6 zestawów ubrań.

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Hmmm....Z tego zestawu bym wybrała 1, tylko te legginsy mi nie pasują, no i krój butów jakiś nie ten...
W ogóle strasznie nie podobają mi się takie kwieciste wzory, na czymkolwiek w sumie, a ostatnio widzę szał na takie wzory panuje
Z tego powodu dwójka i czwórka może by uszła z jakimś innym, dodającym wyrazistości, dołem, no i czwórka z torebką inną, ta jest paskudna
Trójka - nawet, nawet, ale coś mi tutaj bardzo nie pasuje, tylko nie wiem co :)
I ogólnie te tenisówki mi się nie podobają w ogóle
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Jedynka --> No coz.. nie nosze szpilek, nie lubie takich butow, ale ogolnie ten zestaw nawet mi sie podoba wizualnie, nie mam zastrzezen.
Dwójka--> Może byc ale nie podobaja mi sie te legginsy, wole klasyczne, czarne.
Trojka-->No nawet fajny zestaw, niby zwykly, ale podoba mi sie.
Czworka-->Legginsy odpadaja, ale gora bardzo ladna :)
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Hehe, nie sądzę :D
ps. zamiast kreatorem wolałbym chyba być jurorem. Siedzisz sobie i ... krytykujesz :D

czyli zobacz przyjemnosć (ladne laski do ogladania) i hobby (krytka) w jednym, praca jak marzenie :p

1.osobiscie w tych butach bym sie zabiła, to pewne, pomijajac fakt ze mialabym w nich z 185 cm, ale w niższych obasach zestaw ładny, wyszłabym tak do ludzi.
2 i 4 w ogole o co chodzi z tym motywem kwiatów na nogach? to jakieś naleciałości ludowe czy tesknota za wiosną wsrod projektantow, bo widze dziewczęta na ulicach w takich rzeczach i jestem pełna podziwu ich odwagi..jak dla mnie wieś śpiewa i tańczy.
przeciez gdyby nie te getry to 4 byłaby bardzo fajna, dalabym tam jakieś ciemne rurki ( i ta torebka inna, bez tych kwiatów! )
co do 2 jeszcze, to ogolnie stroj z tą luzna bluzka wyglada jak stroj na stragan z pomidorami , sorki ;)
3. bardzo fajna, wyszłabym tak do ludzi.


aah zapomniałam dodać, najlepsze nogi ma niunia 1 :lol:
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Oooo, to znow mamy podobne gusta, bo tak jak ja twierdzicie, ze kwieciste legginsy sa niezbyt fajne i ze lepsze klasyczne :p

Ojjj tak, nozki pani numer 1 wymiataja, az by sie chetnie taka pikselowa pania wzielo do lozka , szkoda tylko ze nie mozna byloby poczuc tego ciala hahah :lol::sexy: :p
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
No i znowu nie mogę się z wami nie zgodzić dziewczyny ;) 1 i 3 generalnie są ok, choć ta marynarka w zestawie 1 akurat niespecjalnie mi się podoba, buty swoją drogą też ;) Jeśli chodzi o motywy kwiatowe w zestawach 2 i 4 też jestem na nie :) Góra w ostatnim bardzo fajna :)

Widzę, że nasz specjalista wrócił :) Tak myślałam, że pani nr 2 z poprzedniej "kolekcji" znajdzie aprobatę u mężczyzny ;)
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Widzę, że nasz specjalista wrócił :) Tak myślałam, że pani nr 2 z poprzedniej "kolekcji" znajdzie aprobatę u mężczyzny ;)
To nie była aprobata. Raczej próba sprawienia, aby wyszła na ludzi i wyciągnięcia z niej to co miała najlepsze ;)

aah zapomniałam dodać, najlepsze nogi ma niunia 1 :lol:
Nie prowokuj mnie :p

Najsłabsze ma czwórka z tym dużym kwiatem na kolanie :p Pozostałe trzy mają zbliżone, choć dwójka to już chyba pedofilia. Jeszcze niech założy chustę na głowę i będzie prawie jak czerwony kapturek ... na przedstawieniach w przedszkolu :D

Nie wiem - te kwiaty jakoś tak skutecznie "zaciemniają" obraz - może to propozycja dla pań ze słabszą figurą, a może wzrok mi się sypie i ładne nogi już tylko widzę na jednolitej tkaninie (a nie takiej napaćkanej) hyhy

Na jedynce wolałbym jakieś obcisłe spodnie. No chyba, że to są spodnie :p i delikatniejsze buty...

Trójka - niby schludnie, taki "miejski" styl, ale na dłuższą metę bym chyba nie wyrobił. Modelka chudzinka, bez piersi, ubiór dość aseksualny tak, że całościowo wygląda jak jakaś 11-latka. Gdyby nie ten sweterek to równie dobrze mógłby się w to ubrać facet - nie lubię unisex wynalazków bo kojarzą mi się z ogromną chęcią zrobienia z faceta i kobiety jakiegoś wspólnego, jednego tworu, który możnaby ubrać w te same szmaty , obniżyć koszty i zarobić więcej. Takim praktykom mówimy stanowcze nie :p Prawda, siostry ? :D :D :D

Także chyba jedyneczka, tylko z jakimiś spodniami no i butami delikatniejszymi - nie lubię takich cegieł ;) Drobne stopy w takie cegły ubierać to profanacja :p Lepiej delikatne szpileczki - wtedy jest mrauuu :D

No cóż - nie da się ukryć, że lubię gdy kobieta ma gust i umie się ubrać (oczywiście to "umie się ubrać" oznacza - podoba mi się ona i jej ubiór :D) :)
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
powiem Ci, że jak ktoś nie ma figury to w tych kwiatkach wygląda już w ogole totalnie beznadziejnie.
Na jedynce wolałbym jakieś obcisłe spodnie. No chyba, że to są spodnie :p i delikatniejsze buty...
tylko ze to chyba są spodnie, a już chyba bardziej obcisłe nie mogłybyć bo by jej oczy na wierzch wyszły :D

Trójka - niby schludnie, taki "miejski" styl, ale na dłuższą metę bym chyba nie wyrobił. Modelka chudzinka, bez piersi, ubiór dość aseksualny tak, że całościowo wygląda jak jakaś 11-latka. Gdyby nie ten sweterek to równie dobrze mógłby się w to ubrać facet - nie lubię unisex wynalazków bo kojarzą mi się z ogromną chęcią zrobienia z faceta i kobiety jakiegoś wspólnego, jednego tworu, który możnaby ubrać w te same szmaty , obniżyć koszty i zarobić więcej. Takim praktykom mówimy stanowcze nie :p Prawda, siostry ? :D :D :D
bracie, kobiety też lubią czasem pochodzić w wygodnych, luzniejszych ciuchach :] co prawda, gdyby sweterek i gora byla dopasowana, to te luzniesz spodnie razem dawałby całkiem kobiecy stroj, no może troche za sportowe buty wtedy..ale wygodne przynajmniej :p
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Greeg, wiem i widze, ze lubisz bardzo kobieco ubrane kobiety, oryginalnie, najlepiej w spodnicach , sukienkach, lecz nie kazda lubi sie tak ubierac. Tobie nie pasuje kombinacja numer 3 z obrazkow a mi pasuje i najchetniej tak bym sie ubrala. Moze ktos by stwierdzil, ze ubieram sie zazwyczaj jak facet, ale ja po prostu ubieram sie tak jak mi sie podoba, w innych strojach nie czuje sie soba ;)
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
bo o to chodzi zeby sie ubierać tak jak sie nam podoba, a nie jak się podoba komuś tam. Choc czasmi rada kogoś kto ma wyczucie stylu może dać dobre wskazówki, czego unikać, do czego sie przekonać, cos z kolorami pozmieniać itd.

ja preferuje wygodny styl, ale to nie znaczy ze chodze w wyciagnietych swetrach, lubie wygladac na cos kształt kobiety :D, nosze od czasu do czasu sukienki, spodniczki, ale głownie spodnie (jeans rlz) i jakaś bluzeczke dopasowaną, czasem jakies wyzsze buty, ale zdarzaja sie dni ze po prostu masz ochote wyjsc w bluzie i t-shircie i sportowych butach.

Jeśli kobieta jest ładna i zadbana to moze i luźnym, sportowym stroju wyglądać tak, że faceci nie mogą oderwać od niej wzroku. ;)
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
bracie, kobiety też lubią czasem pochodzić w wygodnych, luzniejszych ciuchach :]
Spoko, rozumiem :) Nie jestem aż takim hipokrytą, aby od kobiety wymagać blasku przez 24 h/d. Sam miewam dni, w których łażę po domu w jakiejś spranej koszulce nieogolony czy dziurawych jeansach i nikomu nic do tego. Jak jakaś dziewczyna mnie tak zobaczy i się zniechęci to ... jej pech :)

Zresztą, ja wierzę w to, że jak dziewczyna ma gust to niezależnie od tego czy lubi spodnie czy sukienki, szpilki czy adidasy będzie potrafiła się ubrać z sensem. A jak jakaś nie ma gustu to i Prada jej nie pomoże ;)
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
no ja juz kiedys pisalam, ze raczej nie zwracam wiekszej uwagi w co sie ubieram, nie musi sie mi tak nieziemsko podobac, zebym zalozyla. Tzn , czasem kuepie moze brzydsza rzecz, ale tansza, bo ja zrobilam sie oszczedna, tym bardziej, ze jeszcze nie pracuje i szkoda tak od rodzicow wyciagac non stop.. no i wiem, ze sa kobiety, ktore w brzydkim w swoim uznaniu ciuchu nie wyjda na dwor , a ja nie mam oporow i wcale nie przejmuje sie, ze nie wygladam dobrze, ze komus sie nie spodoba. Wazne, ze jest mi wygodnie.
Po prostu duzo kobiet jak jest zle ubranych w swoim odczuciu czuja sie zle, nieatrkcyjne, a ja nawet jak jestem ubrana w swoim odczuciu zle , to i tak jest mi ok . Jednym slowem mala wage przywiazuje do ubran i rzeczy materialnych, dla mnie to jest baasrdzo male wazne. Chyba rozumeicie ?:)
No chyba, ze szlam na jakies wesele czy cos to wtedy co innego

Na codzien zazwyczaj dla przykladu teraz jak jeszcze zimno zakladam jeansy, jakas bluzke (zazwyczaj niebieska bo kocham ten kolor - nie ejst to jakas wymyslna bluzka taka na miasto), buty kozaki no i kurtka obecnie taki czarny plaszcz i czapka ewnetualnie. Nic wymyslnego, ale mi pasuje ;) Wlasnie w takich zwyklych strojach czuje sie najlepiej ;)
I nie sadze, zeby niebieska bluzka z jeansami gryzla sie, zeby jakos to nie pasowalo, zwykly, dobry stroj i na miasto mysle, ze nie trzeba sie lepiej ubierac, bo nawet po co ;)
Spodnic nie nosze w ogole, no chyba Ze kiedys bylam zmuszona na uroczystosc bo nie mialam akurat eleganckich spodni/ Sukienke mam jedna, ale wyrosla z niej, czasem ja nosilam, bo ta mi sie akurat podobala, ale i tak lepiej czuje sie w spodniach.

No i jak pisalam nie chodze na obcasach, szpilkach, tylko na plaskiej podeszwie.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
nie no, chwila, jak kobieta ma brzydkie ubrania, to czują sie nieatrakcyjnie, brzydko i ble :wink: ja jakby miała wyjsc w porannej fryzurze, w spodniach od dresu nawet do sklepu to siłą by mnie z chaty nie wynieśli, jak już jestem beznadziejenie ubrana to tylko w domu, jak mnie nikt nie widz , co bede ludzi straszyc na dworze ;)

zaś jak sie kobieta ubierze w cos ładnego, w cos co jej sie podoba to zaraz ma lepszy humor, głowe ma wyżej itd.nie przywiazywanie uwagi do tego jak sie wyglada, jest po prostu niedbaniem o siebie, a niedbanie o siebie nie powinno miec racji bytu. Przeciez chcemy sie podobać, chcemy ładnie wyglądać, chociażby dla siebie, dla faceta?
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
To nie była aprobata. Raczej próba sprawienia, aby wyszła na ludzi i wyciągnięcia z niej to co miała najlepsze ;)
Oj tam, oj tam :) Małe poprawki i do łóżka się nada :p Widać było, że nie jest do końca skreślona, a wręcz przeciwnie... Wyobraźnia zaczęła pracować ;)

Trójka - niby schludnie, taki "miejski" styl, ale na dłuższą metę bym chyba nie wyrobił. Modelka chudzinka, bez piersi, ubiór dość aseksualny tak, że całościowo wygląda jak jakaś 11-latka. Gdyby nie ten sweterek to równie dobrze mógłby się w to ubrać facet - nie lubię unisex wynalazków bo kojarzą mi się z ogromną chęcią zrobienia z faceta i kobiety jakiegoś wspólnego, jednego tworu, który możnaby ubrać w te same szmaty , obniżyć koszty i zarobić więcej. Takim praktykom mówimy stanowcze nie :p Prawda, siostry ? :D :D :D
Też jestem przeciwna temu zjawisku, bracie ;) Czasem wchodzę do sklepu i nie jestem w stanie określić czy to "coś", co akurat oglądam jest damskie czy męskie... Ale tak jak pisała nieśmiertelna ważne, żeby samemu czuć się dobrze w tym, co się nosi :) I w sportowym stroju można wyglądać kobieco i atrakcyjnie :)

Zresztą, ja wierzę w to, że jak dziewczyna ma gust to niezależnie od tego czy lubi spodnie czy sukienki, szpilki czy adidasy będzie potrafiła się ubrać z sensem. A jak jakaś nie ma gustu to i Prada jej nie pomoże ;)
Trafne spostrzeżenie :)
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Oj tam, oj tam :) Małe poprawki i do łóżka się nada :p Widać było, że nie jest do końca skreślona, a wręcz przeciwnie... Wyobraźnia zaczęła pracować ;)
hehe jak to było.. tam to zdjąć, tam ramiączka dołożyć tam prześwitujące :Di się nada.

Trafne spostrzeżenie

z bezguścia Prada kobiety nie zrobi, true
ale niekiedy to co ponoć modne i za ładnych pare setek ziolonych wygląda tak że nie wiadomo
czy płakac
czy śmiać sie
jak to w ogole założyć
i na co założyć :D
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
hehe jak to było.. tam to zdjąć, tam ramiączka dołożyć tam prześwitujące :Di się nada.
Dokładnie :D ;)

z bezguścia Prada kobiety nie zrobi, true
ale niekiedy to co ponoć modne i za ładnych pare setek ziolonych wygląda tak że nie wiadomo
czy płakac
czy śmiać sie
jak to w ogole założyć
i na co założyć :D
Hehe co racja to racja... Jak się czasem spojrzy na te "modne kreacje" to często ma się mieszane uczucia ;)

Np. wyszłybyście w czymś takim na ulicę? :p

moda.jpg


... albo w którymś z tych strojów >> http://koneser.interia.pl/galerie/m...kolekcje-na-jesien-2011/zdjecie,1422422,1,523? :)
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
nie no, chwila, jak kobieta ma brzydkie ubrania, to czują sie nieatrakcyjnie, brzydko i ble :wink: ja jakby miała wyjsc w porannej fryzurze, w spodniach od dresu nawet do sklepu to siłą by mnie z chaty nie wynieśli, jak już jestem beznadziejenie ubrana to tylko w domu, jak mnie nikt nie widz , co bede ludzi straszyc na dworze ;)

zaś jak sie kobieta ubierze w cos ładnego, w cos co jej sie podoba to zaraz ma lepszy humor, głowe ma wyżej itd.nie przywiazywanie uwagi do tego jak sie wyglada, jest po prostu niedbaniem o siebie, a niedbanie o siebie nie powinno miec racji bytu. Przeciez chcemy sie podobać, chcemy ładnie wyglądać, chociażby dla siebie, dla faceta?


No przeciez o tym mowie, ale wlasnie ja nawet brzydko ubrana czuje sie dobrze, paradoks ?:)
To zle ze nie przywiazuje wagi do ubioru? Mysle, ze mam prawo do tego. To nie znaczy, ze chodze w brudnych ciuchach. Taka juz jestem. Musialabym zmuszac sie, zeby wiecej o to dbac, a ja nie robie nic na sile :0 Jestem soba i nie obchodzi mnie to czy komus sie podoba - po prostu :)
A facetowi i tak sie podobam, inaczej by ze mna nie byl :)

To co wklejone okropne katja22 fakt.
Ja to tez jak Wam pisalam nie wydaje duzo na ciuchy, bo nie przywiazuje do nich wagi, byle by byly, a czy sa piekne czy brzydkie mniejsza z tym. Sa wazniejsze sprawy :) No ale z drugiej strony nie ubolewam, ze nie mam wiecej kasy, bo nawet jakbym chciala sie odzszykowac bo cos by mi sie odmienilo w mej naturze, to ciuchy markowe czesto wcale mi sie nie podobaja np te Zaryy...
A to co mowia moda i pokazuja np w gazetach to tez czesto mi sie nie podoba... dajcie spokoj w ogole
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Oj tam, oj tam :) Małe poprawki i do łóżka się nada :p Widać było, że nie jest do końca skreślona, a wręcz przeciwnie...
Jestem dżentelmenem i szkoda, aby się ładna dziewczyna marnowała, przez jakieś tam drobne niedostatki, które można poprawić :)

Jak dziewczyna ma potencjał to trzeba pokazać dobre serce i odmienić jej nudny żywot :D

Czasem wchodzę do sklepu i nie jestem w stanie określić czy to "coś", co akurat oglądam jest damskie czy męskie...
Hyhy, w Zara jakby nie było podziału na sekcje męską i damską to bym się bał podchodzić do regałów bo jak patrzę na męskie to jakąś 1/3 bym spokojnie przerzucił do kobiecego działu :D Zresztą w Zara męskim to proporcje są właśnie mniej więcej takie: 1/3 zrobiona z kobiecych materiałów i różni się chyba tylko rozmiarem ;), 1/3 krzycząca "I'm sooo gay", no i 1/3 w miare normalna ;) Zresztą, jak tam wchodzę i widzę tych wylansowanych gogusiów to żygam. Jedyne co tam czasem kupuję to koszule.

Ostatnio w sumie tak w Reserved miałem. Wlazłem do jakiegoś nowo otwartego. z lewej męski, z prawej kobiecy. Idą dalej wgłąb. Idę, idę, w pewnym momencie patrzę na te szmaty ;) i się zastanawiam: czy to jeszcze męski czy już nie ? :D

Trochę dziwne uczucie.

Np. wyszłybyście w czymś takim na ulicę? :p
Czyżby to była nowa kreacja Lady zGaga ? :) Jak byłem dzieckiem (ciężko w sumie stwierdzić czy ten stan się zakończył kiedykolwiek :D) to pod bluzkę wkładałem piłkę i wyglądałem wtedy podobnie :D :D :p

Ale, ale, ona mogłaby roznosić drobne poczęstunki, paluszki, piwo na tym "czymś" :D
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Wlasnie dlatego. ze nie przywiazuje duzej wagi do ubran to tez wole pojsc nawet do lumpeksu. A mam taka sliczna z lumpeksu bluzke i dla mnie to zaden wstyd.. bardzo mi sie ona akurat podoba i widzialam ja przypadkiem w jakims drozszym sklepie za 90 zl,a w lumpkesie wiadomo, ze duzo taniej.
:)
moja siosta za to kiedys nie kupowala w lumpeksie , wysmiewala je, tylko markowe ciuchy chciala, a teraz prawie ciagle chodzi do lumpeksy, tez dlatego, ze duzo nie zarabia, pewnie z 1000 zl i mieszka z chlopakiem w pruszkowie moim rodzinnym miescie ale moim zdaniem ladnie sie ubiera i duzo osob jej to mowi .
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
No przeciez o tym mowie, ale wlasnie ja nawet brzydko ubrana czuje sie dobrze, paradoks ?:)
To zle ze nie przywiazuje wagi do ubioru? Mysle, ze mam prawo do tego. To nie znaczy, ze chodze w brudnych ciuchach. Taka juz jestem. Musialabym zmuszac sie, zeby wiecej o to dbac, a ja nie robie nic na sile :0 Jestem soba i nie obchodzi mnie to czy komus sie podoba - po prostu :)
A facetowi i tak sie podobam, inaczej by ze mna nie byl :)

no paradoks i to wielki, nie znam kobiety ktora brzydko ubrana czuje sie dobrze :]jesteś pierwszą.
I wcale nie mowie ze trzeba chodzic odpicowanym i Bog wie za jaką kase sie ubierać, bo wiemy że z kasą jest jak jest i rzadko kogo stać na drogie ubrania, a po za tym tak jak mowisz w wiekszosci tych drogich znanych marek to raz że brzydkie dwa że wcale nie dobre jakości, ale są markowe dobrze skrojone ciuchy, które są ładne i nie jedna kobieta dała by sie za nie pociać ;)

jak Ci to pasuje, to nic mi do tego, ważne że Ty czujesz sie z tym dobrze, jakby każdy ubierał sie tak samo to byłoby nudno :]

Katja hehe może rzeczywiscie ten strój był specjalnie projektowany z myślą o rozdawaniu orzeszków i piwa :]

a co do Greega i Zary..to popieram, czasem maja fajne meskie koszule, ale tak to raczej styl "it's ok to be a gey". Biedni faceci juz samo wejscie do sklepu ich stresuje, mysl ze musza łazic miedzy tymi regałami i wieszakami, a tu jeszcze dodatkowy stres czy aby na pewno nie oglądają damskich ciuchów :D
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Jestem dżentelmenem i szkoda, aby się ładna dziewczyna marnowała, przez jakieś tam drobne niedostatki, które można poprawić :)

Jak dziewczyna ma potencjał to trzeba pokazać dobre serce i odmienić jej nudny żywot :D
Hehe, ja w to nie wątpiłam, że chętnie byś się bidulką zajął ;) tak z dobrego serca :D

Hyhy, w Zara jakby nie było podziału na sekcje męską i damską to bym się bał podchodzić do regałów bo jak patrzę na męskie to jakąś 1/3 bym spokojnie przerzucił do kobiecego działu :D Zresztą w Zara męskim to proporcje są właśnie mniej więcej takie: 1/3 zrobiona z kobiecych materiałów i różni się chyba tylko rozmiarem ;), 1/3 krzycząca "I'm sooo gay", no i 1/3 w miare normalna ;) Zresztą, jak tam wchodzę i widzę tych wylansowanych gogusiów to żygam. Jedyne co tam czasem kupuję to koszule.

Ostatnio w sumie tak w Reserved miałem. Wlazłem do jakiegoś nowo otwartego. z lewej męski, z prawej kobiecy. Idą dalej wgłąb. Idę, idę, w pewnym momencie patrzę na te szmaty ;) i się zastanawiam: czy to jeszcze męski czy już nie ? :D

Trochę dziwne uczucie.
No i właśnie o tym mówię! Czasami to, co tam widzę wzbudza moje poważne wątpliwości co do przeznaczenia owych ciuszków... :)

Czyżby to była nowa kreacja Lady zGaga ? :) Jak byłem dzieckiem (ciężko w sumie stwierdzić czy ten stan się zakończył kiedykolwiek :D) to pod bluzkę wkładałem piłkę i wyglądałem wtedy podobnie :D :D :p

Ale, ale, ona mogłaby roznosić drobne poczęstunki, paluszki, piwo na tym "czymś" :D
Nawet nie wiem co to za kolekcja, ale takie dziwności (a nawet gorsze) są w 'świecie mody' na porządku dziennym... :)
Na szczęście wymysliłeś świetne zastosowanie owego stroju :D Może ktoś to przeczyta i wprowadzi w życie ;)

Katja hehe może rzeczywiscie ten strój był specjalnie projektowany z myślą o rozdawaniu orzeszków i piwa :]
Być może hehe :)
 
Do góry