Żyletki Elementem Subkultury?

Status
Zamknięty.

Piotr

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2005
Posty
1 005
Punkty reakcji
0
Wogóle nie rozumiem jak ktoś może targnąć się na życie, które tak naprawde podarował mu ktoś innym napewno nie myśląc o tym, by dać je po to aby to życie samo sobie je odebrało. Cięcie się przez ludzi jest prostym sposobem odreagowania od życia od problemów z którymi sobie nie radźą... GŁUPOTA.

A zresztą temat jest dziwny, jak można cięcie się powiązać z jakąś subkulturą? To tak jakby miłość wiązać z daną subkulturą. W każdej subkulturze występują ludzie którzy się kochają i którzy się tną i to nie zależy od wyglądu, czy od tego jakiej muzyki słuchasz - tylko od psychiki danego człowieka i od tego jaki scenariusz napisało mu życie :)

pozdro
 

punxman

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2007
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Lubin
No więc tak... Ja się tne... Jestem punkiem i sie tne, cielem sie kiedys jako metal, i cielem sie jak jeszcze nie bylem nikim... Z moich znajomych, nie znam metala, ktory by sie cial... Z punkami troche inaczej.... Nie wiem czemu... To nie ma zwiazku chyba z buntem... Moze tak przez te uzywki mamy?? nie mam pojecia xD :D
 

basia2b

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2006
Posty
100
Punkty reakcji
0
Wiek
34
a mi sie wydaje ze ludzie którzy się tną chcą odzwierciedlić swoj ból i dla mnie to nie jest wcale zwiazen z dana subkultura
 

ShAdiE

Dołączył
29 Maj 2006
Posty
3 621
Punkty reakcji
1
Wiek
30
No więc tak... Ja się tne... Jestem punkiem i sie tne, cielem sie kiedys jako metal, i cielem sie jak jeszcze nie bylem nikim... Z moich znajomych, nie znam metala, ktory by sie cial... Z punkami troche inaczej.... Nie wiem czemu... To nie ma zwiazku chyba z buntem... Moze tak przez te uzywki mamy?? nie mam pojecia xD :D
Tylko ze względu na to że jesteś metalem/punkiem się tniesz. ? o_O
 
N

Nazer

Guest
a mi sie wydaje ze ludzie którzy się tną chcą odzwierciedlić swoj ból i dla mnie to nie jest wcale zwiazen z dana subkultura
A nie mogą odzwierciedlić tego bólu przez np. malowanie albo muzykę?

Tylko ze względu na to że jesteś metalem/punkiem się tniesz. ? o_O
Napisał że być może uzywki przeżarły mu umysł w tak młodym wieku, więc się tnie. Ale ogólnie to nie ma pojęcia dlaczego :D
 
L

Ligi

Guest
Mnie to raczej sie z Gothami kojaży niżeli z Metalami...ale jak chcecie...powiem tak...człowieka ktory sie tnie zrozumieją tylko Ci ktorzy tez to robili...wiem o czym mowie...zaufajcie mi...siedze w tym...zwykli smiertelnicy nie zrozumieją nas-dzieci nocy...
 

Basieńka_

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
191
Punkty reakcji
0
Miasto
...
Mnie to raczej sie z Gothami kojaży niżeli z Metalami...ale jak chcecie...powiem tak...człowieka ktory sie tnie zrozumieją tylko Ci ktorzy tez to robili...wiem o czym mowie...zaufajcie mi...siedze w tym...zwykli smiertelnicy nie zrozumieją nas-dzieci nocy...


zgadzam się z tobą całkowicie. kiedy pierwszy raz sie pocięłam (nie było to jakoś nie wiadomo jak mocno, ale się zdarzyło) i kumpela zobaczyła ślad to zaczęła na mnie wrzeszczeć, że przecież mogłam z nią pogadać i takie tam bzdety. każdy kto się potnie zrozumie co to znaczy, a dopóki się nie przekona to niech nie mówi jakie to głupie...
 

Remande

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2007
Posty
33
Punkty reakcji
0
Hmm... To całe cięcie i dopasowywanie tego do jakiejś subkultury (subkultura więzienna - to mie zabiło. Co to jest do jasnej cholery?! XD) jest bez sensu. Każdy człowiek, bez wzgledu na to, jaki jest ma tendencje do cięcia. Mogą być różne przyczyny. Jedni robią to, gdyż jest to jedyny ból nad którym mają kontrolę. Tym samym dowartościowują sie, że jeszcze nad czymś mogą zapanować. Inni zaś chcą w ten sposób zabić inny przeszywający ból - ból duszy. Taki był np. Sid Vicious.
To co mnie jednak najbardziej drazni w tej całej sprawie to cięcie się, bo "to jest modne", "tnę się, wiec jestem kimś". Przyznam się szczerze - z powodu samookaleczania jeździłam do psychologa i do dziś jestem regularną pacjentką w poradni. Zatem wpienia mnie wręcz postawa niektórych dzieciaków, którzy myślą, że jak porobią sobie rany na nadgarstkach, to od razu zdobędą szacunek, sympatię i współczucie. Taka ścieżka bowiem szybko prowadzi do uzaleznienia. Nie rozumiem dlaczego mało kto zdaje sobie z tego sprawę...

ligi napisał:
zwykli smiertelnicy nie zrozumieją nas-dzieci nocy...
Nie rozśmieszaj mnie... Przeciez samookaleczanie się jest sprawą o podłożu psychicznym. Nie ma w tym elementów mroku ani jakiegość mistycyzmu, czy też wampiryzmu. Takie tendencje trzeba leczyć, a nie podniecać się tym, że jesteśmy nierozumiani przez społeczeństwo.
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
Bezsens. Ciąć się. Pierwszy stopień do samobójstwa. A jak to mówią: "trza być twardym a nie miętkim" :D Od razu chciałem pozdrowić mojego znajomego- Miętkiego :D
 

Dark Wanderer

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2006
Posty
113
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Bydgoszcz City
Oj różne mogą być powody przez które ludzie zaczynają się ciąć... W moim przypadku były to poważne problemy rodzinne...
Jednak nie chcę o tym dokładnie mówić... Da się z tym walczyć i przy wsparciu znajomych (w moim przypadku dziewczyny) można z tym wygrać...
A co do powiązania ciecia się z jakomś subkulturą to według mnie nie należy to do rzadnej subkultury, ponieważ każdy może to zrobić, gdy się załamie i nie znajdzie innego rozwiązania... Nie ważne czy jesteś metalem, punkiem czy też różową laleczką...
 

Eilythinn

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
Mała wiocha niedaleko Ukrainy xD
Oczywiście zgadzam się z tym, że każdy może się ciąć ze względu na swój stan depresyjny, problemy z jakimi ma doczynienia. Jednak gdyby cięcie powiązać z jakąś subkulturą odpowiedziałabym - emo. Ze względu na emocje jakie w nich panują oraz nieumiejętność krzywdzenia innych istot, jest to subkultura najbardziej podatna na samookaleczanie... Swoje emocje rozładowywują nie na kim innym, jak na sobie. To tylko moje skromne zdanie, wielu z was nie zgodzi się z nim, ok. Znam kilka osób, które się cieły i tylko jedna z nich nie przez używki tylko z tego powodu, bo miała problemy rodzinne i chciała na siebie zwrócić uwagę. Znalazłoby się nawet kilka, które zrobiły to dla szpanu, a to już totalne dno...
 

agapeace

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2007
Posty
200
Punkty reakcji
0
Miasto
$-)JuNgLe(-$
Przeczytałam sobie pierwszą i ostatnią strone tego wątku i czekałam na jedno.... Kiedy wkońcu ktoś napisze, że ciął się bo uważał, że nie zasługuje na nic innego, że chce zniszczyć zło, które w nim siedzi, że nienawidzi siebie i że nie zasługuje nawet na śmierć więc chociaż się tnie.... Ja cięłam się właśnie z tych powodów i choć już się nie tne ciągle myśle tak samo i nie raz znowu chcę zacząć się niszczyć (np. dziś)....
Każdy człowiek jest inny, inaczej wygląda, inaczej się ubiera, inne rzeczy mu się podobają, innaczej myśli, inne ma poglądy, innaczej mówi, innaczej żyje, nie ma na świecie dwóch identycznych ludzi, zawsze znajdzie się jakaś inność....

I ZA NIC NIE ROZUMIEM DLACZEGO TEN TEMAT JEST ZAMIESZCZONY W "SUBKULTURACH".... :/
 

Papa Smerf

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
41
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Katowice
Przeczytałam sobie pierwszą i ostatnią strone tego wątku i czekałam na jedno.... Kiedy wkońcu ktoś napisze, że ciął się bo uważał, że nie zasługuje na nic innego, że chce zniszczyć zło, które w nim siedzi, że nienawidzi siebie i że nie zasługuje nawet na śmierć więc chociaż się tnie.... Ja cięłam się właśnie z tych powodów i choć już się nie tne ciągle myśle tak samo i nie raz znowu chcę zacząć się niszczyć (np. dziś)....
Każdy człowiek jest inny, inaczej wygląda, inaczej się ubiera, inne rzeczy mu się podobają, innaczej myśli, inne ma poglądy, innaczej mówi, innaczej żyje, nie ma na świecie dwóch identycznych ludzi, zawsze znajdzie się jakaś inność....

I ZA NIC NIE ROZUMIEM DLACZEGO TEN TEMAT JEST ZAMIESZCZONY W "SUBKULTURACH".... :/

Dlatego ze pewnym subkultura przypisuje sie ciecie(patrz EMO) sorry ze troche nieskladnie ale pisze to na szybko
 

agapeace

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2007
Posty
200
Punkty reakcji
0
Miasto
$-)JuNgLe(-$
Tak, wiem... Pyatnie retoryczne :p
P.S. A tak przy okazji : "Idź własną drogą bo w tym cały sens istnienia aby umieć żyć" :D
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Zyletka jest elementem subkultury ogolonych a zdecydowanie nie brodaczy
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
żyletka przecinająca żyłę to jest coś! normalnie zarąbicho subkultura 1. klasa! :D
 

Dark Wanderer

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2006
Posty
113
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Bydgoszcz City
Widze, że osoba powyżej uważa, że żyletki i podcinanie sobie żył to super zabawa... Jeżeli się myle to przepraszam... Ale jeśli tak uważasz to sobie je podetnij i wtedy się wypowiedz...
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
nie, nie uważam tak... po prostu w mojej wypowiedzi była zawarta nutka ironii...
 
Status
Zamknięty.
Do góry