Całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych?

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Jak ktoś chce dzieci wrzucać w takie coś jak 2 facetów, 2 babki i mówić o rodzicach i rodzinie to chyba nie jest zdrowy.
Ba, najzdrowiej jest wyprodukować dzieciaki, bo prezerwatyw proboszcz zakazał z ambony, a potem liczyć na opiekę społeczną albo oddać je do bidula...
Zgodnie z wolą bożą. -_-'
Sarkazm mode=on

Adopcja i palenie nie ma ze sobą związku.
To po coś tę adopcję wyciągnął..?
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Kriss nie ma hej. Jeszcze dodaj walkę z globalnym ociepleniem, tolerowanie darmozjadów o innym kolorze skóry, ze względu na ową odmienność i pomoc humanitarną dla biednych ( z której czerpią organizacje oferujące ową pomoc, eksperci oceniający jak pomagać i miejscowe kacyki, którzy są beneficjantami owej pomocy, ale to inny temat). I za tym wszystkim stoją te same siły jaśnie oświeconych.
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Jest "hej", bo wychodzisz z dziwnego założenia, że jak ktoś coś popiera (vide zrównanie praw homoseksualistów), to już jest wpasowany w nurt i na pewno popiera też to, to i tamto. I siamto. A tak nie jest, bo każdy swój rozum ma i popiera to, co uważa za słuszne.
Dobra, nie każdy, bo idioci z klapkami na oczach znajdą się zawsze...
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Ja piszę o trendach, a nie poszczególnych przypadkach. Te mogą odstawać od reguły.
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Mam wrażenie, że piszesz nie tyle o trendach, co politycznych nurtach...
Czy serio te osoby z Twoich znajomych, które popierają np. legalizację homoseksualnych związków, popierają też zakaz palenia..? U mnie nie. U moich znajomych i znajomych znajomych też raczej nie...

Ale faktycznie, utarło się myślenie, że jak ktoś popiera jedno, to popiera drugie, zapewne właśnie dlatego, że takie są polityczne nurty...
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
Kriss, ja nadal nie widzę tam stwierdzenia, że to ja chcę wojny. Stwierdziłem tylko, że to palący do niej dążą, a ja mam dość wiecznego ustępowania.
Ba, najzdrowiej jest wyprodukować dzieciaki, bo prezerwatyw proboszcz zakazał z ambony,
Jak ja lubię jak antyklerykalny fanatyk pokazuje swoje prawdziwe ja. Zainteresuj się może skutecznością naturalnych metod planowania rodziny. Bo tak się składa, że poprawnie stosowane są równie skuteczne co prezerwatywa.I to nie są informacje z tak pogardzanej przez ciebie ambony, tylko z badań WHO. Łyso?

Na drugi raz zanim strzelisz pierdołę, dwa razy się zastanów, panie cwaniak.
 

Wix92

Nowicjusz
Dołączył
31 Październik 2010
Posty
24
Punkty reakcji
0
Skoro zakazali picia w miejscu publicznym, niech palaczom też zabronią:p Czemu palić można a piwka na świeżym powietrzu "nie można" sobie strzelić?
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Problem tym, że niektórzy nazywają "miejscem publicznym" prywatny lokal gastronomiczny. Niedługo pewnie nazwą tak nasze mieszkania, do których przecież możemy kogo na obiadek np zaprosic...
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Problem tym, że niektórzy nazywają "miejscem publicznym" prywatny lokal gastronomiczny. Niedługo pewnie nazwą tak nasze mieszkania, do których przecież możemy kogo na obiadek np zaprosic...

Biurokratyczne "walniecie sie" i nadgorliwosc, oraz wyuczona glupota nie moga byc nieskonczenie wielkie by nazwac dom miejscem publicznym. No chyba, ze mozna strzelic gafe i nazwac dom publiczny miejscem publicznym.

Spokojnie koliberku..... wredni socjalisci i tak sa kopani w pupe przez 95% oglupionego medialna papka spoleczenestwa. Nikt Ci nie zabierze twojej ulubionej zabawki.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
etatyzm i nadregulacja mode on
takie już mamy chore czasy...
najgorsze jest to, że robiący za liberałów PO, są antywolnościowi
ale nic to, merdia to to wyłuszczą, tak sprawnie aby nawet jeden zwój w mózgu nie uległ procesowi odkształcenia od stanu idealnego wyprostowania...

witaj Kriss ponownie (kope lat)
 

technomaniack

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wkurzajace jest to jak palacze zachowuja sie w obecnosci osob niepalacych. Chyba tylko 1 w zyciu uslyszalem od osoby palacej, pytanie, czy moze zapalic. Wy palacze z nikim sie nie liczycie palicie gdzie popadnie i nie obchodzi was obecnosc osob trzecich. Macie w pupie to ze kogos trujecie i smordzicie pomieszczenia. Jak palic to na wynocha na otwarta przestrzen lub miejsca w tym celu wskazane !
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Zależy od kultury człowieka. Wraz z pierwszym papierosem człowiek nie zatraca się na ścieżkę troglodyty. Albo jest nim, albo nie.
 
C

Crockett

Guest
To po coś tę adopcję wyciągnął..?

Jako przykład jak już mówiłem.

Palacze z racji swoich praw mogą truć dzięki temu prawu całą resztę, bo coś tak negatywnego jak dym, jest dozwolone a zarazem tyczy się mimowolnie całego społeczeństwa.

A adopcja to podobne zło. Dla wybryku natury, jakim są homoseksualiści zmienia się naturalne nazwy rodziców z matki i ojca na jakieś literki A i B. Dla tych ludzi tworzy się prawa tylko dlatego, że są ludźmi zapominając, że są na tyle "inni", że dla nich nie można tworzyć całej nowej natury. A naturą jest ojciec i matka dwóch płci. To oburzające czy homoseksualiści są ludźmi czy nie. Dla ich potrzeb nie można burzyć porządku, który zawsze istniał. Nawet nie wiem czy to zalegalizowano w Hiszpanii ale to skandal i nie wiem kto tam rządzi zgadzając się na to.

Dla coraz mniejszych i dziwniejszych mniejszości tworzy się prawa, które obowiązują od początku istnienia świata.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Zależy od kultury człowieka. Wraz z pierwszym papierosem człowiek nie zatraca się na ścieżkę troglodyty. Albo jest nim, albo nie.
mądrego i to i dobrze poczytać...
ja na przykład nie palę NIGDY w pomieszczeniach, gdzie komuś to może szkodzić
niestety obecna antywolnościowa i etatystyczna władzuchna (niezależnie kto z koalicji sldpopispsl i mutacji jest u władzy) kreuje bzdurne i antywolnościowe prawo, a mało kto jest w stanie toto dostrzec...
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
a na przykład nie palę NIGDY w pomieszczeniach, gdzie komuś to może szkodzić
Podziękuj większości palaczy za to, że mają prawa niepalących głęboko i daleko. Nie obchodzi mnie czy ty osobiście palisz przy niepalących. Obchodzi mnie dym na przystankach, zadymione restauracje i bary. Obchodzi mnie narzucanie mi obecności palaczy bo to się właścicielowi opłaca. Obchodzi mnie chamstwo i arogancja palaczy na zwracanie uwagi regujących postawą "a ja będę palił i pocałujesz mnie w d*pę". Tak jak powiedziano - skoro nie wolno publicznie pić, to nie wiem dlaczego palący mieliby mieć prawo publicznie palić.
niezależnie kto z koalicji sldpopispsl i mutacji jest u władzy
Dam ci radę. Odrzuć hasła propagandowe narzucone ci przez JKM, bo one ci w dyskusji nie tylko nie pomogą, ale wręcz cię ośmieszą. Większość społeczeństwa na typowe dla JKM zwroty takie jak sugerowanie jakiejś powszechnej koalicji, "dvpokracja", "podatek to złodziejstwo" itp reaguje wybuchem śmiechu.
antywolnościowe prawo
Śmieszy mnie, jak zmienny jest punkt widzenia na wolność pana z muchą. Raz wrzeszczy o wolności, innym razem pochwala Konstytucję 3 Maja za okrajanie wolności, teraz znów krytykujesz prawo za okrajanie wolności palaczy i postulujesz łamanie wolności niepalących "bo mogą iść gdzie indziej". A palacz może iść gdzie indziej palić, panie bracie - więc jakim prawem stawiasz prawa palacza wyżej niż prawa człowieka niepalącego? To palacz szkodzi niepalącemu, a nie na odwrót.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Podziękuj większości palaczy za to, że mają prawa niepalących głęboko i daleko. Nie obchodzi mnie czy ty osobiście palisz przy niepalących. Obchodzi mnie dym na przystankach, zadymione restauracje i bary. Obchodzi mnie narzucanie mi obecności palaczy bo to się właścicielowi opłaca. Obchodzi mnie chamstwo i arogancja palaczy na zwracanie uwagi regujących postawą "a ja będę palił i pocałujesz mnie w d*pę". Tak jak powiedziano - skoro nie wolno publicznie pić, to nie wiem dlaczego palący mieliby mieć prawo publicznie palić.
idąc tym tropem myślenia, jeżeli kiedyś szczególnie wrażliwa władza stwierdzi, że publiczne "uwalnianie gazów o pochodzeniu metabolicznym" będzie karalne, to również stwierdzisz ok? szkodlwie dla zdrowia, oraz nie pachnące fiołkami?
jesteś w stanie łyknąć każde ograniczanie wolności?
czy przepisy mają wychowywac?
pomyśl

Dam ci radę. Odrzuć hasła propagandowe narzucone ci przez JKM, bo one ci w dyskusji nie tylko nie pomogą, ale wręcz cię ośmieszą. Większość społeczeństwa na typowe dla JKM zwroty takie jak sugerowanie jakiejś powszechnej koalicji, "dvpokracja", "podatek to złodziejstwo" itp reaguje wybuchem śmiechu.
jako że jesteś tutaj nowy, a nie masz w zwyczaju czytać cudzych postów (tutaj moich) to nie wiesz, o tym, że walczę na tym forum, z tym jak głosi swe poglądy Korwin, jego uproszczeniami itd, śmiej się z siebie więc nadal, ew. poczytaj i przestań być obiektem drwin (jakim niewątpliwie się stajesz przypisując mi rzeczy których nigdy nie napisałem, a z którymi walczę na tym forum i innych miejscach)
po 1 myśl, po 2 czytaj młodzieńcze...

antywolnościowe prawo

Śmieszy mnie, jak zmienny jest punkt widzenia na wolność pana z muchą. Raz wrzeszczy o wolności, innym razem pochwala Konstytucję 3 Maja za okrajanie wolności, teraz znów krytykujesz prawo za okrajanie wolności palaczy i postulujesz łamanie wolności niepalących "bo mogą iść gdzie indziej". A palacz może iść gdzie indziej palić, panie bracie - więc jakim prawem stawiasz prawa palacza wyżej niż prawa człowieka niepalącego? To palacz szkodzi niepalącemu, a nie na odwrót.
kolejny popis niewiedzy, w tym przypadku w jakiejś paraleli łączącej mnie i Korwina
jeżeli przyjąć za bazę, to iż mamy poglądy podobne, to tak, nie mnej jednak w tematykach tutaj poruszanych mnóstwo mnie z nim dzieli, zwłaszcza forma przekazu, bratem mym nie jesteś, chociaż biorąc pod uwagę twój wiek, mógłbyś być mi synem...
abyś jednak coś więcej wyniósł z mego przekazu, na początek zaproponuję poszukanie, w książkach (lub/i necie) o pojęciach wolności (do "czegoś", oraz "od" czegoś), po czym zapoznanie się jednak z tym czym jest wolność (w różnych ujęciach - przy czym nie mam tu na myśli wulgaryzowania tejże przez Korwina)
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
biorąc pod uwagę twój wiek, mógłbyś być mi synem...
Nie mamy argumentów, więc sięgamy po argument wieku. Sztuczka stara jak świat. Zapomniałeś tylko, że równie dobrze możesz być nastoletnim lemingiem z głową pełną frazesów rodem z partyjnej propagandy. To jest internet, chyba zapomniałeś, co z tego wynika. Więc daj sobie lepiej spokój z demonstrowaniem przewagi wieku na zasadzie słowa honoru.
jesteś w stanie łyknąć każde ograniczanie wolności?
A co z palaczami ograniczającymi wolność ludzi niepalących? Nadal nie odpowiedziałeś na ten argument. A ja nie jestem taki głupi by dać ci rozmydlać temat.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Nie mamy argumentów, więc sięgamy po argument wieku. Sztuczka stara jak świat. Zapomniałeś tylko, że równie dobrze możesz być nastoletnim lemingiem z głową pełną frazesów rodem z partyjnej propagandy. To jest internet, chyba zapomniałeś, co z tego wynika. Więc daj sobie lepiej spokój z demonstrowaniem przewagi wieku na zasadzie słowa honoru.

A co z palaczami ograniczającymi wolność ludzi niepalących? Nadal nie odpowiedziałeś na ten argument. A ja nie jestem taki głupi by dać ci rozmydlać temat.
widzisz, zarzucasz mi brak argumentów merytorycznych (sam nie dając żadnych), zarzucasz że jestem "wyznawcą" Korwina - będąc chyba największym jego merytorycznym, a nie histerycznym krytykiem na tym forum
nie rozumiesz używanych przez siebie pojęć, to jest naprawdę poważny problem komunikacyjny
może więc spróbujemy zdefiniować siatkę pojęciową, która będzie dla ciebie pojmowalna, a zarazem zgodna z dorobkiem cywilizacyjnym oraz czymś co można określić trywialnie: wiedza
prosze cię więc abyś określił czym wg. ciebie jest wolność, po czym spróbujemy brnąć dalej, chcesz współpracować?
ma nadzieję, że po kilku postach zrozumiesz, gdzie leży twój błąd w definiowaniu pojęć (już kiedyś zdefiniowanych)
 
S

serwor

Guest
Problem tym, że niektórzy nazywają "miejscem publicznym" prywatny lokal gastronomiczny. Niedługo pewnie nazwą tak nasze mieszkania, do których przecież możemy kogo na obiadek np zaprosic...

ADDAM ogolnie o dziwo z wieloma twoimi wypowiedziami zgadzam sie ale z tym nie.
Prywatny lokal gastronomiczny jest miejscem publicznym.
Wlasciciel tego lokalu za pieniadze zrezygnowal z tej prywatnosci.
Jakby za darmo serwowal napoje,jedzenie to moglby sobie robic co chce ale bierze pieniadze.

Kriss,kiedys pisalem troche na twoim forum,ale bylo za slodko.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
hm, miejscem publicznym, może być knajpka tylko w 1 wariantów definicyjnych, a zgodnie z prawem jest nim to "coś" co jest własnością państwową lub municypalną..
 
Do góry