Mi kiedyś (ponad 10 lat temu jak byłam jeszcze dzieciaczkiem) przyśniło się, że idę z dziadkiem na cmentarz. Dziadek umarł.
Po śmierci babci (jakiś rok później) dostałam jej pokój i zamieszkałam sama na piętrze, na któym ona mieszkała.
Nękały mnie potworne koszmary, nie mogłam spać, nie wysypiałam się dzień w dzień. Najgorsze były sny, w któych przychodziła, wręcz dobijała się do domu i odsuwałą wszystkie firanki. Budziłam się i płakałam bo byłam zmęczona. W dodatku zawsze jak groziło mi jakieś niebezpieczeństwo, mojej mamie śniła się owa Babcia. Wszystko ustało, kiedy wyniosłyśmy jej pamiątki z domu. Jej kolekcję porcelany i przedmioty do któych przywiązywała wielką wagę.
Między innymi krzyż święty, który wisiał nad drzwiami i obrazek Matki Boskiej ze ściany.
Zero świętych obrazków w domu i zero koszmarów.
Nie mam pojęcia dlaczego??? :/ dlatego naprawdę odradzam wywoływanie duchów, bo jeśli mają później tak nękać koszmarami kogoś jak mnie to współczuję.
EDIT:
Niektórzy nawet nie wiedzą co czynią... Pozostanie plama na każdym który to czynił. Jeżeli ktoś to robi dla zabawy - nie wie najwidoczniej co to zabawa. Nie zabawą powinno się nazywać czyn który przeklinać możecie przez skutki do końca życia. Jeżeli ktoś to robi dla wygłupów - dostanie swoją nagrodę. Jeżeli ktoś to robi by się zemścić - zemszczą się na nim. Jeżeli ktoś to robi by panować - jego opanują. Jeżeli ktoś to robi żeby się wznieść - opadnie. Jeżeli ktoś to robi by żyć - umrze.
a jeśli ktoś to robi, by umrzeć? to będzie żył długo i szczęśliwie?
ludzie, czy wy nie rozumiecie, że to jest durne zastraszanie człowieka, żeby żył w bojaźni bożej?
człowiek od malucha wychowywany w naszej dziwnej religii jest zastraszony, stąd te duchy, strachy i tak dalej.
osobiście wieżę w Boga, ale na swój sposób i straszenie ludzi karaniem Boskim czy Szatanem to śmiech na sali.