wiara, niewiara, egzegeza, wykładnia literalna etc..

kulany

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
Wstrzelę się w rozmowę jak siatkarz zagrywający piłkę między grających mecz koszykarzy. Nie chce mi się czytać całego tematu, bo to co wyczytam na pewno będzie żenujące zarówno ze strony zwolenników boga, jak i ateistów, satanistów i innych odmieńców. Nie będę posługiwał się fachowymi określeniami, odnośnikami do książek, artykułów i wypowiedzi znajomych. Szanuję religię, bo na pewno ma bardzo wiele dobrych, moralnych aspektów i niesie bardzo dużo mądrych treści, dzięki którym np. zanim urwiemy komuś łeb 10 razy pomyślimy jak będzie czuła się jego rodzina, czy będzie go to bolało, czy jest to sprawiedliwe.

Nie chcę nikogo obrażać, szanuję poglądy innych, więc bardzo proszę również o szacunek.

Wierzyć czy nie wierzyć?
1. Warto zacząć od tego jak w ogóle powstała wiara... Dawno dawno temu, gdy człowiek miał mózg wielkości dwóch pomarańczy, nie rozumiał takich zjawisk jak burza, wyjący wiatr w szczelinach itp. Po zabiciu zwierzęcia, co wiązało się ze stresem, wzrostem adrenaliny... Człowieka łatwo przestraszyć. Zabił zwierzaka, najadł się, położył, a tu na raz coś jak nie zawyje w jaskini... Zerwał się wiatr. No to prymitywny człowiek wystraszył się, pomyślał, że to może to zwierze się chce zemścić, albo coś... Całą noc trzęsie portkami. Następnego dnia przerażony maluje na ścianie obraz zwierzęcia które zabił - czci je, przeprasza, prosi o wybaczenie byle nie robić mu krzywdy (pierwotne modlitwy).

Niech mi ktoś udowodni, że ówczesna religia czymś się różni? Tym, że ubrane jest to w ładniejsze/mądrzejsze słowa? Tym, że wszystkie niewyjaśnione rzeczy upatrujemy jako cuda, w których ręce maczał ktoś, kogo niby nie pojmujemy? Tym, że zamiast do namalowanego na ścianie w jaskini bawoła, modlimy się do krzyżyka powieszonego na ścianie? Jesteśmy tak samo prymitywni jak pierwsi mieszkańcy Ziemi.

2. Chrześcijanie uważają, że "bóg jest miłością i bóg jest prawdą".
Skoro jest miłością, to niech tu zejdzie i spojrzy w oczy zgwałconym, bitym dzieciom i kobietom. Urodzonym z wadami genetycznymi, matkom którym pomordowano dzieci... Skoro jest taki silny, to niech ma odwagę tu zejść i to zrobić. Skoro jest prawdą, to czemu pozwala na zaprzeczanie samemu siebie? Czemu pozwala oczerniać swoje dobre imię poprzez kościoły, które trzepią potężną kasą na naiwniakach, księży wśród których szerzy się pedalstwo i pedofilia...

3. Czym różni się biblia od regulaminu forum?
Moim zdaniem usiadł sobie taki mózg, siedzi siedzi... I na raz myśli: kurde, ludzie to jednak chamy, prostaki i od bydła różni się tylko wyglądem i wydawanymi odgłosami... Trzeba coś z tym zrobić, bo jest bajzel. Do prostego ludu - kazusem prawniczym, bo jak powiem "siedź tu na tyłku i ani mi się rusz" to mnie wyśmieją, ale jak powiem "był sobie taki Edek, co jak mu Tomek kazał siedzieć na tyłku i się nie ruszać, a on się poruszył, to nagle z nieba walnął go w łeb kamień" - morał z tego taki, że trzeba robić o co proszą, bo może w łeb kamień walnąć z nieba.

4. Biblia jest książką, co udowadnia fakt, że nie ma nic tam napisanego wprost, tylko wszystko ubrane jest w historyjki. Więc pytam się ja, po jaką cholerę ludzie interpretują ją dosłownie? Nawet głupie powstanie świata - wielu myśli, że 1. dnia, to bóg ulepił kulkę z nosa i włosy w nią poutykał, że niby drzewa będą... Później poślinił i były morza... Przecież nawet kościół, żeby dostosować się do tego co odrywali astronomowie, biolodzy i inni naukowcy stwierdził, że 7 dni w których powstał świat ma wyraz symboliczny. Podkreślam SYMBOLICZNY.

5. Nie jest chyba tajemnicą, że dekalog augustyński (katolicki) jest okrojony przez kościół? Skoro chrześcijanin ma żyć według przykazań, to czy nieznajomość jednego punktu mu ujdzie na sucho? "Nieznajomość prawa szkodzi". Otóż moi mili jest 11. przykazanie, które winno być trzecim w kolejności.
Brzmi mniej więcej tak (kopia z wiki):
"Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. [sup]9[/sup]Nie będziesz się im kłaniał i służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny, który dochodzę nieprawości ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, [sup]10[/sup]a czynię miłosierdzie na wiele tysięcy miłującym mię i strzegącym przykazań moich."

Nie trudno się domyślić czemu kościół odrzucił ów przykazanie fałszując dekalog... Przecież cały biznes kręci się na obrazkach świętych, modleniu do obrazka, krzyżyka, wody święconej i innym rzeczom sprzedawanym jako niezbędny gadżet każdego wierzącego. Smutne? A jednak jako katolicy robimy na złość bogu. Czy przez to każdy z nas będzie ukarany? :)

6. Gdzie kończy się rozum, a zaczyna bóg?
Nie jest tajemnicą chyba, że boga utożsamiamy z tym, czego nie rozumiemy. Bóg odpowiedzialny jest za coraz mniej... Niegdyś uważano, że pory roku zmienia bóg, bo ma panel sterujący, siedzi za konsolą i zapuszcza bit. Jak zagra tak będą skakać.
Wraz z postępem nauki wiemy już jak powstają planety... Widzieliśmy też jak Jowisz bombardowany jest przez komety. Wiemy już, że Ziemi nie stworzył nam bóg, że nie steruje kometami, które prędzej czy później uderzą w Ziemię i nas zgładzą, skoro uderzają też w Jowisza, na którym nie ma nic i bóg nie miałby tam kogo ukarać tymi uderzeniami.

7. O krętactwach kościoła nie będę już nawet się wypowiadał. Dla dociekliwych - polecam zapoznanie się ze wszystkimi ewangeliami. Nie tylko tymi "przyjętymi" i zmodyfikowanymi dla celów działalności kościoła. Ewangelia Tomasz, Judasza... Pytam się, czemu chrześcijanom nie daje się prawa do myślenia? Wszystko co niewygodne dla kościoła uważane jest za herezję, a samych dociekliwych, których to zainteresuje uważa się za mówiąc brzydko głupich, opętanych przez diabła, opuszczonych przez boga itd. Przykre jest ograniczanie ludzi... Człowiek, który mieszka na wsi, od rana do wieczora pracuje w polu, nie ma czasu nawet na myślenie, bo musi zapewnić jedzenie rodzinie nawet nie pomyśli, że mogłoby nie być boga... Przecież dziadkowie chodzili do kościoła, rodzice chodzili... To i on chodzi, bo wierzy... Gdyby od małego wpajano mi, że bicie kobiet jest ok, to tak bym dziś myślał. Znacie zwyczaje innych plemion, które wierzą np. że jak się zabije kogoś z sąsiedniego plemienia to bóg będzie czuł przed nim respekt... Chore? Chore... A prawa nam nie dano do myślenia.

8. Czemu chrzci się dzieci zaraz po urodzeniu?
Nie chcę popadać ze skrajności w skrajność, ale skoro Jezus przyjął świadomie chrzest jako dorosły, to czemu dzieci nie mające jeszcze pojęcia o świecie są chrzczone? Przecież teraz nawet sataniści są pochrzczeni, czy to normalne?

9. Czemu jest religia w szkołach zamiast np. lekcji tradycji?
Czemu dzieciom narzuca się z góry religię? Te dzieci, które wierzą w co innego mają przechlapane u kolegów... Jest im przykro, bo nie przystępują do komunii, a dzieci się z nich śmieją, że są inne. Tak robią chrześcijanie? Skoro mamy być tolerancyjni, to jakim prawem dzieci uczące się religii i mające z tego przedmiotu pozytywne oceny biegają po korytarzu i śmieją się z kolegi, że nie będzie miał komunii?

10. Święta - tradycje...
Myślę, że jakby Jezus wiedział, że na pamiątkę jego zmartwychwstania ludzie latają z jajkami ugotowanymi i kiełbasą do kościoła, to by padł ze śmiechu...
Cała nasza religia opiera się na pogańskich zwyczajach. Weźmy chociaż Boże Narodzenie... 25 grudnia według kalendarza juliańskiego (tak, tego według którego liczone są narodziny Jezusa) - był to mówiąc w skrócie dzień przesilenia zimowego. Właśnie od 25 grudnia dzień stawał się coraz dłuższy, stąd te wszystkie sformułowania typu "bóg jest światłością" itd. Właśnie stąd się to wzięło.

Starczy chyba tej produkcji mojej na dziś... Ciekawe jaki będzie odzew... Proszę tylko kulturalnie. Podkreślam jeszcze raz - nie chcę nikogo urazić. Jeden wierzy w boga, drugi w obrazek święty, a trzeci w zbawienną moc danio jako metodę na głoda. Każdy ma do tego prawo. Przepraszam za fatalną spójność, rozchwianie myśli itp... Pisałem wiadomość około trzeciej w nocy, więc oczy mam otwarte tylko dzięki zapałkom i potężnej kawie.
 

Miłujący prawdę

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
429
Punkty reakcji
0
Szanuję religię, bo na pewno ma bardzo wiele dobrych, moralnych aspektów i niesie bardzo dużo mądrych treści,
Jedynie religia prawdziwa. O takiej rozmawiaj i takiej szukaj.
O tym co robi Szatan będący bogiem religii fałszywych widzisz wokół siebie i na ziemi na której żyjesz.
Pisz więc z umiarem i nie przepisuj książek.
„NIE ma nic nowego pod słońcem”.
Słowa te wypowiedział kiedyś mądry król Salomon. Następnie zapytał:
„Czy jest coś, o czym można by powiedzieć: Oto jest coś nowego?” (Kaznodziei 1:9, 10, Biblia warszawska).
Tego szukaj.
Wierzyć czy nie wierzyć?
1. Jesteśmy tak samo prymitywni jak pierwsi mieszkańcy Ziemi.
Nic nie rozumiesz z tej rzeczywistości w jakiej żyjesz. Że ktoś taki uchował się na ziemi?
(Przysłów 1:5-7) "Mądry posłucha i przyjmie więcej pouczeń, a kto się odznacza zrozumieniem, ten zapewnia sobie umiejętne kierownictwo, aby zrozumieć przysłowie i zawiłą wypowiedź, słowa mędrców i ich zagadki. 7 Bojaźń przed Jehową jest początkiem poznania. Mądrością i karnością gardzą tylko głupcy".
2. Chrześcijanie uważają, że "bóg jest miłością i bóg jest prawdą".
Skoro jest miłością, to niech tu zejdzie i spojrzy w oczy zgwałconym, bitym dzieciom i kobietom. Urodzonym z wadami genetycznymi, matkom którym pomordowano dzieci... Skoro jest taki silny, to niech ma odwagę tu zejść i to zrobić. Skoro jest prawdą, to czemu pozwala na zaprzeczanie samemu siebie? Czemu pozwala oczerniać swoje dobre imię poprzez kościoły, które trzepią potężną kasą na naiwniakach, księży wśród których szerzy się pedalstwo i pedofilia...
(Sofoniasza 2:2-3) "Zanim ustawa cokolwiek zrodzi, nim dzień uleci jak plewa, zanim na was przyjdzie płonący gniew Jehowy, zanim na was przyjdzie dzień gniewu Jehowy — szukajcie Jehowy, wszyscy potulni ziemi, którzyście wprowadzili w czyn jego sądownicze rozstrzygnięcie. Szukajcie prawości, szukajcie potulności. Zapewne będziecie mogli zostać ukryci w dniu gniewu Jehowy".
Oj! Ty mądralo! Czy to Bóg wszystko czyni?
Nie człowiek, który jak Ty Boga odrzucił? Co Ty za bzdury piszesz? Dał Bóg ludziom wolna wolę widzisz teraz, co z nią robią. To niby rozumni ludzie, a Ty występujesz przeciwko Bogu? Ludzi lżyj, napominaj i na nich krzycz, by szukali Boga i Jego prawości. Nie pisz takich głupot. Kara jest wielka.
3. Czym różni się biblia od regulaminu forum?
W Biblii czytasz:
(2 Tymoteusza 3:16-17) "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości, aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła."
Dobrze bys umiał z niej skorzystać.
4. Biblia jest książką, co udowadnia fakt, że nie ma nic tam napisanego wprost, tylko wszystko ubrane jest w historyjki.
(Rzymian 15:4) "Albowiem wszystko, co niegdyś napisano, napisano dla naszego pouczenia, abyśmy przez naszą wytrwałość i przez pociechę z Pism mieli nadzieję".
Trzeba rozumieć co się czyta i dlaczego zostało to zapisane.
5. Nie jest chyba tajemnicą, że dekalog augustyński (katolicki) jest okrojony przez kościół?
Nie trudno się domyślić czemu kościół odrzucił ów przykazanie fałszując dekalog... Przecież cały biznes kręci się na obrazkach świętych, modleniu do obrazka, krzyżyka, wody święconej i innym rzeczom sprzedawanym jako niezbędny gadżet każdego wierzącego. Smutne? A jednak jako katolicy robimy na złość bogu. Czy przez to każdy z nas będzie ukarany?
(Objawienie 18:4) "I usłyszałem inny głos z nieba, mówiący: „Wyjdźcie z niej, mój ludu, jeżeli nie chcecie mieć z nią udziału w jej grzechach i jeżeli nie chcecie otrzymać części jej plag".
Zostaw te religię ona jest fałszywa, a bogiem jej Szatan. Szukaj prawdziwej.
6. Gdzie kończy się rozum, a zaczyna bóg?
Nie jest tajemnicą chyba, że boga utożsamiamy z tym, czego nie rozumiemy. Bóg odpowiedzialny jest za coraz mniej... Niegdyś uważano, że pory roku zmienia bóg, bo ma panel sterujący, siedzi za konsolą i zapuszcza bit. Jak zagra tak będą skakać.
Wraz z postępem nauki wiemy już jak powstają planety... Widzieliśmy też jak Jowisz bombardowany jest przez komety. Wiemy już, że Ziemi nie stworzył nam bóg, że nie steruje kometami, które prędzej czy później uderzą w Ziemię i nas zgładzą, skoro uderzają też w Jowisza, na którym nie ma nic i bóg nie miałby tam kogo ukarać tymi uderzeniami.
W proroctwie Izajasza czytamy, że Jehowa jest „prawdziwym Bogiem, Tym, który ukształtował ziemię i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic, który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana” (Izajasza 45:18). A zatem już przy stwarzaniu ziemi Jehowa zamierzył, by była zamieszkana. W Psalmie 115:16 powiedziano:
„Co się tyczy niebios — niebiosa należą do Jehowy, lecz ziemię dał synom ludzkim”. W ten sposób Biblia pokazuje, że Jehowa stworzył ziemię po to, by zamieszkiwali ją posłuszni ludzie, którzy będą się nią opiekować (Rodzaju 1:27, 28).
A Ty pisz i pisz, zamiast szukać prawdy.
7. O krętactwach kościoła nie będę już nawet się wypowiadał. Dla dociekliwych - polecam zapoznanie się ze wszystkimi ewangeliami. Nie tylko tymi "przyjętymi" i zmodyfikowanymi dla celów działalności kościoła. Chore... A prawa nam nie dano do myślenia.
gdy czytam co piszesz, to widzę jedno! Sam sobie robisz wodę z mózgu. Musisz mieć pretensje do siebie.
Dzisiaj świat jest taki:
(Efezjan 4:17-19) "To zatem mówię i świadczę w Panu, żebyście już nie postępowali tak, jak i narody postępują w nieużyteczności swych umysłów,
będąc pod względem umysłowym pogrążone w ciemności, obce dla życia po Bożemu, z powodu tkwiącej w nich niewiedzy, z powodu niewrażliwości ich serc.
Zatraciwszy wszelkie poczucie moralności, oddały się rozpasaniu, by z chciwością dopuszczać się wszelkiej nieczystości".
8. Czemu chrzci się dzieci zaraz po urodzeniu?
Nie chcę popadać ze skrajności w skrajność, ale skoro Jezus przyjął świadomie chrzest jako dorosły, to czemu dzieci nie mające jeszcze pojęcia o świecie są chrzczone? Przecież teraz nawet sataniści są pochrzczeni, czy to normalne?
Coś zauważasz, lecz wniosków nie masz, a czyny zarzuciłeś. Tkwisz tak i o to chodzi fałszywym religiom - Szatanowi - nic nie rób idź za nimi na rzeź.
Ale już nie płacz, bo dzieje się to za twoja zgodą i akceptacją.
Oznajmił im więc: „Ojcem waszym jest Diabeł, a wy chcecie spełniać pragnienia waszego ojca. Ten był zabójcą, gdy rozpoczynał, i nie obstawał przy prawdzie, bo u niego prawdy nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, mówi zgodnie z własnym usposobieniem, gdyż jest kłamcą i ojcem kłamstwa” (Jana 8:44).
9. Czemu jest religia w szkołach zamiast np. lekcji tradycji?
Brak wiary i rozeznania rodzicom, z nimi tak tez postępowano. Ida jak cielęta na rzeź ciągnąc za sobą swe pociechy.. Brak miłości do prawdy i Boga.
(Judy 10) "Jednakże ci ludzie mówią obelżywie o wszystkim, czego w rzeczywistości nie znają; lecz we wszystkim, co pojmują zgodnie z naturą jak bezrozumne zwierzęta, w tym dalej psują samych siebie".
10. Święta - tradycje...
Cała nasza religia opiera się na pogańskich zwyczajach.
Nie cała tylko fałszywa, a katolicka szczególności - odrzucili Biblię..
(Psalm 1:1-3) "Szczęśliwy jest człowiek, który nie chodzi za radą niegodziwców ani nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada tam, gdzie siedzą szydercy.
Ma natomiast upodobanie w prawie Jehowy i jego prawo czyta półgłosem dniem i nocą.
I stanie się podobny do drzewa zasadzonego nad strumieniami wód, które wydaje owoc w swoim czasie i którego listowie nie usycha; a wszystko, co on uczyni, wypadnie pomyślnie".
I tyle.
 

Fryku

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2008
Posty
48
Punkty reakcji
4
Kulany - bardzo to wszystko uprościłeś i sprowadziłeś do katolicyzmu. Wiara to znacznie więcej także trudno się do tego odnieść.
Poza tym wiara a instytucje kościelne to różne rzeczy, jeszcze inną jest kwestia istnienia Boga a jego sprawiedliwości, doskonałości itd.
 

kulany

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
Nic nie rozumiesz z tej rzeczywistości w jakiej żyjesz. Że ktoś taki uchował się na ziemi?
(Przysłów 1:5-7) "Mądry posłucha i przyjmie więcej pouczeń, a kto się odznacza zrozumieniem, ten zapewnia sobie umiejętne kierownictwo, aby zrozumieć przysłowie i zawiłą wypowiedź, słowa mędrców i ich zagadki. 7 Bojaźń przed Jehową jest początkiem poznania. Mądrością i karnością gardzą tylko głupcy".

A może to Ty nic nie rozumiesz jeszcze, bo jesteś ograniczony jedną książką?
Tym co zacytowałeś sugerujesz, że wśród tych, którzy nie poznali boga nie było wcale mądrych. Co więcej wśród nich nie było dobrych ludzi? Przecież nie każdy miał po prostu możliwość posłuchania nauk o bogu. Biblia ich wszystkich skreśla?

(Sofoniasza 2:2-3) "Zanim ustawa cokolwiek zrodzi, nim dzień uleci jak plewa, zanim na was przyjdzie płonący gniew Jehowy, zanim na was przyjdzie dzień gniewu Jehowy — szukajcie Jehowy, wszyscy potulni ziemi, którzyście wprowadzili w czyn jego sądownicze rozstrzygnięcie. Szukajcie prawości, szukajcie potulności. Zapewne będziecie mogli zostać ukryci w dniu gniewu Jehowy".
Oj! Ty mądralo! Czy to Bóg wszystko czyni?
Nie człowiek, który jak Ty Boga odrzucił? Co Ty za bzdury piszesz? Dał Bóg ludziom wolna wolę widzisz teraz, co z nią robią. To niby rozumni ludzie, a Ty występujesz przeciwko Bogu? Ludzi lżyj, napominaj i na nich krzycz, by szukali Boga i Jego prawości. Nie pisz takich głupot. Kara jest wielka.
Udowadniasz tylko tym, że bóg to jedynie strach... Co to za bóg, którego mamy się bać i kochać go na siłę, żeby tylko nie był na nas zły? Wracam więc do korzeni, czym ta wiara różni się od modlenia do drzew w lesie, by za nimi nie stał nikt z nożem i nas nie zarżnął?

W Biblii czytasz:
(2 Tymoteusza 3:16-17) "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości, aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła."
Dobrze bys umiał z niej skorzystać.
(Rzymian 15:4) "Albowiem wszystko, co niegdyś napisano, napisano dla naszego pouczenia, abyśmy przez naszą wytrwałość i przez pociechę z Pism mieli nadzieję".
Trzeba rozumieć co się czyta i dlaczego zostało to zapisane.
To nie jest odpowiedź na moje pytanie. To co napisałeś wiem.

W proroctwie Izajasza czytamy, że Jehowa jest „prawdziwym Bogiem, Tym, który ukształtował ziemię i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic, który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana” (Izajasza 45:18). A zatem już przy stwarzaniu ziemi Jehowa zamierzył, by była zamieszkana. W Psalmie 115:16 powiedziano:
„Co się tyczy niebios — niebiosa należą do Jehowy, lecz ziemię dał synom ludzkim”. W ten sposób Biblia pokazuje, że Jehowa stworzył ziemię po to, by zamieszkiwali ją posłuszni ludzie, którzy będą się nią opiekować (Rodzaju 1:27, 28).
A Ty pisz i pisz, zamiast szukać prawdy.
Każesz mi szukać prawdy, a jednocześnie ograniczasz mnie biblią. Gdyby ludzie opierali się tylko na biblii, to nie wiedziałbyś, że ziemia to kulka. Jeśli znajdziemy inną planetę, która będzie zamieszkana, którzy nie będą mieli świętej księgi, czy będą pochodzili od innego stwórcy? Już teraz na Marsie odkryto, że są tam prymitywne bakterie, że była woda...

gdy czytam co piszesz, to widzę jedno! Sam sobie robisz wodę z mózgu. Musisz mieć pretensje do siebie.
To samo myślę o Tobie, choć nie chciałem Cię obrażać. Skoro czynisz to mi, to nie pozostaję bez odzewu. Jesteś ograniczony. W przeciwieństwie do Ciebie ja szukam prawdy wszędzie, a nie korzystam z jednej książki i nie szukam w niej wszystkiego. To co chciałem się dowiedzieć w biblii - dowiedziałem się. Chodziłem na nauki do kościoła, na religię... Rozmawiałem z wierzącymi, słuchałem babci, która mnie nauczała... Jako istota rozumna skonfrontowałem to też z innymi dziedzinami: fizyką, matematyką, astronomią, geologią, biologią, chemią...
To co próbujesz robić w tym dziale porównam do tego, jakby matematyk mówił, że to tylko matematyce zawdzięczamy to, że jak się ciągnie dywan po ziemi, to coś szura... No litości...

Coś zauważasz, lecz wniosków nie masz, a czyny zarzuciłeś. Tkwisz tak i o to chodzi fałszywym religiom - Szatanowi - nic nie rób idź za nimi na rzeź.
Ale już nie płacz, bo dzieje się to za twoja zgodą i akceptacją.
Mocny tekst... Uważasz, że idę za szatanem i jestem złym człowiekiem?
1. Nikogo nie biję, nie przeklinam.
2. Nie wyżywam się na innych, nie kłócę...
3. Wspieram dziesiątki aukcji charytatywnych z dobrego serca, pomagam biednym (nie, nie tylko finansowo).
4. Pomagam słabszym, staram się być dobrym człowiekiem.
Czy potrzebna mi do tego Twoja książka? Nie wierzę, a mimo to jestem w porządku wobec innych.

Brak wiary i rozeznania rodzicom, z nimi tak tez postępowano. Ida jak cielęta na rzeź ciągnąc za sobą swe pociechy...
Tu się zgodzę...

(...) a katolicka szczególności - odrzucili Biblię..
Dobrze gada, polać mu.




Kulany - bardzo to wszystko uprościłeś i sprowadziłeś do katolicyzmu. Wiara to znacznie więcej także trudno się do tego odnieść.
Poza tym wiara a instytucje kościelne to różne rzeczy, jeszcze inną jest kwestia istnienia Boga a jego sprawiedliwości, doskonałości itd.
Masz rację, sprowadziłem to wszystko do religii w której się wychowałem. Nie będę odnosił tego do buddyzmu, islamu czy innych, bo do meczetów nie uczęszczam i nie wiem co tam się dzieje... No i uprościłem, bo nie chciałem obalać konkretnych tez. Punkty które wymieniłem to tylko kilka wyciągniętych na gorąco z głowy. Podczas odpowiadania teraz na te cytaty zrodziła się we mnie masa kolejnych pytań...
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
9. Czemu jest religia w szkołach zamiast np. lekcji tradycji?
Czemu dzieciom narzuca się z góry religię? Te dzieci, które wierzą w co innego mają przechlapane u kolegów... Jest im przykro, bo nie przystępują do komunii, a dzieci się z nich śmieją, że są inne. Tak robią chrześcijanie? Skoro mamy być tolerancyjni, to jakim prawem dzieci uczące się religii i mające z tego przedmiotu pozytywne oceny biegają po korytarzu i śmieją się z kolegi, że nie będzie miał komunii?
Myślę ,że to sie zmieni .
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Mysle, ze to sie nie zmieni ;) Zadna antyklerykalna partia nie wygra wyborow, a jak wygra - tez nic nie zrobi. Przyklad SLD.
Tyle tu wierzący piszą o poszanowaniu życia od zygoty .Jednocześnie maja gdzieś co czuja dzieci innowierców ,bezwyznaniowych i ateistów .Szkoły ponoc są publiczne ?
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
9. Czemu jest religia w szkołach zamiast np. lekcji tradycji? Czemu dzieciom narzuca się z góry religię? Te dzieci, które wierzą w co innego mają przechlapane u kolegów... Jest im przykro, bo nie przystępują do komunii, a dzieci się z nich śmieją, że są inne. Tak robią chrześcijanie? Skoro mamy być tolerancyjni, to jakim prawem dzieci uczące się religii i mające z tego przedmiotu pozytywne oceny biegają po korytarzu i śmieją się z kolegi, że nie będzie miał komunii?

No, przykro mi, że u Ciebie się wyśmiewali lub miałeś takich głupich znajomych. U mnie nic takiego nie występowało. Pytanie: dlaczego nie idziesz? Odpowiedź: bo nie/nie chcę/rodzice nie chcą, etc. Reakcja na odpowiedź: Aha.
Koniec wywodów na ten temat. Śmiem twierdzić, że kolegom bardziej było żal osoby, bo nie dostanie prezentów. Taki poziom umysłowy większości.
 

Mietek Dębski

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2011
Posty
298
Punkty reakcji
3
kulany 20 sty cznia 2012 roku napisał:
9. Czemu jest religia w szkołach zamiast np. lekcji tradycji?
Czemu dzieciom narzuca się z góry religię? Te dzieci, które wierzą w co innego mają przechlapane u kolegów... Jest im przykro, bo nie przystępują do komunii, a dzieci się z nich śmieją, że są inne. Tak robią chrześcijanie?
Skoro mamy być tolerancyjni, to jakim prawem dzieci uczące się religii i mające z tego przedmiotu pozytywne oceny biegają po korytarzu i śmieją się z kolegi, że nie będzie miał komunii?


To nie dzieci wymyślaja sobie same taką zabawę, aby się naśmiewać z innych dzieci, które nie uczęszczają na katolickie lekcje Religii.
W tym konkretnym przypadku dziecko z innej wiary miało wolną godzinę, natomiast nauczyciel który prowadził katolicką lekcję Religii, to On nauczyciel lub Ona nauczycielka, wysłali Oni kilkoro dzieci z tej klasy, aby celowo dokuczyć temu dziecku na korytarzu, które miało wolne od katolickiej lekcji Religii.
(napisał MD)
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
To nie dzieci wymyślaja sobie same taką zabawę, aby się naśmiewać z innych dzieci, które nie uczęszczają na katolickie lekcje Religii.
W tym konkretnym przypadku dziecko z innej wiary miało wolną godzinę, natomiast nauczyciel który prowadził katolicką lekcję Religii, to On nauczyciel lub Ona nauczycielka, wysłali Oni kilkoro dzieci z tej klasy, aby celowo dokuczyć temu dziecku na korytarzu, które miało wolne od katolickiej lekcji Religii.
(napisał MD)

Co? :huh:
Nauczycielka wysyłała dzieci, aby się naśmiewały z tego, które na religie nie chodzi? A że tak zapytam: Czy się przypadkiem nie pomieszało w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę?
Dzieci WSZYSTKO wynoszą z domu, najbliższego otoczenia oraz podwórka, a co za tym idzie, jeśli jedno dziecko z domu rodzinnego wyniosło 'nienawiść' do inności, załapią to na podwórku inne dzieci. Jak wiadomo w grupie siła, więc kolejnym etapem przystosowywania się do grupy jest przyjęcie części ich (akceptowalnych) zachowań. Jeżeli na podwórku/szkole jest 'Czarna Owca' to nie tyle będą się pastwić nad nią samą, co również nad osobą, która śmie się z nią zadawać - wojna wybucha dopiero wtedy, kiedy nie daj Bóg, osoba z 'paczki' zaprzyjaźnia się z 'Innym'.
Dzieci są bardzo okrutne, pozbawione skrupułów oraz zahamowań, a co za tym idzie nie posiadają współczucia, gdyż na pierwszych etapach życia jesteśmy istotami bardzo egoistycznymi oraz narcystycznymi - inny biegun stanowią dzieci z kompleksem patologicznej rodziny... nieważne. W każdym bądź razie dla dziecko wyśmiewanie innej osoby to NIE zabawa, a raczej chęć pokazania 'kto w stadzie jest lepszy'.
 

Miłujący prawdę

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
429
Punkty reakcji
0
Dzieci są bardzo okrutne, pozbawione skrupułów oraz zahamowań, a co za tym idzie nie posiadają współczucia, gdyż na pierwszych etapach życia jesteśmy istotami bardzo egoistycznymi oraz narcystycznymi - inny biegun stanowią dzieci z kompleksem patologicznej rodziny... nieważne. W każdym bądź razie dla dziecko wyśmiewanie innej osoby to NIE zabawa, a raczej chęć pokazania 'kto w stadzie jest lepszy'.
O wszystko winić należy dorosłych, sami nie umieją uporządkować swego świata.
To co dzieje sie wśród dzieci, to jedynie namiastka wielokrotności nastrojów wśród dorosłych. Dlaczego dzieci mają być mądrzejsze od swych głupich rodziców? Cały ten system, kultura, religia, dążenia, ambicje, cele to wariacki świat.
Czytasz: "Cały świat podlega mocy niegodziwca".
"Świat" to ludzie odrzucający Boga prawdziwego, ci dzisiaj rządzą, niczemu się więc dziwić nie możemy, nawet walczyć z tym nie potrafimy...
Na to, co dzisiaj dzieje się na ziemi nie potrafimy spojrzeć krytycznie, wyciągnąć wniosków i zjednoczyć się w przeciwdziałaniu, a ziemia jest rujnowana ludzie zaś zmierzają ku samozagładzie - stale walcząc ze sobą..
Pokochali ten szatański system, nie znając niebezpieczeństw. Czytasz:
(1 Jana 2:15-17) "Nie miłujcie świata ani tego, co na świecie. Jeżeli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości do Ojca;
ponieważ wszystko na świecie — pragnienie ciała i pragnienie oczu, i popisywanie się swymi środkami do życia — nie pochodzi od Ojca, lecz pochodzi od świata.
Ponadto świat przemija i tak jest z jego pragnieniem, ale kto wykonuje wolę Boga, ten pozostaje na wieki."
Jakie wyjście dla każdego?
Poznać Boga, poznać wymagania Boga, stać się posłusznym Bogu i żyć. Czytasz:
(Amosa 5:4) „Oto bowiem, co Jehowa rzekł domowi Izraela: ‚Szukaj mnie i żyj."
(Izajasza 55:6) "Szukajcie Jehowy, dopóki można go znaleźć. Wzywajcie go, dopóki jest blisko."
(Jeremiasza 29:12) "I będziecie mnie wzywać i przychodzić, i modlić się do mnie, a ja was wysłucham’."
Zachowanie dzieci to ostrzeżenie.
 

Mietek Dębski

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2011
Posty
298
Punkty reakcji
3
kulany 20 stycznia 2012 roku napisał między innymi:
9. Czemu jest religia w szkołach zamiast np. lekcji tradycji?
Czemu dzieciom narzuca się z góry religię? Te dzieci, które wierzą w co innego mają przechlapane u kolegów... Jest im przykro, bo nie przystępują do komunii, a dzieci się z nich śmieją, że są inne. Tak robią chrześcijanie? Skoro mamy być tolerancyjni, to jakim prawem dzieci uczące się religii i mające z tego przedmiotu pozytywne oceny biegają po korytarzu i śmieją się z kolegi, że nie będzie miał komunii?


"kulany" mam do tego powyższego przytoczonego przez ciebie tekstu następujące pytanie:
Czy ta historia o której napisałeś wydarzyła się na przerwie między lekcjami, czy też może wydarzyła się w czasie godziny lekcyjnej oraz sprecyzyj czy to były dzieci z tej samej klasy, które to naśmiewały się ze swojego kolegi, że nie chodzi lekcje Religii, bo to tak naprawdę o to chodzi?
(napisał MD)
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Tyle tu wierzący piszą o poszanowaniu życia od zygoty .Jednocześnie maja gdzieś co czuja dzieci innowierców ,bezwyznaniowych i ateistów .Szkoły ponoc są publiczne ?

Troche przesadziles. Wierzacy tez sa za poszanowaniem zycia dzieci innowiercow itd. :>
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Troche przesadziles. Wierzacy tez sa za poszanowaniem zycia dzieci innowiercow itd. :>
Nie przesadziłem ,niech uczą swoje dzieci tolerancji do innych .Za komuny byłem wyzywany od Żydów i innych .Tylko dla tego ,że nie chodziłem na lekcje ogłupiania .Siostry ,córka miała problemy ,gdy "ksiądz "napuścił sprytnie dzieci przed komunią .
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Nie przesadziłem ,niech uczą swoje dzieci tolerancji do innych .Za komuny byłem wyzywany od Żydów i innych .Tylko dla tego ,że nie chodziłem na lekcje ogłupiania .Siostry ,córka miała problemy ,gdy "ksiądz "napuścił sprytnie dzieci przed komunią .

ale co to ma do poszanowania zycia ?

tolerancja to co innego, nie rob bigosu...

szpaku, kazdy temat musisz zamieniac w pojazd na kosciol i wiernych, juz tyle jest odpowiednich tematow ;)

tutaj dyskusia miala byc nie o KrK czy jakies religi ale ogolnie o wierze...
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
tutaj dyskusia miala byc nie o KrK czy jakies religi ale ogolnie o wierze.
N o tak ,ale odp . koledze Kulany .

tutaj dyskusia miala byc nie o KrK czy jakies religi ale ogolnie o wierze.
Może zmienic wiara a wiedza .


Jak ktoś przypadkiem tego nie zna to warto przeczytać.
http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/duch/inkwizytor.html
 

kulany

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
Tam ktoś miał pytanie do mnie gdzie to się zdarzyło. Otóż moja mama jest nauczycielką w dużej podstawówce (nie, nie na wsi, w normalnym, ucywilizowanym, przeciętnym mieście). Mam "na żywo" takie newsy. Ktoś do komunii nie przystępuje i już sensacja... Jak się trafi jakiś matoł w klasie z siłą przebicia, to naśmiewa się choć nie wie sam z czego, a że jest klasowym pajacem to cała klasa idzie w jego ślady. Jako wychowawca zawsze rozwiązuje takie rzeczy bez problemu, w jej klasach się to nie zdarza. Ale u jej koleżanek co chwilę słyszę... Ktoś się za przeproszeniem zesrał w gacie i już nikt do niego nie podchodzi, ktoś tam się porzygał na lekcji i już cała klasa się z niego naśmiewa.
 
Do góry