Polska państwo upadłe?

[Maszkowa]

Jakoś lud szwajcarski nie zagłosował za wstąpieniem do UE.... to tyle na temat faktów.

 

[serwor]

Ludzie z wysokim IQ tez zapadaja na choroby psychiczne ale ja nie proponuje wybierac chorych psychicznie tylko zdrowych. Prawidlowo przeprowadzony test IQ jest praktycznie niemozliwy do oszukania (prace magisterska mozna kupic) ale oprocz IQ to liczy sie wiedza zawodowa i doswiadczenie.

No ale co z ta wiedzxa i doswiadczeniem maja robic w senacie?!
Przeciez tutaj trzeba czegos innego.
Jest w Rosji genialny matematyk, dostal wysoka pieniezna nagrode ale nawet jej nie odebral ,mieszka w biedzie w jakims malutkim mieszkanku pelnym karaluchow .
Czy on nadaje sie do polityki?
Moze i jest genialny , ma super wysokie IQ ,ale do polityki on sie nie nadaje i niechcialbym aby on rzadzil.

http://wiadomosci.ga...w_nagrody_.html[

Jesli wypaloby abys musial poddac sie powaznej operacji, ktora zadecyduje o twoim zyciu to nie tylko, ze chcialbys aby przeprowadzil ja chirurg a nie rzeznik (tez sie zna na bebechach) i zaloze sie, ze gdybys mogl wybierac to chcialbys najlepszego na swiecie. Dlaczego pozwolic aby reprezentujacy nas poslowie, ministrowie itp nie nalezeli przynajmniej do grona najlepszych w kraju?

Tylko wlasnie , leczyc maja lekarze ,kazdy ma robic to co chce i potrafi ,a sorry byc politykiem tez trzeba potrafic.
Nie kazdy do tego sie nadaje.
Trzeba miec predyspozycje a nie kazdy z wysokim IQ musi je miec.

 

[Herbatniczek]

właśnie, serwor na całkowitą rację. Mamy świetnego profesora, wybitna postać nauki, ale w życiu codziennym zakłada dwie różne skarpetki i zawsze zapomina się uczesać : jakie ma predyspozycje do zarządzania zasobami ludzkimi jeśli sobą nie potrafi zarządzić. Nie wystarczy mieć wiedzę, trzeba mieć zdolności przywódczo-administracyjne

 

[vik123]

Lepszych przykladow nie znacie? Chocby Grabski z naszego podworka? Geniusz to nie byl ale profesora B. to by chyba nawet na odzwiernego nie przyjal. Narutowicz niestety nie zdazyl sie wykazac.

Newton tez ugotowal zegarek zamiast jajka a nie przeszkodzilo mu byc przez 30 lat jednym z najlepszych Masters of the Mint jakich UK kiedykolwiek miala. Przeprowadzil reforme walutowa i zawziecie zwalczal wszelkie oszustwa na tym polu. Glowy lecialy bezpardonowo. Doslownie.

Prawdziwi naukowcy a nie przepisywacze i inzynierowie potrafia sto razy lepiej administrowac panstwem niz wszystkie parlamenty i rzady jakie Polska miala od 1945. Ludzie o naprawde wysokim IQ potrafia sie nauczyc niemal wszytkiego. Poza tym ja nie mowie, ze to wszystko maja byc akademicy. Nie, glownie to musza byc ludzie z realnego swiata produkcji i uslug. Poza tym im najlatwiej bedzie nauczyc sie wspolpracowac. To inzynierowie i prawnicy budowali potege ekonomiczna Japonii, Taiwanu, Koreii, Malezji,...

Pytalem kiedys i na tym forum czy ktos z Was potrafi z pamieci wymienic nazwisko jakiegos znanego szwajcarskiego polityka. Nie znacie i ja nie znam bo aby zbudowac dobrobyt kraju Szwajcarom politycy nie byli i nie sa potrzebni.

pozdrawiam,

 

[Huehuecoyotl]

Pytalem kiedys i na tym forum czy ktos z Was potrafi z pamieci wymienic nazwisko jakiegos znanego szwajcarskiego polityka. Nie znacie i ja nie znam bo aby zbudowac dobrobyt kraju Szwajcarom politycy nie byli i nie sa potrzebni.

Bo politycy nie sa nikomu potrzebni. Kazdy powinen byc politykiem wlasnego zycia i tyle. A panstwo powinno to umozliwac i tyle.

 

[serwor]

To inzynierowie i prawnicy budowali potege ekonomiczna Japonii, Taiwanu, Koreii, Malezji,...

Oczywiscie ,ale to politycy decydowali co maja budowac.
Tylko mądrzy politycy wiedza ze trzeba opierac sie na doradcach.
A u nas problem jest nie taki ze nasi politycy nie wiedza.
Problem jest ze maja lepkie rączki i wazniejsze od korzysci kraju sa korzysci prywatne.
To jest problem.

 

[vik123]

Oczywiscie ,ale to politycy decydowali co maja budowac.
Tylko mądrzy politycy wiedza ze trzeba opierac sie na doradcach.
A u nas problem jest nie taki ze nasi politycy nie wiedza.
Problem jest ze maja lepkie rączki i wazniejsze od korzysci kraju sa korzysci prywatne.
To jest problem.

A mnie sie zdaje, ze maja mokre lapki i nie maja zdnej fachowej wiedzy. Zreszta mokre lapki maja wszedzie tylko formy wynagradzania za uslugi sa inne,

pozdrawiam,

 

[serwor]

A mnie sie zdaje, ze maja mokre lapki i nie maja zdnej fachowej wiedzy. Zreszta mokre lapki maja wszedzie tylko formy wynagradzania za uslugi sa inn

Fakt wszedzie ,tutaj o bylym premierze Irlandi z czasów gdy rzadzili tam liberalowie.
Bral łapowki ,itp ,ale sedziowie uznali ze jest niewinny.

http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

Był premier Irlandii Bertie Ahern otrzymał poufnie jako minister finansów 276 tys. dolarów i potem wielokrotnie kłamał na ten temat - głosi ogłoszony w czwartek werdykt, kończący dochodzenie w tej sprawie. Sędziowie nie uznali jednak Aherna za winnego korupcji.
Trzech sędziów nie znalazło dowodów, by Ahern, w czasie kiedy był ministrem finansów w latach 90., faworyzował w jakikolwiek sposób któregoś z ofiarodawców pieniędzy.

A wiec ludzie dawali mu pieniadze za nic.

 

[Wilk_LancaSter]

Jak lud sprzeda siebie UE, to już będziemy mogli deliberować tylko o kolejnym powstaniu. Atoli nie na Forumowisku. Może lepiej nie krakać tak posępnie, defetystycznie i pesymistycznie?
Kornel Sulla

 

[Huehuecoyotl]

Lud juz siebie UE dawn sprzedal. Powstanie nic nie da. Koledzy z Zachodu "w imie obrony demokracji" zawsze zbrojnie wesprza swoich kolegow i rusza na "buntownikow".

 

[Herbatniczek]

Pewien pan zawsze uważał że Państwo to Ja, a te całe gadanie o pracy dla Polski to przynęta na wyborców.

5 lat temu premier Jarosław Kaczyński miał przekazać Andrzejowi Lepperowi kod DNA dziecka bohaterki afery "praca za seks", nim prokuratura zbadała, czy szef Samoobrony jest ojcem. Sprawa wyszła na jaw podczas procesu Kaczyński kontra Roman Giertych.

Janusz Kaczmarek, ówczesny zastępca prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, zeznał, że przekazał test DNA dziecka Anety Krawczyk przełożonemu, a ten chciał z nim zapoznać Kaczyńskiego - podaje "Gazeta Wyborcza".
Ziobro temu zaprzecza.
Z kolei kolega Giertycha z LPR Wojciech Wierzejski zeznał, że Lepper mówił, iż Kaczyński dał mu wyniki testów DNA. Od tego momentu złagodził kurs wobec Kaczyńskiego, a Samoobrona głosowała w interesie PiS bez negocjacji - ocenił.

Nie ma jak interes polityczny, a naiwniacy śpiewają "Jarosław Polskę Zbaw"

 

[Wilk_LancaSter]

To znowu woda na młyn... Lecz niech bedzie - dlatego Kaczyński chciał Leppera zamknąć, że ten za dużo o Kaczyńskim wiedział? I swojego prokuratora też? Co on taki tępiciel był? Podcinał gałąź, na której siedział?
Odpowiedź dla Forumatora: Nihil nowi sub sole - nic nowego pod słońcem, że przypomnę opinię Mickiewicza o papieżu: - Niech się Polacy modlą, czczą cara i wierzą...
Warto zwrócić uwagę na język kosmopolitów - polski prezydent zamiast prezydent Polski itp. Niegdyś BDR zmusiła rząd Polski do stosowania nazwy Republika Federalna Niemcy zamiast Niemiecka Republika Federalna. To nazywanie o czymś swiadczy. A jeśli się nie umie, to uczyć się choćby od diabła.
Kornel Sulla

 

[Herbatniczek]

jesteś tak bardzo inteligentny że nie dostrzegasz prostego wytłumaczenia. Celem nadrzędnym było zamknięcie Leppera i przejęcie przestraszonych posłów Samoobrony. Ta grupa działacz za przeróżne profity głosowałaby za wszystkim co Kaczyński nakaże. Ale realizacja tego planu była rozciągnięta w czasie. Jeszcze w 2006r wszystkie złe informacje o Lepperze puszczał bokiem. Potrzebne było zbudowanie gruntu do akcji "ustrzelić prostaka". Poza tym w 2006r, odbywało się szereg głosowań co do powołania na przeróżne stanowiska: Prezes NBP, Rzecznik Praw Obywatelskich itp.

 

[Wilk_LancaSter]

Plan byłby zaiste arcymistrzowski. Jednak lepszy był (może) plan wykorzystania Anety Krawczyk do upitwania Leppera i Łyżwińskiego. Swoją drogą - czy pani Aneta i jej pani mecenas poniosły jakieś konsekwencje swej pomyłki, którą wykazało badanie DNA?
Jak już jestem przy głosie ... Znaczenie Polski, Jej rozmywanie i przedstawianie KLASOWE przyczyniło się do obniżenia Jej znaczenia. Takie przedstawianie Polski i Polaków leżało w interesie nie-Polaków, zamieszkujących nasz kraj i w interesie ZSRR. Obcym szło nie tylko o strach przed polskim szowinizmem narodowościowym - chodziło o utworzenie jednego państwa na całym świecie, w którym partia bedzie określać przydatność, wartość pracy i potrzeby jednostki. Oddaje tę atmosferę beznarodowosci i klasowości facecja.
Pani Maria złożyła wniosek o przyjęcie jej do ZBOWiD-u (młodym przekazuję - Zwiazek Bojowników o Wolność i Demokrację - lewicowy, antyakowski, NSZ i innych karłów reakcji) Ponieważ Maria nie miała dokumentów poświadczających, poproszono ją o przybycie do siedziby celem złożenia wyjaśnień - dlaczego ona uważa, iż powinni ją przyjąć do uprzywilejowanych.
- Bo ja pomagałam żołnierzom - powiedziała - od kwietnia do maja 1945 roku.
- Gdyby nam pani powiedziała co oni mówili ... Może udałoby się nam ich znaleźć i oni by poświadczyli ...
- Oni mówili - gut Marysza, danke Marysza
- Ależ to byli Niemcy!
- Tak, ale z NRD.
Kornel Sulla

 

[Maszkowa]

Sprawdza się powiedzenie, że kto GWno czyta, ten GW-no wie.
Sprawa DNA – „odgrzewany kotlet”
O rzekomym przekazaniu Andrzejowi Lepperowi DNA dziecka Anety Krawczyk napisał „Dziennik”.już daaaaawno temu bo w 2009r. Wówczas sprawą zajmowała się łódzka prokuratura, ale dziś „Gazeta Wyborcza” postanowiła „ujawnić” sprawę
Informację taką podały 14 maja 2009 Informacyjna Agencja Radiowa i PAP.
IAR (na podst.zamieszczonego art. w „Dzienniku Bałtyckim&rdquo
"Andrzej Lepper i Zbigniew Ziobro zaprzeczają ujawnionym przez „Dziennik” zeznaniom Janusza Kaczmarka. Według dziennika Janusz Kaczmarek zeznając wczoraj przed komisją sejmową zasugerował, że Zbigniew Ziobro przekazał Andrzejowi Lepperowi DNA dziecka Anety Krawczyk. Wydarzyć się to miało przed badaniem sprawdzającym ewentualne ojcostwo dziecka.
Andrzej Lepper zaprzecza takiemu scenariuszowi. Były wicepremier dodaje jednak, że premier Kaczyński na spotkaniu w cztery oczy sugerował mu żeby postarał się o kod dziecka Anety Krawczyk.
Zbigniew Ziobro również zaprzecza jakoby przekazał Andrzejowi Lepperowi kody DNA. Jego zdaniem zeznania Janusza Kaczmarka są niewiarygodne i wpisują się w kampanię przedwyborczą."
o tym jak wiarygodnym świadkiem jest Janusz Kaczmarek tu http://www.tvn24.pl/...Cwiadomosc.html

PAP 14 maja 2009
"Były wicepremier, szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że po wybuchu „seksafery” premier Jarosław Kaczyński sugerował mu, by zrobił badania DNA, by sprawdzić, czy jest ojcem dziecka Anety Krawczyk.
Do spotkań z J. Kaczyńskim, na których miały paść te sugestie, zdaniem Leppera doszło w styczniu 2007 roku. - Wiem, że na jednym ze spotkań padła jakaś sugestia, że ewentualnie należałoby się zbadać, upewnić. Taka sugestia Kaczyńskiego - relacjonował Lepper.
Lepper mówił na konferencji prasowej w Warszawie, że obawiał się, że go prawdopodobnie w ten sposób chcą skompromitować, bo gdyby nagrano jego zgodę na takie badanie, byłby to dowód, że miał kontakty seksualne z Krawczyk i brał udział w „seksaferze”.dlatego uwagę puścił mimo uszu."

"Aneta Krawczyk utrzymywała, że pracę w partii dostała za usługi seksualne świadczone Stanisławowi Łyżwińskiemu i Lepperowi. Twierdziła też, że ojcem jej najmłodszego dziecka jest Łyżwiński, jednak badania jego DNA to wykluczyły.
Badaniom DNA - na prośbę prokuratury - poddał się wówczas również Lepper. Test DNA wykluczył, by był ojcem najmłodszego dziecka Krawczyk."
Przepraszam kto następny? Ziobro,? Zdecydowanie waginę tej pani należy umieścić w przewodniku turystycznym po naszym kraju z dopiskiem :"każdy musi tam zajrzeć"

Poruszanie przebrzmiałej sprawy której dwóch głównych bohaterów nie żyje i dziś nie ma możliwości ustalić czy taka sytuacja faktycznie zaistniała sugeruje pytanie o celowość takich artykułów. No chyba, że GW znalazła sposób na przesłuchanie zmarłych...
Nie chodzi o to że szmatławiec odgrzewa kotleta. Chodzi o to by się dowiedzieć dlaczego to robi.
Gdybyś Herbatnik chwilę się zastanowił....może nie byłoby to dla ciebie taką tajemnicą.....

 

[Herbatniczek]

Dopóki się zastanawiam, dopóty myślę, dzięki za wskazówkę

 

[rws]

I będzie gorzej chyba że w niedalekiej przyszłości społeczeństwo się wreszcie zbuntuje i porozwiesza panów z wiejskiej na latarniach ulicznych. Mamy we władzy lizusów, zdrajców, sprzedawczyków i cwaniaczków. UE i współczesna "kultura" zachodnia nas niszczą i trzebą to jak najszybciej wytępić.

Tak prosto to niestety nie będzie. Ten cały syf z zachodu jest tak zaprojektowany, żeby społeczeństwo było słabe, zdegenerowane, zadłużone, zaćpane, niezdolne do solidarności. Już od małego dzieciom do głów wtłaczane są świństwa po to by było zdeprawowane. Nawet szczepionki osłabiają już takie dziecko. Nad takimi łatwiej zapanować.

A dodatkowo sytuację pogarsza fakt, że w polskiej polityce nie nastąpiła zmiana pokoleniowa, młodzi są bierni i głupi.

Do 89 roku byl na tych ziemiach socjalizm czerwony, po 89 roku panuje socjalizm aksamitny.
Wiec jakie to panstwo ma byc jak nie upadle ?

Ahh te ko-liberalne rozumowanie :/ Na wszystko macie prosta odpowiedz - socjalizm. Żedana. Ale to w sumie dobrze, że jesteście tacy bo nigdy nie dojdziecie do władzy Za tego PRL byliśmy w pierwszej 10 świata jeśli chodzi o przemysł. Teraz polskiego przemysłu nie ma. Aha i teraz w polsce nie ma socjalizmu. Gdyby był socjalizm to nikt by nie narzekał bo nikt nie byłby wykluczony ze społeczeńśtwa z powodu np. braku pieniędzy czy cięzkej choroby.

 

[Maszkowa]

No kurde, wreszcie :klaniasie: :klaniasie: :klaniasie:
Ty nie jesteś głupi RightWingSocialist

 

[dorkfargog]

Za tego PRL byliśmy w pierwszej 10 świata jeśli chodzi o przemysł.

Imponujące. Podobnie jak skala marnotrawstwa będącego dziełem naszych krajowych planistów, tylko tego już statystyka odnosząca się jedynie do ilości zakładów nie pokaże.
Podobnie z resztą jak "imponującego" tempa ich modernizacji.

Aha i teraz w polsce nie ma socjalizmu. Gdyby był socjalizm to nikt by nie narzekał bo nikt nie byłby wykluczony ze społeczeńśtwa z powodu np. braku pieniędzy czy cięzkej choroby.

Modelowo to zawsze ładnie wszystko wygląda.
Niestety w Polska mutacja soc-kapitalistyczna jest obustronnie upośledzona.

 

[rws]

Imponujące. Podobnie jak skala marnotrawstwa będącego dziełem naszych krajowych planistów, tylko tego już statystyka odnosząca się jedynie do ilości zakładów nie pokaże.
Podobnie z resztą jak "imponującego" tempa ich modernizacji.

To był nasz cały powojenny dorobek. Lepszy czy gorszy ale nasz. Wielu ludzi oddało całe swoje życie temu przemysłowi a "demokraci" sprzedali je "za złotówkę" lub zrujnowali... Piszesz, że nie ma znaczenia ilość zakładów? Otóż mylisz się, fabryk nigdy nie za dużo, trzeba tylko mądrze wykorzystać ich potencjał. Piszesz o modernizacji - przecież gdyby po 89 roku do władzy doszli mężowie stanu to zmodernizowaliby te zakłady tak jak Niemcy zmodernizowali MZ, znaleźli rynki zbytu i mielibyśmy dziś spory potencjał. A kto z tych zdrajców i karierowiczów miał to zrobić? Zresztą tutaj destrukcyjną rolę odegrały też media bo tych co przewidywali marny koniec wyśmiewano, nazywano "ciemnogrodem". Jak dla mnie to zisiły się ich przepowiednie.