Wywolywanie DuchÓw

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Ogólnie MCur ma rację. Ludziom się nudzi to co mają na co dzień to i wymyślają jakieś opowiastki. Nie mówię tego jak pierwsza, lepsza osoba z brzegu bo też się tematem interesowałem. Swego czasu też czytałem o duchach, czy ufo, ale to strata czasu. Wywoływanie duchów, niematerialne zjawy, wizyty zza grobu to zazwyczaj efekt autosugestii. Ludzi od dawna fascynowały takie historie, dziwi mnie że jeszcze przetrwały w czasach, które się nazywa cywilizowanymi. Gdyby znalazł się choćby jeden wiarygodny dowód, film nagrany w dobrej jakości czy wreszcie duch którego widziałoby więcej niż paru dziwnych bądź lekko pijanych ludzi. Zawsze są za to jakieś skrawki informacji, niewyraźne zapisy filmowe i relacje emerytów spod Parzychowa Czarnoleskiego.

widziałam "Egzorcyzmy Emily Rose" i jakbym miała oprzeć swoje przekonanie o istnieniu duchów na tym filmie, to bym zrezygnowała :) Film taki jak ten, mimo że na faktach, w oczach niedowiarków zawsze pozostanie zwykłym filmem ;)
Ten film był nudny, co do samego opętania było niewiele, a głównie to rozprawa sądowa. Po drugie głównym celem było przedstawienie problemu sądownictwa-czy ma się ono opierać na racjonalnych pobudkach czy wierze w demony.
Ja to słyszałem, że legenda o smoku wawelskim jest oparta na faktach. Może też trzeba zrobić film, żeby ludzie uwierzyli?
 

=LiLy=

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2008
Posty
229
Punkty reakcji
0
Miasto
piekiełko xP
ja bym nie chciała jakby mnie coś straszyło... o wywoływaniu duchów nawet nie pomyślałam... jak tak czytam te Wasze posty to nawet wtedy się boję... :przestraszony:
Mam to samo :bag:


Duchy są...troszke mnie wkurzyły posty na samym początku tego topicu o tym że wystarczy tylko powiedzieć ...''duchu duchu przyjdz'' i się zjawi...i że to wszystko nieprawda...:/
Hm...no coż każdy ma swoją opinie, ale pomyślcie jakby nie było duchów...to skąd by było tyle paranormalnych przypadkow? Tyle niewyjaśnień...tyle geniszy...Czytaliście ''Kod Leonarda Da Vinci''? Nie? To radze sobie przeczytać...
To są nadprzyrodzeni ludzie...mają ogromną wiedze którą nagle ukazują w tak bezprecedensowym i głupawym wieku...
No dobrze, ale co do tego wtwoływania...
Może to wiek...ciekawość...skłania nas do podjęcia sie czegos takiego jak ''zabawa'' w wywolywanie...
Bo co ja mam zrobić...aaaa, wywołam sobie ducha i bedzie fajnie tak jak ten facet z teledysku.:]
Hm...no nie wiem jakie są Twoje zamiary wywolania ducha, czy dobre czy tez tak sobie z nudów.Jesli masz problem, poważny problem...chcesz rozwiązac jakies powikłania, bo np. nie możesz spać, miewasz koszmary itp.
To wybierz sie do psychologa, porozmawiaj albo nie wiem, jak chcesz wywolac ducha, nie rob tego sam...odradzam! Zaraz napisze jakie moga byc tego konsekwencje...bo cos takiego prtzezylam wiele razy.
Ale nie chce was tu straszyc ani pisac glupstw...moze mnie zrozumiecie, chodz niektorzy.
Najlepiej jakby byla z Toba osoba ktora sie na tym zna (medium), jakis egzorcysta czy bogiwe kto kto ma do tego podejscie!
Ale jesli jednak wybrales te drua opcje, zabawy...
To Twoja ciekawosc moze Cie zgubic.
Tak jak kazdy...badz wiekszosc, to na Zielonej Szkole, to w domu na Halloween z przyjaciolmi...bawilismy sie w takie wywolywanie duchow...
Przeciez to taka niewinna gra, tylko zobaczymy duszka i on sobie zniknie...Hm...skoro tak myslisz, jestes glupcem.
Wywolywanie duchow niekiedy konczy sie tragicznie.
Wyobrazcie sobie, siedzicie sobie spokojnie w pokoju..sami....a tu nagle drzwi ci sie otwieraja.Co robicie? Ja znieruchomialam i nie ruszalam sie tylko patrzylam co sie dzieje...Ale nie, to nie byl przeciag, ani moj brat...brat byl poza domem a ja bylam tylko z mama ktora siedziala na dole i ogladala film...wiec co to?..co otworzylo mi drzwi i potem...jakby nigdy nic je zatrzasnelo? Heh, nie ma duchow...:]
Nadal tak sadzicie?...no dobrze, to kolejny przypadek...
5:00 nad ranem ...z dnia piątku na sobote okolo 0:00...(najwiecej zdarzen paranormalnych dzieje sie wlasnie w tych godzinach czasowych) wchodze do pokoju, bo akurat pisalam cos do szkoly do poznych godzin...zamykam drzwi, patrze a na niebie jakby trzy latające niebieskie...talerze?...
Heh, myslicie ze za duzo sie filmow naogladalam?...
By sama sobie uwierzyc, otworzylam okno...i wychylilam sie..
Niedosc ze to COS latalo to swiecilo i burczalo jak wielka osa...
Potem...okolo 3:00 zniknelo...
Nie wiem do dzis co to...przypuszczam ze talerz latajacy.
Chetnie wzielabym kamere i to nakrecila by udowodnic ale akurat nic sie nie chce dziac jak jestem przygotowana albo za dlugo sie z tym zwlekam i TAMTO znika...
To nieprawda ze sami siebie straszymy, tylko trudno sie jest nam z tym pogodzic...Ale napewno i tak smiejecie sie z tego co napisalam...
Te demony, duchy i inne..phi, co ona pisze...
Milej zabawy...z duszkami... :] :D :)
 

Hubert501

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2008
Posty
91
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Ducha da sie pryzwołac i łatwo, ale wez go puzniej odgoń to nie jest tak ze go zobaczysz wypijesz z nim flache i on sobie pujdze spac na ławke... przyczepi sie do ciebie i bedzie chodził ciagle i straszył,
ty bedziesz uprawiac sex a on bedzie sie patrzył na ciebie -joke :D
 
D

Disease

Guest
Nigdy się w to nie bawiłem. Ale wydaje mi się to ciekawe. :D Słyszałem, że jeśli się wywołuje duchy, ale nie ma się złych zamiarów, jakkolwiek to rozumieć, to wtedy nie ma przykrych konsekwencji. Tyle, że to pewnie bajka na kółkach. :bag:
 

madzia_629

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2008
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Za górami za lasami ;P
Słyszałam , że to bardzo niebezpieczne :( . Sama kiedyś chciałam wywoływać duchy , dopóki nie przeczytałam książki . Czytałam , że to bardzo źle może się skończyć dla tego co wywołuje duchy. Duch może powracać później i nawiedzać osobę , która chciała go wywołać .
 

CzArNa94

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
12
Punkty reakcji
0
Miasto
Okolice Katowic ;]
Ja raz wywoływałam duchy i mnie tak nastraszyło,że więcej takiej głupoty nie zrobię...
Nie no na początku super zabawa... świeczki,pentagram,proszek z siarką i słynne "Duchu w zaświatów przybądź do nas .." i taki pierdoły . Przy którymś powtórzeniu ten formułki ni z stąd ni z owąd powiał lekki wietrzyk i świeczka zgasła ... Kumpele już wystraszona no ale nic jedziemy dalej ... "Duchu z zaświatów przejdź przez powłokę (czy jakoś tak)" 2 powtórzenia i coś zaczęło walić po ścianach i się radio włączyło, no a dalej nic nie pamiętam bo poczułam się tak jakoś dziwnie, inaczej i zemdlałam . Z tego co mi potem dziewczyny opowiadały to położyły mnie na podłodze, pogasiły świeczki i spaliły resztę "akcesoriów ,,"
No niby nic się nie stało ale w nocy spać nie potrafiłam :( Ciągle mi się wydawało,że ktoś chodzi po schodach ... W ogóle łóżko,krzesła, stolik wszystkie sprzęty dziwnie trzeszczały i dało się wyczuć czyjąś obecność ...
Najciekawsze było to,ze tylko u mnie działy się dziwne rzeczy ( możne to przez to,że kiedy ja powtarzałam formułkę coś zaskoczyło i świeca zgasła ? ) W każdym bądź razie opowiedziałam o wszystkim mamie . Nigdy nie zapomnę jak mi się oberwało :D :p Opiernicz miałam nieziemski :D Ale wiecie co mamusia zainterweniowała i wszystko ucichło :)
Wrrr nigdy nie zapomnę tej stresówy . Potem po nocach spać nie mogłam xd No ale cóż wtedy chodziłam do 5 albo 6 klasy podstawówki, byłam młoda i głupia xd :p

Ps. dla wywołujących duchy ;d
1.Nie wolno w taki sposób zabijać nudy,bo potem egzorcyści mają za dużo kasy w kieszeniach
2.Jeśli już jesteś kamikaze i próbujesz trzy rzeczy : Sól (kamienna,kuchenna byle by była), woda święcona i biblia ;]
Teraz jestem na tyle mądra i wiem co mówię ;)
 

andzia1994

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2009
Posty
678
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Wrocław
Buuuuuu duuuuuchyyyy xd


hmmm... troche w to nie wierzę no ale jak by ktoś mi je wywołał to może bym uwierzyła xdd
 

diabelek19

Dra at helvete! ;> mrr...
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
672
Punkty reakcji
32
Wiek
107
Miasto
Pjekło
wezcie mnie na takie cuś :D Dodam nastroju do sytuacji :lol:
Watpie zeby duchy istniały, za duzo filmow oglądaie ;)

Btw, tak czytajac co nieco tutaj.... to co wy chcecie? Ducha zawołaliscie (bo byliscie w potrzebie, zawsze kogos sie woła zeby pomógł) no to ten przyszedł (to wy sie go boicie zamiast z nim pogadac :lol: ) przeciez jak was żywy nie zabije to duch tym bardziej :D Wygoncie ducha to sobie pojdzie ^_^
 

CzArNa94

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
12
Punkty reakcji
0
Miasto
Okolice Katowic ;]
Hehe xdd Ale macie prośby :p Prawda jest taka,ze jedni maja większe shizy na punkcie duchów a inni mniejsze . :D
Ale z swojego doświadczenia wiem,że nawet ten najodważniejszy co zawsze mówi" a duchów nie ma ! ja się tam nie boję",jak przyjdzie co do czego do robi w gacie :p :]
Ps: przekaz dla was : :bag: --> Buuu ! :lol:
 

nekro

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
87
Punkty reakcji
0
Ja tam wiem, że nie powinien nikt robić tego z ciekawośći tylko ktoś kto ma predyspozycję do teg...
 

andzia1994

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2009
Posty
678
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Wrocław
CzArNa94 Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa przestraszyłaś mnie ;( ja nie mówie że się nie będę bała ;p tylko że nie wierzę, a to jest róznica :p
 

diabelek19

Dra at helvete! ;> mrr...
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
672
Punkty reakcji
32
Wiek
107
Miasto
Pjekło
Czarna j/w nie mowilam ze sie duchow nie boje. Łuuu chyba do mnei zawitały bo sie pół dnia woda z kranu ciekła a nikt go nie odkręcał :lol:
Ale chetni bym poszła na to wywoływanie duchów, schowała sie za drzwiami i co jakis czas ciągnęła pentagram sznureczkiem :lol: Ale by jazda była. Kto sie na takie cuś wybiera? :D
 

CzArNa94

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
12
Punkty reakcji
0
Miasto
Okolice Katowic ;]
Kurczę ludzie ale miałam cyak wczoraj :bag: Nudziło mi się na wieczór w domu i wyciągnęłam kumpelka na cmentarz ... No a ze wole dmuchać na zimne wzięłam ze sobą woreczek ze solą :D ( ta wiem debil ze mnie). Poszłam po kumpelka ona wzięła psa i pomaszerowałyśmy na cmentarz... Nio i tam sobie idziemy alejkami a tu nagle pies mi sie zaczął dziwnie zachowywać ( hehe ja go zawsze trzymam na lince bo mam 3 koty i chce się ponapalać że psa na smyczy potrzymam xd :p ) Mati tam nic nie zauważyłam, jak to Mati, ale zrobiło mi się tak jakoś zimno za plecami i w jednej chwili woreczek z solą był a w drugiej zniknął :mruga: Odwróciłam się do Mati do niej " Ty coś mi zajumało sól".! Się na mnie dziewczyna popatrzała i stwierdziła,ze nie mam se z niej jaj robić,ale po dłuższej chwili zdygana stwierdziła,ze pora się wynosić .
Byście widzieli jak nas szybko wywiało z cmentarza :D :p Ja nawet nie wiem kiedy zgubiłam ten woreczek no ale przysięgłabym,ze go macałam w kieszeni tuż przed "tym" a na ziemi go nigdzie nie było :mruga:
Coś mi się wydaję,że Mati zbyt szybko ze mną na cmentarz nie pójdzie,szczególnie,że nieźle się kiedyś strachu najadła przy mnie i kumplu :p ale o tym innym razem :D hehe xdd
 

diabelek19

Dra at helvete! ;> mrr...
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
672
Punkty reakcji
32
Wiek
107
Miasto
Pjekło
jak co to ja moge z toba na cmentarz pojsc.... tylko zebys po 2 min nie zwiała xD
 

andzia1994

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2009
Posty
678
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Wrocław
to ja też mogę się przyłączyć xdd


Dalszą część tej miłej pogawędki usunąłem, gdyż takie rozmowy powinny się odbywać na pw, albo w działach gdzie posty nie są nabijane. Andzia i Diabełek, jeszcze raz zobaczę tak bezsensowne nabijanie postów i polecą kary.
 
Do góry