Partnerka czy prostytutka?

KingBruceLee

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
37
Punkty reakcji
0
Mam 24 lata i jestem prawiczkiem, i nie wiem czy czekać na swoją miłość, czy zrobić to pierwszy raz z prostytutką. Z jednej strony chce mięć dziewczyne, a z drugiej strony boje się tego jak będe dobry to się boje zdrady, bo różnie to bywa w życiu. A u prostytutki boje się zarazić, wiem że są prezerwatywy, ale z tego co słyszałem przed seksem karze prostytutka klientowi żeby się umył, jak ja będe tak szorował to mogę uszkodzić skóre, i wtedy jak się by kochaliśmy mogła by pusić swoje soki, i mogłąby dojść do jakiegość zarażenia. Jak poznam swoją dziewczyne to będę ją kochać z miłości, namiętnie chciałby swój pierwszy raz przeżyć, przy świeca, a na łóżko dałem bym płatki róż, tylko się boje tego tak jak pisałem wcześniej że jak w związku dziewczynie poświęce wszystko to boje się że może mnie zdradzić, różnie w życiu bywa. A u prostytutki co to za przyjemność się kochać, choć tu słowo kochać powino brzmić inaczej ale nie będę się brzydko wyrażać, chyba jak do roku nie poznam nikogo to chyba skorzystam z usługi protytutki.

Prosze o odpowiedz jakie jest wasze zdanie na ten temat.

Czy czekać aż poznam dziewczyne, czy skorzystać z usługi prostytutki?

Z góry dziękuje za poświęcony mi czas.
 

kasienka2106

Nowicjusz
Dołączył
10 Lipiec 2012
Posty
36
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Wybiore opcje ze to nie zart i odpisze tak :

Niewiem jak mozna sie w ogole zastanawiac czy wybrać prostytutke czy poczekac na prawdziwą milosc- przeciez odpowiedz jest prosta. Skoro do tej pory jakos radziłes sobie bez obu to co Ci zalezy wytrzymac jeszcze troche?

Co bedzie w sytuacji gdy pojdziesz do agencji , a jakis czas pozniej poznasz tą własciwą dziewczyne i ona bedzie chciała wiedziec z kim był ten pierwszy raz? Powiesz że poszedłes do prostytutki? czy będziesz wymyślał niestworzone historie?

I w ogóle skąd to odgórne przeświadczenie że ona Cie zdradzi? Mając takie podejscie nie ułatwiasz sobie zadania znalezienia tej jedynej. Miej bardziej optymistyczne nastawienie do ludzi a byc moze niedługo twoja sytuacja sie zmieni.

Życze powodzenia i cierpliwosci.
 

Pamela24

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2012
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Oczywiście czekać na swoją miłość!Poznaj dobrze dziewczyne a nie po paru dniach chcesz się już kochać.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Wybierz opcję, która bardziej Ci odpowiada. Jeśli jesteś cierpliwy i zależy Ci na jakichś sentymentalnych pierdołach, czekaj. Jeśli aż tak Cię to uwiera i jesteś jednym z tych, co to wstydzą się tego, idź do prostytutki. Jak dla mnie prosta kalkulacja.
 

KingBruceLee

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
37
Punkty reakcji
0
No właśnie zapomniałem napisać w swojim temacie że trudno spojrzyć w oczy dziewczynie, że mój pierwszy raz był z prostytutką. Wątpie żeby na mnie chciała patrzeć, dotknąć, pocałować.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
To zależy z kim masz do czynienia. Są dziewczyny, którym faktycznie to przeszkadza. Są nawet takie, którym przeszkadza, że nie jesteś prawiczkiem i miałeś jakąś partnerkę seksualną wcześniej. Są jednak również takie, które mają to gdzieś i liczy się dla nich teraźniejszość. No, chyba że powiesz coś o obcowaniu z 12-latką, wtedy może rzeczywiście dziwnie zaczną na Ciebie patrzeć. W każdym razie nie warto aż tak generalizować. Osobiście jednak radziłbym Ci poczekać. Nie mówię, że na pewno znajdziesz dziewczynę swoich marzeń i warto czekać na te romantyczne chwile, bo nie wiem, czy znajdziesz, czy ona znajdzie Ciebie, czy całe życie będziesz sam - nie jestem wróżbitą. Ale odpowiedz sobie na pytanie, czy warto w tej chwili to zmieniać.
 

Sensibles

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2012
Posty
87
Punkty reakcji
1
Miasto
Szczecin
Na początek - czytając posta zastanawiałam się, czy poważnie masz problem tego typu, czy po prostu robisz sobie jaja.

Jesteś prawiczkiem, no ale przeszkadza Ci taki stan rzeczy? Koniecznie chcesz to zmieniać?
Zdrada zawsze jest możliwa, zawsze jest taka opcja, zawsze trzeba brać ją pod uwagę. Jeżeli zawsze się tak będziesz bał, to nigdy dziewczyny nie będziesz miał, a przecież napisałeś, że chcesz.
jak ja będę tak szorował to mogę uszkodzić skórę
To co ty się drucianą kuchenną gąbką myjesz, że uszkadzasz skórę podczas prysznica?

i mogłąby dojść do jakiegość zarażenia.
Zakażenie jest możliwe zawsze, czy to prostytutka, czy to Twoja dziewczyna. Nie masz gwarancji, że dana kobieta nie jest zarażona jakimś chilerstwem - ona sama może o tym nie wiedzieć.

namiętnie chciałby swój pierwszy raz przeżyć, przy świeca, a na łóżko dałem bym płatki róż
Przypomniał mi się Dariusz z "Trudnych spraw".

tylko się boje tego tak jak pisałem wcześniej że jak w związku dziewczynie poświęce wszystko to boje się że może mnie zdradzić, różnie w życiu bywa.
A jak nie poświęcisz wszystkiego, to nie zdradzi? W związek się trzeba angażować i dawać z siebie wszystko, jeżeli się naprawdę tą drugą osobę kocha.


A u prostytutki co to za przyjemność się kochać
- no więc po co chcesz korzystać z jej usług? Jedynym powodem jest chęć zaprzestania bycia prawiczkiem, czy jak?


Tak na marginesie - naucz się pisać.
 
B

Blancos

Guest
Z jednej strony chce mięć dziewczyne, a z drugiej strony boje się tego jak będe dobry to się boje zdrady, bo różnie to bywa w życiu.
Bracie - jak będziesz tak podchodził do życia to do niczego nie dojdziesz. Ot, nie podejmiesz się pracy, bo będziesz bał się bycia zwolnionym, nie pojedziesz na wycieczkę życia, bo będziesz się lękał, że samolot się rozbije, itd. Ostrożność to dobra rzecz, ale nie można przesadzać. Owszem, jak się zwiążesz to jest ryzyko, że dziewczyna Cię zostawi albo zdradzi, albo jeszcze coś innego, ale... jest też szansa, że to będzie ta jedyna. Ewentualne niepowodzenia z czasem przestaną boleć, a jeżeli w końcu poznasz kogoś wartościowego to pewnie będziesz szczęśliwy i uznasz, że było warto.

Wszystko zależy od tego, jak bardzo Ci się chce - jeżeli absolutnie, ale to absolutnie nie możesz wytrzymać ze swoim popędem i wpędza Cię to w jakiegoś doła to idź do tej prostytutki. Tylko bądź świadom tego, że ewentualnej partnerce fakt, iż pierwszy raz przeżyłeś z kobietą lekkich obyczajów może naprawdę przeszkadzać, no chyba, że będziesz kłamał - ale to też niedobre, bo od samego początku coś w tym związku będzie gniło. Niemniej, jeżeli z powodu bycia prawiczkiem masz popadać w depresję i cholera, co jeszcze to trudno, idź.

Niemniej, jeżeli jesteś w stanie wytrzymać z popędem i nie łapiesz z powodu swojego niedoświadczenia jakiegoś wielkiego doła to... poczekaj, spróbuj poznać jakąś dziewczynę i z nią przeżyć pierwszy raz.
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Przypomniał mi się Dariusz z "Trudnych spraw".
Hahahaha xD. A to dobre xD.

Decyzja należy do autora.
Chcesz - idziesz do prostytutki, nie - czekasz na jedyną.
Ciekawa może być sytuacja, gdy podejmiesz decyzję o pójściu do prostytutki, po czym poznasz kobietę dla której będzie ważne to abyście oboje dla siebie byli pierwsi, a Ty tak byle jak bez uczuć, za pieniądze.
Bynajmniej - Twoja sprawa.
 
B

Blancos

Guest
Zaraz pewnie zostanę zjechany przez panie, ale... poradzę koledze jak facet, facetowi - bez ogródek... Jak Cię strasznie ciśnie to zawsze jest coś takiego jak porno. Jeżeli wystarczy Ci jak sobie ulżysz "ręcznie" to zrób to, a z prostytutką poczekaj. Za to, że się masturbowałeś raczej większość dziewczyn łba Ci nie urwie, a z tym, że chodziłeś na prostytutki mogą być problemy.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Albo zakochasz się w tej prostytutce. Wtedy to masz przerąbane na całej linii.
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Zauroczy i zostanie stałym klientem, albo ona rzuci dla niego swe zajęcie^^.

Powstaje tu scenariusz na jakiś dramat... albo telenowelę^^.
 

Sensibles

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2012
Posty
87
Punkty reakcji
1
Miasto
Szczecin
Reżyserzy "Ukrytej prawdy", "Pamiętników z wakacji" czy też "Trudnych spraw" mieliby pomysł na kolejny odcinek (zresztą z tymi "Trudnymi sprawami" to nie bardzo, bo tam już były róże na łóżku), a twórcy brazylijskich czy meksykańskich seriali - pomysł na cały sezon odcinków :)
 
B

Blancos

Guest
Ty sobie, Lokaju, żartujesz... a ja piszę na poważnie - skoro autor nigdy nie był blisko kobiety (w sensie - tak blisko) to pierwszy tego typu kontakt może być dla niego ekstremalnym przeżyciem emocjonalnym i może nie potraktować go jako "tylko seks". Znaczy - będzie wiedział, że tak było, ale emocjonalnie może czuć się jakoś związany. I wtedy będzie problem.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Wiem Blancosie, że jest to niemożliwe. Analogiczna sytuacja do zwykłej nieodwzajemnionej miłości, z tym że w tym wypadku jest jeszcze trudniej. Chciałbym jednak zauważyć, że i takie uczucie jest możliwe do zrealizowania, więc można powiedzieć, że gdyby nasz autor tematu zdecydował się na usługi prostytutki i by się w niej zakochał, a do tego jakimś cudem byłoby to odwzajemnione, to rozwiązałby oba problemy za jednym zamachem. Autor, jako inicjację seksualną, zapamięta to doskonale i będzie to wspominał, a ją samą będzie uznawał za swego rodzaju wybawicielkę i wmawiał sobie, że oto znalazła się niewiasta, która rozwiązała jego problem.
 

Sensibles

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2012
Posty
87
Punkty reakcji
1
Miasto
Szczecin
Jednak jeżeli się nie zakocha, to będzie miał wyrzuty sumienia, że skorzystał z usług prostytutki i będzie miał dylematy, czy przyznać się swojej przyszłej żonie/dziewczynie, czy też nie. Oh, wszystko zależy od tego, czy się zakocha, widzę napięcie rośnie! :) Producenci naprawdę zbiliby niezłą kasę za coś takiego.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Będzie mógł mieć dylemat dopiero wtedy, gdy jakąś pozna, a to nie jest rzecz pewna. Może też całe swoje życie seksualne poświęcić prostytutkom i być szczęśliwym.
 
B

Blancos

Guest
Teraz to z kolei brzmi jak baśń - ot, pójdzie chłopak prosto na smoka, a nawet wewnątrz jego, zgubi swą cnotę, ale odnajdzie zagubioną w brzuchu bestii księżniczkę, z którą będzie żył długo i szczęśliwie... Ignorując fakt, że to ona jest tym smokiem.

A poważnie - tak, można zakochać się w prostytutce, ale... tu pojawia się taki problem, że po pierwsze szanse na to, że owa prostytutka to uczucie odwzajemni albo chociaż uzna za coś innego niż jakieś podchody na darmowy seks są raczej nie za duże, a nawet jeśli coś z tego wyjdzie to... trzeba liczyć na to, że prostytutka zerwie z zawodem, albo umieć zaakceptować to, że sypia z innymi (ja bym nie potrafił) za pieniądze. Co więcej - nawet jeśli się zwiążą i ona zmieni zawód to zawsze jest jakaś tam jej przeszłość, której trzeba będzie stawić czoła. To fajnie brzmi - pójdzie, zaliczy pierwszy raz, może się zakocha i może coś z tego wyjdzie, ale w praktyce takie coś mogłoby być naprawdę zabójcze.
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Reżyserzy "Ukrytej prawdy", "Pamiętników z wakacji" czy też "Trudnych spraw" mieliby pomysł na kolejny odcinek (zresztą z tymi "Trudnymi sprawami" to nie bardzo, bo tam już były róże na łóżku), a twórcy brazylijskich czy meksykańskich seriali - pomysł na cały sezon odcinków
Wiesz, zawsze może sobie załatwić te róże na łóżku jakby koniecznie chciał :D .

Ty sobie, Lokaju, żartujesz... a ja piszę na poważnie - skoro autor nigdy nie był blisko kobiety (w sensie - tak blisko) to pierwszy tego typu kontakt może być dla niego ekstremalnym przeżyciem emocjonalnym i może nie potraktować go jako "tylko seks".
Blancosie wszystko jest możliwe. Nawet w jego przypadku bym się nie zdziwiła sądząc po opisie jakby chciał to ze swoją zorganizować^^.
 
Do góry