Najliczniejsza Subkultura W Polsce

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Tak jest z większością poglądów wśród ludzi, dzisiaj.
 

she_89

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2006
Posty
453
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
ChOrZóW
zgadzam sie z reszta: dresy i kibole!!!!!! na kazdym osiedlu jest ich pelno!!!!! :/
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Nie na każdym, na moim osiedlu przeważają studenci :D.
 

Hyderlol

Nowicjusz
Dołączył
28 Lipiec 2006
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Zdecydowanie jest duzo DRESÓW, aż sie rzygać chce, jak sie na nich patrzy. Zastanawiam sie jakby swiat wygladał gdyby ich nie było.
 

korrek

Nowicjusz
Dołączył
19 Kwiecień 2006
Posty
368
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
127.0.0.1
Zdecydowanie jest duzo DRESÓW, aż sie rzygać chce, jak sie na nich patrzy. Zastanawiam sie jakby swiat wygladał gdyby ich nie było.

Byłby nudny, no bo co to za dzień bez oberwania baseballem w ryj no nie? :D

A tak na serio najwięcej płci męskiej najwięcej jest dresów, a żeńskiej? Sweet Pink Pop Girls Na każdym kroku w szkole wymalowane lalunie, sztywne, sztuczne, bez własnego zdania i poglądów zapatrzone w kolejne Blogi 27, dody, mandaryny i inne spice girlsy
 

DdD

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2006
Posty
594
Punkty reakcji
0
Byłby nudny, no bo co to za dzień bez oberwania baseballem w ryj no nie?
A ja się po raz kolejny powtórzę. Ilu z was dostalo od typowego dresa kijem po kręgosłupie?
I nie piszcie odpowiedzi w stylu "jak przechodzili to się tak na mnie patrzyli że nogi wrosły mi w ziemie..."

Jak pójdziesz w nieodpowiednie miejsce to dostaniesz i od dresa, skinheda, metala, punka czy od zwykłego żula.
 

Stone Temple Pilot

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2006
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
Norwich / UK
Dresy, blokersi. Jak jeszcze mieszkałem w Polsce to na codzień miałem ich na osiedlu, w bramach. Świat by wyglądał o wiele lepiej bez nich, chyba że ktoś lubi dostać łomot od czasu do czasu . Dlatego stąd uciekłem :p
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Ja np słucham rocka, czasem punka, ale nie ubieram się na czarno, wręcz przeciwnie mam ubrania wszystkich kolorów i nie zakładam pieszczoch, tylko normalną biżuterie. Nie czuje przynależności do punk-rockowców, mimo, że słucham takiej muzyki. To, że ktoś słucha jakiejś muzyki, czy wyglada jakby przynależał do jakiejś subkultury to nie znaczy, ze tak jest. Duzo osób (nie zrozumcie mnie zle, nie wszyscy) to pozerzy. Bo czy o dziewczynie noszącej różowe trampki do różowej bluzki, paska, plecaka i miniówki można powiedzieć, ze jest punkówą? Żeby mówić o przynależności do jakiejś subkultury trzeba wiedzieć czy dany człowiek czuje do niej jakieś przywiązanie, jakąś więz psychiczna. Pozdrowienia
 

Pączek

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2006
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wydaje mi sie, ze to nie do tego tematu doroti. NO ale oki. Uwazam, ze wiecej jest dresow i kiboli, ale w moim miasteczku jakos zadko ich widuje:) Zazwyczaj siedza w jakis zapyziałych zakamarkach :p wiec jest spokoj:D
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Wydaje mi sie, ze to nie do tego tematu doroti. NO ale oki.

Może trochę zboczyłam z tematu, przepraszam. Chciałam tylko powiedzieć, że nie zawsze coś jest takie na jakie wygląda i pozory mylą. To, że ktoś np. słucha tego czy tego nie znaczy, że należy do jakiejś subkultury. Natomiast aracając do tematu w moim mieście jest najwięcej dresów.
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
U mnie w miasteczku nie widuje dresów. Natomiast co chwilewidać hh albo sk8a i to nawet 10-latki w szerokich spodniach cytujące texty nie znając ich znaczenia. Za mało je tzw. techno generacji. :D :D :D
W moim Liceum jedyną osobą o której wiem że słucha trancu itp jest .. praktykant z matematyki :D :D
 

Malus

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2006
Posty
54
Punkty reakcji
0
Oczywiście że dresów jest najwięcej i dziękować za to Bogu... Przynajmniej tych brudasów tyle się nie kręci a oni są najgorsi śmierdzą strasznie, noszą te przepocone czarne podkoszulki i czarne spodnie nawet w upalne dni fujjj... nie ma to jak krutkie spodenki i sportowa koszulka.
 
Do góry