Yoggi
wujek Stefan mistrz ciętej riposty
A kto Ci powiedział, że nie mam żadnej pasji ^^ to że Twojej nie rozumiem to nie znaczy że nie mam własnej. Nadinterpretujesz moje słowa, to niedobrze. Pasji mam wiele jak harcerstwo, komputery, manga, anime, bushcraft, asg, muzyka elektroniczna i jeszcze kilka innych. Większość z tych zainteresowań ma mnóstwo działów i "etapów", dlatego nie rozumiem jak można zajmować się jedną rzeczą cały czas. Mi szkoda życia na jak to ujełaś "fanatyzm". To jest jawne ograniczanie gigantycznych możliwości jakie mamy.a mnie niesamowicie śmieszą powyższe stanowiska...
ludzie którzy nie mają pasji, której są w stanie wszystko poświęcić, są nudni i bez wyrazu i nigdy nie zrozumieją sensu fanatyzmu
Ależ proszę mam mnóstwo ambicji np. zostać naprawdę zaj*****ym programistą, nauczyć się grać na skrzypcach (albo chociaż na nędznej gitarce), pojechać do Japonii, założyć własną firmę...zasadzić drzewo, spłodzić syna, wybudować domchętnie dowiem się jakie ty masz ambicje, może mnie czymś zaskoczysz
Jak widzisz, większość z tych ambicji wynika z moich zainteresować. A jakie wynikają z bycia kibicem w pełni oddanym klubowi? pojechać na mecz? przygotować nową przyśpiewkę? pobić przeciwną ekipę kiboli?