Wiara

[J.B]

Ja wierze w siebie i jest ok, a taki byt abstrakcyjny jak bóg czy inny jezus jest mi zbędny.

Ave szatan!

 

[Maver]

Ja wierze w siebie i jest ok, a taki byt abstrakcyjny jak bóg czy inny jezus jest mi zbędny.

J.B, jak na złość nasze "ja" to byt tak samo abstrakcyjny niż Bóg czy inny Jezus.

 

[klaudiakp]

Ja wierze w siebie i jest ok, a taki byt abstrakcyjny jak bóg czy inny jezus jest mi zbędny.

Ave szatan!

Ty jesteś z jakiejś sekty ? na to wygląda :|

 

[J.B]

Nie, ja nie należe do żadnej sekty, ale pewnie Ty już tak, niech no zgadne, kościół rzymsko-katolicki?

A'propo, ja nie należe do nikogo, ani do boga urojonego, ani do innego absolutu, jestem absolutnie wolny od jakiegokolwiek systemu religijnego. Wierzę w siebie i swój rozum. To mi wystarcza. Po co mi jakiś bożek?

Ave szatan!

 

[DizzyDevil]

jestem niewierząca...
wierzę w siebie,
żyję tak jakby jutra miało nie być
Dla minie każda religia to jest taka sama "CZYŃMY DOBRO!!"
I'm free k:

 

[Milenkaa]

CO do mnie to wierze w Boga i w Jezusa i nie należę do sekty rzymsko katolickiej, tylko wyznaje wiarę Rzymsko-Katolicką. W siebie tez wierzę... bo o do życia jest potrzebne, każdy człowiek wierzy w siebie....

J.B. Skoro ty w nikogo nie wierzysz to po co dopisek Ave szatan??

 

[klaudiakp]

CO do mnie to wierze w Boga i w Jezusa i nie należę do sekty rzymsko katolickiej, tylko wyznaje wiarę Rzymsko-Katolicką. W siebie tez wierzę... bo o do życia jest potrzebne, każdy człowiek wierzy w siebie....

J.B. Skoro ty w nikogo nie wierzysz to po co dopisek Ave szatan??

No właśnie ,tak jak Milenkaa wierzę w Trójcę świetą Ojciec,Syn Boży i Duch święty :]

No właśnie, ave szatan to może Twój wymysł J.B ?! Weż może poczytaj Bibię,potem porozmawiamy,
Współczuję Ci tej wolności :]

 

[J.B]

Hehe... chyba zazdrościsz tej wolności i czystości umysłu. Ave Szatan to moja nowa fanaberia w dziale religia, biblię czytałem wielokrotnie i nie ma w niej niczego co by mnie zaciekawiło i sprawiło, że zacznę "chwalić waszego pana".

Ave Lucyfer The Great!

 

[Kaznodzieya]

Hehe... chyba zazdrościsz tej wolności i czystości umysłu.

Kpisz sobie ? Nie wiesz o czym piszesz czy prowokujesz w nienajlepszym guście ? Po którymś roku na forumowisku przyznam, iż nie znam a w dziale religia bardziej nieczystego i i zniewolonego umysłu od Twojego.

 

[DizzyDevil]

jak mi odpowiecie na pytanie "czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie uradzi??"... to może uwierzę. Zastanowię się i zacznę chodzić do kościółka

no i mam jeszcze kilka pytań...
Z kąd wiadomo,że Bóg jest mężczyzną?
Dlaczego wierzycie akurat w tego Boga??
Diabeł - dlaczego Bóg go stworzył??
... I czy może wiecie jak powstała Biblia??

 

[Kaznodzieya]

jak mi odpowiecie na pytanie "czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie uradzi??"... to może uwierzę. Zastanowię się i zacznę chodzić do kościółka

No przybiłaś mnie, jestem zaaaaałamany tak genialnym pytaniem. Powiedz mi tak poważniej skąd sie bierze takie przeświadczenie, że ktoś chciałby inwestowac swój prywatny czas okradając tym samym swoją dziewczynę, chłopaka lub rodzinę z tego czasu aby odpowadać na tak durne i oblatane już wszędzie pytanie ?

no i mam jeszcze kilka pytań...
Z kąd wiadomo,że Bóg jest mężczyzną?

hehe ... a kto tak naucza ?

Dlaczego wierzycie akurat w tego Boga??

Tego ? znaczy jakiego ?

Diabeł - dlaczego Bóg go stworzył?

Bóg stworzył diabła ? Dobre sobie Ponawiam pytanie kto i gdzie tak naucza ?

... I czy może wiecie jak powstała Biblia?

Ale sprecyzuj pytanie.

 

[DizzyDevil]

jak taki mądry jesteś... takie oblatane pytanie to odpowiedz, bo ja ciągle nie znam odpowiedzi
W każdym filmie jest Bóg pokazany jako stary, siwy facet - czemu? w Biblii dla dzieci Bóg jest obrazowany tak samo.
Czemu Bóg chrześcijański, a nie inny??
Z kąd się wziął diabeł?? Chyba normalne że Bóg go stworzył... sam się nie ulepił
Kto skomponował Biblię?? Czemu do niej wybrane są tylko te Pisma i Ewangelie, które ukazują Jezusa jako ideał??
I czy wiesz,że kościół jako świątynia - jest nie zgodny z wolą Boską??

 

[Kaznodzieya]

Praxeda przez szacunek dla Ciebie jako rozmówcy odpowiem tak, pomimo iż uważam, że prawdopodobnie nie przyszłaś tu szukać wiedzy a pobudki Twoje są zgoła inne. Jednak teraz mniejsza o szczegóły i do rzeczy. Osoba, która wymysliła przedmiotowe pytanie zapewne myślała sobie, że w tym "zapętleniu" znalazła jakiś nowy sprytny argument na podważenie istnienia Boga i wiary w Niego. To tak jakbym kazał Ci odpowiedzieć na przykładowe pytanie typu: Czy Twoja matka wie że jesteś lesbijką a odpowioedź miała by być TAK lub NIE. Czy mnie zrozumiałaś ? Prawdę mówiac mam alergię na tak głupawe pomysły i argumenty sicągane przez skłonnych do zwiedzenie młodych ludzi a podróżujacych pod dziwnych stronkach www. Jednak to pytanie znane jest od dawna i jak widać ot taki zdawałoby się paradoks mnie osobiście nie nie dołuje ani nie wykoleja mojej wiary.

Odpowiadziałbym więc na nie mniej więcej tak.

Po pierwsze uważam, że może stworzyć kamień któego potem nie dźwignie i to o ironie jest dowodem, że Bóg może naprawdę wszystko, skoro może zrobić tak cudowną rzecz. A czy to, że nie mógłby podnieść tego kamienia nie ograniczałoby Jego wszechmocy? Nie, ponieważ, byłby to wolny wybór Boga, który mógłby w każdej chwili taki kamień uczynić zwykłym kamieniem, który może podnieść.

Po wtóre Bóg już uczynił coś podobnego jak z tym kamieniem. Dał nam wolną wolę. Bóg w odniesieniu do nas się ograniczył, ponieważ stworzył prawo, zgodnie z którym nie może nas do niczego zmusić. Może ale niejako nie wolno mu, ponieważ sam sobie tego zabronił. Jeśli więc ktoś się uprze, aby grzeszyć i tracić życie wieczne żyjąc w grzechu, Bóg może-chce tylko wołać, napominać, grozić, zachęcać, błagać, gniewać się i rozpaczać, ale nie chce nas siłą zawracać z naszej drogi.

Po trzecie nie uważam siebie za mądrego.

Po czwarte do czasu przekonania mnie przez Ciebie, że warto zainwestować czas w kolejne odpowiedzi na kolejne pytania wstrzmuję się od nich i proszę o wybaczenie mi tego.

 

[klaudiakp]

jak mi odpowiecie na pytanie "czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie uradzi??"... to może uwierzę. Zastanowię się i zacznę chodzić do kościółka

no i mam jeszcze kilka pytań...
Z kąd wiadomo,że Bóg jest mężczyzną?
Dlaczego wierzycie akurat w tego Boga??
Diabeł - dlaczego Bóg go stworzył??
... I czy może wiecie jak powstała Biblia??

Bóg jest mężczyzną - bo Chrystus w Ewangelii modlił się do Boga - swego Ojca
Ja wierzę akurat w tego Boga,bo ta wiara jest mi najbliższa historii
Bóg stworzył na początku anioły,a Lucyfer sprzeciwił się Woli Bożej i dlatego jest diabłem
Biblia najpierw była przekazywana ustnie a dopiero póżniej spisana

 

[DizzyDevil]

Kaznodzieya

wybaczam Ci, nie musisz odpowiadać na moje wszystkie pytania. Mogą zrobić to inne osoby. Choć po Twojej ostatniej wypowiedzi sądzę, że tylko Ty mógłbyś mi najlepiej odpowiedzieć - i to nie jest wcale jakieś lizustwo. Szczerze piszę... Twoja odpowiedź na moje pierwsze pytanie była dość wyjaśniająca :]
A co do Biblii...
http://tygodnik2003-2007.onet.pl/1,104,8,6...62,0,forum.html
I wszystkich wyznań i religii
http://video.google.com/videoplay?docid=-2...mp;q=&hl=en

 

[Dezerter 38]

Kaznodzieya

Twoja odpowiedź na moje pierwsze pytanie była dość wyjaśniająca :]
to pozwól, że ja ci odpowiem - jak powstała Biblia, pominę Stary testament, bo o tym uczą w szkole, a poza tym Żydzi byli bardzo skrupulatni, bo to Święte Słowo Boże, co do powstania Nowego testamentu to powstał on w ciągu 65 lat po Śmierci Jezusa, dopóki żyli naoczni świadkowie nie było to potrzebne, bo w owych czasach ludzie opowiadali a nie czytali, gdy zaczęli odchodzić naoczni świadkowie, zaczęto spisywać Ewangelie.
jak się odbyło ustalenie, które pisma są natchnione i które zostają uznane za kanoniczne , a które za apokryfy, lub nie natchnione a tylko "pożyteczne dla wiary" to kiedyś ustaliłem wspólnie z forumowiczami należącymi do innych wyznań chrześcijańskich na forum ekumenicznym - proszę prześledź ten proces i źródła historyczne tam zamieszczone jesli potrafisz coś dodać lub zakwestionować to bardzo prosze o wypowiedź, tylko tam są fakt więc proszę nie powoływuj sie na niczym nie poparte bzdury w stylu tego linku. zbyt dużo w nim śmiesznych bzdur i niczym nie popartych opinii by z nim polemizować
Zacznij czytać tak od połowy drugiej strony:
jak powstała Biblia
a jak bś czuła niedosyt to dwa świetne artykuły - polecam każdemu
Pismo Święte - czy jest prawdziwe
i
Wiarygodność Nowego Testamentu

Co do tego filmu - był juz wielokrotnie omawiany i są nawet filmy odpowiedzi na ten, ale jedno pytanie do ciebie.
Czy wiesz, że religię chrześcijańską stworzyli (założyli, rozpropagowali) ludzie żyjący i znający Jezusa?
Czy wiesz, że jako Żydzi byli prześladowani przez swych braci, znajomych, a czasami rodzinę za zdradę religii i tradycji przodków?
Czy wiesz, że poświęcili głoszeniu Ewangelii całe życie z narażeniem tego życia i , że prawie wszyscy zginęli śmiercią męczeńską?
Pomyśl! czy robili by to wszystko gdyby nie byli całkowicie pewni tego, że Jezus Zmartwychwstał i jest Synem Bożym?
Oni wiedzieli , bo widzieli na własne oczy i słyszeli na własne uszy - i mnie przekonują, bo oddali za słowa NT swe życie
A ciebie co przekonuje?

A tak króciutko
Bóg jest jeden, jeden Stwórca i jedno Stworzenie - my wszyscy - ogromna większość wierzących ludzi na świecie wierzy w JEDNEGO Najwyższego Boga Stwórce - imię jest tu już rzeczą ludzką i wtórna (a zresztą spytam cię - ile ty masz imion ?)
Stwórca nie ma płci - nie myl go ze stworzeniem

 

[Orsa]

Kaznodzieya'

Po wtóre Bóg już uczynił coś podobnego jak z tym kamieniem. Dał nam wolną wolę. Bóg w odniesieniu do nas się ograniczył, ponieważ stworzył prawo, zgodnie z którym nie może nas do niczego zmusić. Może ale niejako nie wolno mu, ponieważ sam sobie tego zabronił.

Jeśli więc ktoś się uprze, aby grzeszyć i tracić życie wieczne żyjąc w grzechu, Bóg może-chce tylko wołać, napominać, grozić, zachęcać, błagać, gniewać się i rozpaczać, ale nie chce nas siłą zawracać z naszej drogi.

A więc ?
Bezgrzeszność to ZBAWIENIE ,a grzesznika zbawic nie moze .to jest TEN kamien

 

[Kaznodzieya]

Twoja odpowiedź na moje pierwsze pytanie była dość wyjaśniająca :]

Dziękuje.

A co do Biblii...
http://tygodnik2003-2007.onet.pl/1,104,8,6...62,0,forum.html

Praxeda temat wielokrotnie poruszany na stronach tego działu forum w kilku istniejących tu tematach. Powiem Ci że moim zdaniem ani duch ani forma wypowiedzi autora tego artu na onecie jest dla mnie nie do przyjącia pomimo mojego krytycznego usposobienia do wielu dzieł kościoła na przełomie wieków. Autor celowo wyciaga fakty historyczne i dopasowuje do swojej ideologii tworząc bardzo niezgrabnie pozszywany negatywny obraz chrześcijaństwa. Prawde mówiąc wiecej byś zyskała analizując poszczególne tematy i wypowiedzi różnych osób na tym forum, które się ścieraja i konstruktywnie wzajemnie krytykują niż z wypowiedzi jednostronnie ukierunkowanej do której podałaś link. Tutaj chociaż można pomyśleć i wyciągnąc samodzielne wnioski z różnych tzw. niezależnych wypowiedzi czy punktów widzenia. Tam skolei masz jedynie gotowiec, który jest bardzo nieobiektywny pozornie logiczny i składny oraz łatwo i wygodnie przyswajalny dla szukajacych poparcia swojego stanowiska.

Zachęcam do analizy.

Stwórca nie ma płci - nie myl go ze stworzeniem

Pewnie ze tak ale sam teraz masz kolejny przykład dezerterze jak niebezpieczne jest tworzenie wizerunków czego zabronił Bóg i jak potem odbierają je ludzie Nawet te z dzieł Michała Anioła twierdząc/zarzucając w tym przypadku, że Bóg jest mężczyzną.

 

[DizzyDevil]

Religia jest ok... ale kościół jako instytucja, budynek... tego nie powinno być. To jest wbrew woli Boga.

 

[ekaw2]

Kaznodzieya'

A więc ?
Bezgrzeszność to ZBAWIENIE ,a grzesznika zbawic nie moze .to jest TEN kamien

Czy bezgrzesznośc to zbawienie czy Jezus i Jego ofiara która nas takowymi czyni jeśli ją przyjmiemy?
Czy w rozmowie Jezusa z łotrem na krzyżu jest coś wspomniane o bezgrzeszności?Raczej o uznaniu Zbawczej i oczyszczającej ofierze Jezusa.Łotr mówi: wspomnij na mnie ja zasłużyłem Ty niewinny.Ta rozmowa rzuca dużo światła na czyn Jezusa..warta głębszego przeanalizowania
Tak obie sprawy bezgrzeszność i zbawienie idą w parze jednak takie postawienie sprawy jest albo grubym uproszczeniem albo lekkim przewartościowaniem.........
szalom!