Druga Strona

[Mayte]

Okej, to czekam na post z rekrutacją. I można tak uznać, że potwierdzają iż mają +18. Choć bijatyki i tym podobne rzeczy są chyba góra od +16

 

[Bishop986]

to jest twoje oświadczenie

a post będzie niedługo...

 

[kdVer]

hm, szczerze mówiąc to nie pamiętam żeby w ogóle były tu w sesjach rzeczy +18 ale podawałem sytuację teoretyczną...no a przeklinać postaci nikt nie każe
to ja się z dalszymi pytaniami wstrzymam aż objawisz nam wytwory swojego umysłu

 

[Kaj]

no a przeklinać postaci nikt nie każe

Jeśli ktoś przeklnie moją postać, to chyba logiczne, że nie bez powodu. Jak zrobię mu coś niefair, to ma takie prawo. Chyba że chodziło Ci o stosowanie wulgaryzm, co z przekleństwami ma niewiele wspólnego, a w czym złego nic nie ma, o ile wiemy, do czego wulgaryzmy służą. Naturalnie, że nie chcemy, aby co drugie słowo kończyło się na "k", a kończyło na "urwa", ale kilka wulgaryzmów dodaje autentyczności zdenerwowanej postaci, a często nie są łamiące ogólnie przyjęte normy społeczne, zasady kultury itd.

 

[kdVer]

mówię "nikt nie każe" tak, że sam oceniasz kiedy pasuje, kiedy nie a ramy obyczaju są tu w sesjach zgodne ze światem. I tak, chodziło mi o wulgaryzmy ale nie chciało się pisać tyle co Ty

 

[Kaj]

Co z tą sesją się pytam.

 

[Bishop986]

tworzy się

 

[kdVer]

jakieś przewidywania kiedy?

 

[Bishop986]

dzisiaj w nocy

 

[Bishop986]

Ok w prowadzonych sesjach jest temacik. Jeszcze nie zaczynamy a rozwiazanie niekonwencjonalne tak po prostu o...

1. Tutaj składacie swoje KP
2. Tutaj o wszystkim rozmawiamy
3. Kiedy będziemy gotowi zaczynamy pisać w temacie Druga Strona - Świat Mroku w dziale Prowadzone Sesje.

 

[kdVer]

Zdjęcie

Kyriese Sanvenho

Wiek: 140 lat
Rasa/rodzina/dom: Wampir / Nosferatu / dom von Draccona
Profesja: szpieg
Lokalizacja: Podziemia Memphis

Historia: Urodzony w Europie, w młodzieńczych latach wyemigrował z rodziną do USA w poszukiwaniu lepszego życia. Żył na granicy ubóstwa i po śmierci rodziców w zawale kopalni, poszedł do miasta do fabryki. Przyłączył się do jednej z niewielkich miejskich band, wykonując proste polecenia. Jego szef, podrzędna kreatura był jak się okazało wampirem i przeforsował wprowadzenie Kyriese do Domu. Wkrótce sam został zaibty przez wilki, zostawiając Kyriese bez osobistego patrona. Dom zlecał młodemu Sanvenho różne zadania i wysyłał go z miejsca w miejsce. Nie osiadł w Memphis ale ma tam jedno ze swoich legowisk, często odwiedza inne miasta, przenosząc wiadomości Domu i zbierając informacje dla swojego klanu a czasem także innych wampirów lub pośredniczy w rozmowach z ludzkim półświatkiem. Nie jest jeszcze nikim ważnym poza swoim lokalnym Domem ale osoby zainteresowane znają go i czasem przywołują gdy jest potrzebny do cichej roboty. Przez swój wygląd po przemianie poznał tajniki ukrywania się i znikania w złym momencie. W świecie porusza się w długim płaszczu i okazjonalnie, kapeluszu lub z parasolką. Szponiaste ręce ukrywa w wyciętych kieszeniach i nie podnosi głowy wśród tłumu.
Charakter: Inteligentny i wredny, obserwuje i znika a objawia agresję gdy ma pewność wygranej. Interesowny ale lojalny dla klanu i czasem, ogólnej sprawy wampirów.


Statystyki:

Budowa Bijatyka (x) Kondycja ( 1 ) Walka bronią (4)
Zręczność Prowadzenie pojazdów (x) Strzelectwo (x) Złodziejstwo (3)
Charakter Blef (1) Perswazja (5) Zastraszanie (x)
Spryt Medycyna (x) Technika (x) Wiedza ogólna (2)
Percepcja Orientacja w terenie (x) Spostrzegawczość (3) Ukrywanie się (3)
Magia Umysł (x) Materia (x) Jasnowidzenie (x)​

Ekwipunek:
Krem przeciw UV $20
Fałszywe dokumenty $70
Zestaw wytrychów $40
Telefon komórkowy $20
Sztylet (1 obrażeń) $40
10$
Płaszcz, kapelusz

 

[Bishop986]

Profesja to rozumiem z własnej inicjatywy? Ok może być nie mam nic przeciwko.

Pkt są ok.

Jedna sprawa z opisem. Jeśli grasz Wampirem to powinno być tak: Rasa/Rodzina/Dom - Wampir/Nosferatu/Dom Lucjusza (przykładowo taki dom bo akurat mi wpadł do głowy). W tym przykładzie rzeczony Lucjusz byłby praojcem waszej części rodzinki choć Twoim stwórcą nie musiał by być.

Druga sprawa - przekroczyłeś kasę, którą miałeś na zakupy o $20.

Trzecia sprawa. Możesz sobie zamienić Nóż myśliwski na sztylet za taką samą kasę i z takimi samymi obrażeniami.

Fajna postać

Do wszystkich - kiedy będziecie wybierać ekwipunek wklejajcie całość z Podręcznika (razem z obrażeniami etc.). Z góry dzięki.

 

[Caleb]

Ja dziś wieczorem prawdopodobnie zrobię postać, chyba że wpadnę na jakąś głębszą rozkminę.

 

[kdVer]

hm... tak,moja inwencja bo najbliżej mi punktami do asasina ale nie lubię grać zimnymi rozpierdzielatorami ;p A żeby nie pisać pytania itp...jest jak widać.
Faktycznie, źle zobaczyłem cenę rzeczy, krew wylatuje.
Jak będzie wyglądać w trakcie gry żerowanie? Mogę idąc po ciemnej ulicy zasugerować, że poluję na kogoś czy bez takiej wolności? I strój, oprócz zbroi dowolny? Nie wiem jak inni ale u mnie będzie ważne chyba ukrywanie postaci, może zmiana ubrania

 

[Mayte]

Zdjęcie:
Matemaru Kowalsky choć mówią na niego Mate
Wiek: 66 lat
Rasa/Klan: Wilkołak/Szare Wilki
Profesja: Szaman
Lokalizacja: Lasy w okolicy jeziora Michigan
Historia: Matemaru przybył z Polski, a raczej jego rodzina przybyła uciekając przed komunistami. Chicago wydawało im się rajem, ojciec inteligent matka nauczycielka z podrzędnej szkoły. Jednak rzeczywistość szybko zniszczyła ich raj. Alicja umarła przy porodzie swojego synka. Ojciec zaczął pić jednak pamiętał o wychowaniu syna, nadał mu imię Matemaru. Tylko on wiedział, że jest to połączenie dwóch słów z dwóch różnych języków, oznaczające Przyjaciel Snu, bo właśnie syn stał się jedyną rzeczą jaka kajała jego ból. Mate dorastał zatrważająco szybko mając 18lat miał ponad 6 stóp wzrostu i szeroką klatke pierwsiową. Dzięki temu, że ojciec wpajał mu polskie tradycje, chłopak rósł zaznajomiony z tradycją dwóch różnych cywilizacji. Sielanka się skończyła gdy pewnej nocy zostali zaatakowani przez nie wiadomo czy wilka czy człowieka. Obudził się on w szpitalu nie mogąc się ruszać. Dowiedziałsię w tedy, że uratował go odział wojska, który wracał przez miasto z ćwiczeń, a także tego, że ojciec nie żyje został rozerwany na strzępy, jedyną rzeczą która pozostała po ojcu to sygnet z białym orłem, który zawsze jest na palcu Matemaru. Czuł ból wewnetrzny i cielsny, jednak w nim zaczynało się coś zmieniać. Czuł jak coś go pali wewnetrznie. Rany szybciej zaczęły się na nim goić i szybciej odzyskiwał siły.
Gdy wyszedł ze szpitala ktoś czekał na niego. To właśnie starszy facet z dziwnym pasem w kształcie wilczej głowy, powiedział mu wszystko. Z poczatku nie uwierzył, jednak później dostosował się. To właśnie ten starszy pan wprowadził go w szeregi wilkołaków i to dzięki niemu dziś jest jednym z Szarych Wilków.
Charakter: To poważny młodzieniaszek(co to jest 66 lat przy 400?), troche za bardzo impulsywny i emocjonalny jak na Szarego Wilka

Statystyki:
Budowa Bijatyka (x) Kondycja (x+2) Walka bronią (2)
Zręczność Prowadzenie pojazdów (x) Strzelectwo (2) Złodziejstwo (x)
Charakter Blef (x) Perswazja (3) Zastraszanie (x)
Spryt Medycyna (2) Technika (1) Wiedza ogólna (1)
Percepcja Orientacja w terenie (x) Spostrzegawczość (4+1) Ukrywanie się (x)
Magia Umysł (3) Materia (2) Jasnowidzenie (x)

Ekwipunek:
Lornetka $20
Katana (2 obrażeń) $70
Skórzana kurtka (1 obrony) $50
Medykamenty (+1 życia dla Wilkołaków i ludzi) $30
Paczka żywnościowa (potrzebna ludziom i Wilkołakom) $10
Pozostałe: 20$



ps. mam nadzieje, że o coś takiego chodziło. Jesli coś źle to pisać, zmienie. Aha skąd wy bierzecie te wszystkie zdjecia postaci? Sam szukałem kupę czasu przez google i tak zadowolony nie jestem.

 

[Bishop986]

hm... tak,moja inwencja bo najbliżej mi punktami do asasina ale nie lubię grać zimnymi rozpierdzielatorami ;p A żeby nie pisać pytania itp...jest jak widać.
Faktycznie, źle zobaczyłem cenę rzeczy, krew wylatuje.
Jak będzie wyglądać w trakcie gry żerowanie? Mogę idąc po ciemnej ulicy zasugerować, że poluję na kogoś czy bez takiej wolności? I strój, oprócz zbroi dowolny? Nie wiem jak inni ale u mnie będzie ważne chyba ukrywanie postaci, może zmiana ubrania

Po kolei:
1. jeść musisz (tzn pić) ale rzadziej niż ludzie czy Wilkołaki. Dlatego możesz po prostu raz na jakiś czas kupić sobie blood bag'a albo kogoś pogryźć. Jeśli kogoś napadniesz to testu nie będzie o ile to zwykły człowiek. Jeśli natomiast napadniesz kogoś na środku ulicy lub grupę ludzi to test natury (twoja bijatyka kontra ich). Opcją jest też nie napadanie na ludzi i kupowanie krwi
2. Strój jest dowolny.
3. Teraz znowu nie wydałeś całej kasy więc możesz sobie troche keszu zostawić.

Statystyki:
Budowa Bijatyka (x) Kondycja (x+2) Walka bronią (2)
Zręczność Prowadzenie pojazdów (x) Strzelectwo (2) Złodziejstwo (x)
Charakter Blef (x) Perswazja (3) Zastraszanie (x)
Spryt Medycyna (2) Technika (1) Wiedza ogólna (1)
Percepcja Orientacja w terenie (x) Spostrzegawczość (4+1) Ukrywanie się (x)
Magia Umysł (3) Materia (1) Jasnowidzenie (1)


ps. mam nadzieje, że o coś takiego chodziło. Jesli coś źle to pisać, zmienie. Aha skąd wy bierzecie te wszystkie zdjecia postaci? Sam szukałem kupę czasu przez google i tak zadowolony nie jestem.

Grunt to google właśnie tylko trzeba odpowiednie słowa wpisywać. Np. Wolf Shaman albo coś w tym stylu. Poszukaj jakiś komiksowych grafik (też dają radę).

KP jest ok. Jedna rada to tyle żebyś się zastanowił czy chcesz tak rozdrabniać pkt. Od razu mówię, że np. 1 punktem jasnowidzenia to najwyżej zobaczysz czy się autobus spóźni czy nie

 

[Caleb]

Jak konkretnie wygląda magia - gracz sam wymyśla efekt i Ty robisz test, czy ma listę zaklęć?
Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej o samych Domach. Jak to wygląda od środka / codzienne (conocne właściwie) życie mieszkańców / organizacja polega na wykonywaniu zleceń czy bardziej na współpracy? I jeszcze w sprawie świata jako takiego: rozumiem, że gramy w teraźniejszych czasach bez futurystycznych motywów?

A grafik najlepiej szukać na deviantart. To lepsze niż googlowska szukajka.

 

[Mayte]

Dobra cos zmieniłem, czekam jeszcze na twoją odpowiedź na PW i może edytuje coś jeszcze. Dzięki za podpowiedź, że źle zrobiłem.

 

[kdVer]

a to ja też bardziej pro świata. Jak mówiłeś, łączysz tu różne wampirze uniwersa. Czy np. wampiry w ciągu dnia śpią pilnowane przez zniewolonego człowieka? I jak duży jest taki Dom? Bo chyba nie tylko dom jako jeden budynek ale cały ród, nawet porozrzucany po mapie, nie? Z jedną główną siedzibą oczywiście. Czy np. wymieniają się czasem swoją krwią by pogłębić więzy i utrzymać lojalność? Czy jest tu w ogóle opcja działania krwią na ludzi (tworzenie ghouli) i innych czy tylko picie? Czy Nosferatu może pić też ze zwierząt jako ta "brzydka" rasa?
Ponadto teraz albo już przy otwieraniu sesji nakreśl jak wyglądają stosunki w świecie: rasy nieludzkie są w zupełnej mniejszości i ukryciu czy są taką znaną wszystkim tajemnicą? Cienko przędą czy dzierżą władzę nad ludźmi? Tego typu rzeczy.
Strój dodam do EQ, nie wiem czy liczysz jako item czy nie, jak chcesz.

 

[Bishop986]

Jak konkretnie wygląda magia - gracz sam wymyśla efekt i Ty robisz test, czy ma listę zaklęć?
Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej o samych Domach. Jak to wygląda od środka / codzienne (conocne właściwie) życie mieszkańców / organizacja polega na wykonywaniu zleceń czy bardziej na współpracy? I jeszcze w sprawie świata jako takiego: rozumiem, że gramy w teraźniejszych czasach bez futurystycznych motywów?

A grafik najlepiej szukać na deviantart. To lepsze niż googlowska szukajka.

Magia jest tutaj bardziej na zasadzie swobody. Wyobraź sobie Wiedźmiarza z Klanarchi zaklinającego materię to będziesz wiedział na czym polega Magia Materia.
W przypadku magii materii test jest zawsze testem natury. Wynik przekłada się na efekty.

Domy są oparte na familiarnych stosunkach. Kiedyś jakiś Patron stworzył sobie pierwszego Wampira i tak poszło. Są skupienie w jednym miejscu, ale ich wpływy mogą sięgać dalej. Generalnie to trochę takie quasi rodzinne klany. Organizacja natomiast polega na wykonywaniu poleceń. To są zhierarchizowane struktury. Najwyżej stoi Patron, najbliżej niego są Ambasadorzy, ale ci drudzy też wykonują polecenia. To trochę jak taka mafia. Trochę inaczej jest z wampirami Ravonos. One podchodzą do idei Domów bardziej luźno. Patron nie ma takiej władzy. Każdy orze sobie jak może, ale pomagają sobie nawzajem.

Realia są współczesne. Na początku podam nawet datę

a to ja też bardziej pro świata. Jak mówiłeś, łączysz tu różne wampirze uniwersa. Czy np. wampiry w ciągu dnia śpią pilnowane przez zniewolonego człowieka?

Nie ma takiej potrzeby. Od kiedy są te kremy UV wampir może sobie chodzić za dnia. Kiedyś wampiry zniewalały wilkołaki, ale te się zbuntowały i z pomocą wolnych braci wyzwolily. To te wojny o których wspominałem.

.

I jak duży jest taki Dom? Bo chyba nie tylko dom jako jeden budynek ale cały ród, nawet porozrzucany po mapie, nie? Z jedną główną siedzibą oczywiście

To jest zwykle kilkadziesiąt Wampirów skupionych pod władzą Patrona. Jak pisałem wyżej - mają stałą lokację. Centrum życia jest dom Patrona (w sensie dosłownym) ale nie wszyscy muszą tam mieszkać.

Czy np. wymieniają się czasem swoją krwią by pogłębić więzy i utrzymać lojalność? Czy jest tu w ogóle opcja działania krwią na ludzi (tworzenie ghouli) i innych czy tylko picie? Czy Nosferatu może pić też ze zwierząt jako ta "brzydka" rasa?

Jeśli chcesz to możesz coś takiego wpisać, że pogłębiasz sobie lojalność z kimś tam Ghouli nie tworzą. Ghoule w tym świecie to ludzie, którzy polują na Wampiry żeby zdobyć ich krew. Krew zwierzęca może być substytutem ludzkiej, ale jest gorsza.

Ponadto teraz albo już przy otwieraniu sesji nakreśl jak wyglądają stosunki w świecie: rasy nieludzkie są w zupełnej mniejszości i ukryciu czy są taką znaną wszystkim tajemnicą?

Rasy nie ludzkie się maskują. Nie chcą żeby o nich wiedzieć. Unikają demaskacji.

Cienko przędą czy dzierżą władzę nad ludźmi? Tego typu rzeczy.

To zależy. Wszstko jest w opisach. Np. właściwie wszystkie wampiry maczają palce w mafiach, polityce, biznesie. Dlatego niektórzy przestępcy wiedzą o wampirach. Niektórzy nawet z nimi walczą o wpływy. Ale to też nie jest tak że Wampiry trzęsą wszystkim i wszystkimi. To bardziej subtelne powiązania. Często robią różne rzeczy w cieniu. Układają swoje intrygi. Tak np. robią Ventrue. Nosferatu na ten przykład wolą rozgrywać swoje interesy między samymi Wampirami bez udziału ludzi. Gangrele (z innej beczki) wyjeżdząją na ulicę i tluką każdego kto im nie przypasi. Wilkołaki nie ingerują w świat ludzi. Nieumarli co do zasady też nie choć wyjatkiem jest ten Kult Ra. Oni dzialaja trochę jak Ventrue.

Strój dodam do EQ, nie wiem czy liczysz jako item czy nie, jak chcesz.

Ok wpisz go pod stuff'em.

Dwie uwagi:
1. Przeczytajcie Podręcznik od początku do końca a nie na wyrywki. Tam w opisach sa odniesienie do całości świata. Powinno być jasne.
2. Możecie wprowadzać własne "smaczki" o ile nie są sprzeczne z logiką tego co zaprezentowałem. Czyli np. jeśli ktoś chce należeć do wampirzego Domu, który jest np. z LA, ale ma sieć wpływów w całych Stanach to nie problem.

Dobra cos zmieniłem, czekam jeszcze na twoją odpowiedź na PW i może edytuje coś jeszcze. Dzięki za podpowiedź, że źle zrobiłem.

Ja bym na Twoim miejscu zdecydował się raczej wsadzić więcej punktów w jedną dziedzinę magii. Ale jeśli chesz póżniej rozwijać obie to w sumie ok. Staty z KP to tylko wstęp. Dalej będą możliwości rozwoju.


Jeszcze jedna uwaga - wiele rzeczy poznacie wraz z rozwojem fabuly Pierwsze posty to będzie takie demo + tutorial więc spokojnie, bedzie czas na poznanie całości świata.