Dzikie Pola

Status
Zamknięty.

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Morion: jeśli masz taką opcję, możesz mi napisać na takie punkty jak;
gość jest z Mazur - jakie więc losy rzuciły go na wschód Rzplitej i co tam robi (znajdź jakąś wojnę czy coś i podepnij do niej gościa, jest w końcu swawolnikiem)
co robi ostatnio - czy tylko przelotem znalazł się tam, gdzie go spotkamy czy siedzi tam dłużej w jakiejś robocie. Niezłe kowalstwo i tropienie, komuś się przyda.
Jako drugi syn ubogiego szlachcica nie miał na co liczyć, temu też chwytał się różnych możliwości, by jakoś ustawić się w życiu. Wiele nauczył się w czasie zajazdów, które były dla niego istną rozrywką. Brawurą się wykazywał, toteż znany był i lubiany. I choć swoisty status sobie wypracował, ochota tak go ciągnęła, że zdarzało mu się złapać w samowolny, wówczas jeszcze mało popularny zajazd. Zabił ojca młodego dziedzica. Winy mu nie udowodniono, jako, że cała sprawa była ciemna względem relacji ofiary na sprawcy zajazdu. Okoliczni szlachcie obrali stronę syna zabitego, a ten postanowił pomścić ojca. Uciekł więc licząc, że wrogów zgubi. O wojny nie trudno, a gdzie wojna tam szansa na na utratę majątku, jeśli jest się bogatym, a jeśli biednym, szansa na wzbogacenie. W ciężkich początkowo warunkach podróży nauczył się wiele, potrafił naprawić broń, wytropić zwierzynę. Udało mu się zaciągnąć do jakiegoś oddziału. Mógł odetchnąć. W 38 roku wybuchło powstanie kozackie, w którym to zaczęła się jego dobra passa. Żył spokojnie od tamtego czasu kilka lat, gdy trafił na starego znajomego. Ze spotkaniem nie wiązało się nic większego. Jego znajomy jednak wygadał się w jego rodzinnych stronach, a plotki dotarły do syna zamordowanego szlachcica. Ten zebrał zaufanych i wyruszył by się zemścić. W tym czasie nasz bohater uzbierawszy co nieco postanowił zabezpieczyć swój mały majątek. Traf chciał, że w gospodzie, w której przebywał zatrzymał się jego wróg. Zobaczył go schodząc na śniadanie, z bólem głowy po poprzednim wieczorze. Sam też nie został niezauważony. Wbiegł do wynajętego pokoju i zastawił łóżkiem drzwi. Złapał najważniejsze rzeczy i ile mógł pieniędzy i wściekły wiedząc, że to zarobił znowu traci wyskoczył oknem. Tam napotkał już dwóch knechtów wroga. Jednego zabił, drugiego ranił w ścięgna za kolanem i dostał się do swojego konia. I tu zaczyna się pościg. Dobra, imion zero, herbu nie ma, teraz nie mam jak się tym zająć. To ogólny zarys zrobiony na szybko, bo do tej pory miałem tylko wizje w głowie. Nic oryginalnego, 'typowe' problemy szlachetków :p
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
a ja myślałem, że typowi szlachcice mieli problemy natury rolniczej i czasem politycznej lub religijnej :p
no spoko, to tłumaczy czemu nic nie będzie mieć przy sobie. Z racji czynów postać nie ma nałożonych kar ściganych prawem ale niewykluczone, że ścigający mają znajomości w okolicy ;) Zobaczysz sam przy początku sesji jaką reputację i famę dostanie (są przewidziane w grze, ustalę sam).
Mogę sam powymyślać szczegóły jak nazwy i herby, do tej pory oznaczałem wszystko sobie numerami i na mapie i w historii.

Bishop - możesz sobie zrobić postać podzielającą Cromwella ideały czy coś ale trochę pomyślisz jakim cudem on się szwęda po wschodzie. Jeśli będziesz szukał jakiejś takiej "posady" to jak mówiłem, obok będzie większa fortuna, w której może się gość zagraniczny nająć, zależnie kim będzie (wiadomo, w dobrym tonie mieć na prowincji obcego wojaka czy kogoś).
 

Haren

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2009
Posty
492
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Kraków
http://chomikuj.pl/RPG?fid=7109531

Tutaj macie do ściągnięcia cały podręcznik Dzikie Pola 2 Edycja w PDFie, razem 55MB. Za darmo można ściągać 50MG dziennie, ale podniesienie transferu do wydatek rzędu 2PLN za 1GB, więc koszta są praktycznie zerowe. Ja chętnie zagram, chciałbym zostać Towarzyszem Husarskim, którym grać można tylko za zgodą Starosty Gry, więc pytam się, czy mogę??? Grać umiem, co udowodniłem podczas np. Deep Black czy Wysłanników (MJODZIO sesja :] ), czasami sarmacji się osobiście fascynuję, a ponadto czytam serię Jacka Komudy "Samozwaniec", i ogółem w temacie zaznajomion jestem :) KP dam jutro, bo teraz siły mi brak kompletnie.

Śpijcie dobrze, Panowie Bracia, ja na spoczynek udać się też już muszę, ad maiorem Dei gloriam ;)
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Ja już po sesji poprawkowej, mogę myśleć o naprawdę poważnych sprawach :D

Haren:
primo, witam.
uzasadnij czemu akurat husarski? Nie wiemy jeszcze co zaprezentuje Bishop ale raczej nie takiego pakera jakim właśnie husarz by był :p Tymczasem nie udzielę Ci tej zgody, jednocześnie nawołując do poszukania czegoś bardziej kolorowego niż silny wojownik. Podaj jaki byś miał pomysł zastępczy i jutro zobaczymy.

Bishop:
No k**** raczej bo wymieniony przez Ciebie termin "jutro" minął wielokrotnie :p Uwagi jak wyżej, wykombinuj kogoś funny
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Ja już po sesji poprawkowej, mogę myśleć o naprawdę poważnych sprawach :D

Haren:
primo, witam.
uzasadnij czemu akurat husarski? Nie wiemy jeszcze co zaprezentuje Bishop ale raczej nie takiego pakera jakim właśnie husarz by był :p Tymczasem nie udzielę Ci tej zgody, jednocześnie nawołując do poszukania czegoś bardziej kolorowego niż silny wojownik. Podaj jaki byś miał pomysł zastępczy i jutro zobaczymy.

Bishop:
No k**** raczej bo wymieniony przez Ciebie termin "jutro" minął wielokrotnie :p Uwagi jak wyżej, wykombinuj kogoś funny
Ja też :D dziś dwa wpisy, zostało mi praktyki papiery zanieść, potem wyjazd na niecały tydzień i jestem :)
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
i co chłopki, jak tam postępy? Ostatni tydzień września, myślę że od 5go/6go będę już na stałe w necie, chyba że admin w akademiku coś nabroi znów. Więc carry on ;)
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
219p63p.jpg

płk Duncan Wallace
Obcokrajowiec (Szkot)
Oficer Cudzoziemski

c.d.n.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
KP
charakternik100.jpg
Imię, Nazwisko, Herb: Bogusław Dranicki Herbu Kemlada
Nacja: Mazury, Typ: Swawolnik
Wiek: 34 Wzrost: 182 cm, Waga: 85kg, Wiara: Katolicyzm

Wiara w magię - Zabobonny
Odwaga - Śmiały
Pobożność - Praktykujący
Kochliwość - Nie od tego
Honor - Mało Honorowy
Praworządność - Prawem i lewem

Reputacja (wypadkowa cech charakteru i historii postaci)
Przywary - Ubogi (+4), Śmiertelny Wróg (+6), Jednooki (+6)
Przewagi - Czuwanie (z Typu), 1 Wytrzymałość (-4), 2 Gibkość (-4), 3 Słuch Nietoperza (-3)
Punkty Wolne: 5, - 2, -2, = 1


Krzepa 6 + 2 + 3 = 11
Zwinność 6 + 4 = 10
Zmysły 5 + 3 = 8
Mądrość 4 + 2 = 6
Fantazja 4 + 2 = 6
Łeb 5 + 2 = 7

Fortuna 7
Inicjatywa 6
Cios +0
Tęgość +1

Biegłości:
Bojowe:
Szabla 8 + 3 = 11
Rusznica 5+1 = 6
Włócznia 7=7

Proste:
Jazda Konna 7 + 3 = 10
Tortury 1 = 1
Tropienie 1 + 2 + 1 = 4
Czytanie i pisanie 2 + 1 = 3
Genealogia i Heraldyka 1 = 1
Skradania 4 = 4
Kowalstwo 1 + 3 + 1 = 5
Uprawa Roli 2 = 2
Arkan 3 + 1 = 4

Strój:Żupan, Hajdawery, Delia, Czarne Buty z wysoką cholewą, Rękawice, Koszula

Historia:
Jako drugi syn ubogiego szlachcica nie mógł liczyć na spadek, temu też chwytał się różnych możliwości, by jakoś ustawić się w życiu. Wiele nauczył się w czasie zajazdów, które były dla niego istną rozrywką. Brawurą się wykazywał, toteż znany był i lubiany. I choć swoisty status sobie wypracował, ochota tak go ciągnęła, że zdarzało mu się złapać w samowolny, wówczas jeszcze mało popularny zajazd. Zabił ojca młodego dziedzica - Janusza Głowackiego. Winy mu nie udowodniono, jako, że cała sprawa była ciemna względem relacji ofiary na sprawcy zajazdu. Okoliczni szlachcie obrali stronę syna zabitego, a ten postanowił pomścić ojca. Uciekł więc Bogusław licząc, że wrogów zgubi. Nie mógł też pozostać, bo ciężarem teraz byłby dla rodziny. O wojny na wschodzie nie trudno, a gdzie wojna tam szansa na na utratę majątku, jeśli jest się bogatym, a jeśli biednym, szansa na wzbogacenie. W ciężkich początkowo warunkach podróży nauczył się wiele, potrafił naprawić broń, wytropić zwierzynę. Udało mu się zaciągnąć do jakiegoś oddziału. Mógł odetchnąć. W 38 roku wybuchło powstanie kozackie, w którym to zaczęła się jego dobra passa. Żył spokojnie od tamtego czasu kilka lat, gdy trafił na starego znajomego. Ze spotkaniem nie wiązało się nic większego. Jego znajomy jednak wygadał się w jego rodzinnych stronach, a plotki dotarły do Janusza. Ten zebrał zaufanych i wyruszył by się zemścić. W tym czasie Dranicki uzbierawszy co nieco postanowił zabezpieczyć swój mały majątek. Traf chciał, że w gospodzie, w której przebywał zatrzymał się jego wróg - Głowacki. Zobaczył go schodząc na śniadanie, z bólem głowy po poprzednim wieczorze. Sam też nie został niezauważony. Wbiegł do wynajętego pokoju i zastawił łóżkiem drzwi. Złapał najważniejsze rzeczy i ile mógł pieniędzy i wściekły wiedząc, że to zarobił znowu traci wyskoczył oknem. Tam napotkał już dwóch knechtów wroga. Jednego zabił, drugiego ranił w ścięgna za kolanem i dostał się do swojego konia. Już po chwili na karku miał Głowackiego i jego pozostałych ludzi.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Ekhm, ekhm, kiedy zaczyna się sesja? Chciałbym wiedzieć do kiedy muszę "wymyślić" resztę postaci :) Narazie jest w kadłubkowej formie :p ale gdybym wiedział do kiedy jest termin to bym się zmobilizował do skończenia tego wszystkiego.
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
terminu nie ma, coś się ruszy jak będą playerzy, mówiąc dyplomatycznie ;)

PS A z tego kogo masz czyli cudzoziemca mogę powiedzieć, że zaczniesz z posiadłości magnata jako jego prawa ręka/pupil/sam wymyśl kto, dostaniesz z jego polecenia swoistego questa. Magnat niech się zwie Zapatocki :p
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
219p63p.jpg

Imię, nazwisko, herb: płk Duncan Wallace herbu MacIain of Ardnamorchan
Nacja: Obcokrajowiec (Szkot)
Typ: Oficer Cudzoziemski
Wiek, wzrost, waga, wiara: 32 lata, 180 cm, 79kg, Protestant (formalnie przynależny do kalwińskiego Kościoła Szkockiego, w praktyce po prostu chrześcijanin)

Wiara w magię: Ostrożny
Odwaga: Śmiały
Pobożność: Praktykujący
Kochliwość: Bałamutnik
Honor: Honorowy
Praworządność: Prawem i Lewem

Reputacja (wypadkowa cech charakteru i historii postaci).

Przywary: Kochliwy (+1); Gadatliwy (+1); Śpioch (+3)
Przewagi: Oko kota (-4); Dworny (-4); Czuwanie (-2); Słuch Nietoperza (-3)
Wolne Punkty: 8

Krzepa 6 + 1 = 7
Zwinność 4 + 6 = 10
Zmysły 5 + 3 = 8
Mądrość 4 + 2 = 6
Fantazja 4 + 6 = 10
Łeb 5

Fortuna 7
Inicjatywa 9
Cios 0
Tęgość 0

Biegłości Bojowe:
Rapier 8 + 3 = 11
Rusznica 6 + 2 = 8

Biegłości Zwykłe
Jazda Konna 1
Czytanie i Pisanie 1
Geografia 1
Kosterstwo 1 + 4 = 5
Język Polski 3
Musztra 4 + 4 = 8
Genealogia i Heraldyka 2
Cyrulik 2
Uwodzenie 6
Aktorstwo 5

Strój: Jak na zdjęciu (tfu... "portrecie").

Historia: Urodzony na jednej z małych i szalenie malowniczych wysp otaczających szkockie wybrzeże już od najmłodszych lat zdradzał silne zainteresowanie światem, podróżami i kobietami. Splot kilku wypadków, w które uwiązana była żona pewnego prominentnego pastora, doprowadziły siedemnastoletniego Duncana do przymusowej "ewakuacji" z rodzimych stron. Wstąpił do armii i wraz z innymi śmiałkami (tudzież wyrzutkami społecznymi) wyruszył na podbój Nowego Świata. Tam spędził większość dorosłego życia z początku będąc zwykłym żołnierzem, następnie oficerem a ostatecznie "piratem" w służbie brytyjskiej korony. Marynarzem był kiepskim i tymi sprawami zajmował się głównie jego Bosman, ale abordaże dokonywane przez Wallace'a i jego załogę przeszły do legendy Karaibów. Hiszpańskie galery zdobywał najczęściej łącząc siłę i podstęp co znacząco podwyższało skuteczność jego działań. Mając zapewniony 25% udział w zdobytym złocie wiódł wygodne życie hojnie wynagradzając swą załogę i k*rwy z portowych burdeli. Niestety koleje losu sprawiły, że źródło dochodów się wyczerpało. Duncan zrezygnował z "państwowej" posady i wsiadł na pierwszy lepszy statek, którym dopłynął do... Chin. Tam zwerbował ekipę byłych rybaków i morskich złodziejaszków, z którymi organizował wypady na statki z cennym towarem. Kilka razy otarł się o śmierć ścigany przez władzę. Niestety kiedy zbałamucił żonę jednego z wysokich oficjeli ściągnął na siebie gniew całego aparatu państwa środka i znów zmuszony był do ewakuacji. Jakiś Boży palec doprowadził go przez surową krainę zwaną Syberią do dziwnego, europejskiego kraju o nazwie "Rzepopoplita Polschka" (na początku nazwy poprawnie wymówić nie potrafił). W tej krainie znalazł zatrudnienie u pewnego Magnata o nazwisku Zapatocki.
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Co prawda mój plan zeskanowania mapy się nie udał i w związku z tym mapę będzie paintem zrobić... Ale tak, mogę choćby i dziś w nocy zacząć. Ale proszę właśnie jeszcze o biegłości bojowe i historię wskazującą jak znalazł się na służbie u prowincjonalnego władyki
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Co prawda mój plan zeskanowania mapy się nie udał i w związku z tym mapę będzie paintem zrobić... Ale tak, mogę choćby i dziś w nocy zacząć. Ale proszę właśnie jeszcze o biegłości bojowe i historię wskazującą jak znalazł się na służbie u prowincjonalnego władyki
luzik, wczoraj się w pkt pogubiłem trochę a później wpadli kumple na browara i tak jakoś nie mogłem dokończyć. Dzisiaj będzie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry