Ruch Autonomii Śląska

Ugarte

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2008
Posty
368
Punkty reakcji
10
Nie ma sensu ze zwolennikami raś-u dyskutować, bo albo są jaskrawym przykładem pożytecznego idioty, albo są zwyczajnie bezczelni.

Piąta kolumna...
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
A historycznie i geograficznie Śląsk się ciągnie od Wrocławia do Mysłowic.

Co z zagłębiem? To teraz Śląsk?
Ja pracowałem (za komuny) na kopalni "Czerwone Zagłębie" w tym czasie "Hanysy" wszystkich na wschód od Katowic mianowali gorolami.
A tu nagle Mysłowice no jeszcze kawałek i mnie dołączysz:)
 

krzysiuus

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2009
Posty
102
Punkty reakcji
1
Powiem jedno takie coś wymyślają ludzie jak nie mają co robić. Niech się wezmą za porządną robotę to im głupoty z głowy wylecą.
 
C

Crockett

Guest
Nie ma sensu ze zwolennikami raś-u dyskutować, bo albo są jaskrawym przykładem pożytecznego idioty, albo są zwyczajnie bezczelni.

Nie ma sensu dyskutować z tymi, którzy wiedzą na ten temat 3 słowa na krzyż i komentują program organizacji jak idiotyczny.

Co z zagłębiem? To teraz Śląsk?
Ja pracowałem (za komuny) na kopalni "Czerwone Zagłębie" w tym czasie "Hanysy" wszystkich na wschód od Katowic mianowali gorolami.
A tu nagle Mysłowice no jeszcze kawałek i mnie dołączysz:)

Śląsk był zawsze od Wrocławia do Mysłowic i tak jest do teraz.

Nad tym się nie zastanawiałem i nie wiem jak to sobie RAŚ wyobraża ale z województwa nie można wyciąć kawałka i go zautonomizować.

Powiem jedno takie coś wymyślają ludzie jak nie mają co robić. Niech się wezmą za porządną robotę to im głupoty z głowy wylecą.

Śląsk w takich dążeniach nie jest sam na świecie. Poza tym UE popiera i jest za każdą regionalną autonomią.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Nad tym się nie zastanawiałem i nie wiem jak to sobie RAŚ wyobraża ale z województwa nie można wyciąć kawałka i go zautonomizować.
Chyba jednak trzeba będzie wyciąć albo całkowicie zrezygnować z tych fanaberii. Chyba nie sądzisz, że ludzie ze wspomnianego Zagłębia czy okolic Częstochowy Wam przyklasną i przyłączą się do wielkiego i potężnego Śląska? A może jeszcze zaczną mówić Waszą gwarą? Dla większości z nich już to, że należą do woj. śląskiego jest jedną wielką pomyłką, jeśli nie gorzej... Ale o tym można poczytać w innym temacie na tym forum :]
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Chcą właśnie ujednolicić gramatykę i słownictwo bo to warunek ustalenia formalnie języka. Na tym jedynie ucierpią niektóre odmiany gwary bo z czegoś trzeba będzie zrezygnować.
Czyli tworzy się sztuczny język, jakąś syntezę gwar używanych na śląsku. Może zamiast się męczyć zacznijcie używać esperanto.
Województwo Śląskie mam na myśli wtedy kiedy chodzi o autonomię. Jak ktoś napisał gdyby do niej doszło inaczej się nie da jak całe województwo oddzielić. Inny podział jest chyba niemożliwy.
Jest możliwy, jest tylko RAŚ niewygodny. Śląsk, który jest zamieszkany przez mówiących gwarą Ślązaków jest zbyt mały aby mówic o regionie, dlatego chcecie podporządkować autonomii również Zagłębiaków, z którymi macie wiecznie na pieńku i w ogóle nie związaną ze Śląskiem Częstochowę.
A historycznie i geograficznie Śląsk się ciągnie od Wrocławia do Mysłowic,
Tylko my cały czas mówimy o Górnym Śląsku, z całym Śląskiem który ciągnął się daleko za Wrocław, nie ma wiele wspólnego. Legnica. Głogów to też Śląsk, a nawet Krosno Odrzańskie to też Śląsk, więc skąd wytrzasnąłeś ten Wrocław jako granice nie mam pojęcia. Co do Górnego Śląska to obecnie nie da się nawet Opola do niego zaliczyć. Tak samo Śląsk Cieszyński mimo że zalicza się go niekiedy do Górnego Śląska, to ma on swoją specyficzną kulturę, gwarę i tradycję (np. religię protestancką) i mógłby sam stanowić autonomię.

Śląsk w takich dążeniach nie jest sam na świecie. Poza tym UE popiera i jest za każdą regionalną autonomią.
To oczywiste, że UE popiera każde osłabianie państw narodowych. Zbieraniną słabych regioników, jeszcze łatwiej zarządzać. Problem w tym, co kogo obchodzi co myśli Belg czy Hiszpan, o naszych wewnętrznych sprawach. Jak pokłócisz się z żoną to też lecisz do sąsiada po pomoc?
 
C

Crockett

Guest
Chyba jednak trzeba będzie wyciąć albo całkowicie zrezygnować z tych fanaberii. Chyba nie sądzisz, że ludzie ze wspomnianego Zagłębia czy okolic Częstochowy Wam przyklasną i przyłączą się do wielkiego i potężnego Śląska? A może jeszcze zaczną mówić Waszą gwarą? Dla większości z nich już to, że należą do woj. śląskiego jest jedną wielką pomyłką, jeśli nie gorzej... Ale o tym można poczytać w innym temacie na tym forum :]

Gdybym miał możliwości to sam bym coś wymyślił. W głowie zrodzić się może dużo ale jak zwykle biurokracja i encyklopedie z przepisami uniemożliwiły by to.

A moja wizja na szybko jest taka: miasta (godzące się na pomysł), powiaty pod nie należne oraz przedewszystkim Górnośląski Związek Metropolitalny dostają odrębność. Reszta ziem tworzy normalnie woj. śląskie. Wprawdzie mogłoby to wyglądać jak siatka czy ser szwajcarski ale dziś przecież mamy taki dziwny podział administracyjny gdzie Sławków należący do powiatu będzińskiego jest oddzielony od reszty powiatu Sosnowcem i Dąbrową Górniczą. Także żeby na mapie nie wyglądało to dziwnie do autonomii powinny się włączyć ze sobą sąsiadujące regiony. Współpraca administracyjna powinna zostać zacieśniona a Katowice oczywiście "bazą". Wszystko fajnie tylko nie wziąłem pod uwagę co było by stolicą pozostałych ziem woj. śląskiego.
 
C

Crockett

Guest
więc skąd wytrzasnąłeś ten Wrocław jako granice nie mam pojęcia.

Umownie podałem Wrocław bo pod niego należą ziemie, które leżą wokół tego miasta.

To oczywiste, że UE popiera każde osłabianie państw narodowych. Zbieraniną słabych regioników, jeszcze łatwiej zarządzać. Problem w tym, co kogo obchodzi co myśli Belg czy Hiszpan, o naszych wewnętrznych sprawach. Jak pokłócisz się z żoną to też lecisz do sąsiada po pomoc?

Już i tak suwerenność jest ograniczona przez samo wstąpienie do wspólnoty mającej swoje prawo rozciągnięte na cały kontynent.
Ja bym nawet nie pomyślał o tym co jest UE na rękę. Dzięki niej mamy najwięcej dotacji w tej części świata. Od Niemców więc defacto - wiadomo, także złego słowa nie mówmy.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Wy sami nie wiecie czego chcecie. Obecny tzw. Górny Śląsk to chyba niecałe 50% województwa śląskiego. Jasne jest to ze nikt Sosnowcu czy Częstochowie nie chce jakiejś wydumanej autonomii, musielibyście stworzyć nowe odrębne wojewodztwo i dopiero wtedy domagać sie tej całej zabawy. Tylko kto wam teraz będzie przesuwał granice i robił nowy podział administracyjny, chyba ze sami za to zapłacicie.
Pozew do sądu przeciwko przewodniczącemu Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorzowi Napieralskiemu planuje skierować Ruch Autonomii Śląska (RAŚ). Lider SLD miał zarzucić tej organizacji, że "dąży do oderwania Śląska od Polski".
http://wiadomosci.onet.pl/regionaln...apieralskiego,1,4020513,region-wiadomosc.html
Chyba wojna idzie bo sie zgadzam z SLD.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Niestety Napieralski będzie miał problem z wygraniem tej sprawy, gdyż członkowie RAŚ nie są głupi i swoich intencji otwarcie nie ujawniają.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Gdybym miał możliwości to sam bym coś wymyślił. W głowie zrodzić się może dużo ale jak zwykle biurokracja i encyklopedie z przepisami uniemożliwiły by to.

A moja wizja na szybko jest taka: miasta (godzące się na pomysł), powiaty pod nie należne oraz przedewszystkim Górnośląski Związek Metropolitalny dostają odrębność. Reszta ziem tworzy normalnie woj. śląskie. Wprawdzie mogłoby to wyglądać jak siatka czy ser szwajcarski ale dziś przecież mamy taki dziwny podział administracyjny gdzie Sławków należący do powiatu będzińskiego jest oddzielony od reszty powiatu Sosnowcem i Dąbrową Górniczą. Także żeby na mapie nie wyglądało to dziwnie do autonomii powinny się włączyć ze sobą sąsiadujące regiony. Współpraca administracyjna powinna zostać zacieśniona a Katowice oczywiście "bazą". Wszystko fajnie tylko nie wziąłem pod uwagę co było by stolicą pozostałych ziem woj. śląskiego.

Członkowie

Górnośląski Związek Metropolitalny tworzy 14 miast na prawach powiatu, leżących na obszarze konurbacji śląsko-dąbrowskiej. Powstała w ten sposób Metropolia Górnośląska to największy w tej części Europy wielkomiejski organizm. Na powierzchni 1218 km2 mieszka 2 miliony ludzi, a gęstość zaludnienia wynosi 1642 osoby na km2.

W skład GZM wchodzą:
Bytom
Chorzów
Gliwice
Dąbrowa Górnicza
Jaworzno
Katowice
Mysłowice
Piekary Śląskie
Ruda Śląska
Siemianowice Śląskie
Sosnowiec
Świętochłowice
Tychy
Zabrze
http://www.gzm.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=117&Itemid=70

Dąbrowa Górnicza? Sosnowiec? To Zagłębie, a nie żaden Śląsk. I jakie - w przypadku utworzenia tej autonomii - byłoby uzasadnienie dalszego istnienia woj. śląskiego, gdzie nie byłoby już niczego co śląskie? Takie rozwiązanie uważam za chory poomysł. A jeszcze bardziej chore jest to: "żeby na mapie nie wyglądało to dziwnie do autonomii powinny się włączyć ze sobą sąsiadujące regiony". Te sąsiadujące regiony należą do Polski i nie Wam decydować o tym, co powinny a co nie.

I generalnie zgadzam się z Lobo. Widocznie sam Śląsk nie jest aż tak potężny skoro tak mu zależy na wcieleniu do tej swojej wydumanej autonomii ziem ze Śląskiem w żaden sposób nie związanych.
 
C

Crockett

Guest
http://www.gzm.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=117&Itemid=70

Dąbrowa Górnicza? Sosnowiec? To Zagłębie, a nie żaden Śląsk. I jakie - w przypadku utworzenia tej autonomii - byłoby uzasadnienie dalszego istnienia woj. śląskiego, gdzie nie byłoby już niczego co śląskie? Takie rozwiązanie uważam za chory poomysł. A jeszcze bardziej chore jest to: "żeby na mapie nie wyglądało to dziwnie do autonomii powinny się włączyć ze sobą sąsiadujące regiony". Te sąsiadujące regiony należą do Polski i nie Wam decydować o tym, co powinny a co nie.

I generalnie zgadzam się z Lobo. Widocznie sam Śląsk nie jest aż tak potężny skoro tak mu zależy na wcieleniu do tej swojej wydumanej autonomii ziem ze Śląskiem w żaden sposób nie związanych.

Ale to jest mój podział, jak widać nieco błędny. Pogadaj z szefami nie z komentatorami pomysłu w tej sprawie.

Niestety Napieralski będzie miał problem z wygraniem tej sprawy, gdyż członkowie RAŚ nie są głupi i swoich intencji otwarcie nie ujawniają.

Już pisałem. Piszesz pewnie znad morza ale wiesz co RAŚ ma w głowie i co tak naprawdę chce. Także chyba nie wiesz co oznacza autonomia skoro tak wielu brnie w te stwierdzenia o odłączeniu od Polski.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Pisze z woj. mazowieckiego (choc nie z Mazowsza), ale wiem, że Krosno Odrzańskie nie leży pod Wrocławiem, a wypowiedzi Gorzelika, a nawet Wasze na forum, dają ogląd na to czego się spodziewac. To, że proniemieckośc nie jest zapisana w programie RAŚ to oczywiste, bo przecież nie może legalnie istnieć organizacja która jawnie dąży do naruszenia integralności granic RP. Jednak kumanie się z Ziomkowstwem Śląskim, którego członkowie mówią już otwarcie o rewizji granic, a nawet jest o tym mowa w statucie, jest legalne jak najbardziej.
W Bawarii po za tym istnieje Inicjatywa dla Autonomii Śląska, która jest związana z ZŚ, czyli Ziomkostwo jest zainteresowane popieraniem RAŚ, a Gorzelik broni z kolei Ziomkostwa wbrew faktom twierdząc, że nie jest to organizacja antypolska.
 
H

hajer

Guest
tak jak myslalem, ostatni sukces RAS w wyborach samorządowych, spowoduje falę dyskusji na forach internetowych, jako że mieszkam na Górnym Śląsku i popieram RAŚ, głosowałem na Jerzego Gorzelika do sejmiku woj. śląskiego, z mojej strony to wygląda tak:

od zawsze popierałem RAS, wielu moich znajomych czy rodzina także, ras ma duże poparcie społeczne w moim regionie, obecne 8,5 % w tych wyborach to tylko początek rosnącej fali poparcie dla gorzelika i ras, w 2002 roku ok 180.000 ludzie zadeklarowało narodowość śląską, w 2011 według szacunków ma to być już 300.000 albo i więcej. w sejmie leży już projekt zatwierdzenia języka śląskiego co stanie się, myślę w ciągu 2-3 lat.

To ludzie decydują co jest językiem i kto ma jaką narodowośc - takie jest z resztą zdanie współczesnych trendów w kulturoznawstwie. dlatego kpię z ludzie którzy próbują wmawiać sobie i innym że nie ma narodowości śląskiej , jestem ślązakiem i taką narodowść zadeklaruje podczas spisu powszechnego, język także śląski, jak to powiedział gorzelik i ja za nim "nic polsce nie obiecywałem" i dlatego nie czuję się z nią związany, jestem tylko obywatelem rp ale narodowości śląskiej

autonomia dla śląska jak i regionalizm ogólno krajowy to szansa rozwoju kraju. dla śląska to olbrzymia szansa, marzy mi się państwo federalne z szerokim zakresem autonomii dla poszczególnych regionów kraju.

domagam się tego by nasze pieniądze z podatków nie trafiały do centrali jak i do polski B, każdy region winien się troszczyć sam o siebie,

szczytem ignorancji jest obrażanie Śląska, ciągłe powtarzanie że na Śląsk idzie dużo dopłat, a to do górnictwa a to do hutnictwa, nie podoba się? tylko że Śląsk to złote jabłko dla rządu, nie będą się chcieli go pozbyć, ale jak wam się to nie podoba to spokojnie możemy się od Polski odłączyć, nawet całkowicie,

zniesienieautonomii400.jpg



będę popierał raś i zachęcał do tego innych, jak powiedział gorzelik, co w pełni popieram

"Śląskość sprowadzono do ludowości o cepeliowskim posmaku określając
mianem prowincji wszystko, co poza Warszawą. A niejeden stóg można by
usypać ze słomy, która wystaje z butów warszawskich elit."
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tylko, że obecnie trend o którym piszesz, się już odwrócił. To za komuny regionalizmy były w Cepeli, a mówienie gwarą było obciachem. Teraz rozwija się j.kaszubski czy wilamowski, bo tym się Polska szczyci i szczyciła by się i Śląskiem, gdyby nie to że cześć Ślązaków pisze, że nic Polsce nie obiecywało.
Jak nie poczuwasz się do bycie Polakiem, to już Twoja sprawa, ale obowiązki wobec tego kraju masz. Chyba, że pojedziesz sobie do Raichu. Wolna droga. Jednak nie pisz, ze zabierzesz ze sobą częśc Polski, bo nie Ty o nią walczyłeś tylko Powstańcy Śląscy - polscy patrioci i oni przelali krew za polskość Śląska, którą Wy negujecie.

Jak Parlament Europejski zatwierdza, że ślimak jest rybą to i sejm może zatwierdzić, że dialekt śląski jest językiem.
 
H

hajer

Guest
Jak nie poczuwasz się do bycie Polakiem, to już Twoja sprawa, ale obowiązki wobec tego kraju masz. Chyba, że pojedziesz sobie do Raichu. Wolna droga.

nie zamierzam jechać do raichu bo nie jestem niemcem tylko ślązakiem i tutaj bede mieszkał

Jednak nie pisz, ze zabierzesz ze sobą częśc Polski, bo nie Ty o nią walczyłeś tylko Powstańcy Śląscy - polscy patrioci i oni przelali krew za polskość Śląska, którą Wy negujecie.

haha, tak się składa że mój śp. dziadek walczył w powstaniach i nie walczył o to by Śląsk był w pełni polski tylko o to by miał autonomię, przez cały prl ślązacy byli gnębieni i poniżani przez komuchów, propaganda nazwała Nas niemcami, folksdojczami i zrobiła z nas idiotów - czas to zmienić, poza tym zrozumicie w końcu że regionalizm ogólnopolski jest dobry korzystny dla kraju,


Jak Parlament Europejski zatwierdza, że ślimak jest rybą to i sejm może zatwierdzić, że dialekt śląski jest językiem.

to żę śląski to język to wiem od dawna, co by sejm nie zrobił i tak będę mówił o języku


dodam jeszcze poza tematem że nie ma czegoś takiego jak opolszczyzna - określenie to zostało stworzone w okresie prl przez propagandę
poza tym już się przyzwyczaiłem do ataków na mnie, to mnie atakują za popieranie UPR i Korwina a to za RAŚ
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Opolszczyzna stworzyła się poniekąd sama bo była to pierwotnie częśc Górnego Śląska, jednak obecnie podobnie jak na Dolnym Śląsk zamieszkuje je głównie element napływowy. Górny Śląsk ostał się bardziej na zachód.

to żę śląski to język to wiem od dawna, co by sejm nie zrobił i tak będę mówił o języku
Chyba, że tak. W każdym razie to Twoje zdanie. Trzeba przyznać, że ciężko określić obiektywnie, czy już język czy jeszcze grupa dialektów. Dodatkowo na językoznawców działa zawsze polityka. Na przykład kiedyś mieliśmy język serbo-chorwacki, a dziś wszędzie już uznaje się serbski i chorwacki za osobne języki. Dziwnym trafem ta zmiana nastąpiła wraz ze zmianami mapy politycznej.


haha, tak się składa że mój śp. dziadek walczył w powstaniach i nie walczył o to by Śląsk był w pełni polski tylko o to by miał autonomię, przez cały prl ślązacy byli gnębieni i poniżani przez komuchów, propaganda nazwała Nas niemcami, folksdojczami i zrobiła z nas idiotów - czas to zmienić, poza tym zrozumicie w końcu że regionalizm ogólnopolski jest dobry korzystny dla kraju,


Masz może jakieś źródła potwierdzające, że Powstania były wymierzone przeciw Polsce, czy podstępni Polacy je zniszczyli? Twoją fantastyczną tezę potraktuje chyba tak jak tą, że byliście gnębieni za PRL, zwłaszcza za Gierka.

nie zamierzam jechać do raichu bo nie jestem niemcem tylko ślązakiem i tutaj bede mieszkał
Musisz się jednak z którymś państwem bardziej utożsamiać, bo niezależnego śląska nie ma i nie było. Nie ma takiego tworu politycznego.
 
C

Crockett

Guest
a wypowiedzi Gorzelika, a nawet Wasze na forum, dają ogląd na to czego się spodziewac.

Ja piszę według siebie, nie kierując się Gorzelikiem.

bo nie Ty o nią walczyłeś tylko Powstańcy Śląscy - polscy patrioci i oni przelali krew za polskość Śląska, którą Wy negujecie.

Przytoczyłem w którymś poście jak to było poza tym co piszą w książkach. Niektórzy przelewali krew za Polskę, a druga połowa za Niemieckość a niektórzy bawili się w chowanego po czym szli na piwo bo na jednej wiosce mieli różne poglądy ale, że byli z jednej miejscowości to ta walka przypominała zabawę.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Jedni za polskość, drudzy za niemieckość. Zgoda. A którzy za śląskośc?
 
Do góry