dorkfargog
Bywalec
Tak zapewne by było bo synteza socjalizmu z nacjonalizmem jest procesem naturalnym. Nie da się być nacjonalista nie będąc w kwestiach gospodarczych pro-socjalnym, nie da się być np. liberałem bo to wyklucza tworzenie narodowej wspólnoty.
Czyli innymi słowy nie można ludziom dać wolności, bo przestaną się organizować we wspólnotę ?
Poza tym przecież to nie państwo ma organizować naród, tylko naród ma organizować państwo, więc jakoś nie widzę też konieczności syntezy nacjonalizmu z socjalizmem.