Prezenty dla dzieci - na chrzciny, urodziny, itd

[basik1]

Jeśli nie interesuję Cię "rzadne tam ubranka, buciki, zabwaki, ramki na zdjecia, klocki, nocniki, slodycze" proponuję to samo co wyżej.

Można przynajmniej odłożyć na przyszłą edukację.

 

[03092010]

Byc moze to jest mysl. Nigdy nie dawalam pieniedzy, a bardzo nie lubie kupowac prezentow, bo..nigdy nie wiem co.

 

[basik1]

No bo to bez sensu przynosić setną zabawkę dziecku które już wszystko ma. Mam taką samą sytuację odnośnie komunii w maju - dzieciak ma quada, wszystkie te bzdety elektroniczne o zabawkach nie wspominając, więc też damy pieniądze, chociaż na miejscu takich rodziców to bym chyba prezenty z komunii przeznaczyła dla jakiegoś domu dziecka...

Jeżeli masz obdarować dziecko, które nie ma absolutnie wszystkiego to mi osobiście podobają się trampoliny, skoczki, jeździki - czyli wszystko co pozwala maluchowi rozładować energię

 

[03092010]

Dziekuje za sugestie

 

[jarzynka]

Hmm, wydaje mi się, że ciężko kupić coś innego dla rocznego dziecka. Ja dla takich maluchów stawiam na kreatywne zabawki, oprócz tego, że dziecko się bawi, to może się jeszcze czegoś nauczyć. Fajne są zabawki - instrumenty, sporo dzieciaków lubi muzyczne zabawki.

 

[raudex]

ja kupiłem swojej siostrzenicy która wszystkie zabawki ma na roczek wielkiego misia większego od niej sam jako dzieciak takiego miałem i miło go wspominałem nie jest to typowa zabawka bo dziecko w wieku dwunastu miesięcy według mnie nie jarzy zbyt wiele a zabawki zajmują na jakieś pięć minut do tego dostała pięknie wydaną książkę z wierszykami i rymowankami z dedykacją która mam nadzieje podobnie jak miś zostanie jako pamiątka na kilka lat

 

[03092010]

ja kupiłem swojej siostrzenicy która wszystkie zabawki ma na roczek wielkiego misia większego od niej sam jako dzieciak takiego miałem i miło go wspominałem nie jest to typowa zabawka bo dziecko w wieku dwunastu miesięcy według mnie nie jarzy zbyt wiele a zabawki zajmują na jakieś pięć minut do tego dostała pięknie wydaną książkę z wierszykami i rymowankami z dedykacją która mam nadzieje podobnie jak miś zostanie jako pamiątka na kilka lat

W kwestii prezentow nie jestem tak kreatywna. Bardzo podoba mi sie Twoj pomysl Chyba zrobie podobnie

 

[notserious]

dla dziewczynki postawiłabym na jakieś kolczyki... plus przebicie uszu. sama dostałam taki prezent od chrzestnego i pamiętam, że kolczyki nosiłam do końca podstawówki.

a dla chłopaka... nie wiem.. ciężka sprawa.. jakaś rozwijająca edukacyjnie zabawka albo krzesełko. szczerze to nawet nie wiem na jakim etapie rozwojowym jest roczne dziecko.

 

[Kamma_N]

Mi się zawsze takie wielkie pluszaki podobały, szczególnie jak pluszak większy jest od dziecka, świetna sprawa

 

[bombeczka]

Ja od ojca chrzestnego dla mojego dziecka dostałam zestaw sztućcy z wygrawerowanymi datami ur wagą wzrostem i tp, fajna sprawa

 

[mewka0]

No faktycznie ciekawa ale ta cena...zaporowa. Za 1000 zł to musiałaby być chyba ze złota żebym się zdecydowała. nam w zupełności wystarcza bujaczek ale przyjaciółka ma chuśtawkę, nie taką cudaśną tylko standardową za 3 razy mniej i mała też zasypia w mgnieniu oka. Więc nie wiem czy jest sens wydawać tyle kasy, choć z drugiej strony kto bogatemu zabroni

 

[mewka0]

Kule plazmowe są super ale nie wydaje Ci że 6 lat to trochę za mało na taką lampę? Ja widziałabym to raczej w pokoju nastolatka. Dla dziewczynki w tym wieku jakoś bardziej mi pasuje np. lampka wyświetlajaca gwiazdy na suficie.

 

[jarzynka]

Bukiet super I ten tort też bardzo pomysłowy.
Podoba mi się też to, o czym pisze bombeczka - tzn. chodzi mi konkretnie o grawerowanie daty urodzenia, wagi i wzrostu. Może niekoniecznie na sztućcach, ale sam pomysł z grawerem ok.

 

[Kamma_N]

No to fakt, masz rację cena zabija troszkę, ale tak to niestety jest ;/ jakie posiadanie dzieci jest kosztowne

 

[Kamma_N]

Mi się zawsze podobały ze względu na to, że jak się ją dotknęło to ten prąd tak fajnie przylegał do miejsca gdzie się dotykało )

 

[Kamma_N]

Ładnie zrobione na pewno by się podobało

 

[BandaiWanda]

Najlepiej zapytać rodziców czego potrzebuje takie dzieciątko, może lubi bawić się czymś, na co TY nie wpadniesz.

 

[BandaiWanda]

Ospa, to przecież tez ryzyko powikłań, moim zadaniem lepiej zaszczepić dziecko na ospę, niż starać na siłę zarażać.

 

[Kamma_N]

No tak to też jest dobra i sprawdzona opcja, może podsunął coś co jest im naprawdę potrzebne a czego brakuje i wtedy prezent jak znalazł.

 

[Dorka123]

My kupiliśmy chrześniaczce krzesełko do karmienia chicco polly, bardzo fajne, żałuję, że dla swojego syna takiego nie miałam, no ale to były inne czasy
A do tego biblię ilustrowaną dla dzieci, oczywiście z dedykacją na pamiątkę. Rodzice zachwyceni, dziecko jeszcze niestety się nie wypowie