StuntmanMark
Nowicjusz
- Dołączył
- 9 Grudzień 2008
- Posty
- 357
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 36
nie sądzę jednak żeby odpowiedniki konkurencji były równie skuteczne jak Panada, ponieważ oni wprowadzili to jako pierwsi i cały czas ulepszają tę technologię
co do rankingów to faktycznie wygląda to mniej więcej jak piszecie, z tym, że BitDefender i AVG dużo punktów zyskują na kwestiach wizualnych, obsługi etc., pod względem skuteczności w wykrywaniu zagrożeń to ta trójka wygląda odwrotnie, ale generalnie faktycznie jak coś wybierać to tylko spośród tej trójki
BitDefender i AVG
Jakie 99%?Paczka to kropla w morzu. Codziennie powstaje dużo więcej wirusów i trojanów, niż zdołasz ściągnąć, szczególnie, że najgorsze są zagrożenia 0-day. Panda u mnie sprawdza się bardzo dobrze, a jak chcesz znaleźć, to na każdego antywirusa znajdziesz haka...tylko nie o to chodzi w testach. Przy skuteczności >99,5% mało co jest w stanie Ci wejść na dysk, a nawet jak nie zostanie od razu złapane, to zostanie złapane przy próbie narobienia szkód.
To wez ta stara paczke ktiora ma juz z 6 lat i zobacz skutecznosc twojego antywirusa,mocno sie zdziwisz.twoim zdaniem wszystkie testy kłamią a ty sam sprawdziłeś (choć najprawdopodobniej nie masz odpowiednich narzędzi) wszystkie AV.
99% to obecnie wyniki, który charakteryzuje większość AV (skanujących znane i zapisane w bazie wirusy)
Panda tez nie lepsza.
W sumie mam w miarę nowy, wiec może nie zauważam tego zamulania, choć generalnie muszę powiedzieć, że Panda z każda edycją jest mniej odczuwalna, jeśli chodzi o obciążenie systemu - kwestia zmiany systemu na tzw. "kolektywną inteligencję".Nie tylko wykrywalność jest ważna, ale także czy zamula komputer. Z doświadczenia wiem że Panda, Kaspersky i AVG zamulają komputery.