Jak szybko schudnąć?

[Chudaaa]

A ja myślę, że mniejsze ilości pochłanianego jedzenia to wytyczna każdej diety

Niekoniecznie. Równie ważne co ilości spozywanego jedzenia jest dobór odpowiednich produktów. Chodzi tutaj o ich kaloryczność oraz skład ( w sensie czego są głównym źródłem - białek, tłuszczu czy węglowodanów)
Jako początkujący zwolennik diety paleolitycznej ;P jestem zdania, że właśnie na tej diecie dobierane są odpowidnie dla diety odchudzającej produkty. Po pierwsze warzywa i owoce jako główne składniki diety są niskokaloryczne, a po drugie mięso spożywane w duzych ilościach jest bogatym źródłem białka. Białko sprzyja odchudzaniu ( przykladem jest modna ostatnio dieta Dunkana)

Chociaż oczywiście - im mniej zjemy, tym mniej kalorii dostarczymy, czyli nasz organizm będzie musiał spalić tłuszczyk, żeby mieć energię

 

[Bogumił Kania]

@Chudaaa :

Właśnie chodzi mi o to co w ostatnim zdaniu. Choćby nie wiem jak było obliczone jedzenie pod względem zawartości to jeśli jesz go dużo to w sumie i tak to nic nie da. Nie zachęcam do głodzenia się, ale do jedzenia z rozsądkiem.
Oczywiście każdy ma inne potrzeby tj sportowiec czy zwykły pracownik. Poza tym sportowcy mają szczegółowo bilansowane diety. W tym sensie jazda na rowerze nic nie da jeśli nie jeździmy sportowo/wyczynowo.

 

[maharet1092]

Ja na Dukanie jem dość sporo, nawet czasami chodzę objedzona jak świnka i chudnę.Są diety takie jak South Beach, niełączenia, czy zgodna z indeksem IG gdzie nie ma jakiś ograniczeń ilościowych i kaloriowych a i tak się chudnie.

Czasami, przede wszystkim w przypadku dość młodych osób, wystarczy wyeliminować z diety chleb, ryż, ziemniaki, oleje(smażenia czy sałatki),majonez, produkty mączne, cukier słodycze, fast foody, śmietanę zastąpić jogurtem,jeść w miarę regularnie ruch i waga leci.Wybierając produkty niskokaloryczne możemy pozwolić sobie na większe ilości (no chyba, że ktoś woli zjeść jednego małego ociekającego tłuszczem schabowego w panierce niż kopiastą patelnię duszonej piersi kurczaka z warzywami)
Niestety na mnie już ten sposób nie działa,Był świetny jak miałam 18-20 lat.

 

[Chudaaa]

Racja. Na rzeczywiście na paleo diecie głodna nie jestem, a powoli, ale systematycznie chudne.
W sumie własnie takie diety powinny być stosowane, bo przecież przez całe życie nie można się głodzić. W końcu trzeba zacząć jeść normalnie. I w tym momencie osoby na dietach typu 1000 kcal są przegrane, bo po prostu nie wytrzymają. A ja moja rodzinkę powoli przestawiam i myślę że na diecie paleolitycznej będziemy sobie żyć. Oni się coraz bardziej przekonują, bo po prostu jedzą to co ja ugotuję i szczerze mówiąć tylko na początku trochę narzekali. Teraz obiady bez ziemniaków, które kiedyś były dodatkiem do każdego dania głownego, są przez nich bardzo lubiane.

Bogumił Kania - nie wiem, czy zgdzę się z Tobą odnośnie sportu, Każdy, nawet ten nie wyczynowy zwiększa zapotrzebowanie enegetyczne.

 

[beatka03]

Witam. Mam dwójkę dzieci i po obu ciążach bardzo szybko wróciłam do wagi "sprzed". Trochę się jednak teraz zasiedziałam w domu i kilka kg przybyło, aa lipcu jedziemy nad morze. Wiadomo, że na plaży każdy chce ładnie wyglądać. Myślałam o diecie Dukana (męzuś też mógłby parę kilo zrzucić), ale po obejrzeniu paru programów na jej temat i przeczytaniu kilku artykułów stwierdziłam, że najlepiej jednak będzie mniej jeść. Co prawda nie objadamy się jak świnki, ale mężuś wraca z pracy po 18 i wtedy razem rodzinnie jemy obiad, a późne jedzenie to najszybsza droga do zaokrąglenia się tu i ówdzie. Zaczynamy wprowadzać więcej warzyw, zmniejszyliśmy porcje i zobaczymy co z tego będzie. Od kilku dni regularnie ćwiczę brzuszki (około 80-100 dziennie) i chyba efekty dadzą się za jakiś czas zauważyć 0 już na samą myśl o kolejnej serii bolą mnie mięśnie, ale to chyba tylko świadczy o tym, że zaczęły pracować. W sumie to właśnie brzuch był dla mnie zawsze największym problemem, bo jeśli mi przybywa to właśnie tam. Od lat mierzę tyle samo w biodrach a talia skacze +/- kilka cm. Od wiosny (a zaczęła się u nas wcześnie) staramy się aktywnie spędzać czas w weekendy (całą rodziną oczywiście). Chodzimy w góry, jeździmy na rowerach, albo przynajmniej wybieramy się na długie spacery. Nawet jeśli waga zbytnio nie ruszy w dół to tak dotlenieni czujemy się o wiele lepiej i zdrowiej. Forma też coraz lepsza. Początkowa zadyszka przy wjeżdżaniu lub wchodzeniu pod górę znikła. Nie chcę wyglądać jak wieszak na ubrania. Jeśli się uda zrzucić 3-4 kg będzie dobrze, jeśli nie drugie dobrze. Na pewno po takiej może niewielkiej, ale jednak stylu życia lepiej się czujemy i zdrowsi będziemy. A diety cud wyrzucamy do kosza!!!

 

[natalia1986]

Jasne, też nie jestem zwolenniczką jakiś radykalnych diet prowadzących do wychudzenia i wyniszczenia organizmu. Wydaje mi się, że chodzi zwyczajnie o to aby dobrze się czuć i wygladać. Absolutnie nie wolno się katować dietą. Lepiej jest skorzystać z pomocy dietetyka, wybrać zdrową dietę, odpowiednią do potrzeb i systematycznie pozbywać się nadwagi kilogram po kilogramie. Wiem, że jedną ze skuteczniejszych diet jest taka ustalana na podstawie indywidualnego kodu genetycznego - taką dietę można ustalić z dietetykiem w klinice Vimed.

 

[Chudaaa]

Ustalanie diety pod kod genetyczny u zdrowego człowieka jest absolutna bzdurą.

Dieta paleolityczna, o której pisałam i do której stosowania po prostu zachęcam, nie jest radykalną dietą, prowadzącą do wyniszczenia. To po prostu zdrowa dieta, której jadłospisy mają być maksymalnie zblizone do tych pierwotnych. Stosuje ja od jakiegos czasu i nie jestem wychudzona, tylko stopniowo pozbywam się kilogramów. Moja waga systematycznie, ale wcale nie bardzo wolno spada. Ja jestem bardzo zadowolona z efektów i jak juz z resztą pisałam, twierdzę, że to najlepsza dieta z tych, które do tej pory stosowałam.

 

[BloodyMery]

Znalazłam ostatnio ciekawą książkę w której są opisane najskuteczniejsze diety. Można ją ściągnąć za darmo tutaj: http://www.alehistorie.pl/poradniki_literatura_faktu_prawdziwe_historie/ktore_diety_naprawde_dzialaja_historie_prawdziwe.html Tam na pewno znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie, a od razu będziesz miała pewność, że dana dieta zadziała.

 

[ruda_102]

Stosowałam kiedyś diete South Beach i schudłam parę kilo, jednak zaprzestałam jej przestrzegania, a póxniej ciężko mi było zrezygnować głównie z warzyw i owoców. teraz po prostu ćwiczę i jem zdroweij. To jest chyba najlepsza dieta

 

[Ewelinadorada1985]

Musisz wprowadzić sobie trzy posiłki śniadanie obiad kolacje. Jeść niskokaloryczne jedzenie, zero cukrów i najlepiej chleb razowy.A jeśli chcesz to zrobić szybciej musisz ćwiczyć.Poćwicz w domu porób brzuszki np.Jazda na rowerze też jest dobra, długie spacery a najlepiej basen.
http://www.[link uznawany za spam, oczekujący na usunięcie - jeśli chcesz przyspieszyć proces - użyj opcji raport].com

 

[compton_style]

Moim zdaniem nie można się nastawiać na jak najszybszy efekt, "co nagle to po diable" ta reguła tutaj jak najbardziej obowiązuje. Z doświadczenia wiem, że najszybciej zrzucone kilogramy, najszybciej potem mogą wrócić, dlatego jak ktoś nie ma wiedzy na temat odchudzania, jest niepewny wielu aspektów, a nie ma też zbytniej ochoty się dokształcać i poświęcać na to mnóstwo czasu, to lepiej to zlecić komuś naprawdę kompetentnemu. Tutaj można polecić np. klinikę Vimed, która ma sukcesy w leczeniu otyłości i zaburzeń metabolizmu. Takie rozwiązanie polecam osobom, która mają naprawdę dużą nadwagę i męczą się z tym od dłuższego czasu, bo 2-3 kg to można samemu zrzucić, nie szkodząc sobie prawie w ogóle

 

[zielone_jabluszko]

Dieta CUD nie istnieje. Odchudzałam się od 15 lat, aż w końcu sie wkurzyłam i zaczęlam ćwiczyć, do pracy jeżdzę rowere, a waga jakby "sama" spadala

 

[agar1981]

nie ma diety cud, każdy organizm reaguje inaczej na różne środki, - http://[link uznawany za spam, oczekujący na usunięcie - jeśli chcesz przyspieszyć proces - użyj opcji raport]/site/753nwes mniej jeść, więcej ćwiczyć.

 

[czerepko]

przede wszystkim trzeba trochę ruchu - ćwieczeń.
porzuć wszystkie diety na których jesteś. Zamiast tego zacznij biegać, albo uprawiać jakiś sport

 

[TheViper]

Przede wszystkim proponuję ruszać się. Codziennie rower, spacer, itp.
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to polecam aerobiczną 6 weidera, efekty są wspaniałe.
Jeśli dołożymy do tego odpowiednią dietę, to będzie dobrze
Proponuję przeczytać ten artykuł, w którym mowa jest o tym, że Francuzki jedzą i nie tyją, można poznać ich sposoby na to:

http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/nadwaga/dlaczego-francuzki-nie-tyja_36324.html

6 weidera:

Jest to zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha wykonywane w celu spalenia tkanki tłuszczowej zalegającej w ich obrębie oraz do znacznego wzmocnienia wszystkich mięśni brzucha.

Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się jedno po drugim bez żadnych przerw na rozluźnienie mięśni "szóstka" składa się z sześciu ćwiczeń następujących po sobie. Najważniejszym elementem każdego powtórzenia jest moment zatrzymania ruchu w momencie maksymalnego napięcia mięśni na 2-3 sek. Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się na płaskim podłożu (materac lub dywan) bez żadnych specjalnych urządzeń i przedmiotów przez sześć tygodni. W końcowy okresie programu (piąty, szósty tydzień) należy zwrócić szczególną uwagę na to by całościowy trening dzienny nie przekroczył 25min. W przypadku takiego zagrożenia należy skracać do minimum ruch w czasie powtórzeń, powtórzeń nie moment zatrzymania 2-3 sek. W momencie napięcia maksymalnego.
Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii. Jednak ilość serii i powtórzeń w seriach zmienia się w miarę upływu dni realizacji całego programu.

źródło:babyboom.pl

 

[tronka]

Witam ; )
Aby pozbyć się kilku kilogramów w dość dobrym czasie najlepiej ograniczyć , cukier, zrezygnować z soli , odjąć węglowodany, oraz zrezygnować na czas diety z białego pieczywa, ziemniaków oraz potraw smażonych i pieczonych. Dużo owoców, świeżych warzyw oraz troszkę ruchu, wystarczy codzienny 45 minutowy spacer. Efekty są naprawdę zadowalające. Sama 2 lata temu podczas takiej diety schudła 10 kilo w ciągu 2 miesięcy, teraz staram się utrzymać wagę ; )

Pozdrawiam i życzę powodzenia w diecie !

 

[FastL_zbanowany]

dla odmiany podam sposób bardzo nowatorski, zdrowy i na dodatek bez żadnych wyrzeczeń. Działa w 100%. Osobiście zrzuciłem 15 kg w 3 miesiące. Problem większości ludzi polega nie na dużej ilości jedzenia ani na braku ruchu tylko na mentalnym nastawieniu. Sposób ten jest bardzo prosty i wielu pewnie dlatego będą uważali za nieskuteczny i to jeszcze zanim spróbują. O jego skuteczności zapewniam - w pierwszym dniu schudłem 1 kg

Cała sprawa polega na poprawnym użyciu naszego umysłu. Wnioski wysnuto po przeprowadzeniu badań na sportowcach. Podłączono ich do narzędzia wykrywającego aktywność mózgu oraz mięśni podczas ćwiczeń. Następnie kolejnego dnia podłączono ich do tego samego urządzenia i poproszono o wyobrażenie sobie treningu, jakby się odbywał na prawdę. Mózg nie rozróżniał czy to prawda czy nie i mięśnie sportowców kurczyły się dokładnie tak jak w przypadku prawdziwego treningu.

Żeby jeszcze łatwiej było zrozumieć tą metodę wystarczy pomyśleć na chwilę o tym, że kroisz cytrynę, następnie wyobraź sobie że bierzesz ją do ręki, wyciągasz przed siebie na wysokości oczu i wyciskasz. U większości ludzi natychmiast ślinianki zaczną produkować ślinę. Dlaczego? Bo tak właśnie działa podświadomość. Nie rozróżnia rzeczywistości od obrazów wyobraźni.

Jak to wykorzystać w praktyce do chudnięcia? Bardzo prosto. Przed zaśnięciem rozmawiasz ze swoją podświadomością żeby podczas snu biegała, pływała czy spacerowała. Obojętne - ważne, żeby to sobie wyobrazić dość szczegółowo przed snem i powierzyć podświadomości zadanie do wykonania, będąc przekonanym, że to zrobi. Zadziwi Was skuteczność tej prostej metody. To co jest ważne to konsekwencja. Jeśli będziesz robić to codziennie to masz 100% szans na to że schudniesz.

Bardzo ważna sprawa to także dokładne określenie ile chcesz schudnąć i do kiedy. Bez tego nic nie wyjdzie. Podświadomość lubi konkrety. Jeśli ustalisz sobie cel pod tytułem : schudnę, to po schudnięciu 0,1 kg cel będzie osiągnięty - bo schudłeś. Wtedy podświadomość uzna zadanie za wykonane i do widzenia. Wystarczy dokładnie ustalić: waga xx kg w grudniu xxx roku. Koniec.

Powodzenia!

 

[stickydude]

Kiedyś byłem strasznym grubaskiem, ale w końcu wziąłem się za siebie i prawie samą dietą udało mi się schudnąć 30kg w nieco ponad rok bez efektu jojo, więc nie piszcie bzdur, że sama zmiana nawykó żywieniowych nie wystarczy

 

[Dziubek_1]

Wszystko zależy od tego jak szybko chce się schudnąć i czy tylko zrzucić kilogramy czy zbudować trochę tkanki mięśniowej...
Cały czas też należy pamiętać o oczyszczaniu organizmu z toksyn, których w coraz więcej w naszym otoczeniu.

 

[minisa]

A ja radzę po prostu trochę pobiegać, zwrócić uwagę na to co się je no i ewentualnie zmniejszyć porcję. Ale jak ma się 15 lat, to nie należy za bardzo przesadzać z dietą