Czujecie Się Samotni I Nieszczęsliwi?piszcie!

Status
Zamknięty.

likeashadow

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
w-wa , bp
Cześć. Ostatnio często mi smutno ,brakuje mi bratniej duszy -chętnie z kimś pogadam . Studiuję w Warszawie. Z natury jestem spokojną dziewczyną ,(no dobra czasami ujawnia się we mnie trochę szaleństwa;)). Podobno potrafię słuchać ;) Mam 19 lat .Liczę na odzew od osób w moim wieku , z którymi można pogadać również na ambitniejsze tematy. Proszę piszcie na priva :)
 

drugi świat

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
ja również, ale nie wiem czy mnie ktokolwiek pocieszy od pewnego czasu jestem zdołowana, nieszczęśliwa ciągle zła, i myśle o złych rzeczach nawet próbowałam podciąć sobie żyły. Nie wiem czemu ale mam negatywne nastawienie na świat widze go w czarnych barwach a kiedyś bylo inaczej. koleżanki próbowały mnie pocieszyć lecz im sie nieudalo i zosatwiły mnie samą z tym problemem. nie wiem czy to coś da ale moge dołączyć i zobaczyć co i jak...to moje gg 20606212.;/
 

Kaizer Sousse

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2012
Posty
17
Punkty reakcji
0
Też mi lekko w życiu nie jest, szczególnie ostatnio. jakby ktoś chciał to bardzo proszę , najchętniej sms 501 577 238. Wiadomo chodzi o problem z kobietą. Po prostu chciałbym się wyżalić.
 

paramour

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiecie co? Z was jest gówno a nie nieszczęśliwi! Uśmiechy, żarciki... To jest ta wasza wewnętrzna tragedia?! Mogę się założyć, że na co dzień jesteście uśmiechnięci, wręcz roześmiani, szczęśliwi i macie wokół siebie grono przyjaciół, bądź chociaż znajomych. Ale są na świecie ludzie, którzy nie uśmiechali się od bardzo dawna, a chcieliby mieć jakikolwiek powód do radości. Ale co? Oni nie mają przyjaciół, siedzą w domu zamknięci na cztery spusty i są samotni. Od tak. Tak po prostu. I to jest dopiero nieszczęście. A nie to, co wy tutaj wypisujecie. Mimo wszystko pozdrawiam was i życzę szczęścia, chociaż i tak macie go pewnie sporo.
 

paramour

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiecie co? Z was jest gówno a nie nieszczęśliwi! Uśmiechy, żarciki... To jest ta wasza wewnętrzna tragedia?! Mogę się założyć, że na co dzień jesteście uśmiechnięci, wręcz roześmiani, szczęśliwi i macie wokół siebie grono przyjaciół, bądź chociaż znajomych. Ale są na świecie ludzie, którzy nie uśmiechali się od bardzo dawna, a chcieliby mieć jakikolwiek powód do radości. Ale co? Oni nie mają przyjaciół, siedzą w domu zamknięci na cztery spusty i są samotni. Od tak. Tak po prostu. I to jest dopiero nieszczęście. A nie to, co wy tutaj wypisujecie. Mimo wszystko pozdrawiam was i życzę szczęścia, chociaż i tak macie go pewnie sporo.
 

podkowa

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2012
Posty
7
Punkty reakcji
1
<p>hej. hmmm...myslę,że samotnosc ma rozne oblicza.mozna byc samotnym majac pelno znajomych,ktorzy cie nie rozumieja.kazy postrzega to inaczej... ja rowniez czuje sie bardzo samotna,mam 22lata jestem za granica , pojechalam tu do narzeczonego , jestem w ciazy, nikogo tu nie znam. on pracuje na nocki, wszystkie wieczory spedzam sama, spi do 12-14 , wstaje i zajmuje sie roznymi rzeczmi tylko nie ma czasu dla mnie, przez to ciagle sie klocimy.... i oczywiscie zawsze jest moja wina bo ja zbyt wiele oczekuje.....ale ja tylko chcialabym czasami z kims pogadac....:( poza nim nie mam tu nikogo....a on zwyczajnie mnie olewa...jest mi bardzo smutno.codziennie placze... moja rodzina i przyjaciele z Polski mysla,ze jest mi tu dobrze ale nie jest. nikt mnie nie rozumie , wszyscy mowia,ze przesadzam...wiec juz nawet przestalam im opowiadac o mioch problemach...:(</p>
 

meriko

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
ekch...
i ja również kwalifikuję się do grupy, z wiecznym pechem...
za wszystko za co się zabiorę nic mi nie wychodzi
ciężka praca, staranie się ze wszystkich sił i nic z tego nie mam, a innym wszystko przychodzi łatwo od tak
ja już nie wiem co mam robić :(

Oni nie mają przyjaciół, siedzą w domu zamknięci na cztery spusty i są samotni. Od tak. Tak po prostu. I to jest dopiero nieszczęście. A nie to, co wy tutaj wypisujecie.

ja od dwóch miesiący siedzę sama w domu :(
nie udało mi się znaleźć pracy, nie mam przyjaciół/ znajomych z którymi mogłabym się spotkać
są wakacje i nigdzie też nie wyjechała, nigdy nawet nie byłam za granicą :(
 

pleyas

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2013
Posty
1
Punkty reakcji
0
Moze i ja się przyłącze ;)
Chciałbym z kimś pogadac
Bo już nie nadazam za tym wszystkim
Przede wszystkim jestem samotny
I chcialbym kogoś poznać
Kogoś kto mnie zrozumie, pocieszy :)
Piszcie na moje gg 45572207


Pozdrawiam
 
Status
Zamknięty.
Do góry