Papierosy - ogólnie

olguśka18

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2009
Posty
134
Punkty reakcji
7
Wiek
32
Miasto
Własny świat :)
Jak się zaciągasz to wypuszczasz "długi pasek" dymu, jak nie to po prostu jest to zwykły kłębek...
I jeśli się nie zaciągasz to po prostu albo odstaw papierosy albo się naucz... Bo co to za palenie bez zaciągania??;)
 
B

Bóg

Guest
Generalnie ze "zwykłych" fajek polecam marlboro red, świetny smak.

Z rzadziej spotykanych :

-Djarumy

-Black Devile

-Pink Elephanty

-Danhile
 

MonisssQa

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2009
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Warszawa
wiec moze z miejsca sprostujmy
nie zaciągasz się = nie palisz
po prostu marnujesz fajki w skrócie ;]

DOKŁADNIE! Marnujesz fajki! ja nauczyłam się zaciągać z 1 fajkiem...a teraz nie pale nałogowo... okazyjnie.... teraz nie palilam z 2 tygodnie i nie czuje potrzeby. lepiej rzuc poki nie masz czego, bo jak bedzie to juz nalog to chuuuuuuuuuj bombki strzelil

3maj sie!
 

Tajemniczy9191

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2009
Posty
457
Punkty reakcji
3
Wiek
34
nie pale, nie lubie, ewentualnie jak popije to udaje ze pale ;)

ale za to maryska mnie wciaga pomalu ;]
 

Vicodin

Nowicjusz
Dołączył
22 Lipiec 2009
Posty
37
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
a milion miles away
Kurczę no... lubię zapalić mentolowego slima, gdy jestem zdenerwowana, lub do kieliszka. Jestem przerażona wzrostem cen. Do końca roku najtańsza paczka jakichś byle-jakich petów ma kosztować 10 zł. A te moje? Pewnie z 15... Ludzie! Ja rozumiem, zdrowie, nie przy dziecku i tak dalej. Ale jak ktoś pali - to jego wybór. A palaczy ciągną po kieszeni jak psy i wytykają palcami na każdym kroku.

Ja to lubię. Tyle. Liczę się z konsekwencjami. Nie mam rodziny. Nikogo nie skrzywdzę, gdybym rzeczywiście zachorowała.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Podnoszą akcyzę, żeby redukować liczbę palaczy. I dobrze, imo to jedyny skuteczny sposób na to.
 

iwans

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
515
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
i to duża :p Dobrze, że już nie palę bo był bym bankrutem. Jak chcecie się zaciągnąć to gdy macie dym w gębie to robicie wdech. Jak się nigdy nie zaciągałeś to pewnie zaczniesz kaszleć i będą cie boleć płuca. Mój kumpel nie umie się nie zaciągać ;P Z fajek to polecam L&M, Camele, Black Devile, Diarumy. Malboro jakoś mi nie przypadły do gustu. No i polecam e-papierosa :p
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Podnoszą akcyzę, żeby redukować liczbę palaczy. I dobrze, imo to jedyny skuteczny sposób na to.
Jedyne co zredukują tym sposobem to ilość legalnego tytoniu na rynku. Ludzie będą szukali tańszych alternatyw i kupowali papierosy bez akcyzy, z przemytu, bądź innych źródeł. Państwo tylko na tym straci.
 

Hici0R

Nowicjusz
Dołączył
17 Grudzień 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Jakie papierosy polecacie? Nie smakują mi L&M niebieskie oraz Marlboro Gold. Szukam podpowiedzi kogoś, kto ma podobny gust.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
L&My są kiepskie, ale Marlboro nic nie mogę zarzucić. Ostatnio palę tylko i wyłącznie Lucky Strike'i czerwone.
 

INT3L

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
524
Punkty reakcji
13
Miasto
Wielkopolska
LM to syf.
Dobre fajki to przede wszystkim: Marlboro, Lucky Strike, Camel, Black Devil, Djarum, Vogue (jeśli ktoś lubi linki). ;]
 

27StudioPL

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2011
Posty
416
Punkty reakcji
11
Wiek
32
Miasto
Wlkp
Nie palę od kilku dni, bo jestem chory i obiecuje sobie, że już nie zapale, ale i tak to zrobię. Co do marki papierosów, to polecam marlboro gold lub davidoffy. Marki takie jak lm, westy, nevady czy inne - odradzam
 

Belial71

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2011
Posty
29
Punkty reakcji
0
Wiek
52
Miasto
Warszawa
Ja palę Spike czerwone są dość mocne i nawet mi smakują. Ale to parszywy nałóg wiele bym dał żeby nie jarać raz udało mi się przez dwa tygodnie nie palić ale niestety wróciłem do nałogu i tak pale już 25 lat.
 

27StudioPL

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2011
Posty
416
Punkty reakcji
11
Wiek
32
Miasto
Wlkp
Ja paliłem tylko dla szpanu. Wiele razy były wspólne spotkania z kumplami, to każdy faja i tyle, czułem się jakiś odrzucony, więc zacząłem palić.
 

Edgar Schwarz

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2010
Posty
55
Punkty reakcji
3
Miasto
Gdańsk
Masz zły tok myślenia. Uwierz w siebie, nie musisz palić fajek żeby dobrze się czuć w towarzystwie. Jesli chcesz czymś zaimponować to wybierz zainteresowania, tematy rozmowy, naturalny sposób zachowania. Jeśli Twoi znajomi mają więcej niż 15 lat to jest im obojętne, czy palisz, czy nie palisz.

Rzuć to świństwo. ja palę już ponad 30 lat i nic dobrego z tego nie wynikło. ponadto jarając bardziej szkodzisz swojemu otoczeniu niż sobie. oto dowód: co naprawdę zabija biernego palacza
 
Do góry