Czujecie Się Samotni I Nieszczęsliwi?piszcie!

Status
Zamknięty.

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Milosc jest jak narkotyk, dziala do pewnego momentu, a potem juz jest tylko bolesne zejscie. Najczesciej z oblokow na ziemie. Ale fakt, chlopak sie tragicznie zachowal, tak sie z dziewczyna nie postepuje. Wspolczuje, ale tak to juz jest, ze ciagle faceci nie potrafia uszanowac kobiety.
 

sama112

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
mazowieckie
też sie dołączam do was - samotnych... gg nie podaje bo pewnie itak żaden man nie odpisze;/ Ale niektorzy chyba poprostu są już skazani na życie w pjedynke :( :( :(
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Co daje rozmowa przez internet, czyli gg lub email? Przeciez tu chodzi raczej o fizyczna rozmowe, w cztery oczy. Czy mozna sie oderwac od samotnosci piszac z kims na gg jednoczesnie siedzac sam w czterech scianach i w pustym, cichym domu?
 

talanar

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2008
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Rozmowa w internecie duzo daje...ja sie po wszystkich ludziach spodziewam ze mnie wysmieja jak tylko otworze usta wiec na rozmowe fizyczna jak to nazywasz Lestat, bym sie nie zdobyl. Wiem, mam paranoiczne podejscie ale jak widac to tez jest wyjscie.....
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Hmm... w moim przypadku jest tak, ze zanim napisze to o czym mysle to juz zapominam co mialem na mysli, wiec wole rozmawaic z ludzmi, bo wtedy moge w pelni wyrazic to kim i jaki jestem. Slowo pisane jest jakies puste, nie ma w nich za duzo emocji oraz pasji. Tylko poeci maja to zdolnosc czarowania pismem.

Ale co do samotnosci, to fizyczne odczucie braku przy Tobie osoby, ktora by Cie rozumniala. I czy rozmowa przez neta z kims, kto jest setki km od Ciebie pozwoli Ci poczuc sie inaczej? Mowisz ze tak, ja Ci zazdroszcze.
 

talanar

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2008
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Jak dla mnie samotność to brak osoby ktora poświęciłaby Ci uwage. Jaki pozytek z kogos siedzacego obok jezeli go wcale nie obchodzisz? Zwrot "samotny w tlumie" tu sie nadaje na ilustracje. Mozliwosc kontaktu z kims komu chce sie Ciebie czytać i jeszcze zwracac uwage co tam piszesz jest wg mnie wystarczajaca.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Jest napewno wystarczajaca, ale na jak dlugo. Mozna cale zycie pisac w necie z innymi osobami, ale po co, skoro w Twoim zyciu w rzeczywistosci nie ma nikogo, kto moglby Cie chciac poznac. Mysle, ze lepiej szukac w swiecie rzeczywistym osobe, ktora potrafilaby Cie sluchac, niz w necie. Rozmowa w necie pomaga, tak samo jak alkohol.
 

whiteflag

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
293
Punkty reakcji
0
Ale jeśli nie ma nikogo w rzeczywistosci to internet jest jakąś alternatywa. Oczywiscie to nie to samo, ale lepsze to niż nic. Czasem łatwiej się otworzyć przed kimś anonimowym z internetu, niż przed najbliższym znajomym.
 

zmoolek

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
11
Punkty reakcji
0
Jesli ktos sie czuje samotny itp... Ma dola moze o tym ze mna pogadac moj nr gg 6686189 prosze pisac w razie problemow kochani :papa: .
 

mateusz_oo3_blue

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2008
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z daleka..
ale ja też jestem trochy samotny :( i chce sie do was przyłączyc.. a moj gg to 13121908, też czasem potrzeba mi rozmowy.. przyjmiecie mnie?
 

Yoko2580

Nowicjusz
Dołączył
23 Sierpień 2008
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Trzcińsko - Zdrój
Ja tez bym się chciała przyłączyć, moje gg: 322224, chociaz w sumie to nie jestem tak do końca samotna, bo właściwie to mam przyjaciół, ale ze względu na to że jestem bardzo nieśmiała to czasami boje się im o wszystkim powiedzieć ;(
 

vivianka

Nowicjusz
Dołączył
5 Październik 2008
Posty
217
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
dolnoślaskie
wiecie co jak tak czytam ten watek to z jednej strony raźniej ale też smutniej się robi...
czemu jesteście tacy przygnębieni, ja też jestem sama... :( ale wierzę w to mocno, że gdzieś tam istnieje ktoś kto jest dla nas przypisany i
kiedys go na pewno spotkamy :D Miejcie wiarę ! to pomaga! piszcie do mnie jak macie ochotę ;)
 

bogna23

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Czesc

Niedawno sie przeprowadzilam do nowego miasta.Mieszkam we Wrocławiu od kilku miesiecy i czuje sie chwilami bardzo samotna, że ryczę w poduszkę... Nie jestem osobą zamkniętą na świat, wydaje mi się że idzie mnie lubić:) Mam chłopaka, rodzinę ale czasami czuję że jestem sama na tej planecie. Szukam przyjaciółki lub przyjaciela. Jeśli ktoś jest zainteresowany to piszcie na maila: perelka1608@o2.pl. Z pewnością odpiszę:)

pozdrawiam
Bogna
 

BezaKokosowa

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2009
Posty
6
Punkty reakcji
0
Moi Drodzy
Siedzenie w domu nie wpływa optymistycznie na samotnych. Wyjdźcie z domu, wiosna idzie. Jeżeli mieszkacie na wsi - idźcie na spacer albo popracujcie w polu, jeżeli w małym miasteczku - idźcie do biblioteki albo pobliskiego domu kultury.
Jeżeli w mieście - no tu, to macie mnóstwo możliwości - kina, teatry, parki. Zawsze można poszukać na www.sybil.pl co się w Waszym mieście aktualnie organizuje i się tam wybrać. Tam jest większa szansa poznania ludzi w naturalny sposób.
 

Confusion

Zbanowany
Dołączył
15 Styczeń 2009
Posty
452
Punkty reakcji
5
Ooo..Ja do Ciebie chętnie napiszę :) To sobie popiszemy^^
Bo mi się nudzi.. :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry