badyl
Nowicjusz
Taki mały OT ale powiązany z tematem. Ostatnio dowiedziałem się, że impotent nie może się ożenić bo nie będzie mógł spłodzić dzieci (czyli, że kościół tylko do tego sprowadza instytucję małżeństwa - do posiadania dzieci) I tak się zastanawiam jeżeli ten impotent jest głęboko wierzący to nigdy nie będzie mógł być szczęśliwy bo nie będzie miał żony (zakładając, że żona przyniosłaby mu szczęście) a przeciesz taka para z impotentem mogłaby adoptować dziecko.
Oczywiście jeżeli ktoś stał się imotentem po ślubie to już może zostać w małżeństwie ale jak ktoś np. w skutek urazu bądź choroby stał się impotentem przed ślubem to już go nie może wziąść.
Oczywiście jeżeli ktoś stał się imotentem po ślubie to już może zostać w małżeństwie ale jak ktoś np. w skutek urazu bądź choroby stał się impotentem przed ślubem to już go nie może wziąść.