Ateizm

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ja tylko próbuję wyjaśnić pewien fragment zjawiska jakim jest ateizm. Broń Boże nie uogólniam, ale znam takie wypadki.

U mnie w mieście niestety nie ma Dominikanów, ale rzeczywiście są oni nastawieni na taką formę duszpasterstwa bardziej wymagająca. Myślę, tylko, że nie jedynie oni.
 

Miłujący prawdę

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
429
Punkty reakcji
0
Osobiscie dla mnie zupelnie nie ma znaczenia,czy istnieje byt wyzszy, czy tez go nie ma.
Sądzisz więc, że Twój pogląd na pochodzenie człowieka nie ma żadnego znaczenia i wpływu na Twoje życie?
Wielu duchownych dzisiejszego chrześcijaństwa traktuje ateistyczną teorię Darwina nieomal jak prawdę Ewangelii. 12 uczonych, stanowiących najwyższe gremium naukowe w kościele katolickim, oświadczyło niedawno podczas spotkania w Watykanie:
„Jesteśmy przekonani, że wobec mnóstwa dowodów zastosowanie pojęcia ewolucji do człowieka i innych naczelnych nie może być już przedmiotem poważnej dyskusji”.
Zwróćmy uwagę: nawet dyskusję na ten temat odrzucają. Czyż to nie Kościół ateizmu?
Kościół i pochodne od niego nie są prawdziwą religią, odrzucają Pisma.
Ewolucja przecież przeczy biblijnej relacji o stwarzaniu i o popadnięciu człowieka w grzech
Jezus był obecny przy stwarzaniu, toteż głęboko wierzył w sprawozdanie z Księgi Rodzaju, a nawet się na nie powoływał.
Czy więc naprawdę te sprawy należy zostawić w takim stanie jak na podano, bez udziału naszego rozumu i serca? Koniecznie należy te sprawy zbadać i poznać. Dlaczego?
Bo to nasze stanowisko ma duży wpływ na nasze zachowanie i życie, które przez Stwórcę -Boga dokładnie jest oceniane, a według tej oceny - nasza przyszłość.
Dowody na iustnienie Boga masz na każdym kroku, jest ich bezliku..
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Sądzisz więc, że Twój pogląd na pochodzenie człowieka nie ma żadnego znaczenia i wpływu na Twoje życie?
Wielu duchownych dzisiejszego chrześcijaństwa traktuje ateistyczną teorię Darwina nieomal jak prawdę Ewangelii. 12 uczonych, stanowiących najwyższe gremium naukowe w kościele katolickim, oświadczyło niedawno podczas spotkania w Watykanie:
„Jesteśmy przekonani, że wobec mnóstwa dowodów zastosowanie pojęcia ewolucji do człowieka i innych naczelnych nie może być już przedmiotem poważnej dyskusji”.
Zwróćmy uwagę: nawet dyskusję na ten temat odrzucają. Czyż to nie Kościół ateizmu?
Kościół i pochodne od niego nie są prawdziwą religią, odrzucają Pisma.
Ewolucja przecież przeczy biblijnej relacji o stwarzaniu i o popadnięciu człowieka w grzech
Jezus był obecny przy stwarzaniu, toteż głęboko wierzył w sprawozdanie z Księgi Rodzaju, a nawet się na nie powoływał.
Czy więc naprawdę te sprawy należy zostawić w takim stanie jak na podano, bez udziału naszego rozumu i serca? Koniecznie należy te sprawy zbadać i poznać. Dlaczego?
Bo to nasze stanowisko ma duży wpływ na nasze zachowanie i życie, które przez Stwórcę -Boga dokładnie jest oceniane, a według tej oceny - nasza przyszłość.
Dowody na iustnienie Boga masz na każdym kroku, jest ich bezliku..

Dyskusja dotyczy samego ateizmu, nie kreacjonizmu. Miłujący Prawdę, jak zwykle zbaczasz z tropu, by troszkę popsioczyć na KrK i przybliżyć tym samy forumowych ateistów do grona Strażnicy, która jest jedynym, słusznym powiernikiem prawd Boga i Jezusa.

Masz racje - można jeszcze wątpić w istnienie Boga - poza tymi 3 drogami nie ma innej opcji.

No nie przesadzaj Cesemirus. Oprócz ateizmu istnieje jeszcze wiele opcji. Politeizm, religie zbliżone bardziej do filozofii, jak Buddyzm, animizm. Przekrój ludności nie ogranicza się na świecie jedynie do teistów, ateistów i agnostyków.

Osobiscie dla mnie zupelnie nie ma znaczenia,czy istnieje byt wyzszy, czy tez go nie ma.

Pogląd, poniekąd, agnostyczny, choć w sumie Agnostyk stwierdziłby, iż poznanie prawdy na temat istnienia Boga nie jest możliwe, przynajmniej z perspektywy ziemskiej.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
widzisz ptaku to co dałeś to wymysły jakiegoś luluamelu oparte na cokolwiek mocno oddalonego od wiedzy (jaką może pozyskać każdy bez większego trudu - w dobie internetu) filmu Zeitgeist
trudno wręcz dyskutować z czymś takim co jest niespójne i nielogiczne
gdybyś zechciał się sam w to zagłębić sam byś dostrzegł dziury w tekście....
ale troszkę prawdy w tym jest .

Ciekawe ,czy to zdanie wypowiedział Papież ?,jak myślisz Brave
Patrzcie, co bajka o Jezusie Chrystusie dla nas zrobiła". Papież Leon X
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
można rzec ,chyba to chlapną .Ciekawy Papież -Piastowanie najwyższego urzędu religijnego nie przeszkodziło Leonowi X być ateistą :310:
Jesteś pojętnym uczniem świadków, zero odpowiedzi zaczynamy inny temat.
Chciałbym wiedzieć czy a jeśli to ile dla Ciebie znaczy "bajka o Jezusie"

Co zaś do autora słów, to jest wątpliwy, brak źródeł.
 

dzejkob89

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2012
Posty
2
Punkty reakcji
1
Ateista, Katolik, Jehowy, Buddysta - ktokolwiek. Każdy w coś wierzy. Ważne by wiara nie była chora - bo to już obsesja. Wg. mnie powinno się wierzyć w coś szczerze i z całego serca. Niektórzy są ateistami, ponieważ ich życie jest ciężkie i trudne dlatego nie łatwo jest im uwierzyć w Boga. Inny znów są ateistami ze względów czysto racjonalnych. Poza tym, słowo "Bóg" jest dość ogólne i odnosi się do każdej wiary. Uważam również, że ateiści wierzą w Boga, tyle że jego imię to Realizm. Można tłumaczyć na wiele sposobów a temat rzeka ponieważ jest nieograniczona ilość punktów widzenia na temat. Poza tym, nie znam się i przedstawiam tu tylko swój pogląd, więc nie karczujcie :)
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
ale troszkę prawdy w tym jest .
oczywiście, większość to bzdury, ale część jest prawdą


Ciekawe ,czy to zdanie wypowiedział Papież ?,jak myślisz Brave
Patrzcie, co bajka o Jezusie Chrystusie dla nas zrobiła". Papież Leon X
wydaje mi się, że to tobie jakiś rok temu już pisałem
to wymysł Piotra Bayle, w sumie precyzyjnie mówiąc twórcza przeróbka zanotowanej wypowiedzi papieża
oryginalne brzmienie: Quantum nobis ac nostro coetui prosuerit ea de Christo fabula, satis est seculis omnibus notum.
produkcja Bayle: Quantum nobis nostrisque ea de Christo fabula profuerit, satis est omnibus seculis notum.
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Jest nie tylko możliwe, ale konieczne, oczywiście w granicach, które ustala Bóg.

To objaśnienie poglądu agnostycznego. Nie musisz od razu wtrącać Świadkowych racji. To tak jakbym napisał o powieści sf, w której odkryto, że Bóg nie isteniej (fikcji literackiej), a ty wtrąciłbym się ze słowami: "Bóg istnieje". Nadgorliwość i tyle. Agnostyk, to nie ateista.

to wymysł Piotra Bayle, w sumie precyzyjnie mówiąc twórcza przeróbka zanotowanej wypowiedzi papieża oryginalne brzmienie: Quantum nobis ac nostro coetui prosuerit ea de Christo fabula, satis est seculis omnibus notum. produkcja Bayle: Quantum nobis nostrisque ea de Christo fabula profuerit, satis est omnibus seculis notum.

Ciekawe, zwłaszcza, że w internecie roi się od tłumaczenia Bayle'a, bez wyjaśnień i głębszego drążenia tematu.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
No nie przesadzaj Cesemirus. Oprócz ateizmu istnieje jeszcze wiele opcji. Politeizm, religie zbliżone bardziej do filozofii, jak Buddyzm, animizm. Przekrój ludności nie ogranicza się na świecie jedynie do teistów, ateistów i agnostyków.
Jeśli chodzi o wiarę w Boga/bogów to innej opcji nie ma - albo wierzysz, że Bóg/bogowie/krasnoludki istnieją, alno wierzysz, że nie istnieją albo wątpisz w istnienie - podstawowe 3 racjonalne rozumowania. Mówić, że Bóg istnieje jest nieracjonalne, tak samo jak mówić, że nie istnieje.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
kruku ja miałem na myśli nie tłumaczenie, a łacinę w formie czystej
 

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
Wiecie co może zrobić ateista poproszony o odmówienie modlitwy?

Odmówić i nie odmówić albo nie odmówić i odmówić
 

Le'a

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2011
Posty
220
Punkty reakcji
3
Wszyscy mamy mozliwość usłyszenia prawdy bożej, ale to ludzie dokonują wyboru i jedni słuchają (teiści), a inni nie potrafią lub nie chcą (ateiści).

Fanatyzm jest ślepym czynieniem czegoś.
W przypadku demonstracji, nie doczytałam czy było zezwolenie, ale nienapisano znaczy, że nie było, a więc nizgodne z prawem nie może mieć racji Kolego Ptak.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
widzisz, Indonezja to państwo z "religią panującą" - islamem
u nas takie sytuacje nie miały, i nie będą miały miejsca
(ale przecież i tak "czarne rządzą"....
 
Do góry