jak wróce poszukam na necie dodatkowych klas (wyleciało mi słowo z głowy akurat xD ) do klanarchii 
Nie pozbywam się jej ze względu na tą umiejętność, bo jeżeli bym się jej pozbył moje wejścia nie byłyby tak efektowne Ale takie użycie kosztuje 4 mocy, a to dużo. Raz, gdy nie wiedziałem co się stanie, miałem 4 mocy i użyłem to na teleportacje. Miałem potem troche kit, ale udało mi się wypełznąć w dobrym stylu Jednakże gdybym znał się na zaklinaniu materii, to wystarczyłby tylko 3 przebicia (dobrze mówie?) a teleportacja by się udała, nie tracąc na tym mocy. Ale wtedy to się już scenariusz z 3 aktów się skończy.
więc mam nadzieję że tamto to całkiem inna sesja by była
I to już jest jakaś kmina.
To mówię, że za pomocą ZM nie możesz powodować takich uszkodzeń, aby aż skały niszczyć.Miałem na myśli, że zaklinania materii używam to rozkruszenia gwałtownego skałki, a za pomocą strzelectwa (którego obecnie nie mam) atakuje odłamkami w magiczny sposób ustawiając je do rzutu
Indeed.
Standardowymi. W pierwszych sesjach próbowaliśmy grać jak najbardziej czystym systemem. Myślę że dopiero teraz możemy sobie pozwolić na udziwnienia, choć ja osobiście ich nie potrzebuję.Może nowy będzie
Caleb, Wy gracie tylko standardowymi archetypami, czy szukaliście lub robiliście nowe?
Wg. podręcznika 4 to max, ale część z moich decyzji zmieniam. Przeciwnicy stają się coraz silniejsi i potrzeba zwiększać pancerz inaczej walki faktycznie by trwały krótko, ale nie tak jakbyście chcieli.Kiedyś wspomniałeś, że 3 armora to dużo, i walki całkiem długo u Ciebie trwały. Ja mam 4, Phellan chyba 5, to jak to jest w klanarchii? Ile armora w sumie określiłbyś jako max?
Tak samo jak pisałem Williarowi, zaakcentuj jakoś to pytanie w grze.
http://www.forumowisko.pl/topic/122653-a-moze-sesja-przez-komunikator/
tak jak wtedy z Magnusem, magią tylko wspomagałem się poza tym są nowe manewry.
.
