Jak poradzić sobie z samotnością, sennością?

[Troll]

bierny nie.. co najwyzej ostrozny

i zeby nie probowal na sile jak sie nie da

 

[Doroti]

No tak.
Ale żeby się o tym przekonać musi chociaż spróbować zmienic coś w swoim życiu.

 

[kolasss]

Nom ok próbowałem, ale jak to wychodziło to wiadomo (kończyło się źle). Jeśli mam pójść na dyskotekę żeby lizać się z jakim orangutanem to dzięki za takie rady... :zly: Staram się jak mogę :mruga:

 

[Troll]

Probowac zawsze mozna nawet nalezy..

Mlody jest niech walczy.. i oby mu sie szybko nie zoobojetnialo i oby wynik jego dzialan przyniosl skutek, kiedys zaczynalem z podobnego pulapu niestety bez powodzenia, ale nie kazdy musi tak marnie konczyc

Nom ok próbowałem, ale jak to wychodziło to wiadomo (kończyło się źle). Jeśli mam pójść na dyskotekę żeby lizać się z jakim orangutanem to dzięki za takie rady

proboj dopuki checi starczy... i troche cierpliwosci, nie od razu Rzym zbudowano

A co do dyskotek to osobiscie wybralbym raczej inne miejsca gdyz tam jak wspomnialem to zazwyczaj pustoglowie panuje..

 

[kolasss]

Wroneczki pomylił niemiecki burdel z dyskoteką ?;p

 

[wroneczki4]

Jeśli mam pójść na dyskotekę żeby lizać się z jakim orangutanem to dzięki za takie rady... mad.gif

Nie chodzi mi o aż takie straszydła, ale jakąś nie najpiękniejszą możesz zaliczyć.

A co do dyskotek to osobiscie wybralbym raczej inne miejsca gdyz tam jak wspomnialem to zazwyczaj pustoglowie panuje..

To on chce szukać koleżanek, czy szukać jakiejś laski do "pierwszego razu"?

Wroneczki pomylił niemiecki burdel z dyskoteką ?;p

A niby czemu?

 

[Troll]

Nie wiem czego on szuka, odnioslem wrazenia ze partnerki i bratniej duszy a nie tylko obietu seksulanego.. bo jak to drugie to faktycznie dyskoteka miejsce jak znalazl

 

[Greeg]

Na tych szkoleniach europejskich przed założeniem firm zawsze mówią, żeby zapisać sobie swój cel i do niego dążyć, a po np. 5latach sprawdzić czy się go spełniło...
Może założyciel tematu niech ma za cel np. mieć z 100 dziewczyn w 5 lat i jazda

i to tak naprawde nie jest glupie

czlowiek ma to do siebie, ze w natloku zdarzen umykaja mu podstawowe rzeczy, albo jak jakis cel jest zbyt ogolny, zbyt odlegly to predzej czy pozniej "tracimy" go z oczu. w nowoczesnych firmach np. informatycznych, jak jest do zrobienia projekt, lub jakas jego czesc i ze wstepnych, luznych szacunkow wynika, ze zajmie on powiedzmy od 3 miesiecy wzwyz (np. 2-3 lata) to bardzo czesto korzysta sie z roznych takich metodologii, ktore w uproszczeniu sa lista tzw. taskow, czyli zadan do wykonania. Czlowiek to taki typ, ktory lubi osiagac sukces. Jesli jednego duzego zadania nie podzielimy na mniejsze, no to jak je wykonamy to bedziemy zadowoleni raz , no i bardzo mozliwe, ze gdzies w trakcie wedrze sie zniechecenie bo odlegly (np. czasowo) cel bedzie taka abstrakcja, ze nijak nas nie bedzie mobilizowal. A jak sobie podzielimy takie zadanie na kilkadziesiat mini zadan do wykonania ? Bardzo latwo bedzie zweryfikowac, ze idziemy zgodnie z planem, czlowiek jest bardziej zadowolony bo widzi postepy (odhacza kolejne punkty z "listy"), no i co tu duzo mowic , kazde wykonane zadanie cieszy. A ze jest ich kilkadziesiat to okazji do zadowolenia sporo

A autor tematu to taka maruda, ze szkoda slow. Nie pojde tu bo bede przybleda, nie pojde tam bo nie bede sie lizal z orangutanem - normalnie wieje od Ciebie otwartoscia i pozytywnoscia na kilometr Zadna do Ciebie nie wpadnie jak bedziesz zamkniety w czterech scianach.

 

[kolasss]

:bag:

 

[Doroti]

Po co wogóle kogoś prosić o radę jak nie ma się zamiaru do niej zastosować ? ;p
To ---> :bag: nie rozwiaże twoich problemów.
Nie rozumiem jak można narzekać na coś i nie chcieć nawet spróbować tego zmienić..
i tak w życiu jest wiele,często nieprzyjemnych, sytuacji na które nie mamy wpływu.

 

[kolasss]

To powiedzcie mi co pomoże pójście na dyskotekę

 

[wroneczki4]

Dobra, lepiej dać sobie spokój, a założyciel tematu niech do 30 się onanizuje...
skoro nic mu nie pasuje.

 

[Doroti]

Poznasz tam kogoś ?
Pozatym to nie musi być koniecznie dyskoteka..

btw,
a co da Ci siedzenie w domu ?

 

[kolasss]

no dobra dyskoteka... hmmm .... dobra.. a może inne miejsca? Kiedyś pamiętam jeździłem daleko rowerem i czekałem aż się coś wyłoni ale przez 30 dni NIC! ;p Później RAZ jechałem samochodem to 10 sztuk naliczyłem

 

[Doroti]

Faceci..;p
mnie to już rece opadają.

Rób jak uważasz.

 

[Troll]

moze zadeklaruj czego Ty naprawde chcesz?

chcesz sobie bzyknac tylko czy jak ??

 

[kolasss]

Chcę poznać kogoś z kim można porozmawiać, najlepiej dziewczyna ..
Ręce opadają dlaczego Doroti ??? Przecież sama mówisz że nie musi być dyskoteka

 

[Doroti]

No bo to nie musi być dyskoteka ;p
a ręce to mi opadają bo już nie wiem jak do Ciebie trafić i przekonać Cię, żebyś wyszedł z domu, zrobił coś..

 

[kolasss]

głupie to wszystko :dontgetit:

 

[michal8810]

hmm... moze na poczatek weż idz na rower pojezdzij troche po swojej okolicy .. może a nóż kogoś poznasz...