Czerwony garnier raz dziennie, na noc, i nie mam problemu z przesuszeniem rąk. Nawet po sprzątaniu, kiedy nie używam rękawiczek i skóra bardziej ucierpi, wystarczy krem dwa razy w ciągu dnia i dłonie znowu są gładkie. Peeling od czasu do czasu - z cukru albo z fusów od kawy. Wystarczy dodać do niego troszkę oliwy i oleju rycynowego i solidnie wmasowywać paćkę w dłonie, rezultat jest natychmiastowy. Rycyna jest bardzo dobra na skórki wokół paznokci. Jeśli chcę mieszankę, która wchłania się idealnie i nie zostawia po sobie śladu na skórze, to mieszam odrobinę olejku, np. jojoba z żelem borowinowym.