Antykoncepcja grzechem...

[Darek]

Zaklinanie rzeczywistości niczego nie zmieni. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, że antykoncepcja jest grzechem. Tak moi drodzy, antykoncepcja jest grzechem ciężkim, czyli smiertelnym.

Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie ! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
Pierwszy List do Tesaloniczan 5,21-22

 

[XADK]

Dobrze Darek, no to może powiesz mi jak te słowa zachowywać wdzisiajeszym swiecie skoro 95% czynności jakie człowiek wszpółczesny robi stwarza tzw. "pozór zła"?

np. samochodem nie powinieneś jeździć bo spaliny ztruwają srodowisko, a to złe, czyli grzeszysz, przynajmniej tak wynika z Twoich słow

 

[Neo]

Tak moi drodzy, antykoncepcja jest grzechem ciężkim, czyli smiertelnym.

Śmiertelnym? Hmm gdyby tak było to populacja byłaby bardzo skromna...

 

[Darek]

np. samochodem nie powinieneś jeździć bo spaliny ztruwają srodowisko, a to złe, czyli grzeszysz)

Jazda samochodem grzechem? Nie żartuj!

PS Proponuję wszystkim aby, przed dyskusją czy dany czyn jest, czy nie jest grzechem, więcej uwagi poświęcić nauce Kościoła.

[ Dodano: 22 Czerwiec 05, 19:17 ]

Śmiertelnym? Hmm gdyby tak było to populacja byłaby bardzo skromna...

Neo, grzech ciężki (śmiertelny) nie jest karany śmiercią, innymi słowy od grzechu ciężkiego (śmiertelnego) się nie umiera.

Trwanie w grzechu, szczególnie w grzechu ciężkim (śmiertelnym), zamyka drogę do zbawienia.

 

[Neo]

Heh, moim zdaniem to głupie i nielogiczne. A wypowiedź XADKa jest bardzo logiczna. Zatruwanie środowiska jest z pewnością gorsze od antykoncepcji :zdegustowany:

 

[motylek]

Według mnie antykoncepcja może i jest w jakimś stopniu grzechem, ale pomyslmy, że ktoś się nie zabezpieczył i "wpadł"...... Nie ma pojęcia co zrobić z tym "fantem"- jak by to mógł ktoś ująć i postanawia "skończyć" z dzieckiem...... To dopiero jest grzech...

 

[selena23]

Darek, czyli w poprzednim poscie na temat antykoncepcji jestes albo ksiedzem, albo bardzo z nimi zwiazany..tak wiec zgadzam sie z przedmowczynia, ze w 10 przykazaniach nie ma ani slowa o antykoncepcji, twoja stronka rozniez jest propaganda przeciw antykoncepcji. Polecam ci sie goraco zastanowic nad tym co tam piszesz, a co wykarmisz dzieci, ktore bylyby bez antykoncepcji :!: nie sadze, wy tylko umiecie mowic, ze jest zla a wasze propozycje zastepstwa jej metodami naturalnymi jest po prostu smieszna, z takich metod jest wiele z nas :/ ale moze mielismy szczescie bo mamy rodziny, a ile jest dzieci porzuconych..rany wiecej realizmu, nie wystarczy powiedziec ze to jest zle uargumentuj to :zly:

PS Proponuję wszystkim aby, przed dyskusją czy dany czyn jest, czy nie jest grzechem, więcej uwagi poświęcić nauce Kościoła.

juz mam dosc tej nauki Kosciola bo mowicie tylko to co chcecie, moze powiecie nam to co chcemy wiedziec, troche udokumentowanych faktow :zdziwko: choc nie wiem czy takowe posiadacie, nie to co co niedziele czytacie to juz znamy

grzech ciężki (śmiertelny) nie jest karany śmiercią, innymi słowy od grzechu ciężkiego (śmiertelnego) się nie umiera.

Trwanie w grzechu, szczególnie w grzechu ciężkim (śmiertelnym), zamyka drogę do zbawienia.

na to tez chetnie zobaczylabym jakis dowod, pierwsze slysze ze jest to grzech smiertelny :hyhy:
ze wedlug kosciola grzech tak ale nie smiertelny, przynajmniej tak mi sie wydaje
ale wiekszosc z nas wybiera mniejsze zlo> ja tam zawsze bede za antykoncepcja, mamy wona wole a to jest moja wola :hyhy:

 

[DJ_KaSeTa]

antykoncepcja nie koniecznie musi być grzechem...bo jak wiadomo są rózne sposoby na antykoncepcje...spirale, tabletki, prezerwatywy używanie tych środków jest grzechem...ale nie zapominajmy, że można stosowac również kalendarzyk który nie jest już grzechem, który jest dopuszczony przez Kościół...a wiem coś o tym bo sam jestem w hierarchii kościelnej...na razie nisko bo zaledwie lektorem jestem, ale dalej awansować nie chce....

 

[Afeni]

Antykoncepcja jest grzechem, oczywiście metoda kalendarzykowa nie, ale to wymaga wprawy i przede wszystkim działa (nigdy w 100%) tylko u kobiet z regularnymi miesiączkami (conajmniej pół roku wczesniej trzeba liczyć dokładnie czas trwania cyklu, i musi on być REGULARNY). W dzisiejszych czasach większość rzeczy które robimy jest grzechem sex przed ślubem też jest grzechem, posiadanie dziecka bez ślubu również... można by tak długo wymieniać. Jednak nasz nowy Papież może ustanowić ze antykoncepcja nie będzie grzechem, ale oczywiście nasz kościół twierdzi ze antykoncepcja to jakby pewien rodzaj aborcji :/

 

[DJ_KaSeTa]

Afeni dlatego trza ta metode promowac już w szkole jak dziewczyny dorastają niech zakładają kalendarzyki i niech poznają swoją nature...jeżeli zaczną to wcześnie to później jak wkroczą w dorosłe życie i dojdzie do inicjacji seksualnej to będą wiedziały czy to dobry moment...ale w co ja wierze...przecież teraz to 14-15-latki uprawiają sex i zachodzą w ciąże...

 

[Afeni]

DJ_KaSeTa, Ale co z tego, skoro prawie każda młoda dziewczyna ma nieregularne miesiączki, więc co ma liczyć :| to i tak nic nie da, w sumie teraz większość młodych ludzi lepiej sie zna na antykoncepcji niż starsi :/

 

[DJ_KaSeTa]

jescze nie prowadze życia seksulanego ale jestem pewien, że gdy rozpoczne to nie będe stosował z parterką żadnych metod anykoncepcji ,które byłyby sprzeczne z religią katolicką, czyli pozostaje praktycznie kalendarzyk...

 

[XADK]

To w takim razie, jeżeli ktoś to się zna na tym co jest grzechem, a co nie to niech poda jakieś konkretne cytaty z Biblii, albo z przykazań, które mówią o antykoncepcji, a nie opiera się na kilku interpretacjach, które nie są poparte niczym. :zdegustowany:

 

[DJ_KaSeTa]

jescze chciałbym takie pytanie do seleny zarzucić:

ze wedlug kosciola grzech tak ale nie smiertelny, przynajmniej tak mi sie wydaje
ale wiekszosc z nas wybiera mniejsze zlo> ja tam zawsze bede za antykoncepcja, mamy wona wole a to jest moja wola

mówisz że atykoncepca jest mniejszym złem, czyli według ciebie większym złem jest to że zostanie poczete dziecko?

 

[XADK]

DJ_KaSeTa, jej chodziło o to, że większym złem jest to, że dzieci albo nie mają później co jeść bo jest ich za dużo w jednej rodzinie, albo są niechciane i są oddawane do domów dziecka

A to jakby nie mówić jest już zło :zdegustowany:

 

[DJ_KaSeTa]

ach rozumiem o to chodziło....ale to nie usprawiedliwia antykoncepcji...

 

[XADK]

Ale chyba lepsza antykoncepcja, niż krzywdzenie dzieci :looka:

 

[DJ_KaSeTa]

a może lepiej nie wydawać pieniędzy na antykoncepcje, za zaoszczędzone pieniądze zadbać o istniejące dzieci i szukać innych rozrywek...

 

[motylek]

DJ_KaSeTa i jak zawsze tylko dziewczyna i dziewczyna.... a czy wy chłopaki nie powinniście też się zająć antykoncepcją, a nie zostawiać to na głowie dziewczyn??? (tak wynika z Twojej wypowiedzi, że dziewczyna powinna od pierwszej miesiączki zacząć liczyć) A zresztą po co skoro z tego i tak nic nie wyniknie, bo jak się ma nieregularny cykl to taka metoda nic nie da. A zresztą nawet jak jest już regularny to i tak można "wpaść", więc to nie jest jedna z najlepszych metod antykoncepcji.

 

[DJ_KaSeTa]

motylku ze mnie nie promieniuje męski szowinizm...tylko podchodze do tych spraw od strony religijnej...sposobem na antykoncepcje, który nie jest sprzeczny z religią katolicką jest kalendarzyk....jeżeli znasz sposób który może zastosowac mężczyzna to podziel sie ze mną swoją wiedzą...bo ja po prostu takiego nie znam...jakbym znał to bym nie "zwalał" wszystkiego na kobiete...no bo w koncu żeby powstało dziecko potrzeba kobiety i mężczyzny...wieć zwalanie odpowiedzialności na jedną ze stron jest bezsensowne...