Klanarchia

Status
Zamknięty.

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Dosyć ciekawe te manewry, zwłaszcza ten który pozwala wykorzystać broń dystansową jako bezpośrednią.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Ja czekam na połączenie walki z magią, po FMA mam ochotę na walkę w stylu Armstronga :) ale zanim zrobie postac podobna do niego duzo czasu minie, bo i Williara łatwo nie dam zabić Calebowi :) (do tej pory zabito mi postać tylko raz )
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Hehe, jest jeden odpis, ale teraz jak na wsi z komą jedynie siedze to sprawdzam forum dziesiątki razy :)
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Jeśli będziecie utrzymywać bieżące tempo, to czasem może odpiszę dwa razy. O ile wena będzie.
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
No, z weną najgorszy problem. Czasem sam wiem, że piszę do dupy, ale to przez tą pustkę w głowie. Ale jak czasem rzuci mi się pomysł to muszę go wykorzystać. Tak też i było z ucięciem rąk tej technoklanytce na arenie ^^ No cóż, nie wiedziałem, nie będę się sprzeczał teraz o to, ale pomysł walki mam zamiar wykorzystać na walce z jakimś splugawionym.
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Aj tam wena. Wena potrzebna jest na głównie storytellingową sesję, co staje się czasem męczące. Ja osobiście znacznie bardziej lubię tego typu systemowe sesje jak Klanarchia, a jeżeli wciągnęło mnie do tego stopnia, że proponuję więcej odpisów no to jest na prawdę super. :D
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
Caleb, bo ty jesteś z Lublina, nie? Mam tam takiego kolegę, Michała, na którego wszyscy mówią "Ryba". Też taki maniak RPg. Słyszałem od jego kuzyna, że też ma zakupioną klanarchię. Znasz go? :)
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
W lublinie domyślam się, że są co najmniej dwie ekipy Klanarchii, Caleba i Mistrza jakiegoś co na forum klanarchii pisał. Może trzecia będzie ale to mieszana DnD 3/3.5, stary WoD i Klanarchia :p interesuje mnie też ten system robotica (podobno im brutalniej się zabija tym więcej expa :)
Klanarchia właśnie jest troche story tellingowa, pograj w DnD, to jest system aż się płakać chce, ale Forgotten Realms to klasyczny świat fantasy, system planarny natomiast daje nieskończenie wiele możliwości :) i masa cudnych klas :) no i jak zmęczeni byliśmy to DnD Storry telling robiliśmy :)
w Klanarchii metaplot obejmuje tylko 'dawne czasy' (historie egzarchów, jak doszło do obecnego stanu) czy jest historia ostatnich lat? Zastanawia mnie czy dużo do zapamiętania będzie :)
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Taaak, w DnD po samym tworzeniu postaci się spociłem. Klanarchia jest w sam raz. Wcześniej jedyne forum na którym brałem udział w sesji nie korzystało z żadnego systemu. Zupełnie czysty storytelling.
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
Na początku muszę zagrać w klanarchię w realu(co będzie trudne, bo takich napaleńców jak ja jest mało w mojej wsi ^^), gdy już zagram to zobaczę to DnD. Wiem, że świetne jest, no ale muszę poczekać na chętnych graczy.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
DnD to nieszczęsny system. Za dużo podręczników. Jak robie wojownika drowa musze po angielskich podręcznikach szukać atutów, podobnie dla druida musze angielskie wertować, bo po polsku jego prestiżówki sa w 3, nie 3.5. A dnd4 mi się nie podoba.
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
Przydałaby się zagrywka jakaś :D Mam już swojego Egzarchę, tylko pytanie jak długo mam czekać aby dostać wyzwanie i kiedy je wypełnić. A, i rozumiem z tego co przeczytałem, że moim egzarchą może być kkażdy z dostępnych?
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
No dla początkujących DnD to raczej zły pomysł. Znacznie prostszy i wcale nie gorszy jest Warhammer.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Młotek? A można mieć drowa walczącego dwoma dwuręcznymi mieczami, druida, zmiennokształtnego i geomante :p?

Tak sobie myśle, gdyby za każdego zabitego był 1 pd to miałbym wszystko na maxa po tym, jak wilkołaki walcząc ze sobą nasłały na siebie demona :)
Caleb, o co chodzi z zdobyciem np Dominowania Ducha jakiejś legendarności?
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Z tego co pamiętam, nie było w podręczniku takich profesji. Aczkolwiek ludzie tworzą własne i można znaleźć w internecie. Nie lepiej geodeta :D?

Dwa dwuręczne miecze nijak mi nie w smak, tym bardziej, że walczy nimi mroczny elf. Zgwałciłeś mój czujnik epickiego klimatu. :<



edit:
Apropo, podkradanie się tudzież bezszelestne poruszanie podchodzi pod czujność? ; o byłem pewien, że też przeprawa
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
No, z weną najgorszy problem. Czasem sam wiem, że piszę do dupy, ale to przez tą pustkę w głowie. Ale jak czasem rzuci mi się pomysł to muszę go wykorzystać. Tak też i było z ucięciem rąk tej technoklanytce na arenie ^^ No cóż, nie wiedziałem, nie będę się sprzeczał teraz o to, ale pomysł walki mam zamiar wykorzystać na walce z jakimś splugawionym.
Zatem pamiętaj na przyszłość. W Unii ludzkie życie jest cenione i panuje tolerancja, dbałość o drugiego człowieka. Tym się różni między innymi świat Klanarchii od wielu innych, równie nieprzyjaznych. Unici na ogół pomagają sobie, przykładowo obcy podróżnik w klanie zostanie przywitany bez problemów. Potrzebujący zostanie nakarmiony, ochroniony etc. Dzieje się tak, gdyż tamtejszy kodeks skupia się na wzajemnej solidarności. Ucięcie komuś rąk podczas walki na arenie to spory kontrast wobec takiego porządku rzeczy, nie uważasz? BTW Phellan miał z resztą sporo szczęścia, że sam obył się bez większej bury w tej kwestii z Magnusem.

Aj tam wena. Wena potrzebna jest na głównie storytellingową sesję, co staje się czasem męczące. Ja osobiście znacznie bardziej lubię tego typu systemowe sesje jak Klanarchia, a jeżeli wciągnęło mnie do tego stopnia, że proponuję więcej odpisów no to jest na prawdę super. :D
Do każdej sesji inwencja się przydaje, inaczej stanowiłaby ciągły maraton rzucania kośćmi.

Caleb, bo ty jesteś z Lublina, nie? Mam tam takiego kolegę, Michała, na którego wszyscy mówią "Ryba". Też taki maniak RPg. Słyszałem od jego kuzyna, że też ma zakupioną klanarchię. Znasz go? :)
Nie kojarzę.

W lublinie domyślam się, że są co najmniej dwie ekipy Klanarchii, Caleba i Mistrza jakiegoś co na forum klanarchii pisał. Może trzecia będzie ale to mieszana DnD 3/3.5, stary WoD i Klanarchia :p interesuje mnie też ten system robotica (podobno im brutalniej się zabija tym więcej expa :)
(...)
w Klanarchii metaplot obejmuje tylko 'dawne czasy' (historie egzarchów, jak doszło do obecnego stanu) czy jest historia ostatnich lat? Zastanawia mnie czy dużo do zapamiętania będzie :)
Generalnie Klanarchia jest niszowym systemem i trudno znaleźć kogoś kojarzącego (spoza grona znajomych, spotkałem tylko jedna osobę, która grała).
W Klanarchii mglisto są opowiedziane czasy przed atakiem demonów i o nich wiadomo najmniej. Podręcznik też nie tłumaczy jak do tego właściwie doszło. Wiadome fakty zaczynają od momentu jak ludzie zaczęli walczyć, tworzyć Unię.

Taaak, w DnD po samym tworzeniu postaci się spociłem. Klanarchia jest w sam raz. Wcześniej jedyne forum na którym brałem udział w sesji nie korzystało z żadnego systemu. Zupełnie czysty storytelling.
Storytelling - czasem można, ale tylko czasem.


Przydałaby się zagrywka jakaś :D Mam już swojego Egzarchę, tylko pytanie jak długo mam czekać aby dostać wyzwanie i kiedy je wypełnić. A, i rozumiem z tego co przeczytałem, że moim egzarchą może być kkażdy z dostępnych?
Tak. Oprócz najbardziej znanych Egzarchów, każda rodzina ma własne bóstwa, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać sobie indywidualnie.

Znacznie prostszy i wcale nie gorszy jest Warhammer.
Młotek owszem, zacny jest.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Dritzz miał dwa sejmitary, ja dwa dwuręczne, jeden ognisty drugi lodowy będzie :) do tego mithrilowa zbroja zaklęta, że może wyglądać jak zwykłe ubranie :)
zmiennokształtny, w 3.5 master of many forms (zmienia się w wszystko prawie ) i geomanta (ma zwierzęce części ciała i łączy magię objawień z magią wtajemniczeń) to oficjalne klasy prestiżowe druida, szukaj dodatków do dnd, w dodatkach znalazłem monkey grip, atut pozwalający trzymać dwuręczną broń w jednej ręce i atut, dzięki któremu broń w drugiej ręce traktujemy jak broń krótką jeśli jest tej samej klasy co broń w pierwszej. Myślalem raz czy nie pójść w miecze rtęciowe ale nie przypadły mi do gustu :)
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
W odpisie jakoś postarałem się napisać coś o tym egzarsze którego dzwięczne imię brzmi "Srogiej" :D Znalazłem o nim w podręczniku.
A o co chodzi z mrocznymi egzarchami? Występują oni u "nas" czy nie :D?
 
Status
Zamknięty.
Do góry