Żyletki Elementem Subkultury?

Status
Zamknięty.

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Oczywiscie panie Szatan - gratuluja zdrowia psychicznego wedlug nawet twojej definicji :p.

Oby tak dalej.
 

Raszew

Nowicjusz
Dołączył
22 Luty 2008
Posty
18
Punkty reakcji
0
Dla mnie jest to tak ::
To jest ich sprawa, jak chcą niech się tną.
Ale myślę, że przesadzają, bo żyją w wygodnych domach a narzekają jaki ten świat jest trudny.

Raszew
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Ale trochę uogólnił, bo przecież nie każdy mieszka w dobrym domu...
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Szczerze mowiac przegapilem okres w ktorym zyletki staly sie nieodzownym elementem subkultury. Nie bylo ich i az tu nagle sa! Skad sie wziely? Hmm... nie bede juz wymawial slowa Emo, bo mnie dreszcze juz przechodza jak slysze to slowo.

Jest cos takiego dziwnego w ludziach, ktorzy sluchaja metalu i punka. Chodzi mi o tym mlodym pokoleniu, nie koniecznie Emo. Sluchaja takiej a nie innej muzy, bo uwazaja, ze swiat jest do dupy... ich zycie nie ma zadnego sensu i wszystko co robia jest bez polotu, takie od niechcenia. Zyletek maja tyle, ze moga sklep z nimi otwierac, a blizn prawie wiecej niz ja. W sumie nie chodzi nawet o pochodzenie, bo tu nie ma roznicy kto z jakiego domu pochodzi, bogaty, biedny itd. tak samo uwaza. Pamietam jak wchodzilem w ten klimat i nie moge sobie przypomniec zadnej zyletki, nikt sie nie okaleczal a u metalowcow byla, jest gigantyczna energia do robienia czegos spontanicznego, wbrew wszystkim i wszystkiemu. Skad zyletki i po co one?! Ja nie ma pojecia i chyba nigdy tego nie zrozumie.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
da sie bol wykorzystac w dobry sposob jak np sprowadzenie sie na ziemie i odzywskanie kontroli nad soba, ale ludzie ktorzy sie tna nie robia tego wlasnie w tym celu ale w celu ucieczki od problemu, to zwykle tchorzostwo juz jest. nie rozumiem jednak po co sie ciac, co pozostawia takie slady, ciagle wyglada to na to: "patrz jaki jestem coool, ja sie cialem, nie boje sie bolu" itp...
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Hmm jesli chodzi o bol to sa przeciez lepsze sposoby na sprawienie go sobie niz zyletka...
Jedynym sensownym iwec powodem ciecia sie jest powielanie i kopiowanie zaobserwowanych gdzies tam schematow. Ten sam mechanizm co przy wstepowaniu do subkultur rozmaitych...

Nie chodzi o bol, uzaleznienie, szukanie ulgi... Chodzi o chec bycia "Tnacym sie"
 

BusSsi_;*

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2007
Posty
2 253
Punkty reakcji
0
Jedynym sensownym iwec powodem ciecia sie jest powielanie i kopiowanie zaobserwowanych gdzies tam schematow.
A ja jakoś w tym sensu nie widzę :/

Subkultura tnących się - strach myśleć :/
 

DagaCk

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2008
Posty
112
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kielce_Miasto_W_Koronie
heheh... normalnie, aż żal mi sie robi... jak czytam niektóre wypowiedzi... to aż mi się ciśnienie podnosi... żyletki i tnięcie- subkultura...? pogłupieliście... żyletki i tnięcie- metale....?
Nie będe wam tlumaczyć z czego się bierze, że ludzie się tną... bo aż szkoda gadać...
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Po pierwsze to "cięcie" a nie "tnięcie". Po drugie my właśnie przełamujemy stereotyp tnącego się metala. Więc o czym ty mówisz?
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
tlumaczyc? miliony tlumaczen juz bylo, gdy czujesz bol fizyczny zapominasz na ten czas o psychicznym, pozwala Ci sie do kupy pozbierac... o ile nie cielas za dobrze :D ciekawi mnie czy zdarzylo sie ze ktos cial sie lepiej niz planowal :)
 

DagaCk

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2008
Posty
112
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kielce_Miasto_W_Koronie
Vardamir wiesz jestem tego pewna, że osoby, które się tną nie planują jakie nacięcia będą na jego ręce czy innym miejscu na ciele.... Poprsotu biorą żyletke i tną....
 

BusSsi_;*

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2007
Posty
2 253
Punkty reakcji
0
osoby, które się tną nie planują jakie nacięcia będą na jego ręce czy innym miejscu na ciele....
Hm.. Nie wydaje mi się, żeby emo nie uważało, żeby ich rana była zbyt głęboka.. xD
Ona ma być idoczna i być "mhroczna", ale nie może dużo boleć :lol:

To tak na marginesie ^_^
 

Kapciuszek

niepoprawna optymistka.
VIP
Dołączył
15 Grudzień 2006
Posty
5 363
Punkty reakcji
78
Miasto
kraina baśni
a ja tam tego nie rozumiem, tzn wy wmawiacie to, sobie, że ból fizyczny koli ten - psychiczny :]

miałam zły humor i przez przypadek poparzyłam się w rękę i przez to miałam jeszcze gorszy, bo jeszcze do tego wszystkiego mnie ręka bolała <_<
 

Nocturnus

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
535
Punkty reakcji
0
Miasto
Z Bagien i Lasów spowitych legend mgłą.
Cięcie się może być też być pewną ,,ekstremą" drodzy panowie i panie;]
Przykładem jest Niklas Kvarforth z Shining.
Ten człowiek robi takie rzeczy na scenie,że niektórzy rzygają na ich widok;]
Pan ten kumpluje się z Maniaciem(ex-Mayhem) i Nattefrostem z CF:D
Ale największym szczytem ekstremy Niklasa było całowanie się z Maniaciem.
Skomentował on to tak: ,,Było już rzyganie,sranie,sikanie,cięcie się,zabijanie zwierząt itp. ale całowania się 2 BM po:cenzura:ionych kolesi jeszcze nie było"
Koleś mnie tym zabił:p
Acz kolwiek,muzyka jaką tworzy jest za:cenzura:iście depresyjna,a taką właśnie lubię!
Pisać na gg,jak ktoś chcę troszkę tego dzieła;]
 
Status
Zamknięty.
Do góry