Trzeci kierunek

[Herbatniczek]

Lolku napisałem tylko że długoletnia neutralność powoduje pewien stan odzwyczajenia się od walki o własną ojczyznę, powoduje pewnego rodzaju przeżarcie pacyfizmem. Jeśli masz inne informacje o postawach szwedów to chętnie poczytam

 

[shogu]

lolku twój przeskok z wątku na wątek jest niczym ferrari. Od XVIII wieku Szwecja prowadzi politykę neutralności i myślisz że tak nagle doszli do takich wniosków, tam braknie osób które by chciały wziąć za karabin i walczyć za swój kraj. Nastąpiły tam nieodwracalne przemiany mentalnościowe. Finlandia z kolei już raz przegrała z Rosją i zapewne pamięta o tym. Tyle że Rosja to już nie potęga z I kadencji Putina, stacza się z przepaść a silnego przywódcy brak. Szykuje się kolejna Wielka Smuta

Bo lapanie za karabin w dobie broni masowego razenia i bezalogowych dron rzeczywiscie ma sens .... :310:

 

[lolek1971]

Przeżarci pacyfizmem mają samoloty, konkurujące z powodzeniem z naszymi F-104.
Oni tylko uznają, że za bardzo się nie wysilali z rozwojem swojego uzbrojenia i teraz w razie najazdu mieliby za mało środków do długiej i skutecznej obrony. Nie zwróciłeś uwagi, że przez tydzień NIE będą pacyfistami.

Gdyby teraz nie było NATO (też się może rozpaść) i UE, to Szwecja byłaby kandydatem do SPEC. Finlandia tym bardziej.
Widzisz? Znowu jesteśmy na agorze, poświęconej dyskusji o trzecim kierunku

 

[Herbatniczek]

fajnie, nieprawdaż

 

[lolek1971]

Najgorsze położenie, pod kątem trzeciego kierunku mają Dania i Gruzja.
Dlatego Iwaniszwili (wspólpracują z nim Kałmanawardze i Jajamacudze oraz Sraaszkwili?) skłania się ku współpracy z Rosją, a może nawet więcej niż współpracy.
Za to Duńczycy N iemców traktują per noga.

 

[Herbatniczek]

Gruzja właśnie sama włazi w ręce Rosjan. Zauważ że Gruzini, którym Sakashwili dał suwerenność i nowoczesne państwo nie docenili jego patriotyzmu, oddając władzę konkurencji

 

[Wilk_LancaSter]

Chyba teraźniejsze postępowanie (różne!) różnych grup Gruzinów nie stoi w sprzeczności z popularyzowaniem trzeciego kierunku zamiast lizania niemieckich bądź ruskich łap, gdyby rozpadła się UE, a może i NATO.
Niemcy niegdyś obrzydzili Polakom ten kierunek, lansując swój pomysł pod nazwą Mitteleuropa. To samo, co ja, lecz pod światłym kierownictwem Niemiec.