Katolicka inkwizycja walcząca z prawdą ?

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Dziwne, że niektórzy przytaczali tutaj proces Joanny D'Arc, której proces miał podłoże polityczne i przede wszystkim cywilne. Nie wiem też jak to się ma odnosić do Inwizycji, bo tego tyczy się ten temat.

Nie oceniałbym zbyt jednoznacznie Świętego Oficjum, przez co ma się rozumieć nie opowiadałbym się zdecydowanie, ani za ani przeciwko tej organizacji. Przede wszystkim o temacie trzeba mieć pojęcie i tu ukłony w kierunku hannaba i brave'a, jak zwykle zachowujecie pewnego rodzaju bezstronność, a to ważne z punktu widzenia historyka, czy osoby głęboko zainteresowanej wiedzą o dziejach dawnych. Bez znajomości tematu nie da się rzetelnie wypowiadać o ŚO. Zwłaszcza, że współczesny człowiek nie ma pojęcia jak wyglądały czasy średniowieczne. Nasza mentalność różni się rażąco od tej XIII, czy XIV-wiecznej.

Jak dla mnie Inkwizycja w postaci Świętego Oficjum wniosła wiele przydatnych koncepcji, choćby prawnych, które stały się podstawą dla nowożytnego sądownictwa.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
trzeba by się zastanowić czy ta instytucja nie była w innych przypadkach formą pozbywania się przeciwników politycznych tak jak Joanny, że ochrona wiary to tylko taka forma a w rzeczywistości element polityki
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
Crow0 napisał:
Zwłaszcza, że współczesny człowiek nie ma pojęcia jak wyglądały czasy średniowieczne. Nasza mentalność różni się rażąco od tej XIII, czy XIV-wiecznej.
Jaka szkoda, że ta inkwizycja działała w imieniu czegoś co niby jest prawdą ponadczasową, więc to jak wyglądały jakieś tam czasy nie mają tu nic do rzeczy, no bo przecież to wszystko powinno być ponadczasowe.
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Frasunek napisał:
Jaka szkoda, że ta inkwizycja działała w imieniu czegoś co niby jest prawdą ponadczasową, więc to jak wyglądały jakieś tam czasy nie mają tu nic do rzeczy, no bo przecież to wszystko powinno być ponadczasowe.

Inkwizycja powstała gównie do walki z herezją. Jest rozkwit przypada na okres świetności kataryzmu, który stanowił zagrożenie nie tylko dla Kościoła sensu stricte, ale dla ówczesnego ustroju feudalnego. To tylko jedna rzecz, a żeby zrozumieć instytucję jaką było Święte Oficjum trzeba zdawać sobie sprawę z wielu innych rzeczy. Frasunek, widzisz, łatwo Ci mówić podobne rzeczy z punktu widzenia współczesnego Polaka, otoczonego technologią, książkami, internetem, wiedzą na wyciągnięcie ręki. W tamtych czasach jednak idee rozwijały się nieco wolniej i nieraz bardzo szokowały. Katarzy wstrząsnęli, najbardziej ze wszystkich albigensów, ortodoksyjnym światem Katolików, zarówno tych świeckich jak i duchownych. Gdyby nie działalność Inkwizycji i krucjata przeciw albigensom jestem pewien, że Europa, jeśli nie świat wyglądał dziś z goła odmiennie. Katolicy zdawali sobie z tego sprawę. Nie dziwi więc taki obrót sprawy.

Jeśli zaś mówimy o procesach czarownic, magów itp. itd. to tu historia Inkwizycji jest przedstawiana często znacznie krwawiej niż miało to faktycznie miejsce. Ma na to wpływ kilka czynników. Władze świeckie często wykonywały surowe wyroki, torturowały i zabijały rzekomych czarnoksiężników, czarownice itp. co wykorzystywała m.in. propaganda protestancka, przypisując większość zła Kościołowi i Świętemu Oficjum. To ciekawe, gdyż w polowaniach na czarownice specjalizowały się różne protestanckie wspólnoty, tak więc Czarownice z Salem nie opierały się na fantazji autora. Jeśli zaś chodzi o Święte Oficjum, to często wręcz stawało się ono wybawieniem dla różnych heretyków. Kary wydawane przez sądy świeckie były srogie, więzienia ciężkie, toteż oskarżeni nieraz uciekali w objęcia inkwizytorów. Ci stosowali nowoczesne metody procesowe (niektóre z nich zaadaptowano do nowoczesnego prawodawstwa i przewodu sądowego), areszt był lekki, a takie np. tortury były stosowane niezwykle rzadko, nie mogły stanowić bezpośredniego dowodu, a podczas ich stosowania nie można było uszkadzać ciała torturowanego. Kary były niejednokrotnie zamieniane na znacznie lżejsze np. wyrok śmierci wymierzony przez sąd świecki bywał zamieniany na areszt, krzyż pokutny lub inne łagodne formy. Często oskarżonych uniewinniano, Inkwizytorzy bowiem należeli do ludzi wykształconych, którzy nie często nie dawali wiary zabobonom, czy fałszywym oskarżeniom. Przykład: oskarżony mógł sporządzić listę osób, które z jakiegoś powodu miał z nim zatarg. Wtedy nie brano pod uwagę zeznań np. sąsiada, który oskarżył ziomka z naprzeciwka o czarnoksięstwo, czy okultyzm, gdyż ten kiedyś zbałamucił mu córkę.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
czyli w imię zachowania jedności religi pozostającej w symbiozie z władzą należało stosować przemoc, z drugiej strony te sztuczne zachowywanie jednolitości niewiele dało, już XVI wiek przyniósł reformację i jedność pękła. Czy warto było zwalczać katarów, abigensów itp skoro i tak się nie udało. Na czasy XII i XIII wieku wydawało się że się uda, przyszłość trudno przewidzieć
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
Crow0 napisał:
Inkwizycja powstała gównie do walki z herezją. Jest rozkwit przypada na okres świetności kataryzmu, który stanowił zagrożenie nie tylko dla Kościoła sensu stricte, ale dla ówczesnego ustroju feudalnego. To tylko jedna rzecz, a żeby zrozumieć instytucję jaką było Święte Oficjum trzeba zdawać sobie sprawę z wielu innych rzeczy. Frasunek, widzisz, łatwo Ci mówić podobne rzeczy z punktu widzenia współczesnego Polaka
Jestem współczesnym Polakiem, więc mówię z punktu widzenie współczesnego Polaka.

Dla współczesnego Polaka najważniejsze co wynika z inkwizycji to to, że całe to gadanie Kościoła Katolickiego o uniwersalnej ponadczasowej prawdzie i chrześcijańskich korzeniach Europy to jest jedna wielka ściema.

Skoro palenie ludzie na stosach za herezje jest sprzeczne z nauką KK to albo było sprzeczne zawsze albo ta nauka nie jest ponadczasowa.

Jako bonus podkreśliłem sobie to, że inkwizycja broniła ówczesnego porządku feudalnego. Jest to bardzo ważna sprawa, ale z punktu widzenie współczesnego Polaka, który żyje w kraju, który przez cały czas musi "oddawać" jakieś majątek Kościołowi Katolickiemu muszę dodać, że tenże porządek feudalny:
- jest sprzeczny z naukami Chrystusa,
- był źródłem dochodu Kościoła Katolickiego.

Po mojemu to sam KK powinien być zagrożenie dla tego porządku, a nie go bronić, bo miał z tego korzyści majątkowe.

Tak, więc jak dla mnie spoko. Jeżeli mamy nie potępiać Inkwizycji to jej nie potępiajmy, ale bądźmy konsekwentni i jeżeli relatywizujemy przeszłość to nie pierdolmy o prawdach absolutnych w teraźniejszości.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
to nie ulega wątpliwości że była symbioza pomiędzy władzą feudalną a kościołem i to też było przyczyną nieprawości i odejścia od nauki Chrystusa

Chrześcijaństwo było prawdziwe do czasów Konstantyna, wtedy było religią odrzuconych, tępionych przez pogańską władzę, prześladowanych
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Frasunek napisał:
Jestem współczesnym Polakiem, więc mówię z punktu widzenie współczesnego Polaka.
Kwestia jak najbardziej zrozumiała. Ciężko jest zrozumieć mentalność określonej grupy społecznej z zamierzchłych czasów. Po to są badania historyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że dzisiejszy człowiek mówiąc o historii powinien pamiętać, że bez głębokiego zrozumienia epoki i badania tematu, będzie posługiwał się i myślał w kategorii półprawd.


Frasunek napisał:
Dla współczesnego Polaka najważniejsze co wynika z inkwizycji to to, że całe to gadanie Kościoła Katolickiego o uniwersalnej ponadczasowej prawdzie i chrześcijańskich korzeniach Europy to jest jedna wielka ściema. Skoro palenie ludzie na stosach za herezje jest sprzeczne z nauką KK to albo było sprzeczne zawsze albo ta nauka nie jest ponadczasowa.

Zgadzam się. Nie twierdzę, że KK w świetle działań wielu jego sławetnych person nie popełniał błędów. Myślę jednak, że ze względów niedouczenia wiele współczesnych krytyków źle lokuje oskarżenia. Często może to nie tyle niewiedza, a celowy zabieg. Nie zapominajmy jednak, że zawili ludzie. U nas KK jest molochem. monopolistą, co sprawia, że jego struktury opierają się na mocnym instytucjonalizmie. To sprzyja odcięciu od rzeczywistości, a co za tym idzie i od tego, co w chrześcijaństwie było najważniejsze, czyli wspólnoty.



Frasunek napisał:
Jako bonus podkreśliłem sobie to, że inkwizycja broniła ówczesnego porządku feudalnego. Jest to bardzo ważna sprawa, ale z punktu widzenie współczesnego Polaka, który żyje w kraju, który przez cały czas musi "oddawać" jakieś majątek Kościołowi Katolickiemu muszę dodać, że tenże porządek feudalny: - jest sprzeczny z naukami Chrystusa, - był źródłem dochodu Kościoła Katolickiego.
Taki stan rzeczy nie potrwa długo. Oddawanie bonifikat Kościołowi się skończy. Coraz mniej ludzi chodzi do kościoła, co oznacza. Młodsze pokolenia często odchodzą od Kościoła. Sytuacja gospodarcza nam nie sprzyja, a lepiej nie będzie (przynajmniej się na to nie zanosi). Kapłani wołający o datki z ambony nie będą wiecznie spotykać się z posłusznym wrzucaniem przez wiernych drobnych do tacy, gdyż ci będą liczyć się z każdym wydatkiem. W końcu dojdzie do tego, że księża będą musieli powalczyć o wiernych, swoją posługą i przykładem. Ale może się mylę i to wszystko będzie sobie wiecznie trwać (wbrew słowom popularnej piosenki)...



Frasunek napisał:
Po mojemu to sam KK powinien być zagrożenie dla tego porządku, a nie go bronić, bo miał z tego korzyści majątkowe.
I w rzeczy samej jest sobie sam przeciwnikiem, a jednym z argumentów jest powyższy, napisany przeze mnie, akapit.



Frasunek napisał:
Tak, więc jak dla mnie spoko. Jeżeli mamy nie potępiać Inkwizycji to jej nie potępiajmy, ale bądźmy konsekwentni i jeżeli relatywizujemy przeszłość to nie pier**lmy o prawdach absolutnych w teraźniejszości.
No ja myślę, że Inkwizycja to była nawet ciekawym zjawiskiem w historii Europy, ale jakby nie patrzeć zdarzało jej się blądzić, oj zdarzało.


Herbatniczek napisał:
to nie ulega wątpliwości że była symbioza pomiędzy władzą feudalną a kościołem i to też było przyczyną nieprawości i odejścia od nauki Chrystusa Chrześcijaństwo było prawdziwe do czasów Konstantyna, wtedy było religią odrzuconych, tępionych przez pogańską władzę, prześladowanych

A co ciekawe, chyba żadna wcześniejsza religia nie wpłynęła tak namacalnie i dogłębnie na historię świata. W pewnym momencie była tak mocno związana z państwem i feudalizmem samym w sobie, że w sumie nie można było sobie wyobrazić jednego bez drugiego i to mimo, że feudalne podrygi można już zauważyć w starożytności. Te dwie rzeczy wyniosły siebie nawzajem tak wysoko, że upadku nie sposób było nie oczekiwać.
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
Crow0 napisał:
Taki stan rzeczy nie potrwa długo. Oddawanie bonifikat Kościołowi się skończy.

Skończy się jak już oddamy wszystko co kiedykolwiek należało do Kościoła Katolickiego, bo jakoś nie słyszałem, aby ktoś w Polsce zastanawiał się nad tym w jaki sposób Kościół zyskał to co potem mu zabrano, albo żeby Kościołowi groziło wypłacenia odszkodowania z przymusową pracę chłopów.
 

irish

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2008
Posty
542
Punkty reakcji
5
kazdy popełnia błędy. ale może wreszcie powinno paść słowo "przepraszamy za to"
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10

irish

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2008
Posty
542
Punkty reakcji
5
faktycznie :)
to dobrze świadczy o tych ludziach
no to teraz wystarczy odciąć się od grzesznego i gorszącego postępiowania
prawda?
 
N

Naxxramas

Guest
irish napisał:
no to teraz wystarczy odciąć się od grzesznego i gorszącego postępiowania
Dokładnie tak i przerzucić się z mordowania ludzi na mordowanie zwierząt w rzeźniach. Podżynać im powoli gardła by żydzi i arabi mogli nam napychać PIENIĄDZE za ubój rytualny, znęcać się nad nimi jak pokazują ukryte kamery - przecież to tylko nic nie warte ścierwo w waszych obłudnych oczach - stworzone do tego abyście zapychali sobie nimi wasze obłudne żołądki i mieli poczucie wyższości nad Państwem Islamskim jacy to jesteście wspaniali.

Wszystkie poczynania św. inkwizycji miały uzasadnienie w orionidzkiej Biblii tak jak i mordowanie zwierząt ma - więc nie rozumiem w czym problem ? nagle ktoś staje się bardziej miłosierny od Boga i żal mu "czarownicy nie zostawisz przy życiu" ?

MNICH OŚWIECONY
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
To co gorszy dzisjaj wielu w Starym Testamencie i jest przedmiotem drwin lub szyderstwa w tamtych czasach było zazwyczaj uzasadnione z wielu powodów. Wiem jak to brzmi. Proszę nie bić zanim dokończę :)

Nie możemy przykładać współoczesnej moralności w działaniach przez ręce np. Mojrzesza czy Jozuego dla "wychowywania" narodu krnąbrnego, tępego, upartego, zajdłego, zepsutego grzechem i przemocą na czasy wspólczesne. Do tamtych ludzi ( i jeszcze długo po nich) porzemawiał zazwyczaj tylko strach, kij i zamordyzm.

Tak !

W takich bólach rodziło się PRAWO. Oczywiście, że w wielu aspektach i fragmentach ktoś może zarzucić, iż Bóg miłości NT jest nie podobny do Boga ST. Ale to tytko fałszywy pogląd osoby totalnie nie zorientowanej w zwyczajach, zachowaniach, życiu i wartościach tamtych ludzi. Zwłaszcza prostych, pasterkich, pustynnych. Ktoś taki wogóle nie powinien zabierać w tym temacie głosu a już napewno kawalifikwać wypowiedzi ST jako oskarżenie pod dresem braku miłości bo to barbarzyństwo intelektualne. Cały stary testament utkany jest wypowiedziami, napomnieniami, wstępnie uczy o miłości i do niej odnosi najwyższe wartości. Pamiętajmy też bardzo ważną rzecz, że w ST Bóg jest Bogiem w pełni jeszcze nie objawionym człowiekowi.

Naprawdę polecam uczciwie i w świetle tego co zaledwie naklikałem zweryfikować w sumieniu i umyśle dlaczego " ... nie pozowolisz żyć czarownicy", miało tak radykalny wydzięk w słowie, prawie i czynie.
 
N

Naxxramas

Guest
Kaznodzieya
Nie możemy przykładać współoczesnej moralności w działaniach przez ręce np. Mojrzesza czy Jozuego dla "wychowywania" narodu krnąbrnego, tępego, upartego, zajdłego, zepsutego grzechem i przemocą na czasy wspólczesne. Do tamtych ludzi ( i jeszcze długo po nich) porzemawiał zazwyczaj tylko strach, kij i zamordyzm.

Nie obraź się, ale jest to totalną bzdurą. Obserwujemy ludzkość od bardzo odległych czasów i jedyne co się zmienia w gatunku homo sapiens to technologia w ich rękach. Ich serca i świadomości są takie same gdyż zawsze byli ludzie sensytywni i okrutni. Do dziś żyjesz w społeczeństwie gdzie przyzwalasz na brutalne mordowanie zwierząt (ubój rytualny) oraz barbarzyńskie doświadczenia na nich i jesteś winien ich bólu i cierpienia kupując produkty testowane na nich oraz mięso.

Dodatkowo macie ISIS (Państwo Islamskie), które obcina ludziom głowy małymi nożami. Na całej planecie nagminne są morderstwa, gwałty, napady, pedofilia (i to wśród księży - imponujące), manipulacja, wyzysk, lichwa itp.

więc pytam co się zmieniło ? nic xD


EXT
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Wiele się zmieniło. Porównaj sobie prawo ST, wspólczesne prawo i konstytucję. Okrucieństwo dawniej było wręcz nie zbędne do wychowywania narodu i przeżycia.
Całe szczęście z wiekami obserwujuemy zmiany. Taka zmiana w globalnym wydaniu ludzkości nie zachodzą z pokolenia na pokolenie a nawet z ery na erę.
Nie myl też argumentów i pojęć natury z metodami ujarzmiania jej o czym ja pisałem.
Natomiast mojego postu nie zrozumiałeś. Tu się nic faktycznie nie zmieniło.

Ja także uważam że wysokorozwinięta cywilizacja nie pożera innych stworzeń.
Ale to jeszcze odległy czas i droga do tego.
Kiedyś tak będzie i o tym jestem przekonany.
 
N

Naxxramas

Guest
Kaznodzieya
Ja także uważam że wysokorozwinięta cywilizacja nie pożera innych stworzeń.
Co jest tożsame z tym, że religie upadną gdyż będą z tym sprzeczne. O tym zresztą mówi III taj. fatimska dlatego papież zrobił z tego tajemnicę xD


Jedyną dopuszczalną formą pokarmu w postaci zwierzęcej są jajka.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
i dobrze wypieczony schab, a może karkówka wołowa z grilla (wcześniej odpowiednio przygotowana)
ach, reptalianie kazali ci nie jeść?
 
Do góry