Moja niewiara w Boga, Mój agnostycyzm jest dla Mnie jak najbardziej ważny i mówię o nim często bo wiem że Moje argumenty są po prostu silne. Już w kilku postach(topic:Udowodnij że Boga nie ma, katolicyzm Maryja ) przedstwiłem część z nich. Wykażcie Mi Moje błędy. Będe Wam za to ogromnie wdzięczny.Przejrzałem ten topic i znalazłem kilka wypowiedzi które warto skomentować:
Dynamitka napisała:
dla mnie wiara jest bardzo wazna... Nie zmienie swojej wiary.. nigdy bo urodzilam sie katoliczka i na zawsze nia pozostane..
Pewność jest oznaką ludzi niezbyt mądrych ( bez obrazy). Może kiedyś przemyślisz kilka spraw i zmienisz zdanie.
iuhwefd napisała:
staram się być tolerancyjna ale nie potrafię skoncentrować się na mszy którą odprawia ksiądz gej
Jak już wierzysz to wyobraz sobie że mszę nie odprowia ksiądz gej tylko zupełnie normalny ksiądz, nie ważne kim jest ważne co ma do powiedzenia.
Cyganeczka napisała:
Biedni są ludzie twojego pokroju mogę Ci tylko współczuć bo bez wiary to Ty daleko nie zajdziesz
Bez wiary można zajść bardzo daleko:Einstein, Woody Allen, Hawking, Gombrowicz i masa innych, których mogę wymienić.
Neo napisał:
Jak człowiek czegoś bardzo pragnie, to "jego modlitwy zostaną wysłuchane".
Tutaj w pewnym sensie masz rację, tylko niekoniecznie musi być to zasługą mocy, ale podświadomości, jeżeli wmawiasz sobie coś bardzo często to po pewnym czasie będzie to miało wpływ na wszystko co robisz i pewnie Ci się uda.
Gonzo napisał:
Zgodze się z Neo, czytałem ostatnio ciekawe artykuły: "o czym nie wie 90% katolików", "zbrodnie w imię Chrystusa", "Tajne sprawy papieży", oraz inne tytuły szczeże polecam, warto poczytać.
Jeżeli już chcesz atakować katolików to nie ma po co argumentować to brudami kościoła, oni zawszę wytłumaczą się swoim pars pro toto.
Milusia32 napisała:
Czganecyka jestem z Toba !!!!!!
Jak jesteś z Cyganeczką to podeprzyj ją konkretnymi argumentami, jakoś przynajmniej w Polsce nie wydaję Mi się aby była potrzeba udowadniania że jest tutaj zbiorek głęboko wierzących katolików.
Augustynaka napisała:
Gdy przeczytam coś, co mnie zmusi do rozmyślań, zastanowie sie nad swoim zyciem wtedy odczuwam wielką pustkę. Pustkę, którą może wypełnić tylko modlitwa i zmana zachowania (oczy w liście na lepsze)
Bardzo się cieszę że rozmyślasz, jednak gdy zwątpisz to wcale nie znaczy że należy od razu pocieszenia szukać w modlitwie. Przemyśl czy to co wymyśliłaś nie jest przypadkiem lepsze od tego w co wcześniej wierzyłaś. Powodzenia.
Augustynka napisała:
Alicja istnieja też inne wiary, nie tylko chrześcijaństwo. Może jesli poszukasz to znajdziesz cos dla siebie.
Czemu na siłę chcecie Alicję przekonać do jakiejkolwiek wiary, Alicjo zapoznaj się też z założeniami ateizmu czy agnostycyzmu.
Aga__ napisała:
Nawet ateiści wierzą - nie w siły nadprzyrodzone, ale wierzą w coś, co daje im nadzieję
Sic! To największa brednia jaką tutaj przeczytałem, znaczna część ateistów nie wierzy w życie pozagrobowe z tym da się żyć, bo każda chwila ma dla Ciebie ogromne znaczenie.
Thir napisał:
katolicy naleza do najbardziej nie tolerancyjnych religi caly czas krytykuja sa przeciwko wojnie a caly czas w nich startuja maja pretesje do muzumanow za cale ataki
Muzułmanie są w okresie swoich wypraw krzyżowych, reszty Twojego postu nie przeczytałem bo Mnie porządnie oczy bolały.
Atiras napisał:
Co to tak do końca jest ta Tradycja? I po co?
No właśnie większość katolików w sposób bezmyślny przyjmuje tradycję. Jest to moim zdaniem zupełnie bez sensu. Tradycja wtedy tylko jest wartościowa kiedy podparta jest jakimiś przemyśleniami.
Faithless napisał
Ja wierze w istnienie Boga !
Ale nie jestem katolikiem I nie jestem tez wyznawcą innej religi
Neo odpowiedział:
Jest wiele innych opcji choćby panteista.
julcia_
napisała:
czasem nawet prosza o pozyczenie rozanca przed jakims sprawdzianem
"Jak trwoga to do Boga". Nie lepiej się do sprawdzianu solidnie przygotować.
czarnaaa napisała:
ale czasem mam załamania z wiarą i mam wrażenie, że Boga niema... Ale to rzadko
Atiras odpisał:
To dobrze Znaczy że wierzysz i szatan próbuje Cie od tego odwieść... Nie daj sie!!
To dobrze czarnaaa, znaczy że myślisz, a jeżeli szatan jest odpowiedzialny za myślenie to Ja w Niego wierzę( just joke).
Fides napisała:
Natomiast wiara osób bardziej wykształconych częściej ma charakter prywatny, niezależny.
Zwykle to wśród osób najlepiej wykształconych, wśród naukowców najwięcej jest ateistów, agnostyków, wątpiących - czy to nie skłoniło nikogo do rozważań?
Żałuje że od początku nie włączyłem się w tą dyskusje, ale chyba nadrobiłem zaległości. Jeżeli cytując coś przypadkiem przeinaczyłem to bardzo przepraszam i napiszcie to odrazu to poprawie.
Pozdrawiam analizator Snaut