Kolczyk W Chrząstce !

[czekoladka3]

Hej, mam pytanie. Chciałabym przebić sobie chrząstke (chodzi mi o tą u góry ucha) mam 3 kolczyli w jednym uchu, tyle że w płatku, a chciałabym teraz w chrząsce. Jak już bym sie zdecydowała to tylko u kosmetyczki (nie nawidze salonu) i pistoletem. Moj brat mial robione iglą 2 miesiace temu dwa kolczyli w chrząsce i go strasznie bolalo, jutro bedzie mial kolejne również igłą. Ja do odważnych raczej nie należe. Miała ktoraś z Was robione pistoletem?

ja tez planuję przebić chrząstkę tylko że pistoletem nie dałabym sobie przebić :mruga: poczytaj sobie troche o skutkach przebijania chrząstki pistoletem , moga wystąpic różne komplikacje (np. może się chrząstka zdeformować)....
ja tez do odważnych nie należę ale dla własnego zdrowia wolę trochę dłużej pocierpieć przy przebijaniu niż potem cierpieć przez kolczyk ktory nie chce się zagoić....
a i jeszcze wpisz sobie w wyszukiwarkę "kolczyk w chrząstce" i poczytaj sobie trochę na temat takiego kolczyka

 

[Joanne42]

Zastanowie sie jeszcze, zobacze jak moj brat zniesie bol (dzisiaj mu przebije dziewczyna) no i wtedy zobaczymy

 

[czekoladka3]

no więc jak już wspomniałam kilka postów wcześniej zastanawiam się nad przebiciem chrzastki ucha. Planuje to przebicie od pół roku dzisiaj znowu na necie szukałam sobie o tym informacji i natrafiłam się na pewnym forum na coś takiiego : że przebijajaąc ucho może dojść do ogłuchnięcia w tym uchu i utraty wzroku w oku przy przekłuwanym uchu :mruga: :mruga: czy to jest możliwe ?? bo jak to przeczytałam strasznie sie przestarszyłam

 

[Joanne42]

Jejku, jak to by była prawda to straszne. Ja już byłam prawie przekonana a teraz taka wiadomosć :niepewny: Mam jednak nadzieje, ze to nieprawda, inaczej juz nidgy nigdzie nie zrobie kolczyka, a przyzam ze mnie to wciąga

 

[eglise]

Ja mam 6 dziurek w uszach, wszystkie przebijane igłą.. Ale na chrząstce nie przebiłabym nigdy wiecej.. Kolczyka mam od 3 lat i cały czas mam z nim problemy, ropieje, boli, puchnie.. Przez jakiś czas miałam spokój, a teraz znowu.. Ale każdy reaguje inaczej

 

[czekoladka3]

już sama nie wiem czy robić sobie tego kolczyka :niepewny: wszyscy piszą że boli, że się babrze kilka miesięcy ... boję sie po prostu że u mnie też tak będzie

 

[Ashley88]

ja bym się bała sama sobie przebijac... owszem fajnie wyglada ale bez przesady, to musi zrobic profesjonalista, lub ktos kto ma wprawe

 

[ShAdiE]

no więc jak już wspomniałam kilka postów wcześniej zastanawiam się nad przebiciem chrzastki ucha. Planuje to przebicie od pół roku dzisiaj znowu na necie szukałam sobie o tym informacji i natrafiłam się na pewnym forum na coś takiiego : że przebijajaąc ucho może dojść do ogłuchnięcia w tym uchu i utraty wzroku w oku przy przekłuwanym uchu czy to jest możliwe ?? bo jak to przeczytałam strasznie sie przestarszyłam

oczywiście że tak a wracając do domu ze szkoły możemy zostać portąceni, może spać na nas drzewo, może się budynek zawalić, może nas piorun trzasnąć nawet ;p możemy się potknąć/ poślizgnąć i umrzeć w jednej chwili

ja z kolczykiem w chrząstce problemów NIE miałam przekłucie jak każde inne.

 

[snide]

no więc jak już wspomniałam kilka postów wcześniej zastanawiam się nad przebiciem chrzastki ucha. Planuje to przebicie od pół roku dzisiaj znowu na necie szukałam sobie o tym informacji i natrafiłam się na pewnym forum na coś takiiego : że przebijajaąc ucho może dojść do ogłuchnięcia w tym uchu i utraty wzroku w oku przy przekłuwanym uchu :mruga: :mruga: czy to jest możliwe ?? bo jak to przeczytałam strasznie sie przestarszyłam

bzdura

 

[czekoladka3]

uff.. całe szczęście że z tym ogłuchnięciem i oslepnięciem to nieprawda.
a tak poza tym to wczoraj zakończyłam przeglądanie wszystkich stron jakie mi w google znalazło o przebiciu chrzastki BB) już jestem zdecydowana że sobie zrobię tego kolczyka tylko że się dalej boję że to mnie będzie strasznie bolec i że zemdleję jak bedą mi igłe w ucho wbijać :/ ale może tak nie bedzie. Narazie musze się tylko rodziców zapytać czy mi pozwolą.

 

[sternum]

uff.. całe szczęście że z tym ogłuchnięciem i oslepnięciem to nieprawda.
a tak poza tym to wczoraj zakończyłam przeglądanie wszystkich stron jakie mi w google znalazło o przebiciu chrzastki BB) już jestem zdecydowana że sobie zrobię tego kolczyka tylko że się dalej boję że to mnie będzie strasznie bolec i że zemdleję jak bedą mi igłe w ucho wbijać :/ ale może tak nie bedzie. Narazie musze się tylko rodziców zapytać czy mi pozwolą.

Dziewczyno spokojnie nie przebijasz sobie biodra czy mostka tylko ucho przebicie nie jest bolesne, dopiero pozniej samo pieczenie jest dosyc nieprzyjemne... wiadomo, organizm musi jakos reagowac na obce cialo. raczej jest niemozliwe omdlenie a co do gojenia to helixy goja sie szybko 2-3 tyg. jesli w ciagu tego czasu sie nie zagoi to znaczy ze masz go zle zrobionego i radze ci go wyjac bo z niego juz nic ladnego nie bedzie sama mam troche tych kolczykow to wiem

 

[kathe92]

Heh... samo przebicie to nic takiego Tylko pozniej to gojenie... o wiele dłuzsze niz w płatku. I niestety bardziej bolesne... :/ ja robiłam sobie sama heh, naostrzyłam kolczyk, odkaziłam.. i pyk! Przekułam Ładnie sie wygoiło hehe

 

[sternum]

Gojenie bedzie trwalo krócej jesli, nie wlozysz kolczyka ze srebra (bo srebro wchodzi w reakcje z cialem i troche utrudnia gojenie sie) a z tytanu. Tytanowe kolczyki bywaja drogie wiec mozna tez spokojnie uzyc kolczyka ze stali chirurgicznej, oczywiscie najlepiej to przemywac sola fizjologiczna, bo zwykla woda utleniona ma slabe wlasciwosci odkazajace

 

[afganka]

Ja mam już przebita chrząstkę jakieś 3 czy 4 lata. Około tygodnia nie dawałam rady spać na tym uchu, ale na szczęście nie ropiało i w miarę szybciutko się zagoiło. Jak każdą przekłutą część ciała zwykle przemywałam solą fizjologiczną i smarowałam tribiotykiem. Także żadnych zakażeń i problemów Powodzenia a kolczyki fajna sprawa, i wciąga

 

[czekoladka3]

dziekuję wszystkim za odpowiedzi przebiję sobie chrząstkę w najbliższym czasie, być może jeszcze w tym tygodniu, jezeli uda mi się rodziców namówić :/

 

[ReD_ClouD]

Wiec takk. przebiłam ucho blisko chrząstki i mnie lekkawo boli .
Jak dam rade to dam fotkę mojego uszka.
Dodam tylko że moja 2 dziurka w 1 uchu wygoiła się na zwykłym drucianym kolcu , jest ok.
Dzisiaj kupiłam nowego zwykłego kolca , przyciemnianego , przemyłam wodą kolońską (?) , dość ostry był i piiik! dziurka zrobionaa xd
Teraz mam czerwone ucho xd nawet nie spuchnęło , tylko boli gdy dotykam xdd .
Jeeej ;ddd jak szliczniee wyglądaa :**

 

[czekoladka3]

Wiec takk. przebiłam ucho blisko chrząstki i mnie lekkawo boli .
Jak dam rade to dam fotkę mojego uszka.
Dodam tylko że moja 2 dziurka w 1 uchu wygoiła się na zwykłym drucianym kolcu , jest ok.
Dzisiaj kupiłam nowego zwykłego kolca , przyciemnianego , przemyłam wodą kolońską (?) , dość ostry był i piiik! dziurka zrobionaa xd
Teraz mam czerwone ucho xd nawet nie spuchnęło , tylko boli gdy dotykam xdd .
Jeeej ;ddd jak szliczniee wyglądaa :**

wstaw fotke jak najszybciej

 

[kathe92]

Brawo Red Ja byłam trochę starsza od Ciebie jak sobie sama przekułam Do odwaznych świat nalezy hehe

 

[czekoladka3]

nie wiem jak wy mozecie sobie same cokolwiek przekłuwać. Oczywiście podziwiam was za odwagę kiedyś próbowałam sobie sama przebić kolczyka w płatku ucha. Wbiłam igłe do połowy, ale widocznie za słabo zamroziłam ucho, przestraszyłam sie i wyjełam ta igłe. Potem już nie dało rady dalej przebić bo poszła krew :/ więc już chyba nigdy więcej nie będę probowac czegoś sama sobie przebić

 

[ShAdiE]

a ja nie wiem jak można sobie cokolwiek KOLCZYKIEM przekuć, nie ogarniam tego ja zawsze igła, i dopiero potem kolczyk.