Człowiek z tatuażem - dziwak?

[Blanka_80]

A niby czemu ktoś z tatuażem miałby być dziwakiem ? Przecież to często spotykana sprawa. Sama się teraz zastanawiam czy sobie nie zrobić.

 

[WAD3R]

uwielbiam tatuaże

 

[Lorellai]

Normalny człowiek, chyba że te tatuaże są jakieś dziwne np. wulgarne lub jakieś penisy czy coś.
Sama chcę mieć dwa tatuaże. rzewraca:

 

[Leonardo7]

Nie mam nic do ludzi z tatuażami, jednak ja chyba nigdy się nie zdecyduję Tatuaż ma się podobać jego właścicielowi i już, niebezpieczni są za to ludzie którzy demonizują osoby, które zdecydowały się na taką formę "upiększania" ciała

 

[an_hop]

moim zdaniem tatuaz powinien miec jakies znaczenie symbolicznie, a nie byc tylko modnym dodatkiem.

 

[Pola_polita]

A niby czemu ?. Ja mam i jakoś się nie uważam ;D

 

[indian_a]

tatuaże są fajne.

 

[Mom01]

Mam tatuaży od groma ale jak mnie zobaczysz na ulicy latem to nic nie znajdziesz Wszystkie mam na plecach w miejsach gdzie raczej nie są wioczne. To moje małe słodkie tajemnice

 

[judutek]

dlaczego? ja i mój maż mamy tatuaze i uważam ze normalni jesteśmy

 

[wiki9969]

Ostatnio poznałam pewnego mężczyznę, który miał więzienny tatuaż na ramieniu i plecach. Nigdy nie pomyślałam o nim, że jest dziwakiem, tym bardziej że ten tatuaż bardzo fajnie wyglądał. Sama sobie kiedyś jakiś zrobię. Tylko że mój będzie malutki i niewidocznym miejscu.

 

[Yellow Jester]

Nie ma raczej takich wartości, z którymi mógłbym się utożsamiać do późnej starości. Ja za rok zmienię zdanie, a tatuaż niczym kruk - rozgości się i pozostanie. Nie odpowiada mi też estetyka tego produktu - okrutna! Ciało jest ciałem, a nie kawałkiem płótna.

 

[gregor234]

Czemu zaraz dziwak? Tatuaże to normalna sprawa

 

[lionka]

hej ja nie lubie tatuazy w sensie ludzi, ktorzy robia sobie tatuaze bo chca sie dowartosciowac i poczuc lepiej. Poza tym teraz latwiej spotkac czlowieka wytatuowanego niz bez dziarki. Jest jeden jeszcze aspekt tego ze tatuaze są "be", skora sluzy do oddychania, a nie do tego zeby trzymac jakis atrament. Choc nie powiem, podobaja mi sie tzw. "rekawy" u mezczyzn w kolorach zielen, czerwien, niebieski.

 

[Elen]

hej ja nie lubie tatuazy w sensie ludzi, ktorzy robia sobie tatuaze bo chca sie dowartosciowac i poczuc lepiej. Poza tym teraz latwiej spotkac czlowieka wytatuowanego niz bez dziarki.

O moja zlota ludzie sie dowartosciowuja w o wiele gorsze sposoby niz tatuaze. Ale...ciut masz chyba racje. Jak ktos bardzo chce i ma go to uszczesliwic, to niech sie tatuuje. Osobiscie nie planuje. <chyba ze mi cos odbije>

 

[Agne]

Moim zdaniem, to zależy od tatuaży, jakimi ozdobiliśmy swoje ciało. Niektóre budzą kontrowersje, inne natomiast zniewalają swoją nietuzinkowością. Jeżeli dobierzemy tatuaże, do nas samych, to będą one naszą ozdobą, i będziemy mogli je pokazywać z dumą.

 

[Elen]

(...) Jeżeli dobierzemy tatuaże, do nas samych, to będą one naszą ozdobą, i będziemy mogli je pokazywać z dumą.

Dalas mi do myslenia- po co wlasciwie sa tatuaze na ciele i jakie maja znaczenie? Do tej pory uwazalam, ze tatuaz to taki znak/rysunek, ktory MUSI cos znaczyc dla tej osoby. Na zasadzie symboli czy znakow np egipskich czy chinskich. Symbole sa rozne od narodowych, po religijne, ochronne czy magiczne. Panowie ktorzy byli wiezniami czesto maja takie kropki kolo oczu wytatuowane, ponoc to swiadczy o jakiejs "randze" w swiecie kryminalnym. Ale malo kiedy traktowalam tatuaz jako ozdobe. Nawet jesli ma on byc upiekszeniem, to w moim przypadku tez odpada, bo doprawdy ciezko byloby mi wybrac taki symbol czy rysunek, ktory wyrazalby mnie na stale. W kwestii "bizuterii" tez bywam zmienna, wiec przypuszczam ze tatuaz znudzilby mi sie z czasem. A jak wiadomo- nie jest latwo go usunac. Ech... nie chce mi sie.

 

[makfil]

Tatuaże mają swą długą historię, ale w latach wojny często obdarzano nimi ludzi niezależnie od ich woli, jak chociażby więźniów obozów koncentracyjnych.
W spokojniejszych już czasach używali ich na własne życzenie pensjonariusze zakładów karnych.
Dzisiaj dumnie wkroczyły na salony w charakterze ozdoby różnych części ciała, podkreślających ludzką indywidualność. Podobać się ten zwyczaj nie musi, ale cóż... "O tempora, o mores".

 

[Anwalar]

Za komuny tatuaż był kojarzony z więzieniem i świadkiem przestępczym to tego stopnia, że z tatuażem nie brano do zasadniczej służby wojskowej, i wystarczyło zrobić sobie jakikolwiek tatuaż by wymigać się z woja, ale z drugiej strony nikt nie odważył się wytatuować ze strachu przed opinią publiczną, no i przed gitami, którzy nieprzyjaźnie patrzyli na ludzi z tatuażem, który był zrobiony "na wolności".

Kiedyś, dawno dawno temu, kiedy o krzyżu nikt jeszcze nie słyszał, nasi przodkowie-wojownicy tatuowali się dla postrachu swoich wrogów, może w obecnych czasach jest to domena odważnych facetów, a może to tylko kamuflaż i próba ukrycia pod maską twardziela z tatuażem swoich słabości... .

No właśnie nie wiem dlaczego teraz tatuują się kobiety... .

 

[Agne]

No właśnie nie wiem dlaczego teraz tatuują się kobiety... .

Bo lubią. Ale też mogą chcieć zachować pewne wspomnienia.
Kiedy zabiorą nam kartkę, kredki i ołówek, to nasze ciało stanie się jedynym dostępnym płótnem. Przelewamy naszą wszelką kreatywność na własne ciało, tworząc je tym sposobem wyjątkowe.

 

[Anwalar]

No właśnie nie wiem dlaczego teraz tatuują się kobiety... .

Bo lubią. Ale też mogą chcieć zachować pewne wspomnienia.
Kiedy zabiorą nam kartkę, kredki i ołówek, to nasze ciało stanie się jedynym dostępnym płótnem. Przelewamy naszą wszelką kreatywność na własne ciało, tworząc je tym sposobem wyjątkowe.

Chcesz, żeby faceci patrzyli na Ciebie, czy na Twój tatuaż ?