T
ThePlayer
Guest
Jezeli istnieje Absolut to dosc podstawowym pytaniem od ktorego chyba nalezaloby rozpoczac poszukiwania duchowe jest pytanie:gdzie On jest?
W ludzkiej wyobraźni.
P.
Jezeli istnieje Absolut to dosc podstawowym pytaniem od ktorego chyba nalezaloby rozpoczac poszukiwania duchowe jest pytanie:gdzie On jest?
Mistycy chyba też nie do końca wiedzą, przecież Biblia nie rozwija tematu,
reformatorzy i nie tylko ,skłaniali się do teorii jakie jest przeznaczenie człowieka (po co tu jesteśmy?) nie zatrzymując się "na długo" w temacie stworzenia.
Gimmer z tego co pamiętam to już raz się rozmijaliśmyhannab1
Chyba się rozmijamy w poglądach. Mam na celu tych mistyków z prawdziwego zdarzenia , ludzi z charyzmom którzy byli przez kościół niemile widzami. Nie przytakiwaczy których kościół uznał za mistyków.Niestety w tym wypadku filozofia nic tu niema wspólnego i nie o mędrków z własnym widzie misie mi chodzi. Widział bym ich raczej w innych ugrupowaniach takich jak różokrzyżowców , buddystów medytujących itd.
Biblia i może nie rozwijać tematu skoro była cenzurowana . Pierwsi chrześcijanie wierzyli w reinkarnacje i co pisze w biblii. :wow:
yy??Pierwsi chrześcijanie wierzyli w reinkarnacje i co pisze w biblii.
Wszystkie spekulacje na temat preegzystencji dusz ucięto w VI w. na soborze w Konstantynopolu.
Próby doszukiwania się mowy o reinkarnacji w Biblii to czysta nadinterpretacja.
hannab1
Poszukałem tej nadinterpretacji
Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim jak chcieli. Tak i syn człowieczy będzie od nich cierpiał". Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.
[Mt. (17: 10)]
Na to rzekli do niego Żydzi: "Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?" Rzekł do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: zanim Abraham stał się, ja jestem".
[Ewangelia św. Jana (8: 34)]
Gdy Jezus przyszedł w okolicę Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich: "Za kogo ludzie uważają syna człowieczego?" A oni odpowiedzieli: "Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza, albo za jednego z proroków".
[Mt. (16: 13)]
Wyznania Św. Augustyn
Powiedz mi Panie, (...), powiedz, czy niemowlęctwo nie nastąpiło po jakimś innym okresie życia, który był przed nim? Czy był to ten okres, który spędziłem w łonie mej matki? (...), a co było znów przed życiem. O Boże, moja radości, czy byłem gdzieś lub w jakimś ciele? Nikt nie potrafi mi tego powiedzieć, ani ojciec, ani matka, ani doświadczenia innych, ani moja pamięć.
Jakoś nie do końca udało się uciąć preegzystencji duszy.
Po za tym, sobór konstantynopolitański II miał sporą opozycję. Odbywał się pod pewną presją polityczną. Cesarz chciał, aby ortodoksi trochę się podlizali monofizytom
Żaden z przykładów mnie nie przekonuje,przeciwnie potwierdza tylko tezę, (z nadinterpretacją)
Gimer
Moim zdaniem - wiele nauk które uznawane są za święte i doskonałe w cale takimi nie są i te nauki utrzymują człowieka w stanie ignorancji do prawd wszech uniwersum.
Człowiek rodząc się na ziemi przerabia materiał jednemu to wolniej jednemu szybciej przychodzi . Cierpienie i choroba jest cynikiem motywującym by ruszyć do przodu i będzie to robił tak długo, aż osiągnie stan gotowości, by ruszyć dalej. DO JEDNI . :idea:
W ludzkiej wyobraźni.
P.
nie wiem czy piekło istnieje, ale jeżeli tak, to łatwiej jest z realizacją sprawiedliwości, z jakiego powodu Bóg miałby nie chcieć istnienia piekła?Skoro jest wszechmocny, to czemu piekło wciąż istnieje?
czy cierpienie ma jakąś funkcję?, gdyby Boga nie było, to cierpienie ludzkie, było by "pustym" udręczeniemSkoro jest wszechobecny, to czemu nie powstrzymuje ludzi od wojny, nie leczy z cierpienia?
gdyby nie to byłby niesprawiedliwy?Czemu skazuje ludzi na wieczne potępienie w "piekle" skor jest taki miłosierny?
Ale autorowi chyba chodziło o co innego .
W ludzkiej wyobraźni.
P.