Boicie się śmierci???

kaaska6

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
703
Punkty reakcji
0
Wiek
40
czy boje się smierci?
niekiedy.
boje się bólu jaką nosi ze sobą śmierć.
Czasami juz bym chciała niezyc.
 

Kszaczek

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
428
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
deep inside the borderline
nie!nie boje sie śmierci!
Boje sie kalectwa, i zapomnienia ... samotności!!!

ale umrzeć sie nie boje !!!
W życiu kieruję sie zasadą " lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach"
 

fuser

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2005
Posty
183
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
inąnd
Ja tam troche się boje, może nie samej śmierci ale tego co jej towarzyszy - bólu i cierpienia.
Ktoś kiedyś powiedział że: "życie to suma doświadczeń", jestem bardzo ciekawy czy te ziemskie doświadczenia przydadzą się na nowej drodze. Bo dla mnie śmierć to koniec starego ale też początek nowego. Zobaczym jak to będzie :)
 

Martynka:(

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
705
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Zawsze myslalam o smierci w sposób dziwny... Chciałam umrzec, bo przeciez po co ja na tym swiecie jestem - przeciez ja tylko przeszkadzam - ale gdy bylam w szpitalu pomyslalam i wiecie co wymyslilam... przestraszylam sie,ze moze ja naprawde umieram i przestraszylam sie tej smierci... chyba jednak boje sie jej, a nie raz mialam mysli samobójcze
 

mona

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
263
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
z bajki
Zawsze myslalam o smierci w sposób dziwny... Chciałam umrzec, bo przeciez po co ja na tym swiecie jestem - przeciez ja tylko przeszkadzam - ale gdy bylam w szpitalu pomyslalam i wiecie co wymyslilam... przestraszylam sie,ze moze ja naprawde umieram i przestraszylam sie tej smierci... chyba jednak boje sie jej, a nie raz mialam mysli samobójcze
Martynko, nikt na tym swiecie nie przeszkadza- urodziłas sie , i masz prawo zyc, masz swoje miejsce na tym swiecie! Nawet jesli go teraz nie widzisz, to ono istnieje, kazdy ma na tej ziemi jakis cel , ty tez, tylko moze musisz sobie go przypomniec, odkryc w sobie!
To, ze sie boisz śmierci, znaczy przeciesz ze chcesz życ...
 

konradzik

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2005
Posty
73
Punkty reakcji
0
tak wlasnie smierc ja sie jej wogole nie boje i tak mam keidys umrzec co za roznica czy teraz czy keidy indziej przed nia nie uciekniemy. tak jak ktos napisal lepiej zebysmy stojac umierali niz kleczac zyli ;) cciekawe jak tam jest po 2 stronie
 

Icewind

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
332
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Gdynia
Ja boje sie smierci w samotności .To okropne umierac gdy nie ma nikogo bliskiego twojemu sercu ...
 

aniolek_600v

czarnulka :*
Dołączył
3 Październik 2005
Posty
371
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
okolice Konina :D
jak sobie pomyśle o niej to tak że np zostawie tylko kochanych osób i tp. a jak jest po śmierci czasem się zastanawiam....
 

piotr99900

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2005
Posty
275
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
z nieba =)
No ja uważam ze śmierć jest ogólnie tematem tabu. Bardzo malo o niej sie mowi i wogole.Sam osoboscie śmierci sie nie boje wkońcu moja cialo juz nie bedzie odczuwac bólu itp. Pozostaje nam wieżyć w życie poza grobowe,w które ja osobiscie wieże iż istnieje
 

cruel_woman

....::::sinner::::....
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
2 197
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
by nie było...71
W sumie to ja sie samej śmierci nie boje.. ale tego co bedzie potem.. oczywiscie to zależy w co kto wierzy... ja akurat cięzko mam z wiara w niebo piekło czy cos.. (troszke by tam ciasno było :)) , nie chciała bym żeby było tam po drugiej stronie nudno .. bo perspektywa siedzenia przez wiecznosc na chmurce albo w lochach mnie nie bawi.. a co do reinkarnacji to muchą tesh bym nie chciała byc... :D mysle czasem o śmierci i to wprowadza mnie w niezdrowy nastrój.. przecież jeszcze żyje więc czemu mam się smucić i bać, dlatego wyrzucam te mysli, bo jest wiele innych zmartwien jakie dotycza życia ziemskiego.. :) ..boje się bardziej tego że sobie nie poradze jak umrze ktos z moich bliskich :(
 

Dragon_471

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2005
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Wałbrzych
Boje sie smierci. Ale tylko bliskich, dlatego ze odchodza wiem cos na ten temat bo w ciagu tygodnia umarły 3 niewinne duszyczki. Moja kotka ktora byla ze mna od 3 roku zycia przez 11 lat, a reszty nie powiem poniewasz sie rozpłacze i to na dobre juz przy samyej kotce zaczynam płakać. A swojej smierci nie boje sie wrecz przeciwnie chce wiedziec co mnie czeka jestem czlowiekiekiem wierzacym. Ale na tamten swiat nie jest mi spieszno :)
 

Attachments

  • Kostucha.jpg
    Kostucha.jpg
    7,1 KB · Wyświetleń: 21

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
kazdy boi sie smierci ja tez sie boje ale narazie nie ma co o tym myslec ale wolalbym umrzec szybko i bezbolesnie niz sie meczyc na jakies dlugotrwale choroby :(
 

spelnione-marzenia

poszybować chociaż raz ponad śmierć ponad czas ...
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
655
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Białystok
Kiedyś ksiadz na religi powiedział mi że gdy płaczemy na czyimś pogrzebie jesteśmy egoistami bo myslimy " co ja teraz bez ciebie zrobie" moze to prawda czemu boimy sie smierci nie tlyko swojej ale i takze naszych najblizszych przeciez w niebie będzie im lepiej
 

mmwm

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
37
Punkty reakcji
0
Ja bardziej sie boje smierci osob mi bliskich niz swojej wlasnej. Gdy bylam mala czesto plakalam na mysl ze mnie moze zabraknac ze po prostu znikne bez sladu teraz juz nie mysle o smierci w ten sposob. Raczej uwazam ze smierc to dopiero poczatek czegos niezwyklego.

Kiedys ktos mi powiedzial ze gdy male dziecko rodzi sie placze ze musi przyjsc na ten swiat a ci ktorzy na nie tu czekali nie posiadaja sie z radosci, natomiast gdy umieramy jest odwrotnie, my jestesmy szczesliwi ze mozemy wrocic do Ojca ale za to inni placza ze odeszlismy...
 

Jera

ot co. ;]
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
750
Punkty reakcji
2
Wiek
37
jak ktoś sie boi życia to pozniej bedzie bal sie smierci
 

Malacath

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2005
Posty
140
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Ja się śmierci nie boje-mam za sobą śmierć kliniczną więc spoko :) :) Każdy w końcu kiedyś umrze.......
 

qbson

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2005
Posty
150
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
z nienacka ;)
Ja boje sie smierci w samotności .To okropne umierac gdy nie ma nikogo bliskiego twojemu sercu ...
to jest egoistyczne myslenie... ja wolalbym umrzec w samotnosci wiedzac ze nikt nie placze za mna... bo sprawilbym ukochanym osobom okropny bol :/ ale kiedy juz umre chcialbym zeby ktos powiedzial "To byl dobry czlowiek." ...

A smierci sie nie boje... "Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody." jak ktos kiedys napisac... smierc moze byc pocztkiem ale tez i koncem... wiec czego sie tu bac? Jesli to bedzie poczatek to mozemy sie tylko bac nowego zycia... a jesli to koniec - to czego tu mozna sie bac?
Czlowiek tak naprawde nigdy nie bal sie smierci! Czlowiek zawsze podswiadomie bal sie zycia! ...

A tak wogle to ja mam pewne zyczenie... chcialbym zeby na moim pogrzebie puscili "Manowar - Swords in the Wind"...
 

Rozbójnica

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2006
Posty
78
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Boje sie tego, że po smierci zniknie wszytsko to co laczy mnie z bliskimi ludzmi, ze ich juz nie bedzie....mnie nie bedzie, nie ebdzie nic:( Boje sie smierci:(
 
Do góry