PRL czy III RP ? Czy stary ustrój był lepszy ?

[serwor]

No jeżeli nie widzisz różnicy w jakości życia Polaków w okresie po 1989 roku to są dwie opcje: albo jesteś ślepy albo nie chcesz widzieć. Innej możliwości nie ma.

Zapomniales ze w tym czasie zadluzenie wzroslo o 2000% i na dodatek wyprzedano caly mąjątek panstwa?
Zyjemy na kredyt. No i powiedz o tym super życiu dzieciom ktore z glodu mdleja w szkole.

Ile Ty masz lat?

Oj nie wiem czy nie jestem starszy od twoich rodziców dziecko.

Źle Ci? Jedź do socjalizmu kariere robić....zapraszam do Białorusi czy na Kube. Tam bedzie Ci dobrze!

Wiesz bardzo chetnie byl pomieszkal na Kubie, swietne szkoly, sluzba zdrowia na swiatowym poziomie, klimat idealny, glodu nie ma, super.
Porownaj to do innych krajów na Karaibach, tych ktore sa pod opieką USA.

ani 10 lat na telewizor nie zbierales t

Fakt, nie zbieralem, bo można go bylo kupic za 1 pensje, no może 1.5 , oczywiscie bialo czarny, ale wtedy takie byly.

Ty po prostu wiedze o PRL czerpiesz z filmów Bareji, ale powiem ci wielką tajemnice, te filmy to komedie, tak do smiechu.


// Temat powstał z oftopu w innym wątku. W tym miejscu będziemy rozważali, czy ustrój PRL-u był lepszy, niż III RP oraz będziemy porównywali te dwa ustroje polityczne. ~MacaN

 

[danielr9]

Jakie czarno białe? W USA były kolorowe w latach 50.
W którym roku kupiłeś TV za jedna pensje? Tylko proszę o konkrety.

 

[serwor]

Jakie czarno białe? W USA były kolorowe w latach 50.
W którym roku kupiłeś TV za jedna pensje?

Moze i byly ale ja ogladam stare filmy amerykanskie z lat 70 i tam ludzie maja bialo czarne, no chyba ze ty ogladasz Dynastie, tam mają wszystko.
Ja nie kupilem, moi rodzice owszem. Tyle ze przewaznie kupowali na raty. Nie slyszalem aby ktos zbieral na telewizor 10 lat.
Ogolnie nie mozna porownywac tamtych lat i terazniejszych, bo technologia idzie naprzod. No i wtedy przemysl byl w europie, europejczycy produkowali i mieli prace, teraz pracy nie ma , przemysl w azji, neoliberalizm zabil europe i swiat bialego czlowieka.


Ps, Przypomnialo mi sie ze jednak kupowalek telewizor w latach 80, bialo czarny ale bardzo trwaly, nigdy mi sie nie zepsuł, tyle ze byl malutki, turystyczny.

 

[danielr9]

Serwor..to może troche faktów: przeciętna pensja w 1989 roku wynosiła 206 000 zł. Telewizor radziecki czarno biały kosztował 3 mln zł.
Zreszta co tu pisać....kilogram kiełbasy kosztował 17 000 zł i jadło sie ja tylko na świeta a pomarańcze to był towar wysoce luksusowy.

Widać że pojęcia nie masz co to była komuna i dziwi mnie jak bardzo trzeba mieć pokręcone w głowie żeby choćby przez sekunde pomyśleć że wtedy było lepiej niż dziś.

 

[serwor]

Serwor..to może troche faktów: przeciętna pensja w 1989 roku wynosiła 206 000 zł. Telewizor radziecki czarno biały kosztował 3 mln zł.

Wiesz co nie pamietam ile co kosztowalo, ale sorry kto kupowal radzieckie telewizory bialo-czarne?!
Ich nawet nie bylo w sklepach! Jedyne czarno-biale telewizorki radzieckie jakie pamietam to byly wlasnie te turystyczne, malutkie.
W sklepach byly tylko kolorowe ruskie Rubiny, byly tez polskie Jowisze.

Fakt kolorowe telewizory byly drogie u mnie w domu pierwszy kolorowy telewizor byl pod koniec lat 80, ale sorry nie kosztowal tyle pansji, jesli dobrze pamietam kosztowal on cos okolo 3 miesieczne pensje. To byl wlasnie ruski Rubin, ale full wypas z koreanskim kineskopem.

Nie wiem skąd wzieles te 3 miliony do 200,000. I to jeszcze bialo czarny rosyjski telewizor zgroza!
Mysle ze ktos wprowadzil cie w bład, inflacja wtedy była straszna i w 1990 kolorowy telewizor mogl juz tyle kosztowac, ale pensja przecietna to bylo juz cos sporo ponad milion.
.

Zreszta co tu pisać....kilogram kiełbasy kosztował 17 000 zł i jadło sie ja tylko na świeta a pomarańcze to był towar wysoce luksusowy.

O Boże , kiełbase jadło sie tylko na swięta?! A ja glupi jadłem ją codziennie. Pomarancze fakt były rzadkie i to własnie pomarancze jadlo sie na swieta, przynajmniej na prowincji bo w Warszawie i na slasku były czestsze.


Informuje cie ze nawet w najgorszych czasach 80, gdy zachód zrobił sankcje na Polske, gorsze niz teraz na Rosje to ludzie mieli kartki na mieso.
Pracownicy umyslowi mieli 2.5 kg wyrobow miesnych na miesiac, fizyczni 3.5 do 4.5 kg na miesiac.
Dzieci dostawaly na kartki 3.5 kg wyrobow miesnych.
Ja dostawalem 4.5 kg , mieszkalem z rodzicami i rodzenstwem wiec w 6 osob mielismy 22 kg miesa i wedlin do wykupienia, miesiecznie.
Sery, ryby byly bez kartek, tak bylo w najgorszych latach 80.

 

[danielr9]

Jowisze czy Rubiny jaka to różnica skoro ludzie żeby mecz Polski oglądnąć chodzili po sąsiadach, którzy mieli TV tylko dlatego że pracowali za granicą na kontraktach. Nie ma co pisać o tym dalej gdyż jest to żenująca dyskusja. Wystarczy spojrzeć na ulice żeby zrozumieć jaki postęp zrobiliśmy od 1989 roku i nie pisz o technologii bo jakoś w Mołdawii dalej mają autostrady klepane z błota i żwiru.

Kwestia zadłużenia kraju to osobny temat. Pod koniec lat 80 byliśmy bardziej zadłużeni niż obecnie. Dziś poprzez instrunenty finansowe wielu krajom nie opłaca sie spłacać długów i moge Ci to wyjaśnić na prostych faktach to zrozumiesz to że Polska póki co na długu zarabia....póki co bo jeśli dług osiagnie pewien etap to zaczniemy do niego dopłacać. Ale jak pisałem..na razie zarabiamy.

 

[serwor]

Jowisze czy Rubiny jaka to różnica skoro ludzie żeby mecz Polski oglądnąć chodzili po sąsiadach, którzy mieli TV tylko dlatego że pracowali za granicą na kontraktach.

O jakich ty latach teraz piszesz i o jakich telewizorach bo juz sie pogubilem.
Po sasiadach to ludzie chodzili pewnie pod koniec lat 60 , no może poczatej 70.
Potem bialo czarnych w miare tanich tv bylo w sklepach mnóstwo, wszystkie polskiej produkcji.

 

[danielr9]

My mieliśmy TV w 1985. Czarno bialy. Ojciec inżynier a matka lekarka.
Kolorowy był w 1990 i kosztował dokładnie 11 pensji ojca.
Dziś pensja sprzątaczki wystarczy na 42 calowy smart TV full HD.
Taka to różnica.

 

[serwor]

Sorry, to rodzice nie chcieli tv, po prostu.
Sprawdz sobie statystki z PRL i procent telewizorow na jedno gospodarstwo, mysle ze 1985 nie roznil sie od 2014.
Ba mysle ze teraz moze byc mniej tv bo ludzie przestaja ogladac tv i przechodza tylko na internet.

Dziś pensja sprzątaczki wystarczy na 42 calowy smart TV full HD.

Wtedy nie bylo 42 calowych TV full HD, nie bylo takich systemow , taka roznica.
Piszesz straszne glupstwa, nie mozna porownywac 1985 i 2014.


Nie mam danych z 1989 ale tutaj dane z 1990 roku, prawie 70% ludnosc ma wtedy kolorowe telewizory, myslisz ze kupili by je jesli by kosztowaly 15 ich pensji?!


TUTAJ NA 28 STRONIE.

http://biurose.sejm.gov.pl/teksty_pdf_00/i-736.pdf


Wedlug tego opracowania konsumcja zywnosci w 1998 roku byla na nizszym poziomie niz w 1989, tak pisze zdaje sie na ostatniej stronie tego opracowania, jedynie elektroniki i agd bylo wiecej, ale w koncu to nic dziwnego technologia idzie naprzod, liczba urzadzen elektronicznych wzrasta co roku.

 

[danielr9]

Sorry, to rodzice nie chcieli tv, po prostu.
Sprawdz sobie statystki z PRL i procent telewizorow na jedno gospodarstwo, mysle ze 1985 nie roznil sie od 2014.
Ba mysle ze teraz moze byc mniej tv bo ludzie przestaja ogladac tv i przechodza tylko na internet.

Dziś pensja sprzątaczki wystarczy na 42 calowy smart TV full HD.

Wtedy nie bylo 42 calowych TV full HD, nie bylo takich systemow , taka roznica.
Piszesz straszne glupstwa, nie mozna porownywac 1985 i 2014.


Nie mam danych z 1989 ale tutaj dane z 1990 roku, prawie 70% ludnosc ma wtedy kolorowe telewizory, myslisz ze kupili by je jesli by kosztowaly 15 ich pensji?!


TUTAJ NA 28 STRONIE.

http://biurose.sejm.gov.pl/teksty_pdf_00/i-736.pdf


Wedlug tego opracowania konsumcja zywnosci w 1998 roku byla na nizszym poziomie niz w 1989, tak pisze zdaje sie na ostatniej stronie tego opracowania, jedynie elektroniki i agd bylo wiecej, ale w koncu to nic dziwnego technologia idzie naprzod, liczba urzadzen elektronicznych wzrasta co roku.

Zapraszam na Mołdawię....zobaczysz czy sprzątaczka za jedną pensje jest wstanie sobie kupić 42 calowy full HD...
Jeśli tak to zwrócę Tobie honor.

A tu masz porównanie nie tylko w kwestii RTV jeżeli chodzi o życie w PRL a dziś:
http://www.biztok.pl/gospodarka/ostatnie-swieta-prlu-porownalismy-ceny-oto-na-co-bylo-stac-polakow_s16038

 

[serwor]

Jest nowy temat ok, tylko że ja nigdzie nie pisalem o tym ktory ustroj jest lepszy, po prostu prostowałem kłamstwa które Daniel pewnie z niewiedzy pisał o czasach PRL.
Bo to smieszne gdy on pisze ze bialo-czarny telewizor produkcji radzieckiej kosztował w 1989 okolo 15 srednich pensji, to nie jest glupie tylko po prostu smieszne.
Smieszne jest tez pisanie o tym[zmienil zdanie czy kolorowe byly tansze ?] ze kolorowy telewizor w 1989 roku kosztowal 11 pensji.

Wystarczylo wziac jakies dane z tamtych czasow, ja znalazlem niestety tylko z 1990 i okazalo sie ze wtedy okolo 70% rodzin mialo juz telewizory kolorowe.
Chyba nikt nie mysli ze ludzie kupowali jest za roczną pensje?!

Albo te glupoty ze kielbase ludzie w PRL jedli tylko w swieta?! Kto normalny w takie cos mogł uwierzyc?!

A tu masz porównanie nie tylko w kwestii RTV jeżeli chodzi o życie w PRL a dziś:
http://www.biztok.pl...-polakow_s16038

Sorry co za geniusz jest autorem tych wypocin?!
To jakis blog ucznia z gimnazjum?!
Przeciez to takie bzdury i same błędy, on nawet liczyc nie potrafi.
Poczytaj sobie ten fragment o żelazkach i policz ile żelazek można kupic za PRL a ile teraz.
Ten czlowiek ma wiedzę na poziomie zerówki.

To fragment tych wypocin.

AGD


865698odsłon


1787
Skomentuj
wyślij
e-mailem

Każda gospodyni domowa w dobie PRL-u marzyła o odkurzaczu, mikserze i żelazku. Sprzęt AGD był trudno dostępny i drogi.
Przykładowo żelazko w 1989 r. kosztowało ponad 31 tys. zł.
Dziś, w zależności od modelu i producenta, to wydatek rzędu ok. 200 zł.
Oznacza to, że 25 lat temu ze średniej pensji stać było Polaka na zakup 7 sztuk tego typu sprzętu, podczas gdy dziś możemy sobie pozwolić na zakup aż 200 żelazek.

A tutaj tez mialem niezly ubaw, tysiace ludzi w kolejce stoi po telewizor neptun.
Kurde tego nawet u Barei nie było.

Ale ciekawostka, na biało czarny telewizor trzeba bylo podobno pracowac rok a taka kolejka, ci ludzie zwariowali chyba.
No i jak to ma sie do danych statystycznych gdzie okolo 70% gospodarst domowych rok pozniej ma juz telewizory kolorowe?!
Czyzby TV kolorowe byly tansze i ludzie prze ten rok nakupili sobie tych telewizorow ?!

Niemniej jednak stać nas na kupno telewizora ze średniej pensji, podczas gdy w 1989 r. średnia pensja wystarczyłaby zaledwie na… 0,1 odbiornika.
Na zdjęciu kolejka po telewizor Neptun. Aby go kupić, trzeba było zrobić przedpłatę 350 tys. zł.

A tutaj ten skarb na który wedlug Daniela ludzie pracowali rok, u mnie w domu był Lazuryt.

Doznałem olśnienia, sprawdziłem i chyba juz wiem jak autorzy tego artykułu policzyli ceny artykulów w 1989 roku.
Po prostu w tym roku inflacja wyniosła okolo 640% rocznie, była gigantyczna.
Wystarczy podac cenę TV z grudnia a zarobki z pażdziernika i mamy piękny wynik, taki jak chcemy.

A i tak przy okazji, w 1989 roku rzadził już chyba Mazowiecki, ministrem finansów był Balcerowicz .
To juz tylko oficjalnie był PRL, rzadzili juz nieudacznicy styropianowcy.

 

[danielr9]

Serwor,

Zrozum, że ludzie w latach 80 mieli pieniądze z prostego powodu:
Nic nie było w sklepach więc pieniądze się odkładały w skarpetach i książeczkach. Ludzie czasami kupowali rzeczy, które im potrzebne nie były...
Mój ojciec stał w kolejce za Polonezem a jak go kupił to za dwa lata sprzedał drożej niż go kupił.

Dlatego bez zrozumienia specyfiki tamtych czasów trudno sobie wyobrażić fakt, że na niektóry sprzet RTV wydawało się kilka pensji.
To były towary luksusowe, bardzo drogie i zwykle dostępne tylko w Pewexach za dolary.
Mój wujek (kierownik oddziału Huty Lenina) kupił pod koniec lat 70 Skodę 120. Nowiutka prosto z czeskiej fabryki. Golizna...ani radia nie miała fabrycznego.
Zapłacił za nią 850 dolarów = 40 jego ówczesnych pensji. Dziś ta Skoda musiałaby kosztować 250 000 PLN bo życie się w Polsce zmieniło.
Znajdziesz mi Skodę na którą Kierownik Oddziału ogromnej państwowej firmy musi pracować przez 40 miesięcy? Znajdziesz Skodę za ćwierć miliona?
Ale jak popatrzymy na obywatela Mołdawii to on na niewielką i malutką Skodę Fabię też musi dać 40 pensji (jak Polak za PRL za Skodę 120).
Ja nie piszę o Afryce....piszę o kraju, który jest rządzony przez kominustów oddalony od Polski o raptem 150km. W centralnej Europie!
Pisanie więc o tym, że to dzięki technologii stac nas na więcej nie jest prawdziwe. Owszem pośrednio też technologia nam pomogła...ale przede wszystkim obalenie komunizmu i praca Polaków się do tego przyczyniła.

Nie zarzucaj mi kłamstw, skoro nie masz obiektywnego podejścia do sprawy.
Jeśli nie kojarzysz tamtych czasów to porozmawiaj z kimś kto je pamięta.

 

[Rosalie]

serwor,
Daniel ma rację. Tym, co spowodowało bądź co nadal powoduje, że niektóre kraje się dziś w czarnej d... jest przede wszystkim komunizm, bo on generuje nie rozwój ale cywilizacyjny regres, a wspólnota ekonomiczna nie jest w stanie konkurować z innymi krajami, bardziej rozwiniętymi gospodarczo. Burżuazja propagowała jakieś urojone cykle rozwojowe tylko i wyłącznie po to, żeby klasa robotnicza z wypranymi mózgami szybciej przyjmowała do wiadomości, ze kapitalizm to zło i tylko komuna ich nakarmi i da im pracę. Wiesz jak w tych telewizorach pokazywano zachód? Pokazywano albo przerażające bogactwo hamerykańskich kapitalistycznych potworów, albo przerażającą biedę i patologię ze slumsów. Wmawiano ludziom, że nie ma niczego pomiędzy. Że jeśliby wystartowali z pozycji polskiego "człowieka pracy", nie mają szans nawet z bliska popatrzeć na te wieżowce i uliczne światła, że jeśli wyciągną rękę ku kapitalizmowi, ten im ją odgryzie i rzuci w ten podły świat wyżej wspomnianych slumsów. Bezpiecznie było przysiąść na tyłku i nie wychylać się z żadnymi ideami rewolucyjnymi, bo żeby rewolucja miała szanse na powodzenie, muszą być ku temu odpowiednie warunki.
Jeśli masz otwarty umysł i umiesz na chłodno, obiektywnie przyjąć to, co przeczytasz, to sam zobacz jak nikłe pojęcie o ekonomii mają komuniści i jak działa mechanizm propagandowy: https://bataillesocialiste.files.wordpress.com/2008/02/lafargue1892.pdf Bzdura bzdurę pogania.
Wracając do Mołdawii - to nie jest niezależny kraj. Tak jak Daniel napisał: to jest kraj w centralnej Europie, rzut kamieniem od nas, a jednak poddany Rosji. Po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE zrobili sobie takie samo kuku jak Ukraińcy - ba! mają nawet swój mołdawski Donbas, Gaugazję, gdzie nie dosyć, że w użyciu jest język rosyjski, to jeszcze odbyło się referendum, po ktorym okazało się, że przygniatająca większość chce do Unii Celnej Białorusi, Kazachstanu i Rosji. To jest obszar autonomiczny, na którym zielone ludziki odwalają takie same szemrane manewry, jak na Ukrainie, sytuacja jest wręcz analogiczna: podajesz rękę jewropie, Putin położy rękę na tobie. Jeśli chodzi o ten dziki mołdawski kraj - zacznie od Naddniestrza i nic w tym dziwnego, bo tam się przecież nie tak dawno temu ogłoszono osobną republiką, agentów ruskich jest wszędzie jak psów, wystarczy kiwnąć palcem i naród, który wierzy w Putina jak w zbawcę od biedy, pójdzie za nim, choćby im oczy zawiązano i spętano kajdanami. Dla nich Rosja to wybawienie, bo im sie tam nadal pierze mózgi, to jest radziecki skansen, tak upodlony, że choćby się chciał cofnąć w rozwoju, to nie może, bo tam żadnego rozwoju nie ma i nie będzie, dopóki tkwią w tym chorym systemie. Ludzie są zdezorientowani, bo prounijni politycy ściągnęli im na głowy biedę, cięcia socjalne i afery korupcyjne. I patrzą na wschód z nadzieją w oczach, obalenie tego rządu może być tylko kwestią czasu. Jasne jest to, że najłatwiej się rządzi ciemną masą, uciśnioną biedą (w tym biedą umysłową). Osłabić i podać dłoń jako zbawca,a tak naprawdę jako zaborca. Przypomina Wam się coś? Czerwoni "wyzwoliciele" nas też zniszczyli. Mołdawia to przede wszystkim najbiedniejszy kraj w Europie. Inflacja zawsze najsilniej uderza w najbiedniejszych - patrz przykład owej sprzątaczki chcącej kupić telewizor za jedną pensję...

 

[Herbatniczek]

Mołdawia powinna historycznie wrócić do Rumunii, obecną pozycję i zależności zawdzięcza carskiemu i stalinowskiemu zaborowi

co do PRL i III RP to z mojego punktu widzenia to niebo a ziemia. Tamte czasy niosły tylko biedę i same ograniczenia, zniszczono inteligencję, zdeprawowano mentalność wielu pokoleń. Odbudowanie tego będzie trwało strasznie długo

 

[Rosalie]

Herbatniczek, przykro mi, ale "te czasy" też niosą biedę, same ograniczenia, deprawację mentalności i niszczenie inteligencji - tylko w delikatniejszym wydaniu. I nie zmieni się nic, póki nie zmienią się rządzący. I chodzi tu o radykalne zmiany, a nie wybieranie mniejszego zła. Bo zło, mniejsze czy większe, w gruncie rzeczy zawsze pozostaje po prostu złem.

 

[MacaN]

Herbatniczek, przykro mi, ale "te czasy" też niosą biedę, same ograniczenia, deprawację mentalności i niszczenie inteligencji - tylko w delikatniejszym wydaniu. I nie zmieni się nic, póki nie zmienią się rządzący. I chodzi tu o radykalne zmiany, a nie wybieranie mniejszego zła. Bo zło, mniejsze czy większe, w gruncie rzeczy zawsze pozostaje po prostu złem.

Proponujesz IV RP ? Polska goni resztę Europy w całkiem fajnym tempie. Po prostu do 89 straciła bardzo dużo. Jak wyobrażasz sobie odciągnięcie od władzy dzisiejszy układ ?

 

[Rosalie]

Niczego nie proponuję, zdaje się, że IV RP to wizja kaczora. Tu nie chodzi o następną wersję RP, taki świat wg kiepskich, sezon kolejny, bezcelowe to to. Chodzi o zbudowanie silnego i niezależnego Państwa Polskiego.
BTW, uważasz, ze ich da się jakimś sposobem odciągnąć od koryta? Chyba jeśli w grę wchodzi masowa hipnoza społeczeństwa albo bomba na Wiejskiej. Chyba że masz jakiś inny pomysł
PS

"Polska goni resztę Europy"

- i zawsze pozostanie w ogonie.

 

[MacaN]

A gdzie ma pozostawać ? Gonimy Europę od 89 roku, a Europa rozwija się od 45. Jeszcze jakieś pytania ?

To Ty reprezentujesz partię, która chce coś zmienić, więc pytanie o to jak odciągnąc od koryta PO, PIS i całą resztę, łącznie z sędziami, starymi generałami mogącymi wiele, prokuratorami, itd. powinienem skierować do Ciebie. Chyba, że KNP to zwykła utopia, która ma doprowadzić ludzi Korwina do koryta.

 

[Rosalie]

macan, naprawdę nie widzisz, ze mówimy o tym samym?

jak odciągnąc od koryta PO, PIS i całą resztę, łącznie z sędziami, starymi generałami mogącymi wiele, prokuratorami, itd.

nie lubię Cejrowskiego, ale kiedyś powiedział: "wszystkich won" i miał rację. To jest recepta. Problemem jest mentalność społeczeństwa. Problemem są media, które wychowują elektoraty. Problemem jest bezkarność wyzej wymienionych. Dlatego tak ważne w KNP jest działanie tych części struktur, które są najniżej. co nie zmienia faktu, że potrzebny jest czas i zmiany w statucie, tak czy siak.

 

[serwor]

Dlatego bez zrozumienia specyfiki tamtych czasów trudno sobie wyobrażić fakt, że na niektóry sprzet RTV wydawało się kilka pensji.
To były towary luksusowe, bardzo drogie i zwykle dostępne tylko w Pewexach za dolary.

Jezu, telewizor Neptun w Pewexie?!
To jest herezja .
Ale zaczynam cie rozumiec, ty podajesz ceny z Pewexu, to wtedy wszystko sie zgadza, tylko ze polacy telewizory kupowali w Zurcie, to taki sklep z elektronika, tak jak dzisiaj np Media Exspert.

Znajdziesz mi Skodę na którą Kierownik Oddziału ogromnej państwowej firmy musi pracować przez 40 miesięcy?

Chcesz powiedziec ze Skoda byla warta wtedy 4 telewizory Neptun, bialo czarne?!
Widzisz jakie glupoty podajesz?
A samochody oczywiscie byly wtedy bardzo drogie, ale mieszkania byly tanie, oplaty za gaz, mieszkanie, swiatlo, wode itd byly tanie.
Kazdy ustroj ma dobre i zle strony, mądrzy skandynawowie stworzyli ustroj ktory wział najlepsze cechy z socjalizmu i kapitalizmu.

Proponujesz IV RP ? Polska goni resztę Europy w całkiem fajnym tempie. Po prostu do 89 straciła bardzo dużo. Jak wyobrażasz sobie odciągnięcie od władzy dzisiejszy układ ?

Ja mysle ze raczej nie Polska goni europe ale europa cofa sie, za 20-30 lat europa bedzie miejscem sex turystyki dla mieszkanców Azji.

Chyba, że KNP to zwykła utopia, która ma doprowadzić ludzi Korwina do koryta.

Morale wyborców Korwinna widac po tym jak skarbnik UPR okradl kase swojej parti, cos pare tysiecy zl.
No i widac po córce Mikkego ktora kradła w sklepach, jesli oni łaszcza sie na kilkaset zl to co bedzie jesli beda mogli krasc miliony.