Lubię starszych, ale młodsi mi nie przeszkadzają
.
Taki przykład: poznałam kiedyś chłopaka, gościu był miły, inteligentny, przystojny-no po prostu ideał. Kiedyś sobie rozmawialiśmy, mówił coś o szkole. I wtedy skojarzyłam że coś jest nie tak. Wydawało mi się że ma ok.20 lat, a się okazało że ma...14 :bag: NIGDY bym nie powiedziała że 14-sto latek może być taki dojrzały. Psychicznie i fizycznie.
Oczywiście mu nie wierzyłam, ale widziałam jego legitymację, znajomych itp.
Gdyby większość nastolatków była taka jak on, to życie byłoby piękne <marzy>