bo w ludziach jest zapisana potrzeba swiadomosci istnienia kogos wyzszego
A gdzie jest zapisana niewiara?
Czy w tej samej, którą posiedli mędrcy tego świata, naukowcy i ludzie niezwykle inteligentni, a pozostający wierni swoim przekonaniom, że BÓG ISTNIEJE?
Poyeb, nikt cię na egzorcyzm nie wpuści
Chyba że byś zapłacił ogromną łapówkę, wtedy może. Ale nie wierzyłabym w to, co mówią księża, że na egzorcyzmach to ludzie zaczynają mówić w innym języku itp., dopóki sam nie będziesz tego świadkiem.
I jeszcze pamiętaj, że lewitacja coś cienko wychodzi diabłu, więc nie płać za to z góry.
Proszę panią, egzorcyzm to głęboka modlitwa, a nie płatny pokaz cyrkowy lub inny...
Mroczna sztuka ogłupiania .
tu mamy temat o opętaniach,czyli o ludziach chorych którzy uwierzyli w jakieś demony .
Z linków też wyczytałem, nie szkodliwe, ale przynajmniej śmieszne...
a propos, diabeł może chcieć abyśmy się z niego śmiali...
Moim zdaniem przypadek z Niemiec nie jest dobrym przykładem typowego opętania. Jest zbyt ekstremalny, zbyt kontrowersyjny, i niebezpieczny.
Mam wrażenie, że diabeł chyba za bardzo się rządził, pomimo stanowczych nakazów ze strony egzorcysty, a także ciągłych modlitw. To normalne, gdy Zło chce przejąć ster, ale w tym przypadku zaczęło za bardzo wiać grozą, diabeł po prostu zastrasza otoczenie i pozwala się jemu na to, aby stawał się coraz bardziej przekonującym. Opowiada, poucza, przedstawia zadziwiające historie, i moim zdaniem mimo wszystko terroryzuje...
Nie może tak być, że Zło zaczyna panować nad sytuacją, bo chyba nie po to odbywa się egzorcyzm...
Zmiany barwy głosu rzeczywiście wydają się irracjonalne i infantylne zarazem, ale jeśli miał być to sposób oszukania obserwatorów, to okazał się jednak skuteczny.
Ta historia nie ma nic wspólnego z kiczem(autor bloga), została nagłośniona, ponieważ doszło do tragedii, a jestem pewien, że gdyby nie ona, to cała sprawa została by szybko zapomniana. Owszem, możliwe, że za sprawą zgromadzonych nagrań, tak jak ma to miejsce teraz(częściowo), zaczęłyby krążyć jakieś legendy, jednak większość ludzi uznałaby te materiały za zwykłe fałszerstwo. Dość niesprawiedliwe, musi dojść najpierw do tragedii, aby ktokolwiek zechciał się nad tym pochylić...
Dzisiaj bezpiecznie jest to oceniać z dystansu, bo jednak coś tam trochę wiemy o opętaniach. Przerażające jest dla mnie to zderzenie z Objawieniem, którego nie potrafię zrozumieć. A sprawa wielu duchów towarzyszących podczas egzorcyzmu nie stanowi tutaj oddzielnego przypadku, niestety to jest tak dziwna sytuacja, że każdy egzorcysta interpretuje ją indywidualnie, na podstawie własnych doświadczeń.
Nie zazdroszczę w tym momencie teologom, analizującym tą kwestię...
Całą rzecz komplikuje wiedza o tym, że diabeł się maskuje i może podszywać się pod dusze świętych lub aniołów, a tutaj właśnie widzę takie zagrożenie. Przyznaję, nie wiem co o tym sądzić...
"Na skróty do Wiary"cz.5: cyt.
"Odpowiadam teraz na pierwsze pytanie:
wszyscy mogą doświadczyć diabelskiego opętania; tym bardziej agnostycy, ateiści, niepraktykujący, ponieważ są bardziej bezbronni. Egzorcysta może egzorcyzmować kogokolwiek. Szukali u mnie pomocy mahometanie, buddyści oraz osoby nie wyznające żadnej wiary."-Gabriele Amorth - Pytania psychiatrow i odpowiedzi ks.Amortha
Czy jest możliwe, że Zło doprasza się głównie o tych, którzy dopuszczają się szczególnej zdrady wobec Boga?