Właśnie o to chodzi, że tak mam robić. Za każdym razem mi wypominają, że nie ryczę na nich, że siedzę cicho. Oni mnie prowokują do tego nawet, specjalnie. To nie chodzi o to, że tak nie mam robić, - wprost przeciwnie to jest wskazane.
Mógłbym to porównać do takiej sytuacji z przeszłości...