Lunatykowanie

Benjamin Linus

Nowicjusz
Dołączył
5 Czerwiec 2008
Posty
244
Punkty reakcji
0
Wiek
114
Miasto
Poland
Ja na szczęście nie ale mój tata tak. Podobnie jak założyciel tematu wolałbym żeby mnie ominęły takie atrakcje :D
 

adulka6666

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
Od jakiegoś czasu często mi się to zdarza i nie życzę tego nikomu.Łatwo się śmiać z takich osób....zamiast współczuć.Nic w tym takiego zabawnego!To tylko utrudnia niektórym życie :skrzywiony: :skrzywiony: :skrzywiony:
 

she_89

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2006
Posty
453
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
ChOrZóW
mój chłopak lunatykuje i nie ma w tym nic śmiesznego :( ostanio, kiedy u mnie nocował zawędrował do salonu i tam sobie spał na podłodze :D na początku wydawało mi się to śmieszne, ale czytałam, że są lunatycy, którzy podczas pełni "idą w stronę księżyca" i mogą np. wypaść przez okno
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
ja osobiście jeszcze nigdy nie lunatykowałam (chyba), ale mojej siostrze sie kilka razy zdarzyło... :]
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
Ja lunatykowałam i to całkiem niedawno. Zaczęłam robić to dość często i zawsze podczas pełni... Mama sie zaniepokoiła i kupiła mi roletę na okno. Od tego czasu nie lunatykuje.
Jak to wyglądało? Ja nic nie pamiętałam, nawet nie wiedziałam, że lunatykowałam. Rano jak normalnie sie budziłam i dopiero wtedy sie o tym dowiadywałam. Ostatnie lunatykowanie wyglądało tak (z opisu mamy):
Mama usłyszała tup, tup, tup, tup, tup. Obudziła sie zeszła na dół (po schodach), a i trzeba dodać, że światło nie było zaświecone, patrzy a tu ja kłade sie na kanapę. Zapytała sie czy chce iść do łazienki, ja w odpowiedzi WYMAMROTAŁAM COŚ NIEZROZUMIALE... :mruga: Na to mama odprowadziła mnie do pokoju- stanowczo. Miałam zawsze otwarte oczy gdy lunatykowałam.
Jeszcze jedno ciekawe lunatykowanie: Klęknełam na łóżku i jak wyznawca Allacha, wyciągnęłam ręce przed siebie i zaczęłam robić pokłony... :D Dziwne troche... ;) I zazwyczaj mówie w nocy, ale zawsze coś niezrozumiałego. A moja siostra przeklina (w nocy), wiec to chyba dziedziczne...
Jak to czytałam to nie wiem dlaczego, ale miałam gęsią skórke... :skrzywiony: :

Największą niezwykłością w całej tej przypadłości mózgu ludzkiego, błądzącego wśród poplątania fal, pozostaje chyba jej związek z Księżycem. Zwiększoną ilość przypadków lunatykowania odnotowuje się podczas pełni. I wcale nie jest ważne czy biały krąg zagląda przez okno do sypialni czy nie – lunatyk wyczuje jego obecność i podda się jego wpływowi. Czy coś w tym jest czy to tylko mit? Powiązanie lunatykowania z Księżycem wiąże się z tym, iż kiedyś miasta i wsie nie były tak obfite w oświetlenie jak dziś i jasny Księżyc po prostu przyciągał lunatyków, wchodzących na dachy. Niemniej niektórzy specjaliści twierdzą, że blask Księżyca ma związek ze somnambulizmem, pobudzając produkcję pewnych chormonów, wśród nich melatoniny, odpowiedzialnej za regulowanie godzin snu i czuwania w ciągu doby.
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Ja lunatykowałam dobre kilka lat...nie było to zbyt przyjemne, bo nieraz dorabiałam się przez to nowych sinaków i zadrapań, nieraz o mało nie spadłam ze schodów itp..ogólnie bywa to niebezpieczne...i w dodatku czasami zasypiałam w różnych dziwnych miejscach w domu :niepewny:
I zawsze bałam się iść do kumpeli na noc żeby gdzieś nie zawędrować na spaniu... :bag:
 

Benjamin Linus

Nowicjusz
Dołączył
5 Czerwiec 2008
Posty
244
Punkty reakcji
0
Wiek
114
Miasto
Poland
Ja kilka razy, na szczęście w porę się przebudziłem. Zapewniam, że to nic miłego jak się następnego dnia dowiadujesz, że dziś w nocy byłeś w pokoju rodziców !
 

Alejsha

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
haha, geniusze:D
mi się 2 razy zdarzyło:p
za pierwszym razem byłam na zielonej szkole, spałam, w pewnym momencie usiadłam na łóźku i zaczęłam wylkinac mojego brata: "Adam, jak ja cię zaraz PIIIIIIIIP" (mniałam ostatnio wtedy straszna polewskę jak było piiip w telewizji może dlatego tak piszczałąm) ale potem zaczęłam obsmarowywać go bez cenzurki....:D oj, ostro:D Obudziłam oleżankę która rano zdałą mi relację xD Potem cały dzień mniałam śmieszna chrypę i męski głos, a ż miałam podjare na temat hip-hopu, to cały czas spiewłam piosenki :p Niezły czad:D

Za drugim razem byłam na obozie i szliśmy do kościoła. Przyszliśmy o 30 minut za wcześnie, ale btyło już sporo ludzi. Nudziło mi się strasznie, i wśród stojących ludzi zobaczyłam faceta który usął na ramieniu swojej dziewczyny. Ogólnie panowała tam straszna senność. Usiadłam sobie i patrzyłam na ołtarz. Film się urwał, zobaczyłam że sobie dalej siedzę i patrzę sie na moje koleżanki - a one patrzą się na mnie przerażone. Pytaja mnie, "czemu płaczesz" a ja mówię że nie płaczę, a one że płakałam, no to ja że niemozliwe cały czas siedziaąłm. No i one mi mówią że siedziałąm z otwartymi ozyma i z oczu leciały mi łzy. Stwierdziłam że rzyczywiście miałam mokre policki. A tamten facet nadal spał na ramieniu tej dziewczyny.... haha:D

Ogólnie bardzo mi sie podobało i chciałąbym tak jeszcze raz. Przyznajmniej raz. Ale zanim podejme się zamiaru poprtosz e rodziców o zainstalowanie okien na kludz i solidniejszego zmaka -oni beda trzymać klucze, poza pokojem. Pozabiera się też różne przedmioty.... Kto wie co mogłabym zrobic z kreden, naprzykład xD

Ogólnie :cenzura:ist e doświadczenie, haha:D
 

Neithan2

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2009
Posty
174
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Miałem kiedyś fajną jazdę z lunatykowaniem.
Pewnego razu przeczytałem o polskim generale (nie pamiętam nazwiska) który po 2 Wojnie Światowej wyjechał do USA i tam po paru latach popełnił samobójstwo wyskakując z okna z wieżowca. Po przeczytaniu tego po paru godzinach poszedłem spać. Rano budzę się i matka zaczęła coś mówić że powinniśmy iść do psychologa. Powiedziała mi że podobno otworzyłem okno i chciałem wyskoczyć z 2 piętra. Nic z tego nie pamiętałem. Fajnie...
 

Jeanny

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2009
Posty
18
Punkty reakcji
0
Miasto
Wlkp.
Mi się kiedyś zdarzyło. Z tego co mi mama powiedziała, to wylądowałam na balkonie o_O

Moja kuzynka kiedyś bardzo często lunatykowała... Pewnej nocy, lunatykując oczywiście, wzięła kołdrę, złożyła w kosteczkę i zaniosła do łazienki, do wanny xdd
 

klaudia522

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2009
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Lublin
mi się to zdarzyło tylko raz jak narazie xD heh poszłam kolo 3 do pokoju rodziców, zapaliłam światło i łaziłam w kółko ;DD rodzice odprowadzili mnie do łóżka, oczywiście rano to nic nie pamietalam ;p
 

paula23107

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2009
Posty
135
Punkty reakcji
3
Miasto
Domek ;P
Ja niestety też czasem lunatykuję, kiedy byłam młodsza zdarzało się to częściej.
Zauważyłam, że zdarza mi się lunatykować po jakichś szczególnych przeżyciach chodzi mi szczególnie o sytuacje życiowe.
 

czarnykoty1

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2010
Posty
21
Punkty reakcji
0
Ja lunatykowalem bardzo czesto jak bylem maly w wieku 4-5 lat zdazalo mi sie to przynajmniej raz w tygodniu ale byly to raczej jakies nieszczegolne wypady bo zawsze obieralem jeden cel kierowalem sie do pokoju rodzicow i kladlem sie do nich do lozka. Rano sie budzilem i nic niepamietalem. Kilka razy zdazylo mi sie ze trafilem na przeszkode w postaci zamknietych drzwi wtedy zregoly sie budzilem i zaczynalem plakac gdyz do okola mnie byla ciemnosc a bardzo sie jej balem dzieki mojej genialnej starszej siostrze.

Co do gadania przez sen to norma nawet fajna sprawa sprobojcie kiedys cos takiego ze jak ktos gada przez sen postarajcie sie wkrecic w rozmowe z nim. Na poczatek rozmawajcie o tym o czym mowi pozniej pomalu przechodzcie na inne tematy nawet niewyobrazacie jak ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec o danej osobie :lol:

Czy słuchanie osoby lunatykującej nie powinno być poczytywane podobnie jak podglądania listów do niej przychodzących ? :p
 

youngperson

feel sleepy
Dołączył
27 Listopad 2009
Posty
665
Punkty reakcji
14
Miasto
warmińsko - mazurskie
Moja siostra bardzo często lunatykuje. Wstaje nagle, chodzi po pokoju, dotyka ścian, zamyka zamknięte już drzwi, opowiada mi coś, nawet udaje mi sie czasami nawiązać z nią rozmowę, ale krótką, zresztą ja jestem wtedy w takim szoku, że nie wiem co mam robić. Ale najgorsze to jest jej spojrzenie. Duże oczy i taki przenikliwy wzrok, normalnie jak obca osoba jakaś... Nie lubię tego.
 

Ladyinblack

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2010
Posty
458
Punkty reakcji
7
Wiek
43
Dwa razy w życiu lunatykowałam. Sama nic z tego nie pamiętam, rodzice mi dopiero powiedzieli rano jak wstalam.
 
Do góry