S
Spamerski
Guest
Otóż to. Odbudowywanie tęczy jest szukaniem elektoratu. Jednakże protesty również, ponieważ, wbrew pozorom, nie są to działania mające na celu jej usunięcie. Polaryzacja społeczeństwa wokół tęczy przed samymi wyborami, podczas gdy jest dużo więcej istotnych tematów, na które nie ma miejsce w debacie publicznej z tego powodu, jest w interesie polityków. Nie trzeba bowiem posiadać w zasadzie żadnej merytorycznej wiedzy, aby wypowiadać się na temat tego, czy tęcza ma być, czy też nie.
Jeśli to prowokacja rządzących, to jest ona nieudolna, bądź też nie docenili Bosaka. Jeśli będą pacyfikować takie protesty, ich notowania będą spadać (podobnie jak to było z PiS-em). Natomiast jeśli nie będą działać, to zostanie to odebrane jako uginanie się, a więc przyznanie racji przeciwnikom.
Jeśli to prowokacja rządzących, to jest ona nieudolna, bądź też nie docenili Bosaka. Jeśli będą pacyfikować takie protesty, ich notowania będą spadać (podobnie jak to było z PiS-em). Natomiast jeśli nie będą działać, to zostanie to odebrane jako uginanie się, a więc przyznanie racji przeciwnikom.