pomoc dla moich dzieci

[arkovianin]

Kopnąć w dupę takiego nic więcej...

 

[magdalapaj]

witam wszystkich moja córeczka ma 2 latka a symek 8 lat ojciec dzieci przychodzi prawie codziennie ale tylko pomoże ja ma jakieś piniażki w sezonie jak pracuje na budowie a on poszedł do mopru o pomoc to mu powiedzieli że nic z tego bo jest zdrowy chłop i nic po zatym on myśli że jak przyjdzie do dzieci to to wystarczy to jest nie odpowiedzialny człowiek myślałam ze sie zmieni na to wyglądało ale jednak sie przeliczyłam.

To synek jest rówieśnikiem mojego synka w takim razie... a myślałam, że będę mogła wysłać Pani paczkę z ciuszkami dla niego...
arkovianin zgadzam się...

 

[arkovianin]

Co można zrobić w takiej sytuacji jak sytuacja Pani Izy?Pozwać ojca o alimenty i tyle...

 

[smerfetka1986]

Pozwać o alimenty to jedno a wyegzekwować je to drugie. Nie zawsze te dwie rzeczy idą w parze.

 

[izabela26]

witam ja mam alimenty i rodzinne w wysokości 780zł miesięcznie a teraz się dowiedziałam że komornik będzie sciągał mi połowe żyć nie umierać naprawde nic mi się jużnie chce nawet żyć światło do wyłączenia ale cóż a niekturzy ludzie piszą ić do pracy nie żebraj.

 

[magdalapaj]

Współczuję Pani, Pani Izabelo,. gdybym mogła to od razu bym zaoferowała jakąś pomoc, ale sama jestem z dzieckiem na utrzymaniu rodziny :/

 

[basia141110]

Pani Izo prosze o "te"odpowiedz-wie Pani o czym mowie...

 

[arkovianin]

Pani sytuacja wobec z tego co widzę jest tragiczna ale ja nie jestem w stanie pomóc...a szkoda...

 

[izabela26]

witam wszystkich

 

[Katarzynka:)]

istnieje coś takiego jak fundusz alimentacyjny idziesz do mops- u dostajesz papiery wypełniasz zanosisz i dostajesz kasę, jeden minus to to ze musisz mieć zaświadczenie od komornika a na to trzeba czekać dwa miesiące no i po sprawie alimenty zapłaci Ci fundusz. a ojca dzieci to bym na Twoim miejscu ścigała niech się weźmie za porządna robotę.

 

[magdalapaj]

katarzynko niestety nie wszystkim należy się kasa z Funduszu :/

 

[kicajaj]

życie bywa okrutne, co tu dużo gadać;/

 

[magdalapaj]

no niestety, ale uważam, że kasa z Funduszu alimentacyjnego należy się każdej matce, która nie dostaje od ojca dziecka alimentów, bo te pieniądze się jej należą, obojętne czy zarabia 1tyś czy 1,5tyś. albo w ogóle... Dzieci się powinno traktować równo...

 

[izabela26]

no niestety, ale uważam, że kasa z Funduszu alimentacyjnego należy się każdej matce, która nie dostaje od ojca dziecka alimentów, bo te pieniądze się jej należą, obojętne czy zarabia 1tyś czy 1,5tyś. albo w ogóle... Dzieci się powinno traktować równo...

witam przeciez pisałam wczesniej ja mam na dzieci alimenty razem z rodziunnym 780zł i z mopru okresówki 95zł.

 

[magdalapaj]

Wiem, ale napisałam tak w nawiązaniu do ogółu... A nie pamiętałam czy wcześniej Pani coś o tym pisała...

 

[izabela26]

życie i ludzie są okrutni przynajmniej w mojej sprawie nikt mi nie chce pomóc a pijakom sie pomaga dziękuje tytm co mnie wsparli chociaż duchowo.pozdrawiam

 

[SAG]

Przeczytalam każdy post w tym temacie,i stwierdzam,że siedzenie w miejscu nic nie da.
Trzeba z podniesioną głową iść,działać,masz dla kogo,dla swojego syna i córki !!
Nie możesz się poddać,pomyśl,że inni mają gorzej.
Teraz pewnie myślisz,że nikt nie ma gorzej od Ciebie,jesteś zdrowa,masz zdrowe dzieci,więc głowa d góry i działaj
Teraz 80% ludzi jedzie na długach i kredytach.

Ja mogę wysłać Ci ubrania dla dzieci jeźeli Cię to interesuje

 

[e_moll_ka]

życie i ludzie są okrutni przynajmniej w mojej sprawie nikt mi nie chce pomóc a pijakom sie pomaga dziękuje tytm co mnie wsparli chociaż duchowo.pozdrawiam

chyba przysługiwały by synusiowi darmowe posiłki w szkole i można by sie starać o wyjazd letni.powinnaś też starać sie o talony na żywność z dofinansowania europejskiego dla najuboższych rodzin.Najlepiej porozmawiać z pracownikiem socjalnym,pozdrawiam

 

[Znajomy Nieznajomych]

Ciężka sprawa rodzinna.
Nie chcę wiele komentować wiele i się sprzeczać, napiszę co myślę.

Myślę że należy zacząć od podstaw czyli oszczędzania.
Wszelkie niepotrzebne używki, napoje wyskokowe, papierosy, drogie produkty spożywcze powinno się odrzucić.
Jeśli płacicie podatek od nieruchomości to spróbójcie porozmawiać z burmistrzem/prezydentem miasta o umorzenie choćby części spłat podatku.
Dzieci rosną i coraz to więcej będą "chłonąć" pieniędzy, nad każdym zakupem trzeba się zastanowić.
Komórki jeśli są a w zasadzie jedna by starczyła to zredukować do jednej, chyba że naprawde jest potrzebna.
Wydawać by się mogło że tego typu oszczędzanie niewiele by dało, lecz działa to na zasadzie paraboli. W im więcej kierunków będziemy oszczędzać tym więcej zaoszczędzimy. Grosz do grosza a będzie kokosza.
Myślę że Ojciec do holandi powinien pojechać aby zapracować na rodzinę.

 

[verywell]

Odkurze nieco ten temat,bo po jego przeczytaniu nasunelo mi sie kilka mysli.Pani Izo,ktos tu juz chyba wyzej stwierdzil bardzo wazna rzecz,pomoc jednorazowa w pani przypadku niczego nie rozwiaze na dluzsza mete.Mysle,ze najlepsza forma pomocy,byloby nie ciagle "podsuwanie" rybek,ale zaopatrzenie pani w wedke I prosze mi wierzyc,ze sa na to sposoby,jesli ktos na prawde chce,to bedzie robil wszystko,zeby dany cel osiagnac.
Kolejna sprawa to wiarygodnosc pani Izy,czy wszystko dla Was jest tu jasne i bez zastrzezen?... Zazwyczaj Ci najbardziej potrzebujacy(prawdziwie) nie krzycza o pomoc na forum.
Mimo wszystko zycze powodzenia