Lunatykowanie

selena007

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2006
Posty
40
Punkty reakcji
0
Jakiś czas temu oglądałam film dokumentalny o lunatykach (USA). Jednym z bohaterów był mężczyzna w średnim wieku, któremu nie raz już zdażało się wyjść nieświadomie w nocy z domu. Pewnego razu podczas snu, wyszedł przed dom, gdzie stał jego samochód ( nieopodal basenu) i zaczął "naprawiać" coś w silniku (oczywiście nadal "spał"). Gdy jego żona zorientowała się,że nie ma go w łóżku, zaczęła go szukać. Zastała go przed wspomnianym samochodem, z jakimś kluczem w dłoniach. Zaczęła go namawiać by wrócił do domu, pytać co robi o tej porze(chyba nie była pewna czy robi to świadomie). Facet zdenerwował się, że mu przeszkadza i w dalszym ciągu śpiąc, udeżył żonę owym kluczem (tak,że straciła przytomność) i wrzucił do basenu. Kobieta zmarła. Jej mąż po całym tym zajściu, dokończył "grzebać" w silniku auta i poszedł do łóżka. Na drugi dzień nic z tego nie pamiętał. Został oskarżony o zabójstwo własnej żony. Wiem,że poddano go jakimś badaniom (spędził kilka nocy w jakimś instytucie pod okiem kamer, które rzeczywiście zarejestrowały,że cierpi na somnambulizm). Było to okolicznością łagodzącą podczas procesu... Nie pamiętam ile dostał lat...
Brzmi koszmarnie, prawda? :/
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
Nie ciekawa historia :/ Ale wiem po sobie ze takie cos jest mozliwe tylko ze ja rozmawiamnormalnie podczas snu z druga osobą a potem tego nie pamietam :p
 

selena007

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2006
Posty
40
Punkty reakcji
0
Jarhead to masz szczęście :p Mnie troche przeraża to, że np. czasem budzę się w środku nocy w kuchni ze szklanką w dłoni :p

Ciekawa jestem jaka jest przyczyna takiego, nie wiem jak to nazwać - schorzenia...?

KeRiO mój brat ma podobnie. Kiedyś rozmawiałam z nim, gdy był w takim stanie. Po pierwsze- myślał, że jestem kimś innym, po drugie - najczęściej pytał się mnie gdzie coś zostawił lub co robi jakaś inna osoba. Mnie taka sytuacja trochę bawiła. Specjalnie podpytywałam go i ciągnęlam dalej ten temat :p
Mnie też często zdaża się mówić we śnie, ale z tego co wiem, są to jakieś niezrozumiałe słowa :)
 
D

Darunia15

Guest
hehe fajne te wasze historyjki,ja nigdy nie lunatykowałam...i nie chce bo jeszcze nie wiadomo co bym wyprawiała :p
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ja jeszcze się o ncizym takim nie dowiedziałam, czyli raczej nie. A nawet gdybyś lunatykował, to nic byś z tego nie pamiętał ;) Ale ja też bym nie chciała, bo można zrobić sobie krzywdę.
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Ja na szczęście tylko czasem mówię przez sen :p
Ale ój młodszy brat kiedyś jak byliśmy na wakacjach u Babci, wstał w nocy i wszedł do szafy, po chwili wyszedł z niej i położył się dalej spać, nie mogłam wytrzymac i ze śmiechem go obudziłam, wstał to miał bardzo czerwone oczy i do dziś mi nie wierzy, że tak zrobił :p
 

Nabi

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2006
Posty
484
Punkty reakcji
0
Wiek
16
czasami mi sie zdarza zawędrować gdzies podczas snu,
tylko gorsze jest to czasem jak sie budze to np.lekko rozcietą noge :/ i nie wiem czemu :mruga:
oglądałam kiedyś program o lunatykach i tam facet w nocy przez sen założył na karnisz firanke...
a później tym karniszem próbował zabić żone
fajnie fajnie...
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
OMG niektore straszne te historie...ja na szczescie nie lunatykuje i nie chciaabym ..ale mojej kolezance zdarzylo sie lunatykowac kiedys mowila ze wyszla w nocy z domu a jak sie obudzila to byla kilka ulic dalej u sowjej ciotki :mruga: swoja droga to straszne jest....
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Mój drugi zaś brat lubił kiedyś czytać dużo o Adolfie Hitlerze i często coś krzyczał po niemiecku albo krzyczał jakby go mordowali :p Dobrze, że nie chodził w śnie.
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Zaburzenia snu nie są aż tak rzadkie. Najczęściej polega to na zmianie miejsca spania lub przejściu po mieszkaniu, ale czasem przybiera groźne formy - np. znane są przypadki przejechania kilkudziesięciu kilometrów i nawet zabicia teściowej - ale brak było motywu, był świadek i badanie lekarskie potwierdziło że zabójstwo miało miejsce w czasie snu. Lunatyk nie spaceruje z wyciągniętymi rękoma i nie ma najczęściej zamkniętych oczu.

Zaburzenia snu się leczy, ale jak zawsze u nas jest z tym krucho.
 

Doki

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2006
Posty
232
Punkty reakcji
0
ja lunatykowalem. Prawdopodobnie szukałem księżyca <_< nie wiem co on ma za tym wspólnego.
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Ja to bym takiego w pokoju na klucz zamykała jakbym miała w rodzinie.
 

pawel16

atrakcyjny gaduła
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
1 355
Punkty reakcji
12
Wiek
32
Miasto
Przed komputerem
Ja jeszcze nigdy nie lunatykowałem, ale widziałem kiedyś film dokumentalny o ludziach, którzy zabili swoich partnerów przez sen, albo ich pobili. Lunatykowanie może być groźne dla życia nie tylko naszego ale i innych B)
 

pawelsz

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2008
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Zamość
mi się też w dzieciństwie zdarzało lunatykować, na szczęście już mi przeszło, ostatnio mieszkam w akademiku na piętrowym łóżku więc jestem pewny że nie spaceruję sobie przez sen bo jeszcze nigdy rano nie stwierdziłem że mam jakieś siniaki :p
 

Roxx.

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2008
Posty
13
Punkty reakcji
0
Ja czasami lunatykuję.
Nic groźnego jeszcze to nie wywołało,na szczęście.
 
Do góry