Partnerka czy prostytutka?

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Pogoogluj sobie tematykę PUA i możesz też wpaść na forum http://www.uwodzeniekobiet.fora.pl/ gdzie z pewnością ludzie, którzy wiedzą o co chodzi (nie wszyscy, ale jest kilku specjalistów) pomogą Ci z przyjemnością.

Tutaj znajdziesz najwyżej gimnazjalne pierdoły takie jak otrzymałeś w większości w tym wątku, w stylu "idź na imprezę, zapytaj koleżanki, wejdź na sympatię, blablabla", a z tego tak na prawdę nic nie wynika, bo widać, że masz jakiś większy problem, który tkwi gdzieś we wnętrzu Ciebie.
 

Junglesistka

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
7
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Jeśli rozważałeś opcję prostytutki to widzę, że musi być kiepsko. Sprawa ma się tak, że jeśli jesteś bardzo zdesperowany to idź , zejdzie Ci trochę to ciśnienie że jesteś prawiczkiem i może zaczniesz trochę inaczej patrzeć na kobiety.
Poza tym zauważyłam, że faceci mają dziwną tendencję do szukania nie wiadomo jakiej d*py, bo Wam się wydaję, że wszystkie są na wyciągniecie ręki. Unormuj poziomy zanim zaczniesz myśleć o czymś na poważnie. Powodzenia!
 
S

SERIAL_KILLER

Guest
"Sprawa ma się tak, że jeśli jesteś bardzo zdesperowany to idź , zejdzie Ci trochę to ciśnienie że jesteś prawiczkiem i może zaczniesz trochę inaczej patrzeć na kobiety"

HAHAHAHAHAHA...No tak, nabierze szacunku do szpar, po penetracji jednej, dość mocno napoczętej. Kocham czytać takie brednie. Prostytutka naprostuje mu światopogląd i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie...

"Poza tym zauważyłam, że faceci mają dziwną tendencję do szukania nie wiadomo jakiej d*py, bo Wam się wydaję, że wszystkie są na wyciągniecie ręki."
V I C E ---V E R S A
A na wyciągnięcie ręki jest każda istota żywa, jak już się ją odpowiednio przydyba. Nie trzeba się nawet przedstawiać.
 

KingBruceLee

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
37
Punkty reakcji
0
Ja nie szukam dziewczyny żeby piersi miała jak Pamela Anderson. Tylko takiej co nie ma kilo tapety na siebie, i żeby miała rozum, nie uważam że dziewczynny są głupie, ale mi chodzi żeby szło z dziewczyną pogadać o różny sprawa, a nie np. o tym jaką ma ubrać sukienke. Powiem że dzisiaj szedłem po mieście, i poszedłem też do parku z psem, to jedna się za mną obejrzała, ale wyglądała tak na 14,15 a takie mnie nie kręcą. Powiem wam śmieszną historje jaka mi się zdarzyła, powiedziałem moje suce, sarze szukaj dziewczyny, i znalazła usiadła na chodniku przy takiej starszej pani, ale starsze panie też mnie nie kręcą.

Pytanie do dzieczyn jaki lubicie facetów bardzo w perfumowany. Czy taki mniej w perfumowany, lub spłocony?

I mam pytanie do facetów, i dziewczyn.
Jaki był wasz pierwszy raz? Oczywiście nie musicie odpowiadać jak czujecie się nie zręczni.

Jak kogoś obraziłem. To z góry przepraszam.
 

Junglesistka

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
7
Punkty reakcji
1
Wiek
30
HAHAHAHAHAHA...No tak, nabierze szacunku do szpar, po penetracji jednej, dość mocno napoczętej. Kocham czytać takie brednie. Prostytutka naprostuje mu światopogląd i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie...
Mówiłam o jakimś prostowaniu? I tak widać, że chłopak niespecjalnie z szacunkiem traktuje kobiety, a jeśli już rozpatruję coś takiego to niech wybierze łatwiejszą opcję. Po co się przemęczać i latać za dziewczyną?
 

KingBruceLee

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
37
Punkty reakcji
0
Mówiłam o jakimś prostowaniu? I tak widać, że chłopak niespecjalnie z szacunkiem traktuje kobiety, a jeśli już rozpatruję coś takiego to niech wybierze łatwiejszą opcję. Po co się przemęczać i latać za dziewczyną?
Czemu tak twierdzisz że ja nie szanuje kobiet. Z czego tak w wnioskowałaś???
Pytam się bo mnie teraz obraziłaś

Pytanie do dziewczyn. Czy lubicie nieśmiały chłopaków? taki jak ja.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Powiedz mi, autorze tematu tak najpierw, ile naprawdę masz lat. Postaraj się nie kłamać dobra?
 

Junglesistka

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
7
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Czemu tak twierdzisz że ja nie szanuje kobiet. Z czego tak w wnioskowałaś???
Pytam się bo mnie teraz obraziłaś
Za bardzo do góry poleciałam, nie szanować kobiet może facet który ma ich od groma, także soryy ; ) W każdym razie Twój .. problem jest trochę dziecinny, więc podpisuję się pod pytaniem Einherjar., Z resztą sposób w jakim o tym piszesz, takie porównania dają do myślenia.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Nie umiesz się wysłowić jak 24-letni człowiek, dlatego pytam, ale skoro chcesz sobie dalej robić z ludzi idiotów, proszę bardzo, jednak beze mnie.
 

KingBruceLee

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
37
Punkty reakcji
0
Jak nie wierzysz to twoja sprawa. Co mam iść jeszcze do lekarza żeby ci udowodnić że jestem prawiczkiem. Mam 24 lata Trudno wam wyobrazić że takie osoby jak ja istnieją. I teraz jak ja mam podejść do dziewczyny, jak powie tak jak ty że nie umiem się wysłowić. Jeszcze mnie gnebicie. Nie biore was na litość że macie mi współczuć, ino oczekuje zrozumienia. Może nie jestem tak o czytany jak większość z was, ale to nie powód że jestem gorszy, że nie umiem się wysłowić.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
To, że "nie umiesz się wysłowić" świadczy jedynie o tym, co raczyłem uprzednio powiedzieć. Jeśli rzeczywiście masz problem, przewinęło się tu mnóstwo rad i powinieneś zdążyć dać z tym spokój zarówno sobie, jak i nam. Jeśli poza mową i z czytaniem jest u Ciebie nie najlepiej, pozwól że Ci streszczę. Jeśli jesteś sentymentalny i Ci zależy na tym, by nie zarobić minusa, gdy spotkasz "dziewczynę swojego życia" - czekaj. Jeśli Cię to nie obchodzi i koniecznie chcesz przestać być prawiczkiem, idź do prostytutki. Co tu jest więcej do powiedzenia? Kompletnie nic. Ale drążycie ten temat cholera wie ile czasu po to, by jeden po drugim powielał to samo zdanie, a autor dalej czekał na kolejne kopie i wypłakiwał się nam, jaka to wielka tragedia się stała, bo jest prawiczkiem. Chłopie, moim zdaniem nie dorosłeś do swojego DOMNIEMANEGO wieku, skoro nie widzisz innych problemów od tego.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Jakieś nowe biologiczno-psychologiczne pojęcie, o którym nie słyszałem, czy może chodzi Ci o rozgarnięcie?
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Pewny nie jestem, ale wydaje mi się, że nawet jeśli zapłaci za prostytutkę i w końcu przestanie być prawiczkiem to tak na prawdę nic nie zmieni w jego życiu. Bo normalnej kobiety nadal nie będzie potrafił zaliczyć, co oczywiście będzie prowadzić do dalszej frustracji. I pewnie kolejnych wizyt za pieniądze. Taka tam moja teoria.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Nie zmienia to jednak faktu, że przestanie być prawiczkiem. Nie zwiedzajmy rejonów metafizyki, dobra?
 

n i h i l i s t a

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2011
Posty
282
Punkty reakcji
15
Miasto
Katowice
Mnie nie oszukasz. Przez te wszystkie lata szukałeś naprawdę atrakcyjnej fizycznie koleżanki, którą mógłbyś potrzymać za dłoń w parku. Ten element był niemal równie istotny jak seks z nią. Wiesz o tym, że prostytutka da Ci tylko część z tego co oczekujesz - niemniej jest to dla Ciebie element istotny, stąd dylemat.

Nie znajdziesz nigdy tej kobiety którą szukasz, bo człowiek nie kieruje się w swym życiu kodeksem etycznym w stylu:

"Ta dziewczyna jest taka nieszczęśliwa, nigdy nie miała chłopaka... Jestem ostatnią osobą, po której spodziewa się, że podejdę, ładnie się uśmiechnę i zaproszę na ciastka - pewnie z początku pomyśli nawet, że sobie stroję z niej żarty, bo jest puszysta. Znajomi widzieli już jak spektakularne podboje miłosne zaliczyłem, więc nie pomyślą, że na lepszą mnie nie stać, a po prostu że mi się w głowie poprzewracało. Trudno. Gdyby to mi natura poskąpiła urody, też z pewnością chciałbym, by taka szansa mnie spotkała, więc i ja jej dam szansę, której chyba żaden przystojny chłopak dotąd nie zapewnił. Jestem pewien, że to będzie najszczęśliwszy dzień w życiu tej dziewczyny, który sam jej zapewnię - nawet gdybym jedynie, przytrzymując ją za ramię, powiedział coś ciepłego z serca. Udowodnię sobie tym samym, że dobór właściwej partnerki to ostatnia rzecz warta tego, by o nią walczyć - tyle ważniejszych spraw czeka na mnie w życiu abym zrealizował! Dobro zwrócone jest człowiekowi trzykrotnie."

Gdyby nawet dobry Bóg natchnął gdzieś jakąś piękność, którą na przykład upokorzył publicznie chłopak i była bliska samobójstwa, to masz KOSMICZNIE MAŁĄ DO GRANIC SZALEŃCZEGO ŚMIECHU ZE ŁZAMI szansę na to, że stanie się to właśnie teraz, akurat w Polsce, akurat w Twojej okolicy, akurat Ciebie spotka i akurat pomyśli wtedy o Tobie, i akurat pod presją życiowego zniechęcenia zamieni myśli w czyn. Mógłbyś zapewniać - rzecz jasna sam siebie, bo tutaj tego nie napiszesz - że potrzebujesz tylko uroczej dziewczyny, na resztę przymkniesz oko. Zasmucę Cię: właśnie taką wyidealizowaną kobietę potrzebujesz by Twoje pragnienia się ziściły.

Hej, ale głowa do góry. Taką dziewczynę, która jest zaledwie urocza, będziesz mógł sobie w końcu kupić [sypią się minusy w moją stronę]. Tak, kupić. Od 3500 zł miesięcznie na rękę możesz racjonalnie oczekiwać, że po paru próbach się uda - po dwudziestce często pokornieją nawet te najbardziej atrakcyjne, gdzieś tam dla przykładu przy straganie z truskawkami bądź za ladą ciucholandu, bo bogaczy jest znacznie mniej niż urzekających piękności. Co jakiś czas ustawiają się tam amanci, co nie zmienia faktu, że ojciec nie raz i nie dwa powiedział jej już: "Jak się nie podoba, to wyp*erdalaj z domu". Stąd między innymi przecież biorą się już przy normalnych stawkach oszałamiająco atrakcyjne prostytutki w Twoim mieście.

Jak się w końcu w życiu kiedyś dorobisz, czego Ci życzę, to skorzystaj ze sposobności. Gdy już kupisz swoją upadłą księżniczkę, zgodzi się nawet na te róże w łóżku, byle miała na buty, kosmetyki, trochę prywatności i nieco przyzwolenia na jej fochy (byle w granicach rozsądku, bo jak nie to powtórzysz frazes który doskonale pamięta z domu rodzinnego ;) ). Sytuacja się nieco skomplikuje jak pojawi się dziecko, ale to w końcu Twoje życie, sam wiesz w co się pakujesz.

A póki co na dziwki bracie. Ten portal mi już samemu kolega na studiach dawno polecał jako najlepszy: http://www.roksa.pl/...miasto=Katowice. Powyżej 150-160 zł / h nigdy nie bierz, bo takie ceny ustalają niemal jedynie gówniary, które dopiero weszły do tego interesu, myślą: "Taniej d*py nie sprzedam!", a po paru miesiącach albo znikają, albo zaniżają stawki. Jakieś 35% dziwek nie przekracza po prostu liczby 10 spotkań w swoim życiu. Pamiętaj, że wraz z postępującą inflacją usługi seksualne stanowią zjawisko paradoksalne - bo i wybór staje się coraz liczniejszy, i ceny tanieją nieznacznie. Przy wyborze kieruj się przede wszystkim ilością pochwał: wszystkie one muszą wpierw przejść przez sito administracji nim zostaną umieszczone, a tam automatycznie kasowane są z nowymi podpisami wysyłane z jednego komputera. Ta z największą ilością pochwał to po prostu najlepsza, jestem co do tego tak pewny że mógłbym się zakładać na poważne pieniądze (no chyba że mamy do czynienia z nową, ale nawet jeżeli w obrębie portalu dziewczyna zmienia miasto, pochwały z dawnego pozostają). Gumkami się nie przejmuj, bo w to dziwka jest zawsze zaopatrzona. Umyj się zawsze pod jej prysznicem przed i po - i umyj się dobrze! Nie będzie narzekała że wodę zabierasz, bo rozumie doskonale o co chodzi, sama się co chwilę myje (czysty ręcznik i mydło na pewno będą na miejscu :D). Tylko wybij sobie z głowy by na tym oszczędzać przy drodze krajowej - z doświadczenia nie wiem, ale rozsądek podpowiada mi, że na pewno nie warto, bo co za dziwka nie może w drugiej dekadzie XXI wieku wynająć mieszkania z koleżankami po fachu i umieścić anons w internecie?

A, no i właśnie. Ta z największą ilością pochwał w danym mieście to prawie na pewno wolny strzelec i to taki, którego stać na indywidualne mieszkanie. W pozostałych przypadkach owo "zapraszam do mojego mieszkania" znaczy tak naprawdę: do naszego. A skoro do naszego to kto wie czy sutener nie jest w to wmieszany - sam bym nie chciał korzystać z usług dziewczyny którą do tego przymuszają, zarówno czułbym się nie w porządku, jak i sama usługa nie byłaby pewnie najlepsza. Kolejny powód, aby decydować się na tę cieszącą się największym uznaniem.

Zachowuj się kulturalnie, to i nie będziesz miał wielkich wyrzutów sumienia, i na więcej będziesz sobie mógł pozwolić. No a poza tym tak wypada, wbrew pozorom prostytutka to też kobieta. ;) Pamiętaj, że ta pani chce po prostu opłacić prąd i naprawić samochód, więc nie ma ochoty na żadne miłosne historie. No, to chyba rozumie się samo przez się, ale tak dla pewności to podkreślam. :) Za to pocieszę Cię tym, że przy zachowaniu wspomnianego przeze mnie taktu nie ma żadnych przeciwwskazań abyś wreszcie zrealizował swoje kołderkowe fantazje, których ze swoją dziewczyną nigdy nie zrealizujesz. Dwie są zasady jakie niemal każda prostytutka musi przyjąć by się utrzymać w branży:
1. Loda robi się bez gumki.
2. Zakończenie przyjmuje się tam gdzie klient sobie tego zażyczy.
Bez towarzyszącej temu wstawki typu "Chodź tu s*ko!" naprawdę nie będzie to w okolicznościach wizyty u prostytutki czymś niestosownym.

Jednak muszę Cię ostrzec. Zdajesz sobie chyba sprawę z tego, że jak raz zawitasz to będziesz wracał - jak nie do jednej, to do innej? Dlatego powinienem zacząć od pytania: czy pracujesz? Jeżeli nie, daj sobie na razie spokój.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Wypowiem się jako jedna z nielicznych kobiet ,bo żal mi chłopaka .Dla niego to poważny problem a tutaj sobie z niego niektórzy trochę żartują ,wymyślają niestworzone historie.Uważam,że prostytutka to ostateczność .Idż gdzieś do klubu czy na dyskotekę,jest tam zawsze mnóstwo ''chętnych'' dziewczyn na jeden raz .Nie musisz od razu czekać na miłość bo to może jeszcze długo potrwać.Masturbacja też jest dla ludzi ,robią to nawet mężczyżni w stałych związkach ,jak i kobiety -to całkiem normalne.
 

n i h i l i s t a

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2011
Posty
282
Punkty reakcji
15
Miasto
Katowice
A ja odpowiem: skup się na życiu zawodowym lub je rozpocznij, masz już przecież (tak twierdzisz) 24 lata. Wszystkie kompleksy znikną same.

Znam ludzi co zamoczyli już w wieku 16 lat i zapomnieli w porę wyjąć. Któryś z nich z pewnością by się teraz z Tobą zamienił. Żona Ci nie marudzi w domu że trzeba koniecznie zdobyć skądś jakieś pieniądze, to się ciesz. Idź sobie raz do tej dziwki żeby ci już ta Twoja prawiczkowatość dłużej nie doskwierała i zacznij trzeźwo myśleć, bo to nie jest żaden poważny problem który tu przedstawiasz. Tylko Tobie się to wydaje, że to koniec świata.
 
Do góry