czyli ogólnie to tylko muzyka dla Ciebie ?
a czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?! To nie jest subkultura skinów itp. że najważniejsza ideologia.
Postaram się to powiedzieć co przedtem powiedziałem jeszcze raz nieco może prościej, ogólnikowo, bo szczegółowy opis widzę, że przerasta twoje intelektualne możliwości.
W subkulturze metalowców najważniejszą rzeczą jest muzyka heavy metalowa, to jest podstawa, bez tego nie byłoby tej subkultury i na tym można zakończyć ten wywód, bo jako tako w subkulturze metalowców nie ma jednolitej ideologii, często można się spotkać z metalowcem ateistą, albo nieco rzadziej satanistą, ale jeżeli ktoś nie jest ani ateistą ani satanistą to może równie dobrze być metalowcem jak ateista. Nadążasz, czy zwolnić nieco obroty? Metalowcy budują swoją indywidualną ideologię, duża część metalowców ma ideologie prawicowe, mniejsza część lewicowe- czyli dwie skrajności. Można tak ciągnąć dalej, ale po co? W muzyce metalowej, teksty mówią o różnych rzeczach:
związanych z satanizmem -
http://www.youtube.com/watch?v=Z2PDNyD9G0M
chrześcijanizmem -
http://www.youtube.com/watch?v=kxmduaIXOOk
związane z wierzeniami Słowian-
http://www.youtube.com/watch?v=AzH8H4ZJQHA
związane z polityką-
http://www.youtube.com/watch?v=zrT7Kpo20Ds
czy też jeszcze inne jak np. śmierć lub jak tutaj-
http://www.youtube.com/watch?v=W7UQQjBcF18
(A teraz podziękuj mi ładnie, bo dzięki mnie pewnie po raz pierwszy zetknąłeś się z muzyką heavy metalową, tak samo pewnie nigdy jeszcze nie zetknąłeś się chociaż raz z metalowcem. )
Jedyną wspólną ideologią u metalowców zapewne jest używanie rozumu (czy to w kwestii religii, mediów i innych rzeczy- nie mówię, że reszta nie używa mózgu, ale nie każdy nie podąża ślepo za np. przywódcami religijnymi ).
Po za tym jest to dla mnie pewien styl życia. To nie jest dla mnie TYLKO muzyka, to jest dla mnie AŻ muzyka.
Na drugi raz po wyskoczeniu z lekcji WOS-a, gdzie była mowa o subkulturach, najpierw zajrzyj na forum jakieś i doinformuj się, później pisz bzdury.
A może powiedz mi, jaki według ciebie powinien być prawdziwy metalowiec?
Czy jeżeli miłuje się w black metalu i filozofii LaVeya to ma wziąć kota i dziewicę pod pachę i iść na cmentarz, aby odprawić czarną mszę? Czy też miłośnicy death metalu mają urządzić rzeź na ulicach? A może powinien metalowiec być ubrany w skórę, bluzę z zespołem i mieć długie włosy? A to, że nie słyszał nigdy heavy metalu to nic się nie dzieje, no nie?
Zanim kolejną bzdurę napiszesz poczytaj dobrze temat Pseudo Metale i Metale (chyba tak się nazywały, są tutaj w tym dziale, tam ja i wielu innych pisaliśmy jakiś czas). Na przyszłość nie ucz ojca jak się dzieci robi, bo nie wychodzi Ci to. Skończ prowokować ty mały użyszkodniku.
Jacobbs jeżeli gnojek będzie dalej prowokował, zbanuj go. To nie jest pierwszy raz.