Mieczysław1990
Nowicjusz
- Dołączył
- 29 Czerwiec 2012
- Posty
- 44
- Punkty reakcji
- 1
Mieczysław1990,
A więc, wielkość polskiego długu rosła i malała w rytm zmian koniunktury gospodarczej, a nie wstąpienia do UE. Obecna kwota zadłużenia wynika przede wszystkim z najgłębszego od lat 20-tych XX wieku światowego kryzysu gospodarczego, który wywrócił plany zrównoważenia budżetu państwa, przez rząd PO/PSL.
Gdyby doszukiwać się wpływu Unii na jego wielkość, może nim być wkład własny w inwestycje finasowane z unijnego funduszu spójnościowego. Ale ten dług, należy traktować jak inwestycję w przyszłość. Infrastruktura, drogowa, lotnicza, kolejowa, informatyczna, czy w energetyce jest naszą nadzieją na rozwój w przyszłości i obowiązkiem cywilizacyjnym wobec polskiego społeczeństwa. I tak musielibyśmy ją robić, tylko z o niebo większym wysiłkiem.
Dynamicznie przyspieszyła w raz z tym jak zaczęliśmy korzystać z UE, ale mniejsza z tym, mówisz że to inwestycja, jednak inwestycja musi się zwrócić. Jesteśmy zacofani w stosunku do zachodnich krajów o kilka a nawet kilkanaście lat. Mieliśmy okazje nie powielać, ich błędów, nie wykorzystaliśmy, zbudowaliśmy drogą infrastrukturę drogową, zamiast inwestować w kolej, przecież to właśnie wspólna polityka transportowa, kładzie nacisk na infrastrukturę kolejową, która jest ekologiczna i tańsza. Budujemy metro, które staje się inwestycją przeszacowaną, koszty ciągle rosną, biorąc pod uwagę fakt, że drążyliśmy tunel wzdłuż rzeki.
Zmiany w energetyce kosztują, a usuwanie skutków klęsk żywiołowych nie kosztuje?
Spalanie węglowodorów jest piramidalną głupotą, bez względu na ich wpływ na Globalne Ocieplenie. Jeśli UE wymusi na nas przyspieszenie modernizacji energetyki, podziękujmy jej za to.
Niemcom, Francuzom, Chińczykom, Amerykanom opłacają się technologie niskoemisyjne, tylko Polacy muszą kopcić węglem?
Po pierwsze globalne ocieplenie to mit, to bajeczka która w założeniu ma doić kraje z kasy, płacąc characz. Według opinii ekspertów, żyjemy w epoce lodowcowej i gdyby nie to, że klimat ociepla się z przyczyn na które człowiek ma najmniejszy wpływ dziś nie było by już Syberii i Kanady, ale to mniejsza z tym to jest pikuś. Przyjęcie tego paktu spowoduje, że nasza gospodarka zostanie zarżnieta, gdyż nie utrzyma takich wielkich kosztów. Owszem można zmieniać standardy w bardziej proekologiczne ale nie taką drogą. Musisz wiedzieć, że nie jesteśmy zieloną wyspą, a fakt, że rozwijamy, to na to w głównej mierze wpływają chwilowe zmienne (Euro i Fundusze UE). Nie mamy takich międzynarodowych marek jak Volkswagen, Opel, Henkel, Nestle, Unilever i wiele wiele innych, o znaczeniu europejskim a nawet globalnym. Oglądając kiedyś wykład Prof. Rybińskiego pokazywał on kraje, które posiadają firmy o zasięgu międzynarodowym, globalnym, Polska nie miała żadnego przedstawiciela, to już Węgrzy mieli jedną firmę. Wiesz perspektywy dla Polski na przyszłość, nie są rewelacyjne i to nie tylko moja opinia, o tym nawet już głośno krzyczą ekonomiści, na dzień dzisiejszy nie ma czym się obronić Polska gospodarka, a jak sam wiesz potrzebne jest to do spłaty Ogromnych inwestycji w Polsci, bo inaczej to pan Rostowski zajrzy do twojej i mojej kieszeni po pieniądze, a wtedy już będzie nie ciekawie