Jak poradzić sobie z samotnością, sennością?

Status
Zamknięty.

kolasss

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2009
Posty
282
Punkty reakcji
1
Witajcie
Pewnie wielu uzna ten temat za bezsensowny, ale liczę na to że znajdą się wyrozumiałe osoby...
Na pewno są większe problemy niż ten. Chciałem się tylko dowiedzieć jak poradzić sobie z samotnością(której towarzyszy senność i nudność)? Może wam udało się z tego wyjść-jakim sposobem. Piszę dlatego że całe dnie siedzę w domu i nie mogę się oderwać od komputera, książek, gazet(nie mam co robić innego) ..
pozdrawiam
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Może znaleźć sobie jakieś zainteresowanie , sport , więcej wypadów na imprezy i to wszystko a od monitora oczy się psują
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
tak nie psują od monitora, zgadzam się, ale jak gramy to mamy skupiony wzrok w praktycznie jednym miejscu, i mało wtedy mrugamy, zdarza się że nawet minutę lub więcej nie mrugamy i to "psuje" i meczy bardzo oczy :) Ale to off top

DO autora.... ja np nie chodzę na imprezy bo.. nie mam czasu, widzisz cały mój czas dzienny przeważnie to sport i samokształcenie. Wypad do pubu od czasu do czasu i nie ma mowy na nudę;]
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Ja spotykam się z przyjaciółkami , albo chodze na zakupy ^^
a cóż.. jak dzisiaj np. leje a wszyscy są zajęci to sama jakoś organizuje sobie czas :D
czytam książki, oglądam filmy...robie sobie czasem "dzień urody" ;p
jest wporządku ;)

Po prostu zajmij się czymś co lubisz robic ;) a jak tylko możesz spotykaj się ze znajomymi.
 

alti.noema

Zbanowany
Dołączył
8 Czerwiec 2008
Posty
91
Punkty reakcji
0
jeżeli wstajesz od komputera choćby po to, że by coś zjeść, to zamiast iść do kuchni, po prostu wyjdź z domu. to nic nie kosztuje, a chociaż organizm dotlenisz i lepiej się poczujesz (;
znajomi wyjechali i nie masz się z kim spotkać? kurcze, nie można być cały czas od innych zależnym, weź psa, chomika, szczura czy inne żyjątko i po prostu idź przed siebie na spacer. przecież nie wiadomo, co może czekać za rogiem (; może jakaś nowa znajomość...
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
przecież nie wiadomo, co może czekać za rogiem (; może jakaś nowa znajomość...

a może wpier.. że łazisz z chomikiem na smyczy :) a tak poważnie to serio, sprzeciw się komputerowi bo on Ci odbiera życie, a za 20 lat wspomnisz sobie.... "fuck przecież ja nie miałem młodości... przez komputer" chcesz tak wspominać ??? uwierz dla dziewczyn i znajomych ktoś kto siedzi 22 godziny przy kompie nie jest atrakcyjnym znajomym z którym można spędzić czas... może w tym jest problem... pomyśl;]
 
W

wroneczki4

Guest
Ja spotykam się z przyjaciółkami , albo chodze na zakupy ^^
Nie każdy ma przyjaciół i nie każdy ma kasę żeby chodzić na zakupy ;)

czytam książki, oglądam filmy...robie sobie czasem "dzień urody"
Dzień urody? to ja też tak chcę... to znaczy, że mam mieć maseczki itd. przez cały dzień? no i czy to działa? :D

"fuck przecież ja nie miałem młodości... przez komputer" chcesz tak wspominać ???
NIE!! On chce wspominać swój 200lvl w tibi ;D
 

kolasss

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2009
Posty
282
Punkty reakcji
1
Mieszkam na wsi "najlepsi" znajomi (dwóch) jeden wyjechał, drugi znalazł inne towarzystwo(jak pytam wypadniemy to nie ma czasu albo naprawia motor a później widzę z jakimś kumplem fotka na nk)-po co na siłę?. Zwierzaka nie mam, ale sobie sprawię ;p-tylko z nim się nie dogadam. Kasę mam, ale nie wydam 900 zł od razu... przede mną rok szkolny zawszę coś potrzeba.. Nie tykam takich gier jak Tibia...
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
wroneczki , heh fakt ;p
ale wiesz.. przyjaciół, znajomych..każdy kogoś ma ^^
a z tymi zakupami to czasem nawet fajnie sobie po prostu ciuchy pooglądać ;p
no, ale to takie babskie hobby ;p

hehe taak ::D:D dzień urody to taki dzień w którym nakładasz sobie maseczki na twarz, na włosy, testujesz nowy makijaż, malujesz paznokcie na jakiś szałowy kolor... co Ci się tylko zechce ;p
;]
jak dla mnie to działa rewelacyjnie ^^
jak pobyt w spa ;p


Do Autora : Zawsze pozostaje jeszcze po prostu samotny spacer ze słuchawkami od mp3 na uszach, albo przejażdżka rowerem. Ja tak czasem robie jak już wieczorem mam wszystkich i wszystkiego dość ;p
 
W

wroneczki4

Guest
a z tymi zakupami to czasem nawet fajnie sobie po prostu ciuchy pooglądać ;p
no, ale to takie babskie hobby ;p
Lubię chodzić po sklepach, ale wszystko z umiarem. Przecież chodzenie przez cały dzień po centrum handlowym jest bardziej męczące niż granie na ataku w piłkę nożną :D

no, ale to takie babskie hobby ;p
lepsze to niż oglądanie brazylijskich seriali przez cały dzień ;)

dzień urody to taki dzień w którym nakładasz sobie maseczki na twarz, na włosy, testujesz nowy makijaż, malujesz paznokcie na jakiś szałowy kolor... co Ci się tylko zechce ;p
Jakbym był Emo to może wymalowałbym się na czarno, jednak teraz nie mam warunków :D

Do Autora: Zawsze możesz wyjść na miasto i wyrywać towary :)
 

kolasss

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2009
Posty
282
Punkty reakcji
1
wyrywać towary.. hmmm pewnie byś zaproponował żebym czytał magiczny poradnik jak podrywać (z tego forum)-nikt by nie chciał z samotnikiem pogadać i nie mam zamiaru udawać kogoś innego....
A co do sklepów to lubię sklepy z książkami :)
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Lubię chodzić po sklepach, ale wszystko z umiarem. Przecież chodzenie przez cały dzień po centrum handlowym jest bardziej męczące niż granie na ataku w piłkę nożną :D


lepsze to niż oglądanie brazylijskich seriali przez cały dzień ;)


Jakbym był Emo to może wymalowałbym się na czarno, jednak teraz nie mam warunków :D

Do Autora: Zawsze możesz wyjść na miasto i wyrywać towary :)

No fakt. chodzenie po centrum handlowym jest męczące ;p a zwłaszcza jak się idzie ze mną to tylko co krok :
"Aaa ! wyprzedaż !! " ;p;p i bieg sprintem...
nie no żartuje :D:D
No jasne, że to lepsze niż oglądanie seriali ;p Zawsze to jakiś ruch a i można kogoś ze sobą na te zakupy wyciągnąć ^^
Hehe Emo..;p taa... może troszeczke nie trafiłam z tym makijażem bo to jednak temat założony przez mężczyzne, ale ja tylko chciałam sie podzielić swoimi sposobami ;p :) :D
btw. ja zawsze gram na ataku w noge ;p

Do Autora :
ja też uwielbiam księgarnie ! :]
Myślę, że przede wszystkim powinieneś znalezć sobie jakieś hobby.
Zapisac się na jakś kurs np.
Albo do jakiegoś lokalnego klubu książki
z tego co wiem u nas w mieście jest coś takiego ;)
po prostu musisz wyjść do ludzi. jakkolwiek się to odbędzie.
Możesz też isc do klubu.

Ale najważniejsze to : NIE DOŁOWAĆ SIĘ SWOJA SAMOTNOSCIĄ :)
Nadzieja wcale nie jest matką głupich...zawsze trzeba ją mieć. Nigdy nie wiesz co spotka Cię następnego dnia.
No chyba, że przesiedzisz go przed komputerem.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Może znaleźć sobie jakieś zainteresowanie , sport , więcej wypadów na imprezy i to wszystko a od monitora oczy się psują
szczerze mowiac mam inne doswiadczenia. nie nosze okularow, a w pracy + dom siedze przed monitorem ogolnie 10 godzin - a wierz mi, ze staz z komputerami ogolnie mam dluugi :D
wg mnie to sa uwarunkowania genetyczne. zaryzykuje stwierdzenie, ze jak ktos ma "dobre" geny to chocby siedzial 8 godz dziennie przed monitorem to wzrok mu sie mniej popsuje niz tego z gorszymi genami, ktory siedzi godzine dziennie przed komputerem. Ani ja, ani brat nie nosimy okularow , obaj pracujemy bardzo duzo przy komputerze. On w pracy ma badania okresowe wzroku i jak lekarka dowiedziala sie ile siedzi przed kompem to stwierdzila, ze on juz dawno nie powinien nic widziec ;), a tymczasem nie mial najmniejszej nawet wady wzroku. A inni to ledwo widzieli tablice z literami ;)

Co do zabijania czasu jesli juz naprawde nie mam co robic to:
1. Uznajcie to za malo meskie, ale lubie zakupy :D Albo inaczej - lubie isc na zakupy po cos. Jesli chce np. kupic jeansy to moge chodzic pol dnia za nimi, to mnie nie przeraza. Moge przejrzec setki spodni - spoko. Wkurzac to sie zaczynam dopiero, gdy wreszcie spodobaja mi sie 2-3 pary i nagle sie okaze, ze nie ma rozmiaru :p
Natomiast nie lubie chodzic bez sensu, ogladac towar bez najmniejszego zamiaru jego kupna. To akurat mnie meczy. Czyli w praktyce to wyglada tak, ze jak nie mam pieniedzy to nie chodze na zakupy hehe...
2. Byl taki czas, ze ten caly internet, komputery, gry skutecznie odsunely mnie od ksiazek. Od niedawna, no moze od roku, ponownie przekonuje sie do ksiazki. Jak ksiazka ciekawa to naprawde milo mozna spedzic czas. Poza tym, z reguly mam problem z wyborem ksiazki wiec buszowanie po ksiegarni pozwala mi zabic calkiem duzo czasu :)
3. Kino, film, seriale (lost, prison break, my name is earl, californication itd.) - to chyba standard
4. Wsiadam do auta, wlaczam muzyke i jade sobie gdzie mnie oczy zawioda. Swietna sprawa. A ze lokalizacje mam calkiem niezla wiec dosc szybko moge pojechac albo w polske, albo w niemcy. Dla mnie to swietna rozrywka - moge sie wyluzowac, pobyc troche sam ze swoimi myslami, postarac sie o troche adrenaliny na autostradzie. W razie jak gdzies sie zaplącze to mam telefon z nawigacja, ktory jak dla mnie jest swietna sprawa (zwyklej nawigacji jakos nie chce mi sie zabiearc na takie przejazdzki bo zawsze branie nawigacji kojarzy mi sie z planowa wycieczka, dalszym wyjazdem, a tutaj jest raczej spontan).

Z takich bardziej zaplanowanych wydarzen to chodze na fitness, gram w pilke ze znajomymi, uprawiam dj'ke, imprezuje no i to w zasadzie tyle :) Zawsze mnie ciagnelo na gokarty (ktore tanie moze nie sa), ale jakos nie mam z kim :p Probowalem tez fotografii, ale to jednak nie dla mnie - tzn. umiem robic zdjecia, ale jakos mnie to nie kreci. Moze jakby byla jakas modelka do fotografowania to by bylo inaczej, a ze nie ma wiec klops ;)

Nie wiem, moze kup sobie psa ? To zawsze zmusza do wyjscia na dwor :)

hehe taak ::D:D dzień urody to taki dzień w którym nakładasz sobie maseczki na twarz, na włosy, testujesz nowy makijaż, malujesz paznokcie na jakiś szałowy kolor... co Ci się tylko zechce ;p
nigdy nie probowalem :p

ja bym sie bal. juz jak ja bym sobie cos nalozyl na twarz to pewnie skonczyloby sie tak, ze przez nastepne pare dni bym nie mogl wyjsc z domu, chyba, ze pod oslona nocy :D
 

Glossiness

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2009
Posty
129
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Mieszkam na wsi "najlepsi" znajomi (dwóch) jeden wyjechał, drugi znalazł inne towarzystwo(jak pytam wypadniemy to nie ma czasu albo naprawia motor a później widzę z jakimś kumplem fotka na nk)-po co na siłę?. Zwierzaka nie mam, ale sobie sprawię ;p-tylko z nim się nie dogadam. Kasę mam, ale nie wydam 900 zł od razu... przede mną rok szkolny zawszę coś potrzeba.. Nie tykam takich gier jak Tibia...

to ja proponuję wychylić się troszkę poza tą wieś ;) i rozejrzeć się za jakąś dziewczyną ;) Na pewno znajdzie się nie jedna w Twoim typie, nie ma się czego bać.
 

koko1718

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2009
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Slask/Manchester
hej,jest wiele dobrych sposobow na samotnosc:) Nie musisz sie od razu wszystkim narzucac proponujac swoje towarzystwo.Pierwsze co musisz zrobic to na pewno wyjsc z domu. Znajdz sobie jakies nowe,pasjonujace zajecie! Moze jest cos,co zawsze chciales robic,ale jakos nigdy sie za to nie zabrales? Moze jakies sztuki walki,moze zajecia plastyczne,wolontariat? Jesli nie ma czegos takiego,co chciales kiedys robic to zastanow sie co by Cie moglo pochlonac i po prostu sie za to zabierz.Teraz masz ulatwione zadanie,masz wakacje wiec mnustwo czasu dla siebie! Pozwol sobie sie czyms zafascynowac.Wychodzac z domu i zajmujac sie czyms na pewno poznasz jakies interesujace osoby!Otworz sie na zycie,jak to ktos wspomnial rozejrzyj sie za jakas dziewczyna:) A co do sennosci nie musi byc ona spowodowana samotnoscia i nuda,moze po prostu zle sypiasz?Zamiast do 3 w nocy grac w jakas gre,poloz sie wczesniej i nie spij do 12;p
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Co do zabijania czasu jesli juz naprawde nie mam co robic to:
1. Uznajcie to za malo meskie, ale lubie zakupy :D Albo inaczej - lubie isc na zakupy po cos. Jesli chce np. kupic jeansy to moge chodzic pol dnia za nimi, to mnie nie przeraza. Moge przejrzec setki spodni - spoko. Wkurzac to sie zaczynam dopiero, gdy wreszcie spodobaja mi sie 2-3 pary i nagle sie okaze, ze nie ma rozmiaru :p
Natomiast nie lubie chodzic bez sensu, ogladac towar bez najmniejszego zamiaru jego kupna. To akurat mnie meczy. Czyli w praktyce to wyglada tak, ze jak nie mam pieniedzy to nie chodze na zakupy hehe...
2. Byl taki czas, ze ten caly internet, komputery, gry skutecznie odsunely mnie od ksiazek. Od niedawna, no moze od roku, ponownie przekonuje sie do ksiazki. Jak ksiazka ciekawa to naprawde milo mozna spedzic czas. Poza tym, z reguly mam problem z wyborem ksiazki wiec buszowanie po ksiegarni pozwala mi zabic calkiem duzo czasu :)
3. Kino, film, seriale (lost, prison break, my name is earl, californication itd.) - to chyba standard
4. Wsiadam do auta, wlaczam muzyke i jade sobie gdzie mnie oczy zawioda. Swietna sprawa. A ze lokalizacje mam calkiem niezla wiec dosc szybko moge pojechac albo w polske, albo w niemcy. Dla mnie to swietna rozrywka - moge sie wyluzowac, pobyc troche sam ze swoimi myslami, postarac sie o troche adrenaliny na autostradzie. W razie jak gdzies sie zaplącze to mam telefon z nawigacja, ktory jak dla mnie jest swietna sprawa (zwyklej nawigacji jakos nie chce mi sie zabiearc na takie przejazdzki bo zawsze branie nawigacji kojarzy mi sie z planowa wycieczka, dalszym wyjazdem, a tutaj jest raczej spontan).


Masz prawie takie same zainteresowania jak ja :D :)
myślę, ze świetnie dogadalibyś się na zakupach ;p

a co do tego dnia urody to heh ^^ widzę, że pomysł zaintrygował panów..;p xD
mim wszystko mężczyznom nie polecam...
Ale to dobry sposób na nude , zmęczenie i samotnośc dla kobiety ;p
czasami nawet można zrobic sobie taką sesje "piękności" z przyjaciółką :D
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Masz prawie takie same zainteresowania jak ja :D :)
myślę, ze świetnie dogadalibyś się na zakupach ;p
hehe, no coz powiedziec - bardzo mozliwe :p dodam oliwy do ognia - plec piekna mowi, ze mam dobry gust :D ;)

a co do tego dnia urody to heh ^^ widzę, że pomysł zaintrygował panów..;p xD
mim wszystko mężczyznom nie polecam...
Ale to dobry sposób na nude , zmęczenie i samotnośc dla kobiety ;p
czasami nawet można zrobic sobie taką sesje "piękności" z przyjaciółką :D
"samotnosc dla kobiety", "sesja pieknosci z przyjaciolka" ? cos mi sie wydaje, ze pod tym sformulowaniem "wyswietla" mi sie w glowie inny obraz niz tobie :D :D ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry