Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z Jego rodu". Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka. Nie zważając na czasy nieświadomości, wzywa Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia Dz 24,30
Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek. Hbr 4,13
Królestwo Boże w was jest. Łk 17,21 (greckie ENTOS - czyli wnętrzu. W Biblii zawsze jest użyte określając wnętrze, nigdy zewnętrznie.)
Albo czy nie wiecie,że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego,który jest w was i którego macie od Boga 1 Kor 6,19
I myślę, że najlepszy przykład:
Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 1 Kor 3,16
Wybacz ale się nie mogę powstrzymać. Zapodam też przykład z Ewangelii Tomasza, który jest wręcz idealnym porównaniem do Dz 24,30:
Rzekł Jezus: "Ja jestem światłością, która jest ponad wszystkimi. Ja jestem Pełnią, Pełnia wyszła ze mnie, Pełnia doszła do mnie. Rozłupcie drzewo, ja tam jestem. Podnieście kamień, a znajdziecie mnie tam". Ewangelia Tomasza 77