NatashaM
aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Nie założyłem tego tematu w dziale "filozofia", gdyż chodzi mi o naukowe hipotezy. Otóż zadam pytanie: jak według was najprawdopodobniej nastąpi koniec świata? Proszę o w miarę naukowe hipotezy, przewidywania.
Cóż... hipotez jest kilka.
Pierwszą z nich jest wizja zniszczenia świata przez asteroidę, która w miarę kolejnego okrążenia znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Nazwa wypadła mi z głowy niestety - może komuś się przypomni.
Kolejną jest rozbłysk słoneczny, które wyśle w stronę Ziemi mnóstwo zabójczego promieniowania. Badania potwierdzają, że raz na parędziesiąt miliardów lat, zdarza się potężny wybuch w górnej warstwie korony, co powoduje bardzo silny wiatr słoneczny. W tym roku aktywność jest podwyższona, ale jeszcze nie niepokojąca. Wizję zniszczenia świata poprzez rozbłysk słoneczny ukazuje film "2012".
Jeszcze inną teorią i hipotezą jest śmierć Słońca - w konsekwencji Ziemia się 'upiecze'.
Jedna z teorii mówi, iż jeśli kiedykolwiek dojdzie do rozbłysku gamma w odległości co najmniej 1000 lat świetlnych od Ziemi, rozbłysk zniszczy planetę. Jedną z teorii powiązanych jest ściągnięcie Ziemi do Czarnej Dziury.
Za parę milionów lat Droga Mleczna zderzy się z Mgławicą Andromedy - Wtedy to Ziemia (dlatego, że znajdujemy się w jednym z ramion galaktyki i nasz obszar jest jednym z najmniej zagęszczonym w Galaktyce), zostanie wyrzucona w przestrzeń kosmiczną. Jak wiadomo bez Słońca i utrzymującej nas na orbicie sile grawitacyjnej Słońca oraz Jowisza, długo nie pożyjemy...
To z cyklu 'tych kosmicznych' katastrof. Najbardziej prawdopodobne są: Zderzenie Galaktyk oraz Śmierć Słońca - takie zdarzenia mają miejsce w innych rejonach Drogi Mlecznej. Nasza planeta również doświadczyła już parę burz słonecznych.
Popatrzmy jednak, co robimy my sami na Ziemi. Eksploatujmy ją w stopniu przewyższającym jej możliwości. Za kilkadziesiąt lat skończy się ropa. Za kilkaset lat skończy się węgiel. Na szczęście gazu mamy jeszcze pod dostatkiem, gdyż nie jest on wykorzystywany w tak wielu dziedzinach jak ropa.
Co się stanie, kiedy skończy się zapas ropy?
- Koniec z benzyną, koniec z nowymi drogami, koniec z olejem napędowym, koniec z transportem, koniec z dostarczaniem energii, koniec z eksportem i importem towarów. Kryzys i zapaść ekonomiczna. To może być koniec naszego świata i nie musi być do tego potrzebna żadna, spektakularna eksplozja.